PRAWDZIWY BÓL reż. J. Eisenberg SEZONY reż. M. Grzybowski, prod. 2024 | wideorecenzja Tomasza Raczka

[@annatrzpis6156]

Mnie Prawdziwy Ból zachwycił. Ten film jest o mnie. O ludziach z pokoleń powojennych, którzy w porównaniu do tych wojennych żyli w pustce i przez całe swoje życie , dzieciństwo i dorastanie mieli i mają poczucie, że żyli w pustce, że g... przeżyli, więc zadają sobie pytania, czy aby na pewno wiodą prawdziwe życie, bo ich życie jest zaskakująco normalne, tak normalne, że aż robi wrażenie nieprawdziwego. Panie Tomaszu, pustka też może sprawiać ból i dobrze,że ona jest bohaterką tego filmu.

[@oclock1983]

Bohaterowie 'Prawdziwego bolu' bardzo przypominali mi moich bratanków 20+. Skrytych emocjonalnie, a pod spodem buzujące emocje, mnóstwo trudności, ale o czym nigdy nie rozmawiają, ani nie dają po sobie poznać. Jeden z nich wlasnie pokonal raka, a odbiera tel z uśmiechem. Myślę że dla takiej wrażliwości to był film. Nie potrzebował pokazywać tych niuansów na ekranie w sposób oczywisty. Kto wie ten wie❤

[@monia3760]

Tak właśnie ❤

[@bladaTwarz]

Panie Tomaszu, z moich obserwacji wynika, że prawdziwe emocje odnośnie kraju swojego pochodzenia ma tylko pierwsze pokolenie emigrantów. To oni mają rzeczywiste wspomnienia związane z tymi miejscami, a więc mogą mieć prawdziwy sentyment do melodii, zapachów, smaków. Chwalebnym jest to, że wielu z nich przekazuje tradycje i język swojego kraju swoim dzieciom (bardzo to pochwalam!), ale jednocześnie widzę w tym często wiele sztuczności. Drugie pokolenie często nie rozumie tych tradycji, nie czuje tego… Często wręcz obsesyjnie stara się od tego odciąć by poczuć się częścią społeczności, w której aktualnie żyje. A dla trzeciego pokolenia, takiego jak Jesse Eisenberg to jest już tylko historia. Nie mogą przekazać tych emocji, o których pan mówi, bo sami ich nie mają. Nie mogą mieć. Mogą zrobić dogłębny research historii miejsc i ludzi, ale niezrobią researchu emocji, bo ludzie mogący je autentycznie przeżywać sami już nie żyją.

[@MrAlexsaint]

Odnośnie "Prawdziwego Bólu" Dużo u Pana gniewu i jednoczesnej asekuracji, bo wie Pan, że będzie opinia niepopularna. Nie pierwsza zresztą. Ja mam opinię odmienną i czuję, że Jesse Eisenberg zrobił dokładnie taki film jaki chciał i mu się udało. Jestem zaskoczony jego subtelnością w przekazie i nie prowadzeniu widza za rączkę. Nie wyciera nam twarzy bohaterami i ich wewnętrzną przemianą. To by było dość kliszowe. Sami zostajemy z tym co zobaczyliśmy. Podobnie zresztą jak Benji i David. Ogólnie, to wydawało mi się, że oglądam polski film z amerykańskimi aktorami, co nie jest dziwne, gdyż większość ekipy to byli Polacy. Ten kontrast kulturowy był znakomicie wyczuwalny. Ponadto, trudno dzisiaj o niezależne, amerykańskie kino autorskie. Jesse Eisenberg wykorzystuje platformę, którą posiada, do zmierzenia się ze swoim dziedzictwem i mogę tylko przyklasnąć. Scena w Majdanku, była cicha. Stałem tam, razem z tą wycieczką, jako jej uczestnik i w milczeniu obserwowałem. W głowie zaś przeżywałem dramat tamtych dni i tamtych osób. Myślę, że to był jedyny sposób na ukazanie prawdziwości tego miejsca, bez zbędnego gmerania w formie.

[@MrBekingston]

Pierwszy raz nie zgadzam się z Pana recenzją co do "Prawdziwego bólu", i jestem koło 60 roku życia ;) i tez nie jeden film widziałam ;) Film ma rytm, jest płacz i śmiech, nie wynudziłam się ani minuty, list miłosny do Polski i do bycia tu i teraz, do ludzi ważnych w naszym życiu. Uniwersalny. Bez zbędnych kadrów. Dowiaduje się wiele o bohaterach, poprzez ich emocje i dialogi. Tak to jest film studyjny, wiele ciekawych, uchwyconych małych niuansów Polski i polskości oraz ludzkich strachów. Podobał mi się :)

[@piotryan]

Właśnie obejrzałem film w kinie i po powrocie do domu posłuchałem wypowiedzi Eisenberga o tym co chciał przekazać w tym obrazie. On bardzo wyraźnie powiedział, że czasami emocje które chcemy przeżyć nie zawsze do nas przychodzą, że nawet nie jesteśmy w stanie ich wymusić. I to by miało sens, film taki właśnie jest i pokrywa się z tym o czym Pan mówi a z czym nie chce się Pan zgodzić. Ja też go tak odebrałem, że tej emocjonalności prawie tam nie ma... a tutaj proszę, sam twórca o tym wspomina i to nabiera innego wyrazu, film robi się dobry. Całość filmu jest zwieńczona bardzo wymowną sceną, która - moim zdaniem - mówi o czym ten film naprawdę jest. Nie o holokauście a o prawdziwym! bólu. Ostatnia scena robi ten film innym, większym i pełniejszym.

[@aniaklub]

Panie Redaktorze, odnośnie filmu „Prawdziwy ból'' podkreśla Pan kilka razy, że bohaterowie pojechali śladami babci, a o tej babci jest za mało w filmie. Oni pojechali, aby spełnić jej ostatnią wolę, a nie w poszukiwaniu jej historii. Jak dowiadujemy się z filmu to babcia zostawiła im pieniądze na tę podróż. Być może gdyby nie ten fakt w ogóle Polska i ich korzenie by ich nie zainteresowały. Pustka i powierzchowność? Tacy są współcześni ludzie w świecie komercji i reklam. W tym filmie, wg. mnie, chodzi o samotność, a ona wiąże się z pustką. Jeśli mowa o holocauście, to raczej w aspekcie teraźniejszości - jak ludzkość po czymś takim w ogóle może żyć. Te piękne stopy i ta sterta butów na Majdanku... Poza tym, wg. niektórych Benji jest osobą bezdomną (nocującą na co dzień na lotnisku w Nowym Jorku) i to by miało sens - wiele informacji i niuansów na to wskazuje... a to by nadawało zupełnie inny sens „prawdziwemu bólowi''....

[@agnieszkalaura5131]

Zgadzam się, ten film jest zupełnie o czym innym, niż się wydaje tak pobieżnie.

[@Trinity.17]

wydaje mi się to o czym mówi pan Tomasz to przeddzidzie jeśli wie pani co mam na myśli

[@ms.marta.m]

Właśnie wróciłam z seansu Prawdziwego bólu i muszę przyznać, że w pewnym momencie przeżyłam osobistą "część premium". I to Pana zasługa, Panie Tomaszu! :) Przypomniała mi się wtedy wycieczka do Auschwitz, na którą pojechaliśmy całą klasą jeszcze w gimnazjum. Początkowo, nie zdając sobie w pełni sprawy z powagi miejsca, zachowywaliśmy się jak na typowej szkolnej wycieczce: muzyka, kłótnie, śmiechy, krzyki, postój w McDonaldzie. A na miejscu… Przyznam, że nigdy wcześniej nie byłam tak blisko czegoś, co mogłabym nazwać piekłem. To było tak wstrząsające, że wracaliśmy do stolicy w całkowitej ciszy… Podobną scenę zobaczyłam w filmie i naprawdę miałam wrażenie, jakbym jechała z nimi w tym minibusie

[@Liberyjka]

Obecna "młodzież" 40- to letnia🤭 jest kompatybilna z filmem Eisenberga "Prawdziwy ból".Jak najbardziej👌.Czas kina moralnego niepokoju trąci myszką i teraz sentymentalne wycieczki do przeszłości muszą być łatwostrawne, lekkie i z poczuciem humoru.Dlatego też ten film ma szanse na dużą oglądalność.Ludzie są zmęczeni dramatami i martylologią wojenną.Poza tym, film jest zrobiony z myślą o młodej publiczności amerykańskiej z korzeniami polskimi, więc nie może budzić niepokoju, zbytnim intelektualizmem, ani skomplikowaną treścią😏

[@miriamzajfman4305]

Dziekuje panu redaktorowi za ta przychylna opinie o naszym narodzie . Tak naprawde wcale sie nie roznimy , wychowani bylismy na tych samych " podworkach" Mimo ze opusciam Polske 54 lata temu( majac zaledwie 15 lat ) moje polskie korzenie sa bardo glebokie i to one pozwalaja mi isc prosto z duma przez zycie ❤

[@knapik88]

4:30 byłem w obozie w Majdanku w zeszłym roku, więc pewnie nie jestem w większości Polaków. Natomiast jeszcze nigdy nie byłem w Krasnymstawie natomiast uwielbiam kefir z tamtejszej mleczarni.

[@AniaMalecka]

na Majdanku.😊

[@igorniewiadomski9291]

Jestem z tzw. pokolenia Milenialsów i film "Prawdziwy ból" bardzo mi się podobał. Oceniam go na 7,5 na 10. Świetna robota Jessego Eisenberga i wspaniała gra Kierana Culkina. 😊

[@martssadowska9715]

Ciekawe spojrzenie Panie Tomaszu, choć uważam, że nie można w żaden sposób porównywać emocji osób, które mieszkały w Polsce przed lub w czasie wojny, z emocjami ich potomków 😅. W sposób naturalny one nie mogą być takie same, bo inna jest baza doświadczeń, z ktorych czerpią... Nie może być tak głębokich emocji w kimś, kto nigdy w Polsce nie mieszkał, bo cale dorosłe życie spędził w innym kraju, który jest jego ojczyzną. Polska jest tu krajem przodków, a nie utraconym krajem dzieciństwa... Stąd emocje mają zupełnie inny format.

[@zofiaolszewska7020]

Znowu coś mi dało do myślenia. Na swój sposób jestem filo semitką, interesuje się kulturą i religią żydowska i często mówię, ilu geniuszy w tym narodzie. Jestem emocjonalna, to dlatego. Muszę przemyśleć dobrze Pana słowa. Co do korzeni- każdemu Polakowi w badaniach dna wyjdzie kilka narodowości- zazwyczaj coś od sąsiadów - białoruskie, rosyjskie, ukraińskie, niemieckie. Sama zamierzam zrobić sobie to badanie, bo jestem po prostu bardzo ciekawa.

[@puedes11]

Panie Tomaszu, bardzo dziękuję za ten materiał. Właśnie wróciłem z maratonu kinowego, który był planem na spędzenie dnia urlopowego. Zacząłem od "Prawdziwego bólu" i muszę powiedzieć, że zupełnie mnie nie poruszył. Spodziewałem się szalonej podróży, większej interakcji z Polakami, której praktycznie nie było. Mam wrażenie, że bohaterowie wrócili z tej podróży bez pozyskania nowej wiedzy o sobie, są w tym samym miejscu, z którego startowali. Drugim filmem, który dziś obejrzałem był "Joker" i muszę przyznać, że odradzano mi tego seansu. Śmiało mogę jednak stwierdzić, że nie zgadzam się z tak wielką falą krytyki. Klimat pierwszej części zachowany, konwencja inna, ale równie intrygująca i pasująca do tej historii. Jedynie potencjał Lady Gagi zupełnie niewykorzystany. Kolejnym dziełem było "Konklawe" i tutaj jestem ciekaw Pana recenzji. Dla mnie to numer jeden tego dnia. Ostatni film całodniowego maratonu mógłbym pominąć, ale dałem się skusić na trzecią część przygód Toma Hardyego i jego kosmicznego przyjaciela. DWA na DZIESIĘĆ. Pozdrawiam :)

[@mariuszratajczak1534]

Panie Tomaszu ten film jest o samotności, relacjach z drugim czlowiekiem Ja tak ten film odebralem.Niby mamy super technologie, ale brakuje nam czasu dla bliskich, kłócimy się niejednokrotnie o głupoty.Reżyser porównuje czas obecny i przeszły. My możemy mieć wszystko a w gruncie rzeczy na końcu zostajemy sami.Wojna zabrała ludziom obecnosć,bycie razem...

[@Twardy81]

Bardzo ciekawy odcinek. ❤

[@hannasoltysiak5576]

Wydaje mi się, że pan Tomasz jest trochę niesprawiedliwy wobec młodszego pokolenia, które ma prawo mieć swoje przemyślenia i odczucia dotyczące odbioru historii i jej kreowania na ekranie. Reżyser filmu nie mógł być w autobusie i słuchać tamtych Żydów jak pan Raczek, więc może dla starszego pokolenia film może być odebrany jak przez bibułkę, ale to nie wina młodych. Dobrze, że ciągle takie filmy powstają i jeśli nie są poniżej pewnego poziomu, nie bądźmy zbyt surowi. Wiadomo też, że Amerykanie zawsze usiłowali dotykać tematyki wojny i Holocaustu mniej lub bardziej udanie. Dla mnie osobiście najmocniejszym filmem o Auschwitz jest „Syn Szawła”. Dosłownie wgniata w fotel. Pamiętam seans w kinie Muranów i tę ciszę. Czy film może fizycznie boleć? Wtedy się przekonałam.

[@bajboll]

Mnie Prawdziwy ból zachwycił. Śmiałem się i płakałem na zmianę

[@EvaM-01]

Tak jak ja ....💕

[@kubas205]

Panie Tomku czy Pan się za mocno nie nastawił negatywnie do tego filmu? Moim zdaniem film piekny, pieknie ukazujący Polskę, bez kompleksów totalnie. Nic Pan nie powiedział o świetnych ujęciach kamery ktore w większości filmu są statyczne, portretowe a tylko wg mnie w kluczowej scenie dyskusji przy stole kamera zbliża się na głównego aktora. Ze nie wspomnę o świetnie wkomponowanej muzyce Chopina przez cały film a na ten temat tez Pan nic nie powiedzial. Trochę mam wrazenie ze jesli cos jest wydmuszka to nie ten film tylko Pana recenzja. W Panu to chyba dwa Wilki są, jeden strasznie się oburza na uwagi zwracane na wiekszy wiek roznych osób a sam Pan nie ma problemu wyrażać się z Pewną doza wyższości/pogardy wobec "mlodszych" kolegów krytyków.

[@kostekg7392]

Panie Tomaszu, brawo za rzetelność i recenzencką uczciwość, bo już czytając inne recenzje wcześniej miałem wrażenie, że film jest chwalony ze względu na intencje i tematykę. Seans w kinie tylko to potwierdził.

[@JaJa-iz7uc]

Obozy koncentracyjne, różne, nadal są destynacją wycieczek szkolnych. Uspokajam. Moja 14-letnia córka po wizycie w Sztutthofie chce bardzo odwiedzić Oświęcim. Planujemy wycieczkę.

[@petek8716]

Przypomina mi to moją Halinę Birenbaum - Majdanek, Mandragora, jej synowie i wnukowie i gdzieś i ja odkrywający to wewnętrznie przez kilka lat .Niezmiernie dziękuję panu za tą recenzję. Petek.

[@magorzatabodnar5411]

Dziękuję 🌹 Panie Tomku 🍁🍀🍁🍀🍁🍀

[@zof2586]

Młodzi ludzie żyją bardziej tym co się dzieje teraz. Co sie dzieje w Strefie Gazy.

[@morssalutis]

O! To to! Strefa Gazy i Liban… Niektórzy mawiają, że Netanyahu jest okrutniejszy i bardziej bezduszny od Hitlera. Ciężko się nie zgodzić - to co ta bestia zrobiła z Gazą przechodzi najśmielsze wyobrażenia. Te dzieci i cała ludność palestyńska…

[@aMill7479]

Jestem nauczycielką w wiejskiej szkole podstawowej. Co roku organizowany jest wyjazd do Auschwitz. Pamiętamy. Pozdrawiam Panie Tomku :)

[@IzaSalwa]

U mnie podobnie - organizujemy prawie co rok wyjazdy do Auschwitz z ósmymi klasami.

[@adamprokulewicz5534]

Wyjazd do Auschwitz to moja trauma dzieciństwa. My byliśmy w 1 klasie gimnazjum czyli dzieciaki w wieku 12/13 lat. Kto do tego dopuszcza?! To zdecydowanie za wcześnie na taki kaliber. Licealiści niech jeżdżą jak najbardziej, te 5 lat później odbiór będzie mniej traumatyczny i przerażający, a dojrzałość większa

[@aMill7479]

@@adamprokulewicz5534 u nas jeżdżą klasy 8,a program jest dostosowany do wieku uczniów. Muzeum wie co robi.

[@krystynakrystyna4276]

Dziękuję za to kolejne, bardzo cenne dla mnie spotkanie. P.S. Może Pan znajdzie czas na "Konklawe"?

[@EkranTomaszaRaczka]

Mam w planach 🤗

[@ewapilates1937]

Świetnie. Ja też czekam na te recenzje.

[@zofiaolszewska7020]

Jestem zainteresowana tym filmem, liczyłam na recenzję. Obejrzę, gdy będzie do kupienia online.

[@slawec]

Doskonale się Pana słuchało!

[@joannap5370]

Niesamowicie precyzyjnie, potrafi Pan opisać, subtelnosci występujące w filmie i życiu ...Szacun dla Pana umiejętności przedstawiania odbioru i obserwacji rzeczywistości.

[@zofiaolszewska7020]

Och, szkoda, miałam duże oczekiwania wobec tego filmu. I tak obejrzę, bo muszę poznać własne odczucia.

[@Celina-we8sk]

Mały gążek był dzisiaj całkiem głośny :).

[@joannad3198]

Uwielbiam Pana recenzje, na koncu kazdej recenzji mam dreszcze. Dziekuje pieknie!!!

[@Pebek077]

Brakuje mi Pana polemiki na żywo z młodszym pokoleniem, bo tu rozmawia Pan z przecztanymi opiniami. Taka samotność, jak tych samotnych co czują się dziadersami. Wykład wysłuchany, bo to jednak edukacja 👍

[@olowrohek9540]

Dzieki za material 👌 i prace

[@magorzatamatysiak3561]

Na Filmwebie ktoś podsunął myśl, że Benji jest bezdomny i to jest klucz do tej historii.

[@mariannacendrowska1518]

Tematy glebokie (sedno obu filmów) umknęły, odpłynęły scenarzystom na falach samouwielbienia 🙄 🦋UZDECHNIONY😃 T.R.- kreator słowa ❤

[@scenascenariuszscenariopis7091]

Pan to potrafi uchwycić sedno ...💥💥"pomysł jako bohater" dokładnie ...scenariusz który powinien być jeszcze konsultowany..

[@lucys.4695]

Dziękuję za szczerą recenzję.

[@jolantakrogulec1801]

Na czekaniu pozostanę T R 😘🎧😊💥

[@olgam5319]

Dzień dobry ❤

[@eler6049]

Ciekawe. Pierwszy raz widzę, jak wiele osób nie zgadza się z TR (w sprawie „Prawdziwego Bólu”).

[@piotryan]

Jako istoty żywe nie mamy nic więcej oprócz emocji. Emocje to życie, emocje to wszystko co mamy.

[@annamaja1456]

Mamy zdecydowanie więcej niż emocje. Mamy przede wszystkim uczucia a to duża różnica

[@piotryan]

@@annamaja1456 uczucia powstają z emocji. emocje to podstawa istnienia.

[@Liberyjka]

​@@piotryanTo emocje są pochodną uczuć.Najpierw jest uczucie, które przetworzone przez umysł, daje emocje.

[@piotryan]

@@Liberyjka najpierw jest strach, na przykład, nasza pierwotna i wrodzona emocja a potem jest uczucie zagrożenia, uczucie niepewności itp.

[@elajagodzinska3145]

​@@annamaja1456 A dusza?

[@joaka6144]

Zastanawia mnie pewna rozbieżność w ocenach bo na Filmwebie ocenił Pan oba filmy na 6/10. Czy w międzyczasie uznał Pan, że jednak zasługują na lepszą ocenę czy wręcz odwrotnie po czasie wydały się Panu bardziej płytkie? Po części zgadzam się z komentarzami kilku osób, chyba czasem warto skonfrontować swoją ocenę z ocenami osób z młodszego pokolenia bo ich doświadczenie bólu może być zupełnie inne. Myślę, że emocje związane z holokaustem będą zupełnie inne dla pokolenia, które miało bezpośredni kontakt z ofiarami holokaustu i dla tych którzy o holokauście słyszeli tylko na lekcjach historii lub od osób, które same tego nie doświadczyły. Inaczej to wszystko będą przeżywali Polacy, a jeszcze inaczej dzieci imigrantów. Myślę, że istotnym elementem tej historii jest to, że w grupie turystów są osoby, które nie mają ani polskich ani żydowskich korzeni. Oni też mogą odczuwać ból i lęk na wspomnienie II WŚ i przeżywać te emocja jeszcze inaczej, poza tym mogą mieć inne bolesne doświadczenia, które nie muszą być mniej istotne niż to czego doświadczały ofiary II WŚ. Chyba trochę o tym jest ten film, przeciwieństwo piosenki Kazika, twój ból nie jest lepszy niż mój. Mimo, że film mi się podobał to rzeczywiście czegoś mi zabrakło, chyba Eisenberg za dużo chciał pokazać, przez co niektóre wątki wydają się niedokończone, niedopowiedziane.

[@krzysztofmazurkiewicz2792]

Panie Tomaszu - motyl uzdechniony rozbawił mnie do łez 😂

[@ewapilates1937]

Swietne okulary 😊

[@ewarudnicka399]

A bluzeczka ⁉️🤯🤯🤯

[@Sister-l8s]

Wiele sobie obiecuję po tym filmie, cóż, pozostaje mi pójść do kina.

[@NinaTalaska]

Tomeczku kochany zgadzam się z Tobą w 100% procentach, wyszłam wczoraj z kina i pomyślałam: dobry film ale muszę go jeszcze raz zobaczyć bo pewnie coś przegapiłam może coś tam znajdę w tej WYDMUSZCE.

[@petek8716]

Today I came back to Poland from Germany and I saw in some program and I saw a fragment of a film in this program that interested me, I thought among other things about Halina Birenbaum and her family, sons and grandchildren. Very interesting topic, Colossal!

[@raireva4689]

No to jesteśmy krajanami 😊...

[@monikamaciejewsks6014]

❤❤❤

[@innermostlayers6865]

Jednak dał się Pan nabrać - Pain - film o mimowolnej powierzchowności dramatów i przelotnych emocjach, czyli sposobach na jakich funkcjonuje psychika roczników 80'. Pozdrawiam rocznik 83.

[@madziakowo]

Dla Kierana możliwe że pojde, bardzo lubiłam go w sukcesji

[@sandra760512]

extra materiał

[@kiedymin]

Bardzo liczyłem na Prawdziwy ból w kinie Jestem jeszcze przed, a teraz po tej recenzji trochę się podłamałem

[@zofiaolszewska7020]

Ja trochę tez, ale i tak obejrzę, bo uważam, że warto poznać własne odczucia.

[@Peppes1]

Pełna zgoda. Oba widziałem i na obu mógłbym wzruszyć ramionami. 5/10. Prawdziwy ból” okazał się przehypowany. Zgrzebna, ciepła i niby urocza historyjka, ale raczej do zapomnienia, bo płaska i nieangażująca. Zgrzyta mi coś i brakuje mi finezji w scenariuszu, dialogach, ale i grze aktorskiej. Obaj faktycznie grają wciąż te same postaci, na podobnych nutach. I są to postaci mi obojętne, bo za mało się o nich dowiadujemy. I fajnie, że akcja się dzieje w Polsce, ale w sumie może gdziekolwiek. „Sezony” też opowiadają o bólu, ale tu znów ten dramat i konflikt opowiedziany jest jakoś tak po macoszemu, powierzchownie, a rozwiązania wydają się trywialne, a diagnozy jakby uproszczone.

[@erukuerhk]

Bardzo przyjemnie oglądało się tą recenzję

[@arkadiuszslezak238]

dobry vlog.

[@HannaHorny]

brawo za recenzję - H.H.

[@elachrupa]

Dzieki za te recenzje; wlasnie wrocilam z seansu ( w Toronto). J.E. jak zwykle "woodyallenuje i altmanuje', i to mu zupelnie nie wychodzi, bo kino autorskie potrzebuje ......autora.

[@SzalonyKucharz]

Panie Tomaszu! W zupełności zadzam się z Panem, co do tego, że film jest pustawy, postacie ledwie nakreślone, sceneria (polska w tym wypadku, choć to poza Polską bez znaczenia, ot jakaś prastara kraina, gdzie w tle pobrzmiewa klasyczna muzyka fortepianowa tego no słynnego nieżyjącego kompozytora, a miejscowa ludność coś tam gada nieistotnego w swoim narzeczu) przypadkowa i sklecona pospiesznie z dwuwymiarowych pocztówek w tle i nawet tytułowy temat nie podjęty na poważnie. Za kontrprzykład 'Pawdziwego bólu', który w gruncie rzeczy jest dość typowym męskim kinem drogi, przedłużeniem tradycji opowieści o dwóch różnych od siebie męskich towarzyszach podróży przez życie, którzy w nieoczywisty sposób uzupełniają się (patrz Don Quichote, patrz Myszy i ludzie), posłużę się 'Sideways' Alexandra Payne z 2004. Tłem filmu nie jest żaden kraj przodków kryjący w sobie tragiczną przeszłość, a przeurocze zagłębie winiarskie w kalifornijskiej Dolinie Napa. Dynamizm relacji dwójki bohaterów tamtego filmu jest zdecydowanie bardziej bliski ludzkiemu doświadczeniu i namacalne wręcz jest prawdziwe cierpienie pogrążonego w wieloletniej depresji wykładowcy literatury, rozwodnika nie umiejącego zamknąć etepu nieudanego małżeństwa, który nie może przebić się do wydawnictw ze swoją pierwszą powieścią, przeciwstawionego wiecznie zadowolemu z siebie i życia kumplowi, któremu do szczęścia wystarcza zaledwie wątpliwa kariera aktora telewizyjnego, wżenienie się w rodzinę ormiańsko-amerykańskich bogaczy oraz niepohamowane łajdaczenie się z kimkolwiek, kogo uda mu się oczarować, czy to trashy kelnerką mieszkającą w mobinym domu z jakimś patusem, czy to całkiem wyrafinowaną baristką z zasadami. Mimo usilnych starań Kierana Culkina podobnego cierpienia nie udało się w 'Prawdziwym bólu' odmalować, a pewnie takie było zamierzenie: jak to jest, że taki fajny, młody jeszcze, przystojny i czarujący nawet jako obibok zawodnik cierpi, kiedy przecież nie ma powodów. Patrz przez co przeszła babcia i na jakich ludzi wyszła! Patrz na moje pigułki, które łykam codziennie, aby zabić tego dzieciaka w środku, który z pewnością nie chciał nigdy zostać sprzedawcą powierzchni reklamowych w internetach! No nie klei się i już...

[@juliuszmazur-machowski3096]

"Prawdziwy Ból" to dla mnie naprawdę bardzo duży zawód... I mnie finalnie nie interesuje że Polska, że Warszawa, że Majdanek, że Lublin. Jakoś tak płasko, Benji straszliwie sztuczny, właściwie nic nie wiemy o bohaterach. Słabiutko i schematycznie.

[@MelancholijnyMizantrop]

Kiedy spotkanie z P.Dorocińskim?

[@EkranTomaszaRaczka]

Za 2 tygodnie.

[@dumphoneuser800]

Sezony widziałem i oceniam go lepiej, ale to może te 50 lub nawet 60% z życia zadecydowało. Simlat bezbłędny, reszta też na poziomie. Teatralność i kameralność całości jest dla mnie plusem. Ani przez moment nie brakowało mi wyjaśnień dlaczego, bo mam wrażenie że taki był zamysł scenarzystów.

[@izasanocka5676]

❤❤☀️👍👍👍👍👍👍👍👍👍

[@TeresaCieslikiewicz]

Niestety,chyba nie zostałam zachęcona do pójścia na ten film-Prawdziwy ból…..

[@majorsztandar9845]

Warto samemu sobie wyrobić zdanie. Ja chętnie pójdę, bo zawsze to jednak ciekawość jak Hollywodzki film pokazuje Polskę.

[@EkranTomaszaRaczka]

Film jest amerykański, ale nie hollywoodzki. To jednak nie to samo.

[@annapulit8860]

Jesse E. I mia Wasikowski mają a pewnie teraz już mieli dziadków w Polsce. Któreś z nich chyba w Szczecinie. Oczywiście nie tych samych🙂Ale zarówno ona jak i on dość często ich odwiedzali a w dzieciństwie spędzali wakacje.

[@SzalonyKucharz]

Matka Wasikowskiej jest Polką i młoda Mia mieszkała przez jakiś czas w Szczecinie. Dziadkowie Eisenberga wyemigrowali z Polski jeszcze przed wojną, więc nie bardzo mogli ze Szczecina, bo to 1945 roku to było niemieckie miasto. Jego prababcia mieszkała w Krasnymstawie na lubelszczyźnie, dokładnie tam, gdzie trafiają jego filmowi bohaterowie.

[@annapulit8860]

@SzalonyKucharz O widzisz, dokładnie sprawdziłeś lub wiedziałeś. Ja tylko pamiętałam z jakichś wywiadów przeczytanych lata temu.

[@barbac3742]

​@@SzalonyKucharzEisenberg ma też rodzinę w Szczecinie, ciotkę i kuzyna, odwiedzał ich juz wcześniej, pierwszy raz był w Polsce w 2008 r. Mówił o tym w wywiadzie

[@adamprokulewicz5534]

Eisenberg się wcale nie wychowywał w Polsce i na wakacje tu nie przyjeżdżał jako dziecko😆 kogoś tu poniosło z wyobraźnią. Był tu kilka razy jako dorosly mężczyzna. Mia Wasikowska, owszem, dzięki polskiej mamie często przyjeżdżała do Polski i częściowo się tu wychowała jako dziecko

[@katarzynaradzka2186]

Recenzja bardzo smaczna, dziękuję. Tylko, panie Tomku, błagam! Gdy mówimy "on nazywa się...", to nie oznacza imienia, tylko nazwisko. A więc "on nazywa się Piotr" jest błędne. Powinno być "on ma na imię Piotr" albo "on nazywa się "Piotr Kowalski".

[@ewapilates1937]

Ozesz, nauczyciel polskiego tu jest, i to nauczyciel małych dzieci... Koniecznie trzeba na czerwono, ja w peerelu, zaznaczać bledy... Serio...?!?! 😂😂

[@ewapilates1937]

Jak

[@19watcher86]

👍

[@sta_gr]

Problem w takich historiach jak Real Pain polega na tym, ze wiekszosc mlodych Amerykanow nie ma poczucia tozsamosci i sa strasznie powierzchowni. Przypinaja sobie jakies tam etykietki "pochodzenia" i historie przodkow bo to lepiej wyglada w ich zyciorysie- a tak na prawde maja ta gleboko gdzies - bo wedlug nich, to ich kraj AMERYKA i ich "pochodzenie" jest najwazniejsze:D wiekszos mlodych Amerykanow nawet nie ma pojecia, kto USA stworzyl, kto walczyl w rewolucjach ksztaltujacych Stany Zjednoczone i skad ci ludzie sie na tym kontynencie w ogole wzieli. Dlatego tak daleko im do prawdziwych emocji zwiazanych z prawdziwym pochodzeniem, tozsamoscia badz patriotyzmem lub historia ich rodziny. Robia takie filmy, bo to jest "modny temat" a w gruncie rzeczy, dla takiego Eisenberga nie ma znaczenia , czy Babcia byla z Polski, z Czech czy moze z Bialorusi...dla nich to wszystko Europa - jeden wielki "placek" za ICH oceanem :) Nie doszukujmy sie glebi w filmach mlodych "artystow" amerykanskich, ktorzy nosa poza Hollywood nie wytkneli, no chyba ze JETEM na kolacje w Paryzu ;)

[@dorotapoznerowicz2823]

Po wysłuchaniu Pana recenzji utwierdzam się tylko w tym, że film Prawdziwy ból jest przeciętny i podtrzymuję opinię, że nie podobał mi się.

[@karolinab3035]

Majdanek to JEST dzielnica Lublina

[@joannajaworska0000]

Co wiecej obóz jest obecnie w samym centrum tej dzielnicy. To wygląda surrealistycznie, bo o ile widok elementów obozu, jak wiezyczki strażnicze, od strony cmentarza nie jest az tak szokujące, to ich widok z pobliskich bloków i domów jednorodzinnych jest odrealiony, sacrum i profanum. Tu tragedia a kawałek dalej zycie toczy sie swoim tempem. To mnie zawsze szokuje, gdy tamtęty przejeżdzam.

[@MovieJam]

Od "The Social Network" nie widziałem Jessego Eisenberga w dobrej roli. Czy coś przeoczyłem?

[@ekwi]

Nie, już żadnej dobrej roli nie miał i mieć nie będzie. Do tego trzeba być dobrym aktorem.

[@MovieJam]

@@ekwi Czyli nie jestem jedyną osobą, która tak uważa. Dzięki! 👍

[@ekwi]

@@MovieJam myślę, że jest nas wielu. Więc głowa do góry! :D

[@piotrmatusiak3350andypeter]

Panie Tomku, bebechy was THE BEST 😅

[@evita2671]

☕️☕️☕️

[@katarzynamason4340]

Czy będą recenzje filmów polskich: Grzyby i Cisza Nocna?

[@kristata1426]

Cieszę się że Pana już tam nie ma, mogę Im/Mu nabić ZERO wyświetleń;)

[@radiopirat3ipoou]

@@adamprokulewicz5534 Tak, pod koniec października już się taka pojawiła. To też zawsze firmowanie pewnych rzeczy sobą, i za brak firmowania jest powyższa radość. Czy jedno z drugim jest rzeczywiście powiązane? Hm, no chyba jednak powinno, jeśli ma zasady, honor...

[@katarzynazabielska4077]

To jest mój film. Mojego pomysłu i autorstwa stworzony na bazie mojej pracy magisterskiej. Film, który miał powstać dla muzeum Polin. Eisenberg w wywiadzie nie potrafi nawet odpowiedzieć czym jest dla niego polskość. Przytacza tylko treści, które wyczytał. Niestety nie wiem do kogo się zwrócić z tym problemem.

[@Liberyjka]

😱

[@blase777]

do Choroszczy na badania w te pędy

[@adamprokulewicz5534]

Poważnie piszesz? Skąd Eisenberg miałby dostęp do Twojej pracy? Jeżeli tak było, to znaczy że być może wersja demo scenariusza już latała gdzieś wśród ludzi związanych z Polin i środowiskiem filmowym. Napiszesz coś więcej na ten temat?

[@skyline4394]

Jestem z 85 to znaczy że jestem dziadersem

[@bardotka80]

Ja też 85🙂

[@dmwr1]

Pawdziwy ból z oceną 5/10, za to Substancji dał Pan 7/10. Coś się tutaj nie klei...

[@JanuszKruk-i5w]

No tak. Substancja to porażka.

[@RenataMilosz]

Nigdy nie robiłam badań DNA. ale mój znajomy prześledził wszystkie metryki mojej rodziny na internecie i zrobił mi drzewo genealogiczne. Okazało się, że 5 lub 6 pokoleń temu była jakaś Rachela. Nie jest to przecież polskie imię. Sądzę, że Izrael by mnie za Żydówkę nie uznał dzięki tej mojej praprapra... Było to tak dawno. Powiedziałam znajomemu, że może to być możliwe. Mój wujek tak trochę wyglądał na Żyda i taki charakterek miał, że jemu nigdy do pierwszego nie brakowało. Był zaradny. W każdym razie nie mam nic przeciw temu, żeby mieć jakąś tam żydowską kroplę krwi u siebie i nie mam nic przeciwko, żeby się do tego przyznawać. Co do pana, to teraz ma pan siwe włosy, ale pamiętam jak był pan młodszy i był pan brunetem z czarnym zarostem. Mogli pana wtedy wziąć za swego w Izraelu. )

[@Adam-j8g5n]

Dzień Dobry Myślę, że ta wypowiedź może być ciekawa w kontekście lub uzupełnieniu recenzji Pana Tomasza kzbin.info/www/bejne/iqqwq5yInZuejK8

[@maciejo.9949]

Szanowny Panie Redaktorze. Pana opinia co do filmu "Prawdziwy ból" jest mi bardzo bliska. Ale bardzo trafnie zauważył pan że młodzi krtycy i widzowie inaczej odbierają filmy. Wygląda na to że my już jesteśmy dziadersami, a młode pokolenie ma już inną wrażliwość. Dobrze że w ogóle ma , bo pokolenie Genzie to koniec świata. To właściwie wprowadzenie czegoś w rodzaju Jackass na poziom tzw. normalności. Brzmi to absurdalnie, ale niestety bzdurne czelendze to popularna rozrywka młodzieży. Jesteśmy ostatnimi Mohikaninami.

[@zofiaolszewska7020]

Szanowny Panie, nie ma czegoś takiego jak złe i gorsze pokolenia. Od starożytności (są dowody na piśmie) niektórzy starsi ludzie ogłaszają, że nowe pokolenie jest straszne, okropne i koniec świata. I nigdy tak nie było i nie jest. Młodzi ludzie są wspaniali, nastolatki i dzieci są wspaniałe. A tak dokładnie, to są różne, jak w każdym pokoleniu. Jak moja mama była w liceum, to starsi ludzie twierdzili, że moda na beatlesów i długie włosy u chłopców zaprowadzi całe pokolenie prosto do kryminału.

[@maciejo.9949]

@zofiaolszewska7020 oby miała pani rację. Niestety świat zmierza ku zagładzie. Wszak pewne jest że się on kiedyś skończy. Któreś pokolenie będzie ostatnie. Pozdrawiam

[@miriamzajfman4305]

Zupelnie zgadzam sie z pana opinia co do roznicy wrazliwosci mlodego pokolenia a naszej . Tu gdzie zyje nazywaja nas "dinosaurs " (dinozaury ) 😘

[@chud-of4yb]

wyciągnij kija z dupy bo przykro się to czyta

[@PioSzu88]

Propagandówka???🤫🤔Made in US😜😁

[@annamaja1456]

Tak samo z rdzennymi mieszkancami Kanady. Najpierw ich pietnowano, przesladowano i zabijano a teraz sa fetyszyzowani. Z tego co obserwuję oni tez chcieliby byc traktowani po prostu z szacunkiem, normalnie bez zadnej przesady. Rozumiem to.

[@malgorzatachojnacka9440]

Kevin?Benji byl kuzynem nie bratem Davida

[@ewarutkowska3474]

Bratem stryjecznym:)

[@ZJZ001]

Prawdziwy ból obojętności.

[@radekm9816]

Ot zagadka. W literaturze nie jesteśmy tacy słabi. Nawet czasem jakiś Nobel się trafi. Ale napisać scenariusz to już się nie da.

[@maciejo.9949]

Czyli pan redaktor jest Litwinem!!!! Labai malonu 😂

[@Artystka1971]

Tak, miałam takie same odczucia co do "Prawdziwego bólu". Okropnie pokazane odczucia w tym filmie. Kieran gra jak Roy z "Sukcesji", Jesse jak sztywniak. W ogóle bez głębi i bez sensu. Oprócz humoru, dogłębna pustka.

[@malgorzatachojnacka9440]

co znaczy w filmie odnalesc siebie?????????, nie kumam

[@InBeats-o4q]

Zaraz bedą memy "Kevin w Polsce" 😂😂😂

[@patricedecourcy4505]

to nie ten Culkin. :)

[@romanpiwek9672]

Czy pobyt w obozie zagłady zmienia człowieka. Nie. Ludzie dalej będą robić okropieństwa. Obecnie te obozy służą by zachęcać do ludobójstwa. Nie rozumiem gloryfikowania tych parków rozrywki

[@StalMoskit]

jaki "lament"? podpisuje sie obiema rękoma obejrzałem przed chwilą w kinie, całkowicie o niczym mam wrażenie, 'trochę o wszystkim trochę o niczym" to moja pierwsza myśl