Рет қаралды 1,934
Latający spodek Haunebu II powraca w nowej wersji naszego materiału! Ten niezwykły statek kosmiczny o napędzie antygrawitacyjnym zrobił oszałamiającą karierę w kulturze popularnej, a dziś ponownie daje o sobie znać jako tania konstrukcja, która zabierze ludzi na Księżyc. Tak przynajmniej twierdzą naukowcy z Uczelni Jana Wyżykowskiego, którzy swoje rewelacje opublikowali w artykule pt. "Haunebu jako kosmiczna taksówka na księżyc, planetoidę Eros i Wenus".
Historia statku Haunebu II jest doprawdy niezwykła. W połowie lat 90. ubiegłego wieku w jednej z książek poświęconych ufologii ujawniono rzekome dokumenty programu budowy statków z serii Haunebu. Pochodzić miały z czasów II wojny światowej. Co więcej, naziści mieli konstruować te pojazdy w kompleksie Riese pod Wałbrzychem! Sprawę rozdmuchał 20 lat temu pewien kontrowersyjny polski parahistoryk, który rewelacje te upublicznił w światowych telewizjach popularnonaukowych.
Co ciekawe, słynny latający spodek Haunebu II, na długo przed ujawnieniem rzeczonych planów, miał pojawić się w 1952 roku w Stanach Zjednoczonych, a na jego pokład wszedł George Adamski, Amerykanin polskiego pochodzenia. Doniesienia Adamskiego, a także jego rzekoma dokumentacja zdjęciowa, były w zasadzie potwierdzeniem historii mówiącej o tym, że w ramach programu Paperclip niemieccy naukowcy, przerzuceni do USA, kontynuowali prace nad statkami kosmicznymi. I owszem, wszak Wernher von Braun został przecież współtwórcą amerykańskiego programu kosmicznego!
Sęk w tym, że w przeciwieństwie do serii rakiet Saturn V nie ma i nie było nigdy niemieckich latających talerzy. Po latach okazało się, że Adamski swoje zdjęcia sfałszował, uwieczniając na nich model zbudowany z części... lampy gazowej, a na bazie tych sfałszowanych już po wojnie zdjęć powstały rzekome "wojenne" plany statku Haunebu II rozdmuchane w światowych mediach 20 lat temu.
Kształt pojazdu stał się jednak tak ikoniczny, że uwieczniono go w formie modelu do składania. Wciąż nie brakuje też ludzi, którzy nadal wierzą w istnienie statków Haunebu, a okolice Wałbrzycha uznają za polską (a w zasadzie niemiecką) Strefę 51. Co więcej, naukowcy z Uczelni Jana Wyżykowskiego twierdzą, iż "pojazd kosmiczny Haunebu II jest w tej chwili najdoskonalszym technicznie UFO na świecie, mogącym stać się bezpiecznym środkiem transportu dla grup wycieczkowych".
Oto pasjonująca historia tego niezwykłego pojazdu, który w pewnych, nawet naukowych kręgach, uznaje się dziś za prawdziwy!