PRAWIE recenzja Torment Tides Of Numenera

Prawie to słowo klucz przy tym materiale - prawie mi się udało ukończyć na premierę, prawie wszystko widziałem i dlatego jest to prawie recenzja. Jaki jest Torment Tides of Numenera po 15h?
➦Szykuje się PETARDA: • Szykuje się PETARDA! P...
➦NINTENDO SIE NIE UCZY: • Nintendo się nie uczy ...
ZOSTAW SUBA ➦bit.ly/PanKuBakaSub
NOWY FILM W KAŻDY PONIEDZIAŁEK, ŚRODĘ ORAZ PIĄTEK O GODZINIE 17:00!
Udostępniając ten film i zostawiając łapkę w górze ratujesz księżniczkę z jej zamku!
WSPIERAJ KANAŁ
➦patronite.pl/p....
GRUPA:
➦bit.ly/WesolaFe...
►SKLEP: pankubaka.cupse...
►FANPAGE: / pankubaka
►TWITTER: / pankubaka
►INSTAGRAM: / pankubaka

[@PanKuBaka]

Sprostowanie - Wiem, że gry są w różnych uniwersach, ale nie zaakcentowałem tego wystarczająco mocno. Planescape Torment nalezy do uniwersum Planescape, a Tides of Numenera do uniwersum Numenery. Przepraszam jesli kogos wprowadzilem w blad!

[@Szychu000]

A samo Planescape jest odłamem Dungeons & Dragons. Kto by się w tym połapał :D

[@PanKuBaka]

+Piotr Szychowski dokladnie tak!

[@adamkotucha6805]

Precyzyjnie - settingiem do systemu D&D, odłamem Forgotten Realms. :)

[@Szychu000]

Jeszcze gorzej :D

[@perwer-oz6rl]

"Sporo tych dialogów przewinąłem na szybkości" - litości! Jak można?! Pozdrawiam tych, którzy czerpią rozkosz z każdego słowa.

[@PanKuBaka]

+perwer1975 jak to jak, normalnie - czesc opisow jest koszmarnie nudna.

[@spider08642]

Chyba Pillarsy cierpiały na tą sama przypadłość - masa przegadanych, zbyt filozoficznych (nie wnoszących nic ciekawego) dialogów. I żeby nie było - grałem w klasyki, lubię czytać teksty w grach (nie tylko w rpg) ale w Pillarsach przegięli trochę. Może tak własnie jest też w Nowym Tormencie?

[@krisuninja1093]

Pillarsy to jest nic w porównaniu z nowym tormentem. Jest zdecydowanie za dużo tekstu. I nie mam tu na myśli, że nie lubię czytać. W grze jest bardzo dużo ścian tekstu, które nie mają żadnego znaczenia. Przy czym format jest tragiczny. Po długim graniu wzrok się szybko męczy bo czcionka między opisem a dialogiem różni się odcieniem... Dodaj do tego bezsensowne opisywanie rzeczy które widzisz na ekranie (tak jakbyśmy byli ślepi i nie widzieli co przed nami stoi), bombardowanie słownikiem nowych pojęć i nazw własnych rzeczy i miejsc, które nawet się nie otrzesz.

[@marcelpiotrowski4162]

Czekam na pełną recenzję, bo u innych oceny mają rozstrzał od 6 do 9 ( ͡° ͜ʖ ͡°) i nie jestem pewny co do Tormenta. Proszę, nie śpiesz się, przemyśl na chłodno, razem patchami. Jak zwykle, świetny materiał!

[@PanKuBaka]

Pośpiech jest kiepskim doradcą, spotkałem na swojej drodze trochę błędów i wolę ocenić grę po patchu day 1. I postaram sie to zrobić jak najszybciej jest to możliwe!

[@jakubzarno2935]

Czekam na jakiś unboxing :) ale fajny odcineczek ;)

[@Szychu000]

Mega propsy za to, że nie chciałeś rushować Tormenta

[@PanKuBaka]

Szkoda dobrej gry na rushowanie!

[@zenekprzybylski5572]

dobrze się ciebie słucha, masz suba :) Ja własnie zaczynam na ps4 ta grę

[@itzzhap]

Świetny odcinek! Myślisz że warto kupić tę grę jak ostatnim moim erpegiem było baldurs gate?

[@PanKuBaka]

Zdecydowanie warto!

[@itzzhap]

Wiesz to było 10 lat temu.....

[@kamiltupatowicz5161]

Fajnie mówisz, dzięki za materIał, ale nie mów do ludzi "Kochani" :). Ciao!

[@bejtz]

Nigdy nie zagram, bo to zupełnie nie moje klimaty, ale obejrzę do końca, bo statystyki YT trzeba podbijać

[@adamkotucha6805]

Jako weteren wielu cRPG'ów i gorący fan Planescape Torment, mam mieszane odczucia. Wybory moralne i aspekt filozoficzny jest potężnie zaniedbany w grze, która aspiruje do bycia następcą PT. A głównym bohaterem powinien być główny wróg - wtedy wszystko poszłoby śladami oryginalnego Planescape Torment. - brak wpływu wyborów moralnych na otoczenie (sprzedałeś dziewczynkę niewolnikom? zeżarłeś zwłoki? cool - nikt nie zareaguje) - system nurtów nie funkcjonuje w ogóle w praktyce gry, tylko nas opisuje; - brak filozofii, masz rację - ja w ogóle nie myślałem nad tym "filozoficznym pytaniem" ani przez chwilę, bohater jest obserwatorem świata tak naprawdę, - drużyna ciekawa ale w ogóle bez interakcji (w przeciwieństwie do oryginalnego Tormenta) - brak humoru (a'la groteska Morte'go) - średnio wyszedł ten system turowy, a zresztą raczej nikogo to nie przejmuje bo nie ma specjalnie pola by sprawdzić, że nasza postać awansowała - pomijając, że czarów to nie ma prawie wcale, trzy na krzyż, - po co w ogóle kreacja postaci z góry narzucona? Można było to rozwiązać jak z Dzieckiem Bhaala w BG, z Przebudzonym w Pillars of Eternity itd? Przecież nasz główny bohater, w przeciwieństwie do Bezimiennego, jest kompletnie bez historii i znaczenia? To rzutuje na wszystko - nawet ekwipunek mam tylko dla BG w grze, a nie ma to żadnego sensu - w Planescape Torment miało - przeciętna grafika (pierwsza część gry, w drugiej jest lepiej), przeciętna muzyka (gdy oryginalny Torment wszedł do kanonu) - brak implementacji Oazy i rozbudowania Labiryntu - why? Tyle czasu i pieniędzy. Natomiast parę rzeczy na plus: - świat jako świat - setting - jest b. ciekawy i dobrze dobrany, - questy bardzo dobrze skonstruowane, płynnie powiązane zawsze z wątkiem głównym, - można uniknąć każdej walki (sprawdzone) - aczkolwiek dynamika gry bardzo spada. Bo pal licho walki ale takich akcji jak słynna kradzież i tego typu kryzysów powinno być jednak więcej, - fabuła ogólnie fajna, jako historia. Wciągająca i dobrze zbudowana, z ciekawymi zwrotami akcji.

[@pawepakura5404]

SPOILER Z tego co zrozumiałem z gry (i podejrzewałem od początku) bohater jest Panem Wcieleń. 1 - nie spotykasz go nigdy jako człowieka w grze 2 - co prawda Fantom podaje się za PW, ale... 3 - ...przed ostatnią konfrontacją z Rozpaczą w jednej z retrowizji wcielasz się w PW na moment przed twoim upadkiem z nieba i początkiem gry. PW w ręce trzymał jakiś gadający przedmiot, który zawierał backup jego świadomości, a w samej retrowizji możesz wybrać czy podczas ataku Rozpaczy na jego laboratorium przenieść się do nowego ciała, czy uciekać do kapsuły ratunkowej. Przed otwarciem drzwi do Rozpaczy możesz walczyć z Fantomem, lub przekonać go, że tak na prawdę nie jest Panem Wcieleń (arguemnty porzuconego wypadają przekonująco). 4 - Ta dziewczyna, od której wszystko się zaczęło i która także jest obecna w ostatnim pomieszczeniu Labiryntu nie poznaje w Fantomie Pana Wcieleń Moim zdaniem Fantom, to tylko ten backup, który przedostał się do umysłu porzuconego, a sam Pan Wcieleń, czyli postać gracza, mógł stracić pamięć gdy fragmenty Rozpaczy przeniknęły do jego umysłu. Dla mnie lekkim minusem było to, że niezależnie od tego jak poprawidzłem postać miałem na końcu dostęp do wszystkich (tak mi się wydaje) zakończeń. Z drugiej strony los wielu osób opisanych w epilogu był w dużej mierze zależny od tego jak postąpiłem w konfrontacji z nimi. P.S. w jednym z zakończeń, nawet jeśli w swoim krótkim żywocie porzuconego nie skrzywdziłeś muchy, masz wybór "udaj się w podróż, by naprawić zło, którego się dopuściłeś"

[@adamkotucha6805]

"Moim zdaniem Fantom, to tylko ten backup, który przedostał się do umysłu porzuconego, a sam Pan Wcieleń, czyli postać gracza, mógł stracić pamięć gdy fragmenty Rozpaczy przeniknęły do jego umysłu" - dokładnie tak jest. Całość twoich rozważań jest słuszna. Na tym polega historia. Ale to co widzimy w grze to jednak historia Last Castoffa, a nie Pana Wcieleń, czyli nasze działania koncentrują się wokół zupełnie innej postaci. To tak jakbyśmy w Planescape: Torment nie grali jako głównym bohaterem Bezimiennym tylko Dak'konem - obserwatorem losów Bezimiennego. Albo Morte'm. No nie tędy droga. Prawdziwa historia w PT budowana była wokół Bezimiennego, tutaj wokół Pana Wcieleń. Stąd niezrozumiała dla mnie masa rzeczy, takich jak brak "kustomizacji" postaci, dobranie do niej sprzętu itd. "Dla mnie lekkim minusem było to, że niezależnie od tego jak poprawidzłem postać miałem na końcu dostęp do wszystkich (tak mi się wydaje) zakończeń. " - w miarę tak jest, zależy jeszcze od questów z postaciami pobocznymi. Zakończenie jest z grubsza bez sensu i nie przynosi satysfakcji.

[@PATHOLOGISTTOB]

Gdzie jeszcze będziesz spamowal? Nikogo nie obchodzisz spamerze

[@TomaszBielski]

Ja się nie zgodzę odnośnie systemu walki.. Mi się naprawdę podoba i jest duzo lepszy od walki np w pillars

[@typowylannister]

Bardzo niedoceniona gra

[@RAUSNERW]

DOBRA RECKA DOBRY KANAL ELO