Pani Mecenas, wypadałoby jednak powiedzieć, że uchwała całej izby cywilnej SN ma moc zasady prawnej wiąże wyłącznie wszystkie inne składy Sądu Najwyższego i to do czasu, kiedy również cała izba cywilna SN wyda odmienną uchwałę dotyczącą któregoś z zagadnień. Natomisat uchwała SN mająca moc zasady prawnej - bez znaczenia czy tzw. "siódemkowa" czy całej izby SN - w świetle prawa w żaden sposób nie wiąże sądów powszechnych, więc z punktu widzenia stosowania prawa to sędziowie sądów powszechnych niestety nie muszą stosować się do tego co mówi SN. To tyle jeśli chodzi o aspekt czysto prawny. A co do stosowania się do uchwał SN, a raczej do niestosowanie się do uchwał SN, ale także orzeczeń TSUE, to najbardziej jaskrawym przykładem jest Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, który nader często zmienia korzystne wyroki pierwszej instancji i, stosując teorię salda, oddala roszczenia o zapłatę w całości jeżeli kapitał nie został spłacony lub do wysokości kapitału jeżeli ten został spłacony. W ten sposób Sąd Apelacyjny we Wrocławiu pozbawia kredytobiorców lwiej części lub całości odsetek, które bank może przecież dostać w procesie o zwrot kapitału. Co więcej, niektórzy sędziowie w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu, orzekając nieważność umowy ale oddalając roszczenie o zapłatę w części do wysokości kapitału, obciążają kredytobiorców kosztami procesu. Dodam jeszcze, że w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu takie wyroki zapadają w dalszym ciągu tj. już po uchwale całej izby cywilnej SN z kwietnia tego roku.