Ale po co Ci ten Tik Tok, Instagram czy Facebook ? Bez tego naprawdę można żyć
@konradkos91516 минут бұрын
Jakieś są dowody (ale twarde) na to że TikTok miał wpływ na wybory w Rumunii? Gdy miał poparcie ktoś inny, ale z "uśmiechniętej " syrony to tiktok byłby wtedy cudowny
@Pokrowiec_Gastrotextil12 сағат бұрын
dobry.Sugeruję korekcie ustawienia mikrofonów. Strasznie zbiera jak ktoś trąci stół. Jest to lekko irytujące.
@mimaj-c1r33 минут бұрын
dziennikarze domagają się ograniczania wolności słowa, to jest po prostu wstyd..
@MonikaS-d4e10 сағат бұрын
Super goście
@amorek25511 сағат бұрын
Dymek z 30x poprawiał mankiety i marynarkę, fatalnie to wyglądało
@maciejidczak349425 минут бұрын
Jasna cholera!! Teraz wiadomo, kto chce cenzury. Przypominam, że to łamanie konstytucji RP.
@Symetrysta5 минут бұрын
Sądząc po ważnych statystykach to ludzie was drodzy CENZORZY uwielbiają
@mnmusic440417 сағат бұрын
Przypominam że Karolina kibicowała Kamali Harris
@jolantakall865617 сағат бұрын
i bardzo dobrze
@usiap23 минут бұрын
No i super 🙌🏼
@mnmusic440417 сағат бұрын
A może pogadamy jak Owsiak wsparł Tuska pojawiając się na Marszu Miliona Serc ?
@jolantakall865617 сағат бұрын
Pan Jurek Owsiak poparł Pana Tuska BO JEST ROZUMNYM POLAKIEM i czego ty nie rozumiesz ??
@alojzwiertara658312 сағат бұрын
@@jolantakall8656 Nie wiem dlaczego, ale wspomniany przez Panią pierwszy osobnik kojarzy mi się z patologią. Na temat drugiego nie będę wydawał opinii, ponieważ gdybym to uczynił, co lotniejsze umysły zorientowały by się prędko dlaczego tego pierwszego uważam za tego kogo uważam. Trochę to skomplikowane, ale przez to - fakt, trochę sobie pochlebiam - ciekawe.
@Kris-elektryk3 сағат бұрын
Patologia to ePiSkopat (kościół+PiS).
@mnmusic440417 сағат бұрын
Życie to nie Instagram czy Tik Tok
@sertwhite954818 сағат бұрын
Salon obludy i hipokryzji
@jolantakall865616 сағат бұрын
oto kolejny przykład braku cywilnej odwagi. Masz coś to to napisz pod swoim nazwiskiem obłudniku
@krisbrzezinski454532 минут бұрын
omg
@alojzwiertara658312 сағат бұрын
Zawsze było tak, że fajna laska za którą oglądała się cała wioska i pół powiatu miała koleżankę, ta koleżanka to była zawsze tak jakaś kostropata, brzydka i doklejała się do tej ładniejszej w nadziei, że część jej piękna spłynie jakimś sposobem na nią i jakiś cudny książę na białym koniu dostrzeże ją i posiądzie. Zdarzało się to i to dosyć często, lecz wynikało nie ze świadomego wyboru księcia, miłości, zauroczenia, a z przedawkowania napojów procentowych, co w konsekwencji prowadziło do tego, że Adonis budząc się rano z ciężką głową co rychlej uciekał z łoża we wstrząsie, zaś spotkanie owo funkcjonowało w przestrzeni towarzyskiej jako powód do kpin. Oczywiście kpiny owe docierały do paskudy, która koniec końców dostawała za męża kostropatego brzydala na którego - co oczywiste - nie zasługiwała, bo przecie miał być książe. Spustoszenie psychiczne wywołane takim obrotem sprawy doprowadza do tego, że w zyciu spotykamy byłe koleżanki nadobnych niewiast przeistoczone w straszliwe, zgryźliwe Harpie zatruwające wszystkim życie. Pani redaktor jest szkolnym tego przykładem.