PS5 DualSense Edge | RECENZJA

[@nieantyfan]

Aktualnie (przy najmniej u mnie) pad w innych urządzeniach jest wykrywany jako zwykły DualSense. Zatem szkoda kasy na kupowanie go do PC lub innego sprzętu. ➡ Tańsze gry na PC/ Mac/ PS/ Xbox/ Nintendo: www.instant-gaming.com/?igr=nieantyfan ➡ Konsole: ktr.fan/nieantyfan-konsole ➡ Gaming PC: ktr.fan/nieantyfan-gaming-pc

[@fekett]

Dla mnie to kolejna nieudana próba podłapania przez Sony pomysłu Microsoftu. Szkoda, że nie wymyślą czegoś 1. swojego, 2. ukończonego i w pełni przetestowanego

[@__Random_user_]

Da się w tych padach wymienić joysticki na takie bez potencjalnego joystick driftu? *btw popraw sobie "przynajmniej"

[@fekett]

@@__Random_user_ Sony takich nie wypuściło, ale obstawiam że jak przy większości produktów, zajmą się tym osoby z zewnątrz i takie się również postawią.

[@vvgr409]

@@fekett Przecież Microsoft też nie wymyślił padów tego typu. Istniały one na różne platformy lata przed tym jak Microsoft wprowadził swój model. Sama koncepcja pada tego typu też została podłapana przez Microsoft, Sony po prostu przyłączyło się do tej zabawy. A jeżeli chodzi jakość to w tej generacji Sony ma akurat dużo lepsze pady. DualSense bije pada Xboksowego na głowę pod względem funkcjonalności. DualSense Edge wypełnia lukę w padach dla "profesjonalnych graczy".

[@blackcatismywaifu]

@@vvgr409 kwestia subiektywna, jak przez lata grałem na Dualshocku 4 i w zeszłym roku jak przesiadłem się na pada od Xbox Series X to nawet nie patrzę w stronę padów od Sony. Same ułożenie analogów u Xboxa robi robotę i sprawia, że pad jest dla mnie bardzo wygodny i szanuję (chyba jako jeden z niewielu) za pozostawienie opcji wymiennych baterii zamiast akumulatora. Mam kupione 4 akumulatorki AA, jak jedne się wyładują po około 40 godzinach grania to wrzucam nowe i mogę grać dalej, a nie jak u Sony po 10 godzinach podpinać się kablem, żeby dokończyć rozgrywkę

[@piotrekselerowicz3070]

[Edge] ja jestem z tego nowego pokolwnia graczy którzy wychowali się na ps3 a tak naprawdę zaczęli grać na poważnie na ps4 , chociaż nie do końca, pierwszą moją konsolą było ps2 i na początku nie byłem zadowolony ale z czasem konsola zyskała u mnie sympatię i na niej przeszedłem God of war czy niektóre call of duty , z ps3 było jak w filmie , przychodzę do kolegów, gramy w minecrafta czy inne gry tego typu, to była magia , granie w 4 osoby z takimi małymi ekranami i w 15 fps, dzieciństwo, jednak o dziwo moim pierwszym kupnem konsoli nie był ps , a xbox one s , do dziś wspominam ją dobrze , ładna , cicha , a foraz horizon czy gears of war no cudo, jednak na poważnie zacząłem grać dzięki ps5 i muszę przyznać że nie żałuję swoich decyzji, dzięki temu nauczyłem się doceniać inne platformy , a jak jeszcze doszedł do tego switch to już w ogóle

[@adab4216]

Ps1 i ps2 to taka nostalgia starszego pokolenia. Też grałem na tych dwóch konsolach I po podłączeniu ps3 pierwszy raz od razu te pierwsze sprzedałem bo wiedziałem że już nigdy do nich nie wrócę. Teraz mam ps3 ps4 i ps5 ale o ps2 czy ps1 nie mysle w ogóle

[@MarcinSrokaMDZ]

[EDGE] Najwięcej grałem na Xbox 360 Slim. Odkładałem w gimnazjum ponad pół roku roku na tę konsole. Zajarałem się nią po tym jak kuzyn dostał ją na swoją 18tke i razem graliśmy m. in. w EA MMA. Przeszedłem na moim Iksie kilkadziesiąt gier, było to wtedy dla mnie coś dużego, bo wcześniej miałem tylko starego kompa ze zintegrowaną grafiką. Poznałem wtedy wiele gier ówczesnej generacji i wiele z nich jest nadal w mojej topce (dark souls, mass effect, batman arkham city). Służyła mi aż do początku studiów, kiedy to zdradziłem Xboxa na rzecz ps4 pro. Wspaniała to była konsola, nie zapomnę jej nigdy.

[@ItzSkyllex]

[EDGE] Mój pierwszy sprzęt i jakże późny w porównaniu do reszty to xbox one s na którym spędziłem najwięcej czasu 😅 czasy szkoły i dużo większej ilości czasu na granie niż teraz niestety, czas horizon 2 i 3, ogrywanie po nocy pierwsze Tom Clancy The Division czy nadrabianie całej serii Halo to czas który wspominam najlepiej, tamten okres narodził we mnie miłość i zainteresowanie grami jak i również technologią konsol która na przestrzeni ostatnich lat przebiegła lata świetlne co robi na mnie do tej pory wrażenie, sam temat xboxa przyciągnął mnie na Twój kanał, do dziś pamiętam film z xbox one x, minęło już chyba od tamtego czasu 5 lat i cieszę się że zostałem tutaj najdłużej bo to był dobrze spożytkowany czas 🙂

[@FaIven]

[EDGE] Akurat żyłem w czasach gdzie królował PSX i jakoś tak zostałem do dziś z nimi. Ogrywałem tam serie Final Fantasy,Resident Evil,Silent Hill, Crash Bandicoot,Medievil,legacy of kain(mam nawet tatuaż soul reavera :))itd.. mimo młodego wieku jak mamy nie było to grałem w/w horrorki bo nie pozwalała 😂 Mysle,ze to był ostatni czas kiedy gry miały swój klimat, bo teraz w przeciągu 20lat może bym na palcach wyliczył gry naprawdę warte uwagi gdzie jest ten specyficzny klimat i soundtrack z fabuła razem wzięte :)

[@maniek4309]

[EDGE] Najwięcej czasu zdecydowanie spędziłem z PSP, świetne czasy zgrywania gier za friko i przynoszenia konsoli do podstawówki. Zawsze było odpalone jakieś GTA czy Ratchet. Ten moment kiedy siedziałeś pod ścianą z 10 kolegów i wszyscy patrzyli jak robisz demolkę czołgiem na ulicy i tylko słyszałeś klasyczne „mogę po tobie” lub „mi też dasz spróbować”. Super wspomnienia. Później jeszcze miałem PS VITA ale to już nie było to samo, PSP na zawsze najlepsza konsola przenośna.

[@konrad6827]

[EDGE] Najwięcej grałem na Xboxie 360 którego dostałem w 2008 roku wersja arcade a gra w którą najbardziej grałem było gta 4 ponad 2500 h przegrane w deathmatch ,free mode, race z przyjaciółmi na Xbox live był to najlepszy okres mojej młodości którego nigdy nie żałuję i wspominam bardzo miło

[@gabrieldudek303]

Ach ta piękna nostalgia z xboxem i gta…🥹

[@ForUKris]

[EDGE] Zdecydowanie najwięcej czasu spędziłem, grając na PS2 (32 MB RAM RDRAM, 294 MHz), czyli ''mojej'' pierwszej konsoli do gier. Sprzęt właściwie należał do starszego brata, z którym to właśnie spędzałem czas wspólnie ogrywając wszystkie, dostępne wówczas gry lego, szczególnie miło wspominam Lego Indiana Jonesa z 2008, w którego graliśmy jeszcze z 2 lata na naszym starym PS2, mimo że już dawno wydany został np. xbox360, były to bardzo miło spędzone chwile, chociaż czasem wściekaliśmy się, bo w momencie przechodzenia do kreatora postaci zacinała nam się gra jeszcze przed zapisem, to były złote czasy :)

[@kecajo5023]

[EDGE] Bardzo ciepło wspominam PS3 i takie tytuły jak Uncharted 2, Heavy Rain, Killzone 2 i 3 oraz Assassin’s Creed 2. Dały mi mnóstwo radości i wspomnień. Jednak moim ulubionym sprzętem do grania był i nadal jest Nintendo Switch. Myślę, że mój łączny czas grania na tej konsoli jest rekordowy (W samą Zeldę BOTW mam „ugrane” ponad 240 godzin) i już z rok temu przebił PS3. Na pewno „przysłużyła się” temu pandemia i więcej czasu wolnego. Na małą konsolę od „Big N” jest mnóstwo exclusive’ów, w które każdy powinien zagrać. Gry multiplayer takie jak Super Smash Bros. Ultimate, Mario Kart 8 Deluxe, Mario Party Superstars czy Rocket League dały mnie i moim przyjaciołom mnóstwo frajdy i śmiechu. Myślę, że za 10-20 lat przy piwie będziemy jeszcze wspominać nasze rozgrywki 🙂. Super, jeśli chodzi o Switcha jest to, że można dzielić niezapomniane chwile z osobami, które są dla mnie ważne już na zawsze dzięki tak wielu ekskluzywnym grom multiplayer. W gry single player takie jak The Legend of Zelda: Breath of the Wild, Super Mario Odyssey (Wiem, można też grać w dwie osoby) czy Metroid Dread na pewno zagram jeszcze nie raz. Super będzie ponownie, wieczorem spokojnie leżąc sobie w łóżeczku pod ciepłą kołderką jeszcze raz zanurzyć się w świecie „Hyrule” i pokonywać długie dystanse czy to na koniu czy to na motorze (Master Cycle Zero). Wygoda w użytkowaniu Switcha i jego cicha praca to dla mnie ogromne zalety, nie mówiąc już o tym, że zawsze zmieści się w plecaku i za chwilę jestem już u kumpla 🙂. Od niedawna jestem także dumnym posiadaczem PS5, z którym wiąże wielkie nadzieje. Jako fanatyk PlayStation móc zagrać na PS-ie przy pomocy DualSense Edge to byłoby coś absolutnie wyjątkowego. Niestety obecnie nie mogę sobie pozwolić na tak drogi zakup. Jeślibym wygrał to na pewno wykorzystałbym i sprawdziłbym wszystkie możliwości pada do cna 🙂. Dziękuję za uwagę i za świetną okazję do zdobycia genialnego sprzętu i życzę wszystkim powodzenia w konkursie 🙂. Pozdrawiam wszystkich (w szczególności nieantyfana, który robi dobrą robotę i nieraz jego recenzje okazały się bardzo pomocne 🙂).

[@WSZEDZIEZUBER]

[EDGE] Chyba najwięcej grałem jeszcze w czasach podstawówki i miałem na pokładzie Celerona700MHz, 256Mb Ramu i grafikę GeForce 4 - GTA 3 i Vice City, Stary NFS czy taka gierka jak Rollercoaster Tycoon XD Nostalgia mnie łapie jak sobie pomyślę że biegłem ze szkoły tylko po to, żeby wskoczyć w kwiecistą koszulę Tommy'ego Vercetti i po wpisaniu NUTTERTOOLS rozdupcać policyjne helikoptery z Miniguna. Wspaniałe czasy, bo w GTA V już trochę ciężej wygrać z policją w potytczce na ulicy :

[@ExayoPodloga]

[EDGE] Witam, najwięcej przegrałem na moim starym laptopie. Laptopa już nie mam a gdy go używałem to byłem bardzo mały więc specyfikacji nie podam ale jego stan techniczny dobrze obrazuje to, że włączał się on jakieś 10 minut xD Dobrze wspominam te czasy ponieważ to była moja pierwsza styczność z grami i jarałem się tym, że po wpisaniu w wyszukiwarkę na przykład "gry duchy" faktycznie wyskakiwały mi gry o duchach na stronach typu gry pl czy cda (ten przykład nie jest przypadkowy, mocno mi zapadł w pamięć ponieważ miałem wtedy też swoją pierwszą styczność z jump scare'em :P)

[@grzeszek9863]

[EDGE] Moim ulubionym sprzętem do grania była pierwsza generacja konsoli Playstation. Konsola znana również jako PSX. Był to naprawdę dobry sprzęt na tamte czasy z charakterystycznymi czarnymi płytami. Pamiętam jak razem z bratem ogrywalismy takie produkcje jak Metal Gear Solid, kultowy Tomb Raider, czy Medal Of Honor. Nie zabrakło też kolebki Playstation jaką było Spyro: Year of the Dragon i Crash Team Racing. Poczuć Vibe tamtych czasów, bezcenne

[@kam945]

[EDGE] Moim najbardziej ulubionym sprzetem do grania byla, a wlasciwie wciaz jest konsola PlayStation 3. Konsola od SONY byla pierwsza konsola, ktora wprowadzila mnie do gier tak na serio, bardziej profesjonalnie. Tak okolo w 2010 mialem mozliwosc posiadania jej, a gdy wczesniej posiadalem komputer bez dostepu do internetu, slaby laptop oraz PS2 i PSOne, tak konsola PS3 byla game-changerem. Mozliwosc gry online w tytuly jak GTA IV, Battlefield 3, NFS HP/TR/MW12 byly mega super rozrywka! Zarywanie nocek przed sprawdzianem z majcy w podstawowce? Magiczne:’) Wtedy tez ogarnalem, ze wyscigi mnie najbardziej kreca a dwa lata pozniej, po premierze NFSMW12 na PS3 zdobylem wszystkie rekordy Polski (ktore byly i sa rekordami swiata) no i bylem takim nieoficjalnym Mistrzem Polski wtedy:) Majac niecale 15lat! PlayStation 3 do teraz oferuje gry, ktore nie byly dostepne na nowsze generacje (ubolewam, ze niektore tytuly nie dostaly remastera) i dodatkowo multi jest tam wciaz za darmo:) Konsola, ktora na tyle mocno byla dla mnie wazna, ze przy kazdym YLODzie kupowalem nowszy model, tak wiec fat i slim umarly przy mnie przez YLOD:) Super Slim trzyma sie juz 8lat! Rowniez chce zaznaczyc, ze moj kontroler od PS3 jest ze mna od 2010 roku. Lewa galka tylko lekko wyrobiona a i tak lepiej sie trzyma niz te z PS4 i PS5:D Dryfujacy analog w DualSense zlapal mnie niecale 2 lata po premierze 🫠, a sprezynka R2 pekla po niecalym roku:’) Teez w trakcie panowania u mnie PS3 byly takie czasy beztroski, gdzie najwiekszym problemem byl sprawdzian z przyrki i mega mocno czekalo sie na jak najszybsze wyjscie ze szkoly by wlaczyc plejke i pograc w ulubiona gierke:) Nostalgiczna konsola do ktorej bardzo czesto wracam:) Mimo posiadania PS4 i PS5, zadna z nowszych konsol i produkcji nie wciagnela mnie na tak dlugo jak za czasow PS3!❤️

[@Minimalny]

[EDGE] W mojej gamingowej „karierze” zdecydowanie najwięcej czasu spędziłem przy moim ukochanym PlayStation 2

[@ironsanhybrid8242]

"UPDATE: Jest sporo zgłoszeń, ponad 1.200(!). Czytam każde, więc proszę o czas do niedzieli 26/02/2023." No problem :)

[@adamberlik]

Mój długi komentarz z bliżej nieznanych powodów zniknął, więc chociaż jedna praca mniej 😅 W każdym razie przyjemnie było napisać swoją historię, jak i teraz przeczytać kilka opowieści obcych osób. Najważniejsze w tej zabawie były wszak wspomnienia ;)

[@spacecrafter262]

[EDGE] W przeszłości moim ulubionym sprzętem, który zarazem najbardziej zapamiętałam był laptop Dell Vostro V130 (z procesorem i3 intel). Od niego rozpoczęła się moja przygoda z grami. Dzięki mojemu wujkowi, właśnie na tym sprzęcie mogłam zapoznać się z grą, która zapoczątkowała moją miłość do gamingu. Była to gra Heroes of Might and Magic III , w którą z zapałem gram do dziś. Zarówno wspomniany powyżej PC jak i gra, mają w moim sercu specjalne miejsce, ponieważ przypominają mi dobre czasy i wspaniałe chwilę.

[@devcasts]

[EDGE] Playstation 4 oferowało zróżnicowaną bibliotekę gier, od pierwszoosobowych strzelanek po gry fabularne, zapewniając nieskończone godziny rozrywki. Możliwości graficzne i wydajnościowe konsoli pozwalały na uzyskanie wciągających wrażeń z rozgrywki. Dodatkowo, funkcja gry wieloosobowej online pozwalała graczom łączyć się i rywalizować z graczami z całego świata. Ogólnie rzecz biorąc, połączenie świetnych gier, technologii i funkcji społecznościowych sprawiło, że granie na Playstation 4 było bardzo przyjemnym doświadczeniem. Mam wiele wspaniałych wspomnień związanych z poprzednia generacją, i mam nadzieję że kiedyś podobnie będę wspominał obecną.

[@filipkfs3357]

No sporo tych ogłoszeń dalej czekamy 💪

[@basiorbb3]

[EDGE] Xbox 360 był dla mnie najlepszą konsolą z kilku powodów. Po pierwsze, miał niesamowitą bibliotekę gier, która oferowała coś dla każdego, od pierwszoosobowych strzelanek, przez gry sportowe, po gry fabularne. Niektóre z moich ulubionych gier na Xbox 360 to Halo 3, Gears of War i Mass Effect. Po drugie, Xbox 360 miał silną społeczność online z Xbox Live, która pozwoliła mi grać w gry z przyjaciółmi i nieznajomymi z całego świata. Usługa online była łatwa w użyciu i zawsze było fajnie połączyć się z grupą ludzi i zagrać razem w kilka gier. Po trzecie, Xbox 360 był niezawodną i dobrze zaprojektowaną konsolą, która była łatwa w użyciu i miała przyjazny dla użytkownika interfejs. Nigdy nie miałem większych problemów z konsolą i zawsze doceniałem dbałość o szczegóły, jaką Microsoft włożył w projekt i funkcjonalność Xbox 360. Ogólnie rzecz biorąc, Xbox 360 był dla mnie najlepszą konsolą, ponieważ miał duży wybór gier, silną społeczność internetową oraz niezawodny i dobrze zaprojektowany sprzęt. Zawsze będę patrzył na Xbox 360 z miłymi wspomnieniami i zawsze będę uważał ją za jedną z najlepszych konsol do gier, jakie kiedykolwiek powstały. Nie jestem żadnym fanboyem, i mam także konsole od Sony ale jednak wspomnienia przy Xboxie 360 były najlepsze.

[@szymko_iwni1567]

[EDGE] to był rok 2008-2009, na święta dostałem nowego pegazus-a i tu zaczyna się wielka przygoda. Początkowo nie do końca wiedziałem, o co w tym chodzi (miałem wtedy 8-9 lat), jednak po zgłębieniu swojej wiedzy okazało się, że mam kartridże z np. contrą, igrzyskami olimpijskimi, mario. Najwięcej czasu spędziłem na graniu w Tanki oraz dzięki kontrolerowi w kształcie pistoletu grałem w strzelanie do kaczek. Bardzo dobrze wspominam te czas, bo nie miałem wtedy żadnych większych zobowiązań, moje myśli głównie skupiały się na tym, jak przejść lewe w contrze albo tankach lub jak działa ten pistolet, że celując w telewizor, jestem w stanie trafić kaczke.

[@jamestyrmetron2431]

[EDGE] O rany, najwięcej czasu przepykałem na PC z 2009 roku, który kupili mi rodzice za pieniądze z komunii. Świetnie wspominam te czasy bo był to mój pierwszy kontakt z gamingowym światem ;) Masę godzin w Call of Duty i spotkania z kolegami gdzie misje robiliśmy na zmianę…ehh piękne czasy. Zero zmartwień i wszystko wydawało się takie niesamowite i nowe :D

[@dawidowczarz5609]

[EDGE] Najwięcej czasu spędziłem z moim ukochanym Xboxem 360. Pomysł z awatarami według mnie świetny, każdy miał swojego pupila. Gry? Rewelacyjne! Zaliczyłem kilkukrotnie Alana Wake, Gears of War czy grałem masę godzin z kolegą w Halo. Oprócz tego oczywiście masa godzin spędzonych w Battlefield Bad Company 2, według mnie najlepszej części z całej serii. Teraz przykro mi się patrzy na to co DICE zrobiło z Battlefieldem, i niestety chyba już takie gry z takim klimatem nie wrócą nigdy.

[@mateuszmalinowski7060]

[EDGE] Moim ulubionym sprzętem była PlayStation 4 to właśnie ona wprowadziła mnie w świat gier. Wchodząc w ten świat byłem zafascynowany grafiką jaką mi oferowała. Tą wyjątkową grą była Unchared 4 Kres Złodzieja. Grając w tą wciągającą historie odrywałem się od rzeczywistości i z głównym bohaterem poszukiwałem skarbu. Każdego dnia będąc w szkole myślami byłem w domu i wyobrażałem sobie kolejne niezapomniane wątki jakie mogą mnie spotkać. Poprzez grę konsola stała się moją kochanką. Długie godziny gry na mojej czarnulce zacieśniały moje przyjaźnie i powiększały grono znajomych. Pozdro dla graczy

[@xMalinowy]

Wow

[@froozone0158]

[EDGE] Moją konsolą dzieciństwa jest przez wszystkich dobrze wspominane PSP. Była to mała, przenośna konsolka, którą można było zabrać ze sobą wszędzie. Posiadała jeden analog oraz nie za duży, blady ekranik jak na dzisiejsze standardy. Ale kiedyś nie miało to zupełnie znaczenia. Chodziło o gameplay, nie o grafikę czy ilość klatek. To różni teraźniejszość od tamtych nostalgicznych lat. Nie chce też mówić, że poszło to w złą stronę, bo wcale tak nie uważam. Chodzi o fakt, iż obecne gry już nigdy nie przyniosą takich samych wyjątkowych wspomnień ponieważ to nasza wyobraźnia grała kluczową rolę, dzięki której mogliśmy doidealizować sobie doświadczany przez nas wtedy świat gry. To według mnie daje teraz te wszystkie niezapomniane wspomnienia. PlayStation Portable było fenomenalnyn urządzeniem do grania w tamtych czasach i nie miało zbytnio konkurencji. Dlatego wielu kolegów także je miało. Jako że zbliżały się święta to zażyczyłem je sobie wtedy pod choinkę. Byłem potwornie podekscytowany. Pierwsza gra jaką otrzymałem to Ratchet&Clank ❤️. Najgorsze jest to, że byłem wtedy na tyle mały, że zamiast włożyć płytkę do konsoli wraz z jej plastikową osłonką, to z jakiegoś powodu uznałem że trzeba to otworzyć/rozerwać 🤦, nie było to najmądrzejsze posunięcie ;) Na szczęście rodzice byli na tyle kochani i parę dni później kupili mi nową. Tak się zaczęła moja niesforna przygoda z tym małyn cudem techniki. Najmilej wspominam granie w Invizimals. Bardzo dużo czasu w spędziłem łapiąc te wszystkie barwne stworzenia i ewoluując je. Ta gra była naprawdę wyjątkowa jak na swoje czasy, pozwalała troszkę aktywniej spędzić czas gdyż trzeba było szukać wspomnianych wyżej stworzeń przy pomocy kamerki. Intrygujące jest to, że obecnie taki sposób rozgrywki poniekąd wymarł. W pamięć zapadło mi również GTA Vice City. Było jedną z moich ulubionych gier w których potrafiłem zatracić się pod kołdrą w nocy na dłuugie godziny. Nawet bezcelowe jeżdżenie samochodem potrafiło mi się nie nudzić. Co ciekawe nie było wtedy nawet polskich napisów a z angielskiego znałem tylko podstawowe zwroty z racji młodego wieku. Mimo wszystko nie przeszkadzało mi to cieszyć się grą i byłem w stanie mniej więcej wywnioskować co się dzieje oraz co robić. Mile wspominam również możliwość pogrania ze znajomymi, szczególnie na wycieczkach. Ta niewielka, wierna konsolka dała mi wiele pięknych wspomnień, pozwoliła mi odkryć niesamowite historie i światy. Nie żałuję żadnej chwili z nią gdyż doskonale umilała mi dzieciństwo. Drugiej takiej już nie będzie ❤️ Posiadałem w przeszłości także PSVita, PS3, następnie PS4 a dziś gram oczywiście na PS5, które daje mi dużo radochy, a z takim wypasionym padem to chyba bym oszalał i za 15 lat miałbym wiele nowych nostalgicznych wspomnień :D Pozdrawiam Nieantyfan :*

[@nieantyfan]

Gratuluję! Szczegóły kontaktu ze mną w opisie filmu 🙂

[@krzysztofch763]

[EDGE] Najwięcej czasu spędziełem na konsoli PlayStation 3 Slim 320 GB. Konsolę otrzymałem w magicznym czasie Świą Bożego Narodzenia 2010 mając 15 lat. Pierwszą grą na tej konsoli był Need for Speed Hot Pursuit. Jak na tamte czasy byłem zachwycony grafiką, wydajnością a i sama konsola miała najlepszy wygląd zestawiając ja z wersjami Fat i Super Slim. Konsola miała na pokładzie procesor AMD Ryzen Zen 2 (8 rdzeni, 3.5 GHz) i 16 GB pamięci RAM. Na tą konsole wyszło mnóstwo świetnych gier jak seria Uncharted czy Gran Turismo. Najwięcej godzin spędziłem na GTA 5, ponieważ grałem online z paczką kumpli z technikum łącząc się na Skype na laptopie. To były piękne i beztroskie czasy 😢 Teraz mam żonę, dziecko i PlayStation 5 (też jest dobrze 😁). Pozdrawiam 🙌

[@boorich1337]

[EDGE] Przez moje ręce przewineło się pełno gadzetów do zabawy w gierki, były to ps2, ps3, aktualnie używane ps5, ps vita, xbox one x, nintendo ds, nintendo switch oraz mój aktualny komputer z nawet fajna grafika rtx 2060 i procesorem ryzen 7 3700 i najlepszym sprzętem który zostanie mi na zawsze w pamięci to playstation 3. Masa gier na płytach która mają swój urok i gdy kolekcjonowałem gry a posiadam ich ponad 30, pregranych tysiące godzin, niestety moja wersja ps slim się zepsuła lecz nie zniechęciło mnie to i zakupiłem „nową” używaną wersje która nadal jest podłączona pod mój kącik gamerski i czasem używana gdy wpadnie na myśl pogranie w stare kultowe gierki. I gdy po raz pierwszy zakupiłem ps3 w wersji z fifą (najprawdopodobniej 14) to się zakochałem, przeskok z pada na kablu z ps2 na nowszego i lepszego pada od ps3 bezprzewodowego była tak ogromna że cieszyłem się zakupem przez długi czas. Z chęcią chciałbym dostać tego pada ponieważ cena nie pozwala mi na jego zakup i z pewnością przydałby się do gier w jakie gram najwiecej czyli shootery (call of duty, battlefield itd.) ;)

[@siemajerzyk]

[EDGE] Kiedy tylko myślę o tym komputerze i grach, na myśl przychodzi mi dzieciństwo i mój blaszak nieznanej konfiguracji, ale dla 7-letniego ja był to najlepszy sprzęt na świecie. Wspomnienia powracają jakby to wszystko wydarzyło się wczoraj. Nocne sesje z przyjaciółmi, kiedy cały świat był zamknięty na klucz, a nasz komputer był najgorętszym źródłem rozrywki. Beztroska, gdy jedynym problemem było pograć w noc, a wentylator peceta bez litości budził wszystkich domowników. Gry takie jak Gothic, GTA Vice City czy Fifa 05 były naszą ulubioną formą zabawy. Każde nowe odkrycie, każde nowe miejsce, każdy nowy pojazd był powodem do euforii. Czasem siedzieliśmy przed monitorem do późna w nocy, zapominając o całym świecie. A kiedy w końcu odłożyliśmy kontrolery i pogrążeni w sen, nasze sny pełne były wspomnień i wyzwań z gier. Ten komputer był czymś więcej niż tylko sprzętem. To był nasz nieodłączny towarzysz w beztroskich chwilach dzieciństwa, które już nigdy nie wrócą. Ale ta magia, ta aura wspomnień zawsze będzie trwać, tak jakby to wszystko działo się właśnie teraz.

[@nextvood]

[EDGE] Moją ulubioną konsolą na ten moment jest oczywiście Xbox Series C. Przepiękna grafika, 4k, sporo FPS, jest niezawodna. Największym atutem jest Game Pass, na którym możemy ograć największe tytuły nie za wysoką cenę. Biblioteka jest cały czas aktualizowana, przez co co chwilę są nowości. Drugim atutem jest to, że każda gra pudełkowa z innych generacji tej konsoli działa bez problemu. Lecz niestety nie ma takich ekskluzywnych gier jak PlayStation, dlatego bardzo chciałabym wypróbować te gry na tym padzie :)

[@michasochacki4863]

Moja przygoda zaczęła się od magicznego pentium 75. Był to prezent pod choinkę. W dołączonym zestawie na dyskietkach był Doom oraz Fifa 1996 na płycie CD. Pierwsze gry, którymi zachwycałem się całymi godzinami. Gdy pierwszy raz przyniosłem zgrany na 13 lub 14 dyskietek Mortal Kombat 3 mój świat oszalał. A dziw bierze ze na kilkunastu dyskietkach wielkość podstawki pod kubek można mieć grę. Zawód pojawił się gdy podczas przegrywania na dysk pojawił się błąd przy 12 dyskietce :) ale ponowna wycieczka do kolegi skutkowały sukcesem i możliwością delektowania się ta nieskazitelna grywalnością. Teraz każdy po kilku minutach z daną grą wie, że grafika nie zachwyca. Mało klatek itp. Kiedyś to przede wszystkim była grywalność i fun. Na początku mojej styczności z grami uważałem, ze najlepszym sprzętem jest właśnie komputer. Mnogość rzeczy, które można było zrobić poza graniem było wyznacznikiem co jest lepsze, komputer czy konsola. Kiedy w 1996 1997 kiedy do sprzedaży wchodziły modemy internetowe to komputer stał się oknem na świat. To było coś niesamowitego by w jednej chwili po usłyszeniu magicznego dźwięku wybierania numeru 020 2122. Korzystanie z mIRC wyprzedziły wszelkie gry. Możliwość rozmawiania z ludźmi z całego świata była czymś niesamowitym. Dziś patrząc na moje dzieci ciężko im opowiedzieć, że nie wszędzie było wifi. Internet mieli nieliczni. Konsola w moim życiu zagościła dość późno. Nie pamietam dokładnej daty, ale było to jakiś rok przed premierą PlayStation 3. W końcu udało mi się dorwać PlayStation 2. Całymi dniami zachwycałem się GranTurismo. Coś wspaniałego. Nie zastanawiałem się co by było gdybym miał kierownice albo pro pada. Sama frajda z jazdy dostarczała wielka satysfakcję. Dziś niestety by w pełni korzystać z możliwości gier pad pro może zdziałać cuda, oczywiście w grze przez internet. Być może kiedyś powrócimy do tego by gry przede wszystkim dawały fun, a nie tylko gonitwa za numerkami i grafiką.

[@BeFreeB3nYy]

[EDGE] Ahhh... To były czasy, za gnoja całe osiedle po lekcjach zwalało się na chatę, nocki z ziomkami, wakacje pół dnia walenia w gałę a później naparzanie w pady 🥰 i mimo że specjalne miejsce w moim serduszku ma sega mega drive 2 to jednak największy szał w ekipie zrobił PSX! Początkowo brak karty pamięci, potrafiliśmy przechodzić mgsa czy ff7 bez wyłączania konsoli... Później tekken 3, turnieje osiedlowe i oczywiście wszystko odblokowane i konsola ON przez tydzień czasu 😂 Później nastał czas ISS (Internationsl Superstar Soccer) od konami i wielka miłość do całej serii która trwa do dziś mimo ze Japończycy mocno niszczą serię 😢 Setki godzin przegranych z ziomkami, bratem, później iss2/3 pierwszy PES, przesiadka na PS2 i królował właśnie PES 😏 Tak to więc wyglądało, psx + 2 pady (jezuuu, te pierwsze analogi🥰) + TV Crt Sony 25 cali 🥰= ukierunkowało mnie na dalsze gamingowe życie 👌

[@Kreatywny_Robak]

[EDGE] Uwielbiałem grać na PS3, grałem od młodego i ominęła mnie aż generacja PS4 ogrywając takie cuda jak uncharted oraz TLoU na PS3, ma to swój klimat, teraz PS4 nadrabiane jest na PS5

[@wojteknowak2535]

[EDGE] Najwięcej czasu spędziłem na PS4 pro i czas na tej właśnie konsoli wspominam najlepiej, ponieważ wtedy rozpoczynałem przygodę z graniem i było to dla mnie coś nowego. Wtedy też grało najwięcej moich kolegów i wspólnie graliśmy w wiele gier. Ten kontroler bardzo by mi się przydał ponieważ ma wiele super opcji i tylne przyciski oraz wszystkie regulacje bardzo mi pomogą. A że mam PS5 to skorzystam z wszystkich funkcji. PS bardzo fajna recenzja, czekałem aż ktoś nagra film o tym padzie.

[@esef5550]

[EDGE] Najwięcej czasu z grania spędziłem grając na konsoli Xbox 360. Wspominam te czasy jako jedne z najlepszych w moim życiu, bo to był czas, w którym zaczęło się nastolatkowe granie do woli, było to magiczne. Wspominam dobrze też to jak pierwszy raz usłyszałem o terminie "tytuł ekskluzywny" i aż ciarki mnie przeszły z podjarki tego jakim cudem obdarzyła mnie moja mama. Ważnym elementem było również to, że miałem kolegów dzięki tej konsoli (a raczej mojej mamie

[@choczokyt]

[EDGE] Najwięcej czasu spędziłem grając na ps4, które dostałem od rodziców, jednak najlepiej wspominam PSP, na którym grałem u mojego kolegi, z którym się bardzo często spotykaliśmy i cieszyliśmy się możliwościami takiej małej konsolki. To właśnie tam poznałem swoją ciekawość do gier komputerowych i technologii z nimi związanymi (:

[@adamniewiem7520]

[EDGE] moja pierwsza konsola to byla ps4 ale jak juz dostalem ps 5 to spodobaly mi sie pady jak mozna je trzymac , ale zato szybko sie psuly . Odpalanie kosoli i ta muzyka mialo to swoj urok Rayman legends to chyba moja ulubiona gra

[@Paplock]

[EDGE] Jestem graczem PC, mój pierwszy komputer był Compaq 500B MT(Spec. Intel Pentium 2 Duo 6600 2,8GHz, Radeon HD 4350 512mb, 3GB RAM oraz system Windows 7). Gram Counter-Strike 1.6 przez 13 lat i nigdy mi się to nie znudzi (ps. wciąż na rozdzielczości 800X600 lol). Jakbym dostał takiego pada to odpalił bym grę na telewizorze i użył wbudowanego żyroskopu, aby grać FPS bardziej precyzyjnie. Cenie se wygodę więc będzie to dobry wybór na rozpoczęcie przygody i mniej bolące plecy :)

[@kinek1558]

[EDGE] Dla mnie zdecydowanie najlepszą konsolką od której moja przygoda z gamingiem się zaczęła to był pegazus. Tata zaraził mnie pasją do grania w gierki i tyle godzin co przegrałem w mario, tanki, arkanoid i oczywiście contre to nie zliczę. Oczy od teleskopowego telewizora piekły niesamowicie po tylu sesyjkach ale dalej było grane. Najlepiej też zapamiętałem tą konsole z tego względu, że grałem na niej z tatą, który pokazywał mi też różne easter eggi w mario. Gdyby nie on przegapiłbym świętą konsolę, która z reszta mam do dziś i dalej działa! Tyle lat minęło a przygoda z gamingiem dalej trwa. Piękne czasy dzieciństwa aż bym na chwilę do nich wrócił.

[@Praczu]

[EDGE] Najwięcej czasu spędziłem przy moim pierwszym PC. Pentium 4, karta 512MB, konkretnie nie pamiętam już, 2GB RAM, dysk chyba 256GB. Prezent od dziadków. Służył mi, oczywiście z modernizacjami na ile mogłem do 2012 roku. Zagrywałem się w Gothica, NFSa czy CoDa. Piękne czasy dzieciństwa :)

[@ironsanhybrid8242]

[EDGE] ASUS K50IP-SX09715,6" Intel Celeron T3300 - 1GB RAM - 320GB Dysk. Mój pierwszy komputer mający już grubo ponad 10lat i wciąż działa. Dlatego najlepiej wspominam te czasy :D Najwięcej grane w GTA SA i Fife (na klawiaturze :D) Nigdy mnie nie zawiódł i dzięki niemu darzę firmę Asus dużym zaufaniem. Teraz po kilku latach przerwy gram na PS5 w Rainbow Six Siege i TOP zabawa, choć więcej przycisków na padzie by się przydało :D

[@jarzombek007]

[EDGE] Moją pierwszą konsolą była PS2 i właśnie grając na tej konsoli spędziłem najwięcej czasu i zarwałem wiele nocek ( czasy szkolne), gdzie jak moja mama wstawała do pracy, to ja szybko wyłączałem konsolę i TV, żeby nie wiedziała, że gram do rana :D Spoko czasy. Czasy, w których nie trzeba było nic rejestrować, gry były tanie, przeróbki konsol na porządku dziennym :) Na giełdach dostało się praktycznie każdą grę za 30zł, internet i nagrywarki DVD aż huczały :D Oczywiście wszystko do testów, żeby wypróbować tytuł, a później kupić oryginał :D Czas, gdzie Need For Speed był na topie. Najwięcej zajęła mi gra właśnie w samochodówki typu NFS, WRC, ale też bardzo lubiłem Prince of Persia itp. PS2 mam jeszcze gdzieś w piwnicy i nie raz zastanawiałem się, czy sobie nie odpalić i przypomnieć stare czasy. W sumie to nie wiem nawet czy konsola działa, a na pewno nie działa do niej zasilacz, który musiałem osobno dokupić, ponieważ konsola była przywieziona ze Stanów Zjednoczonych przez mojego kolegę i była przystosowana do napięcia 110V. Z tego co pamiętam, to też na PS2 były kontrolery zwane buzzerami, gdzie w mini gierki można było grać w cztery osoby i przy których była kupa śmiechu zawsze. Gra z małpkami, czy quiz rządziły :) W sumie to myślę, że nawet w dzisiejszych czasach takie gry byłyby śmieszne, bo grafika tam nie grała większej roli.

[@krystianverni2944]

[EDGE] Najpiękniejsze takie wspomnienie to powrót pewnego dnia z podstawówki po próbnym egzaminie szóstoklasisty i premiera Uncharted 2 na PS3. Konsola zakupiona dla mnie przez rodziców w ramach niespodzianki w zestawie właśnie z U2. Nie wiem czemu, ale był to dzień którego chyba nigdy nie zapomnę. Pamiętam dosłownie cały, co do godzinki chociaż było to 14 lat temu, a ja byłem skromnym 11-latkiem haha. Super gra jak i konsola. Piękny dzień jak i noc oczywiście z U2 :D Od tego czasu stałem się bardziej konsolowcem niż PC'ciarzem :D Tak samo do dziś pamiętam oglądane materiały na PS Polska z Kingą Kujawską odnośnie premiery. Piękne wspomnienie dla mnie. Chciałbym wrócić choć tak na dzień :)

[@MrE94]

[EDGE] Nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie. Jeżeli chodzi o stricte mój sprzęt no to zdecydowanie wiele czasu spędziłem przy podróbce NESa, a właściwie przy podróbce podróbki NESa - Pegasusa, czyli T-800. To były czasy, kiedy kupowałeś na bazarze kartridż z Tomb Raiderem, ale w domu okazywało się że to i tak są "czołgi" :D Później pierwszy PC, jedyne co pamiętam z konfiguracji to RAM:128mb SDR, CPU: Jakiś intel 1200hz, HDD 40GB, Win 98, + do tego jakiś pierwszy GeForce 32MB. Pierwsze dwie gry (oczywiście że pirackie) Colin McRally 2.0 (nie wiem czemu ale nie działał, chyba źle wypalone), oraz Unreal 1998 i z tą grą spędziłem maaasę czasu, kilka lat temu z sentymentu kupiłem oryginał w pudełku i jakby teraz wyszedł jakiś remaster to z chęcią bym ukończył, wtedy byłem chyba za młody i gdzieś się zacinałem i nigdy jej nie ukończyłem. No ale jeśli chodzi o bardziej świadome granie to chyba dopiero Xbox 360, który zachwycił mnie około 2008 roku swoją grafiką i ogólnie możliwościami i mniej więcej od wtedy już gram regularnie, w między czasie nadrobiłem wszystkie konsole Playstation o których zawsze marzyłem i w tej chwili mam wszystkie Playstation i Xboxa 360. Obecnie korzystam tylko z PS5, ale czasem chętnie wracam do zaległych tytułów z PS2 i PS3 (ostatnio skończyłem Red Faction na Ps2, był to także tytuł w który zagrywałem się na PC za młodu, ale nigdy go nie ukończyłem). Ps. kazdy tak chwali ten edge że wymienne analogi, trala la, ale czy gdzieś już są te wymienne analogi do kupienia i wiadomo w jakiej są cenie? Co z tego że wymienne jak może trzeba dać za nie tyle co za drugiego zwykłego Dual Sense pada.. edit: już sprawdziłem, cena analoga do edge to $19,99, czyli na nasze zaokrąglając 100zł.. Nooo drugiego pada za to nie będzie ale tanio nie jest.

[@mateuszterlecki4692]

[EDGE ]Mój ulubiony sprzęt do grania to był Dell taki w mini obudowie z procesorem Pentium 4 i chyba 256 ramu. Grałem na nim przez 6 lat, raz udało się zmodernizować zwiększając ilość pamięci RAM do 512 :D. Był to mój pierwszy komputer, który otrzymałem w 4 klasie podstawówki i był on dla mnie ważnym wspomnieniem z dzieciństwa. Dzięki niemu mogłem rozwijać swoje umiejętności i pasje, a także spędzać czas z rodzeństwem i przyjaciółmi grając w różne gry. Musiałem jednak dzielić się komputerem z moim bratem, często graliśmy wspólnie w pierwszego Need for Speeda. Samodzielnie wiele czasu poświęcałem na grę Europa Universalis jeszcze pierwszą część, która była jedną z moich ulubionych.

[@Pats90mt]

[EDGE] Jaka konsole/pc najlepiej wspominam ? hmm postawie na Pegasusa co prawda zapewne dużo osób wychowanych w latach 90 miało z nią styczność, lecz do tej pory pamiętam ta magie gdy się całą rodzina grało przed tv i wspólnie bawiło strzelając do kaczek ( bądź do kowbojów w wersji bardziej PETA ;p ) i biegało na targ aby wymienić dyskietkę na jakaś inna z gra w która jeszcze się nie grało pewnie przemawia prze zemnie sentyment do tamtych czasów i ogólnie cieszenia się z małych rzeczy ale o to w tym chyba chodzi :) pozdrawiam

[@ShymeG9]

[EDGE] Na starość zrobiłem się już wygodny, zatem od paru lat gram tylko na konsoli (PS4, PS4 Pro i teraz PS5), jednakże więcej godzin oraz lepsze wspomnienia mam zdecydowanie za dzieciaka na PC'ie. Grało się we wszystko: CS 1.6, wszystkie części Gothic, WoW (prywatny serwer Sunwell), LoL... ale w moim sercu grą numer 1 pozostanie *werble* Tibia. I wiem, że nie jestem oryginalny jak ta gra, ale za czasów jej świetności (v7.6 ~ v8) community w tej grze było po prostu super, robienie questów z chłopakami ze szkoły/podwórka i opowiadanie o nich na trzepaku... Nie ukrywam, że tego mi teraz brakuje :). Wielkie dzięki za super warunek konkursu. Dzięki Tobie mogłem kolejny raz wrócić myślami do swojej Idylli....

[@BorisPL]

[EDGE]PSX🧡 - Możliwość zagrania w Tekkena 3 w domu bez kolejek i wydawania "monet" na kolejne żetony po Game Over to było coś niesamowitego. Móc włączać gry o każdej porze dnia na które wcześniej nie mogłeś sobie pozwolić codziennie. Do tego stopnia, że nie raz miałem chowane pady i mogłem tylko sobie obejrzeć filmik początkowy i wyłączyć szaraczka :D Dlatego osobiście uważam, że to właśnie pierwsze Playstation było konsolą przeze mnie najczęściej używaną i ją darzę największym sentymentem🙌

[@paweolejarczyk9704]

[EDGE] Moja pierwszą konsola pełno prawna było playstation 1 wersja pierwsza szara piękna , oczywiście posiadałem tez pegazusa ale bardziej wersje z bazarku. Spędzony czas z przyjaciółmi w ogrywaniu Tekkena były niezapomniane , później przesiadłem się na xboxa 360, ale jakoś mi nie leżał i kupiłem playstation 2, ujęła mnie innowacja jaka wprowadzili z gra eye toy, odrywałem ja w media 🤣. Później zaczęły się turnieje organizowane przez Playstation organizowane w paru miastach w Polsce, ćwiczyliśmy ze znajomymi w różnych konkurencjach drużynowo, w takie gry jak „tekken” , „sing star” , „grand turismo” i „proevolution soccer” . To wspomnienie z Playstation 2 utkwiło mi najbardziej w pamięci , ten czas spędzony na ćwiczeniach ze znajomymi , świetna zabawa i granie od zmierzchu do świtu.

[@damiankubik8855]

Hej właśnie złapałem się na tym ze totalnie mnie nie interesuje pad nie mam żadnej konsoli ale skrolujac wszystkie nowe filmy z subskrybcji włączyłem najpierw ciebie bo po prostu lubię oglądać twoje filmu i cię szlochać. Myśle ze o to właśnie chodzi w yt. Świetne filmy (nie ważne o czym) oby tak dalej piona ;)

[@patrykkowalski9075]

Ja tam swój już zamówiłem w czwartek, czekam aż dojdzie na początku przyszłego tygodnia i będę go męczyć w Fifie ^^

[@mironmikoajczak9812]

[EDGE] Najwięcej czasu spędziłem z PS 4 Pro. W każdy weekend grałem w Fifę lub Battlefronta 2 z moimi braćmi. Ubawu było po pachy! Mam mnóstwo gier na tą platformę i cieszę się na wspomnienie wspólnie zpędzonego czasu z rodzeństwem.

[@mateqq]

[edge] PC z e8400 i gtx 550 ti, prawie 2000 godzin przegranych w samym GTA SA, MTA. To były piękne czasy beztroskiej zabawy.

[@madastyy9323]

[EDGE] najwięcej czasu spędziłem nad playstation 4 pro bardzo dobrze wspominam klimat grania na tej konsoli mimo bardzo głośnego układu chłodzenia dobrze sie bawiłem przy gran tourismo sport pamiętam jak pierwszy raz odpaliłem fortnite i natychmiast się wchłonąłem w granie. dobrze też pamiętam jak wyszły darmowe tytuły najciekawsze z nich to były subnautica oraz horizon nigdy nie zapomne strachu jak pierwszy raz odpaliłem subnautice, mimo wszytsko moim zdaniem najlepszym tytułem w jaki grałem na ps4 było gran tourismo ponieważ samochody były 1:1 realistyczne odczucia z rozgrywki kompatybilność gry z padami dualshock 4 była na niesamowitym poziomie najciekawsze jest to, że najwięcej zabawy sprawiały wyścigi starszych aut takich jak mada miata toyota supra mk4 lub bmw m4 w żadnej innej forzie lub innych tego typu grach nie czuć takiego vibe jak w tej, jedyne czego mi brakuje to to że haptyka pada od ps4 jest na dość słabym poziomie oraz nie oddaje w pełni możliwości gier. Dobrze również wspominam najnowszego fnafa mimo błędów na początku gra zrobiła bardzo duże wrażenie też moim zdaniem jeden z fajnieszych tytułów. Wspominam dobrze ten okres ponieważ wtedy była ciężka sytuacja dla mnie oraz te gry pomogły mi zapomnieć o wszystkim i pochłąnąć w świat rozgrywki spędzałem godziny jak nie dziesiątki godzin przed ekranem aby się odciąć od swiata skonczyło sie na tym że w subnautice mój save ma 350h a w gran tourismo spędziłem około tysiąca godzin, granie na konsoli ma swój osobisty klimat i pc tego nie oddaje, wkońcu na pc nie można leżeć w łózku i ogrywać nowego far cry , w teori niby można ale to nie to samo co na konsoli, też konsole są personalizowane pod osobne gry przez co osiągają lepsze wyniki graficzne niż często droższe komputery ale to nie w kazdym tytule. PlayStation 4 Pro to bardzo fajna konsola, ponieważ oferuje wiele zaawansowanych funkcji, które poprawiają jakość gier i dają graczom większą swobodę w graniu. Jedną z najważniejszych zalet konsoli PlayStation 4 Pro jest jej większa moc obliczeniowa, która pozwala na wyświetlanie gier w wyższej rozdzielczości i z większą liczbą klatek na sekundę. Dzięki temu gry działają płynniej i wyglądają lepiej, co pozwala na jeszcze większe zanurzenie się w rozgrywce. Konsola PlayStation 4 Pro jest także wyposażona w technologię HDR (High Dynamic Range), która pozwala na bardziej realistyczne odwzorowanie kolorów i kontrastów, co z kolei dodaje grze jeszcze większej głębi i realizmu. Dzięki tej technologii kolory są bardziej intensywne, a odcienie czerni i bieli są bardziej zróżnicowane.

[@karolkoralik2082]

[edge] mi najbardziej utkwiły w pamięci gry z mojej 1 konsoli atari 2600 takie jak "Keystone Kapers" i podskakiwanie razem z ludzikiem czy unikanie przeszkód razem z samolotem w "River Raid" i wiele innych pamiętnych gier.

[@1996ARMAND]

[Edge] PSX, że względu na ogromny skok technologiczny przy przesiadaniu się z popularnego pegasusa w świat gier 3d to był przełom, poza tym byłem wtedy jeszcze dzieckiem więc bardzo wiele czasu się spędzało na granie. Na dodatek gry były często w języku angielskim i np. Resident evil 2 oraz 3 był okropnie trudną łamigłówką z nieznajomością języka.

[@przygodzix4321]

[EDGE] według mnie był to Xbox 360 mam go nawet do teraz. Dostałem go jakoś 8 lat temu miło to wspominam :)) Nie gram na nim ale posiadam go według mnie do taki klasyk tamtejszych lat 💨

[@kapileon5]

[EDGE] Najlepiej wspominam czasy z PS2, które otrzymałem jako dziecko od taty. Tata ciezko pracował za granicą i to był prezent który bardzo mocno doceniłem. Główne moje gry które posiadałem na konsole to były domówki kupione w kioski za marne parę złotych ale ile to satysfakcji dało podczas grania ze znajomymi w czasach podstawówki. Piękne czasy gdzie w grach liczył się bardziej gameplay oraz spotkania ze znajomymi niż sama moc sprzętu i granie online.

[@kosa327]

[EDGE] Na zawsze w mojej pamięci zostanie bez wątpienia PS3. To tam spędziłem najwięcej czasu, grając w Call of Duty Black Ops 2 w tryb zombie z moim kumplem przez wbudowany chat głosowy. Razem graliśmy nieprzerwanie przez dni, podejmując wyzwanie, by pobić rekord świata. To była jedna z najlepszych gier, jakie kiedykolwiek grałem i każde wspomnienie z nią związane jest dla mnie czymś wyjątkowym. Czasami wciągała nas na tyle, że nie byliśmy w stanie oderwać się od ekranu, a innym razem dostarczała nam tak wielu emocji, że trudno było usiedzieć na miejscu. To były niezapomniane chwile, kiedy walczyliśmy o przetrwanie przed hordami nieumarłych. Znaliśmy każdą mapę na pamięć, czuliśmy się jakbyśmy byli w samym środku walki o przetrwanie i każde nasze starcie było jeszcze bardziej emocjonujące niż poprzednie. To ta konsola zawsze będzie w mojej pamięci.

[@AntySzczesliwy]

[EDGE] Moim urządzeniem na którym spędziłem sporo czasu jest PSP (niekiedy wracam powspominać dawne czasy i dawną grafikę) bądź co bądź ale ma swój klimat, najwięcej przegranych godziny spędziłem/spędzam na Ratchet Clank Size Matters i Spider-Man: Web of Shadows czasami pogram w te starsze tytuły na ps5 ale to już nie jest to samo.

[@patrykmrowa7047]

[EDGE] Najwiecej czasu spędziłem chyba przed PS2, a wspominam ten okres najmilej, bo ogrywałem wtedy takie tytuły jak Liberty City Stories i Vice City Stories, tytuły, które jednoznacznie kojarzą mi się z tamtą generacją. No i ten dźwięk po włączeniu konsoli... Wszystko wtedy wyglądało jakoś inaczej: siedziało się po turecku przed telewizorem trzymając kontroler na kablu z głową uniesioną ku telewizorowi... Aż się człowiek sentymenalny robi 😀 Jak zawsze świetny materiał 👌🏻

[@hifofb40]

[EDGE] Najwięcej spędziłem czasu przy starym, białym komputerze z tymi monitorami co wyglądały jak skrzynie 😂 Moją ulubioną grą na tym komputerze był Wolfenstein 3D, gra tak cudowna że grałem w nią non stop chociaż nie ogarniałem sterowania 😂 Pozdrawiam!

[@mateuszbednarz2004]

[EDGE] Liczę, że będzie to nietypowa odpowiedź, bo najwiecej czasu spędziłem grając na Atari mojego ojca! Dzięki temu mogę z nim nostalgicznie wracać do tamtych cudownych gier wspomnieniami, mimo że nie żyłem w jego czasach, gdy była to nowość 🎉

[@kosiorex]

[EDGE] Pierwsza konsola - PlayStation 2 Slim, kupiona w 2007 roku za cały hajs z komunii :D Ogrywałem dwa pierwsze God of War'y, Shrek Super Slam, The Gateway w każdy wieczór po powrocie z boiska. Największy problem był z kartą pamięci, bo brakło kasy żeby kupić. Bardzo często przechodziłem każdego dnia gry od początku, bo nie miałem jak zapisać gry XD. I w sumie za każdym razem dochodziłem trochę dalej, bo już wiedziałem co i jak. Drugą opcją było potajemne zostawianie włączonej konsoli na noc tak żeby mama nie widziała :D

[@damiangala2674]

[EDGE] Witajcie, na pytanie jaka konsola lub PC była ulubiona do grania w gry z jednej strony jest łatwo odpowiedzieć a z drugiej mega ciężko... z ps2 mam najwięcej wspomnień. GTA SA czy Battlefield 2 ( edycja konsolowa ) było grane non stop. Nie mówiąc już o genialnym The Godfather z którym raz przegrałem całe wakacje, nawet nie wychodząc po chipsy do sklepu XD ale w głębi duszy pamiętam te młodsze lata, gdzie na PSX grałem w myszkę miki, Drivera, Abe oddysee czy genialny jak na tamte lata crash bandicoot. Nie żałuje ani jednej minuty przegranej w gry wideo, ponieważ teraz już jako dorosły człowiek mogę grać ile chcę i w co chcę z taką samą frajdą jak kiedyś ( no lekka przesada, KIEDYŚ TO BYŁO ) xD też z ps3 miałem i do dzisiaj czasem miło spędzam czas. Taki skate 3 czy Killzone 3 to perełki do których uwielbiam wracać. Jednak najmilej spędzony czas oraz najlepiej zapamiętany wspominam z ps2. Dlaczego? bo do dzisiaj pamiętam jak czekałem na niektóre gry. Jak je zamawiałem przez internet codziennie po 3 razy patrząc do skrzynki pocztowej na klatce. te uczucie kiedy przychodzili koledzy pograć w fife lub downhill domination jest niezapomniane. z jednym przyjacielem z dzieciństwa dalej mam kontakt i do dzisiaj przychodzi do mnie porać w fifkę już nie na ps2 od taty tylko na pełnoprawnym nextgenie. Pisząc ten komentarz wywołałem do tablicy dużo wspomnień i mam nadzieje że tobie drogi widzu też przywróciłem chociaż część nostalgicznych wspominek. Trzymajcie się ciepło. #GryŁącząAnieDzielą Ps: recenzja szybka, rzetelna i na poziomie. miło się oglądało.

[@marcinjanicki387]

[EDGE] Ja najmilej wspominam czasy pierwszego PlayStation na którym traciło się setki godzin w jrpgi i Dreamcasta którego kupiłem będąc w wojsku. Znajomy z kadry w zamian za pożyczanie konsoli w czasie gdy pełnił służbę na warcie udostępniał nam pokój z tv. Ale było wtedy grane. Były to wspaniałe czasy i nie zapomnę ich nigdy :), dużo wolnego i względnie mało obowiązków.

[@EVOL791]

[EDGE] Najwięcej czasu poświęciłem grając na konsoli ps2. Pamiętam jak nie mogłem mieć dobrego PC ze względu na sytuację finansową moich rodziców i wtedy sam Tata zaproponował mi ps2 jako alternatywę. Do dzisiaj mam do niej sentyment i trzymam ją na półce. Przy okazji obudziłeś we mnie wspomnienia więc chyba sobie ją podłączę i coś ogram :)

[@ciseknd]

[EDGE] PS4 - chyba tylko dlatego tak dużo grałem, ponieważ był to sprzęt zakupiony w dniu premiery, za jedne z pierwszych zarobionych przeze mnie pieniędzy :) czułem jakiś taki obowiązek, że musze grać bo wydałem pieniądze :p

[@Kowal797]

[EDGE] Najwiecej czasu chyba spędziłem przy PS2. Za dużo gier nie miałem, więc przechodziło się po kilka razy God of Wara 1 i 2 (na początku tylko się oglądało jak tata grał) a potem siadało z moim bratem i tatą, i okładaliśmy sie pięściami w Tekkenie 5. Tamte czasy wspominam zawsze z uśmiechem i nostalgią, bo były to czasy takiej dziecięcej beztroski, kiedy nie trzeba było się niczym przejmować, a największym problemem (i koszmarem jednocześnie) było widmo kary na Plejkę. Piękne czasy.

[@adrianadrian6381]

[EDGE] Najwiecej czasu poświeciłem grając na PSP. W gry takie jak Fifa czy Need For speed. W dzieciństwie była dla mnie to konsola idealna mega dobrze wspominam te czasy głównie przez to że one już nie wrócą. Pamiętam jezdzac na wakacje do dziadków na wieś jak brałem psp i sobie pykałem wieczorkiem na balkonie przy zachodzącym nad las słońcu. Mega fajnie wspominam te czasy. Konsola sama w sobie wybitna pewnie nie byla ale chodzi o sentyment. Chociaż granie w wyścigówki dawało mega dużo frajdy. Pamietam takze te smieszne płytki z grami lub jak się zgrywało pirackie gierki. Piękne czasy

[@blackscorpion_1574]

[EDGE] Najwięcej czasu spędziłem na PSX! Stare dobre czasy gdzie miałem dużo więcej wolnego czasu i sporo tytułów do ogrania. Do tej pory miło wspominam takie tytuły jak Syphon Filter, Tekken czy Metal Gear Solid. Jednak najwięcej czasu spędziłem nad tytułem ISS Pro Evolution. Ten tytuł ogrywałem najwięcej :) Była gra solo z komputerem jak i ze swoim kumplem gdzie potrafiliśmy grać mecze między sobą całymi dniami. Potem udało się nawet zorganizować małe turnieje. Braliśmy konsolę i grę w plecak, szliśmy do innych kumpli i grało się do nocy między sobą. Piękne czasy!

[@MikeOst]

[EDGE} Najwięcej czasu spędziłem z PSP. Beztroskie lata gimnazjum i zarywanie nocy na modowaniu i wyciskania ostatnich soków z konsoli. Wspominam to dobrze bo to była moja pierwsza konsola. Spędzałem mnóstwo czasu grając i nie żałuję nawet minuty spędzonej z tą konsolą. Były to czasy gdy naprawdę doceniało się każdy tytuł.

[@poosheck95]

[Edge] Mój drugi PC z 9800GTX to był peak gamingu. W końcu wszystkie gierki zaczęły mi chodzić jak trzeba, tysiące godzin przetopione w Guild Wars 2, setki w Battlefieldzie 3, wszystkie Assasin's Creedy ogrywane na bieżąco. Piękne czasy grania po sieci i niezliczone zarwane noce na teamspeaku

[@TheMichcio123]

[EDGE] Najwiecej wspomnień i przegranych godzin mam na konsoli PS4 FAT - kupionej chwilę po premierze. Po krótkiej przygodzie z PS3, to właśnie czwórka spowodowała, że zanurzyłem się w gamingu na dłużej. Świetne gry Single Player, mrożące krew w żyłach interaktywne dramaty jak Detroit: Become Human, Heavy Rain czy Until Dawn czy ikoniczne tytuły jak God of War czy Spider Man. To wszystko spowodowało, że gdy już w końcu stać mnie na samodzielne życie zostałem przy gamingu, pre-orderując zarówno PS5 jak i Xboxa Series X - w końcu gaming ma łączyć, a nie dzielić i każdy powinien móc bez problemu grać na jakimkolwiek sprzęcie. Świetny materiał, pozdro!

[@Wariator90]

[EDGE] Najwięcej czasu spędziłem na swoim pierwszym laptopie przywiezionym w prezencie przez babcię ze Stanów. Laptop byk firmy HP Compaq. Dokładnej specyfikacji nie pamiętam. Były to początek gimnazjum. Sporo na nim grałem w CS 1.6, tibię oraz Wowa na prywatnym serwerze. Mam z tym bardzo dobre wspomnienia i miło spędzony czas na grindowaniu postaci w wowie.

[@jaju7037]

[EDGE] Zdecydowanie była to konsola PlayStation 4. Po spędzeniu setek godzin przy PS3 jako dzieciak, przejście na PS4 po roku od jej premiery i paru latach użytkowania PS3 było dla mnie prawdziwym przeskokiem generacyjnym. Na konsole uzbierałem sam i pamiętam, że zaraz po jej podpięciu prawie rozpłakałem się ze szczęścia :D Pamiętam, że przeskok na PS5 nie był już dla mnie takim szokiem, chociaż wpływ mógł mieć na to mój wiek i fakt, że uzbieranie funduszy na taką zabawkę stało się dla mnie osobiście prostsze. Chociaż odpalając next-gen Wiedźmina 3 na PS5 poczułem lekki powiew mocy mojego urządzenia, chociaż nie aż tak piękny i odczuwalny jak w przypadku obecnych old-genów. W dalszym ciągu, pomimo upływu lat łapie mnie nostalgia odpalając PS4, które zostało u moich rodziców, a zwłaszcza, gdy słyszę ten piękny dźwięk startującego odrzutowca jaki się z tej fenomenalnej zabawki wydobywa :,)

[@matix275]

[EDGE] W moim życiu posiadałem parę urządzeń na których grałem Pegazus , Nes , PC , PSX , PS2 , Game Boy Color lecz na żadnym z nich nie spędziłem tyle czasu co na PS4 za dzieciaka więcej czasu spędzało się na dworze i nie było też internetu a przynajmniej ja go nie posiadałem , lecz PS4 pokazało mi jak wspaniałym czasy nastały w gamingu zabierając mnie w świat gdzie nie trzeba było się martwić życiem codziennym , można było spędzić ten czas ze znajomymi przykładowo polując razem w Monster Hunter World/Iceborne , przeżywać przygody w Final Fantasy XIV i poczuć się jak dziecko którym się było te kilkanaście lat temu , do tego w czasach PS4 pojawił się VR który jeszcze bardziej zabierał nas w sam środek rozgrywki wspaniałe uczucie którego nie zapomnę nigdy.

[@itomek9113]

[EDGE] Najwiecej czasu spędziłem przy X360 i Bad Company 2, gdzie z kumplem graliśmy bardzo dużo online, wtedy pracowałem na same nocne zmiany i nawet to nie przeszkadzało żeby po powrocie z pracy około 7 rano, dzwonić do kolegi i ustawiać się na granie po sieci :)

[@Motiivationn]

[EDGE] konsolą nad którą najwięcej spędziłem była PS2 i granie w przeróżne gry od kochanego Battlefielda przez tekkena z kuzynami aż do grand turismo 4 wspaniałe były to czasy a gry dostałem od wujka które przywoził mi je w foli prosto z Niemiec.ahh piękne czasy ale nie wrócę niestety do tych czasów bo kuzyni są za granicą

[@zielu_845]

[edge] najwiecej czasu spędziłem na xbox360. Była to moja pierwsza konsola i ulubiona. Szybki dostęp do gier wiadomo nie taki jak teraz w nowych ale dla mnie było to fajne. Wszystkie gry działały nie musiałem się przejmować jak na PC czy mi gra odpali :) a najlepsze było poznanie dużej ilości mega sympatycznych graczy znajomych których mam do dziś. Ludzi którzy więcej mi pomagali i chcieli pomagać niż ludzie których miałem na wyciągnięcie ręki jak to było mówione gry łącza a nie dzieła :) pozdrawiam

[@AmoledTV]

[EDGE] Najwiecej czasu spędzałem na PC a mianowicie ogrywałem GTA Vice City w 20 fps bo jakimś cudem od kuzyna dostałem 😂 na sprzęcie od Optimus ( AMD Duron 1 GHz, Nvidia GeForce MX400, 512mb ram, hdd 120gb i ten jakże cudowny monitor CRT) który dostałem na komunie, a wspominam te czasy najlepiej bo były to wspólne posiadówki z chłopakami, skakanie kto dalej wybije się na rampie na PCJ-600 itp.. piękne czasy 😂 a później trzeba było kombinować jak zainstalować San Andreas gdy nie miało się napędu DVD i składka w 6 osób na nowy( z giełdy) napęd ale niestety to gta już ledwo bo chyba w 15 fps działało co nie zmieniało faktu że frajda była niesamowita i nikomu to nie przeszkadzało że pokaz slajdów był na monitorze tylko liczyła się wspólna zabawa 🎉

[@16Binek]

[EDGE] Witaj Bartku. Najwięcej czasu spędziłem zdecydowanie przy PS3 w wersji slim, którą to dostałem na 16-te urodziny. Razem z konsolą zamówiłem sobie FIFE 10, Batmana Arkham Asylum i GTA IV w którym się zakochałem. Zdecydowanie moja ulubiona część. Później dochodziły takie cudowne gry jak Heavy Rain (do dziś pamiętam jakiego szoku doznałem kiedy odkryłem, kto jest zabójcą), genialny Red Dead Redemption, który pochłonął mnie na wiele godzin, COD MW2, który ogrywałem razem z tatą, COD Black Ops, który do dzisiaj jest moim ulubionym codem ze względu na świetną kampanię dla pojedynczego gracza i genialne multi. Oprócz tego bardzo miło wspominam AC: Brotherhood, Batmana Arkham City, Battlefielda 3 (w którego grało mi się lepiej na PC jednak) i najważniejszą dla mnie grę multiplayer, w której spędziłem ponad 1000h czyli BF Bad Company 2 z niesamowitym system zniszczeń i społecznością, która tworzyła tę grę, dzięki czemu poznałem tam wielu znajomych z którymi do dzisiaj utrzymuje kontakt. Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że to do mnie napiszesz z informacją o wygranym konkursie 🙂

[@alandrozdzewski4408]

[edge] najwięcej nagrałem się na PS2 to moja pierwsza konsola bardzo miło ją wspominam jak tylko patrzę na nią przypomina mi się dzieciństwo

[@rafalbnk]

[EDGE] byłem tak młody ze nawet nie wiedziałem ze komputer może mieć różne parametry wiec nie pamietam co w sobie mój pierwszy PC miał…🤷🏻‍♂️ ale moją ulubioną grą w tamtych czasach był Prehistorik 2 -> 🤘🏻 a dlaczego wspominam dobrze ten czas? Ponieważ każdy miał na wszystko czas i zawsze był czas np. na spotkanie ze znajomymi - offline. Ogólnie było wszystkiego mniej ale jakby więcej nas…

[@itshappyy]

[EDGE] Najwięcej czasu spędziłem, grając na PC z i5-4690K i GTX 970 maszyna jak na tamte czasy bajka. Pamiętam jak grałem w CS:GO, CS 1.6, GTA, GTA Vice City. Piękne czasy 😅

[@Ktos714]

[EDGE] moją konsolą na której grałem i gram do dzisiaj jest Xbox one. To konsola na której spędziłem najwięcej czasu. Zacząłem na niej grać kiedy były początki fortnite czyli chyba 2017. Tęsknie za tymi czasami. Pamiętam jak grałem z bratem w minecraft co dzień oraz z siostrą. Teraz brat chodzi do pracy i nie gra, siostra jest na studiach i gra czasami więc zostałem sam. Przeniosłem się z gier online na platformówki. Bardzo fajnie wspominam te czasy. Fajnie że dalej mam tą konsolę i na niej gram. Ta konsola to kawałek mojego życia.

[@Grywolucje]

[EDGE] Rok 2013, PC. Specyfikacji już tak dobrze nie pamiętam, procesor na pewno miał już cztery rdzenie i był marki Intel, karta graficzna to Nvidia GeForce 650Ti Boost. Bardzo miło wspominam ten okres czasu, bowiem to właśnie wtedy narodziła się moja esportowa przygoda w wirtualnych wyścigach motocyklowych MotoGP, która trwa do dzisiaj. Piękne czasy nieustannego kręcenia kolejnych okrążeń w każdej wolnej chwili

[@moluo.2398]

[EDGE] Mój pierwszy sprzęt to Commodore C64, którego używałem we wczesnych latach 90-tych. Wgrywanie gier na magnetofonie miało swój urok i do dziś pamiętam chwile spędzone przy Rick Dangerous (chyba moja ulubiona gra), Boulder Dash czy River Raid, albo Bomb Jack z kumplem.

[@gruby6147]

[EDGE] Największy sentyment mam do swojego pierwszego Pc-ta, pamiętam jak wracałem ze szkoły 2007-10 rzucałem plecak i odpalałem Metina :) za oknem śnieg i ten klimacik jak w grze też padał śnieg. Świetny czas dobrze wspominam ;)

[@lookatmepl]

[edge] U mnie rozgrywka rozpoczęła się z Pegasusem, grałem tam z rodzeństwem w czołgi, contre, mario i jakies kaczki w które się strzelało. Super wspominam te czasy ponieważ to była moja pierwsza styczność z grami, gdzie rywalizowaliśmy z bliskimi.

[@PSychomaruxXx]

[EDGE] najwięcej grałem zdecydowanie na PSP! Super mobilny kombajn do gier, nie raz jechałem z PSP do miasta obok, żeby pograć na murku z kumplem w Tekkena 😁 Ta konsola miała poprostu to coś w sobie, co sprawiało, że chciało się na niej grać przez cały czas. Później przyszła Vita,i gdyby nie olanie tej konsoli to byłby godny następca.

[@andrzejelvis]

[EDGE] Nie pamiętam dokładnie specyfikacji swojego PC w latach 2006-2010. Ale zawsze byłem w stałym kontakcie z giełdą części i wymieniałem wszystko na nowe i aktualne jak wariat. A najbardziej ulubioną grą była Battlefield 2142. Potrafiłem grać dniami i nocami. Teraz fajnie się gra w PS5 i Battlefield 2042, ale cały czas w pamięci mam tam ten czas gdzie siedząc tuż przed monitorem byłeś jego całością. Teraz z padem na kanapie jest spoko, ale tej więzi już nie ma :(((

[@trelemorele9475]

[EDGE] najwięcej czasu spędziłem przy pierwszej konsoli chyba, jeszcze za dziecka przy ps one, któregoś dnia tata kupił, i jakoś tak ogrywałem, do dziś wspominam wspólne batalie w tekkena3, gdzie klikało się co popadnie, a dlaczego tak dobrze wspominam te czasy? Raz że sentyment, a dwa te gry były po prostu piękne, aż się za głowe można złapać jak się patrzy na te gry teraz, ale w mojej głowie driver 2, tekken3 czy np crash bandicut, wydają się o wiele ladniejsze we wspomnieniach niz gry teraźniejsze, jakkolwiek to absurdanie brzmi :D no a co do pada jest fajny co tu dużo mówić, szkoda że za drogi jakoś dwukrontnie, sam już zniszczyłem dwa pady grając w fife, i to wcale nie od rzucania, analogi bardzo cierpią od sprintowania ciągle w jedną, bądź drugą strone, a w weekend zazwyczaj się gra te 20-30 meczów. Samemu już chciałem kupić profesjonalny pad xboxowy, ale niestety jak była promka na elite za 450-500zł to nie zdążyłem :/ kupic zamiennik analogów, czy nawet oryginalne to napewno mniejszy wydatek niż kupować średnio 2-3 pady na rok, niestety każda cena większa niż 5 stów za pada skutecznie odstrasza, pierwszy raz chyba tak mocno chciałbym coś wygrać, więc nie wiem czy tak można, ale trzymam kciuki za siebie :D wiem że bym wykorzystał padzika, ale te 1200 zł to delikatna przesada, niestety nawet przy promocji pad bedzie odstraszał potencjalnych klientów, i pozdrówki :D

[@Mariaelzbieta99]

[EDGE] Jestem już nieco młodszym pokoleniem, ale pierwszym urządzeniem, które na zawsze zapadło w mojej pamięci, z racji czasu, jaki wspólnie z rodzeństwem nad nim spędzaliśmy była przenośna konsola Playstation Portable. Konsolę potrafiliśmy wyrywaliśmy wręcz z rąk, spierając się, które z nas będzie mogło w danym momencie zagrać i aby nie za długo haha. Na ten moment zostały świetne wspomnienia, a przede wszystkim do tej pory ogromne wrażenia, jakie robiły na mnie gry!

[@mystic865]

[EDGE] Bardzo wiele czasu spędziłem ze swoją ukochaną Playstation 3, do której nadal posiadam sporą kolekcję w pudełkach. Była to moja druga po PS2 konsola i posiadała już znacznie większe możliwości, a co najważniejsze zapewniała DARMOWĄ grę po sieci.

[@macius1768]

[edge] u mnie to chyba standard dla osob w moim wieku ale jest to xbox 360 ktorego dostalem od mojego wujka na komunie ta konsola miala dla mnie szczegolne znaczenie ze jest wlasnie od niego a widze go tylko raz na pare lat (mieszka za granica) a najwiecej godzin spedzilem przy gta 5 ktore przechodzilem w kolko i przy fife w ktorej siedze do teraz (najwiecej czasu spedzam obecnie wlasnie przy niej) potrafilem spedzac cale dnie przy tej konsoli i zawsze bylem za nia wdzieczny, do dzis ja trzymam mimo tego ze doznala slynnego death ringa, a sam pad bylby super urozmaiceniem poniewaz bardzo lubie rzeczy tego typu lecz przez to ze sam nie zarabiam nigdy nie prosze rodzicow o takie drogie prezenty wiec ten konkurs to swietna okazja do pozyskania tego sprzetu ;)

[@Aion22]

Mój pierwszy kontakt z gamingiem był w czasach młodości kiedy obserwowałem ojca grającego w gry takie jak Age of Empires czy Unreal Tournament. Zawsze marzyłem o swoim sprzęcie do gry jednak nigdy nie mogłem sobie na niego pozwolić finansowo. Po latach i rozpoczęciu pracy zarobkowej (swoją drogą w jednej z sieci elektromarketów) udało mi się dorwać upragnione ps4. Najczulej wspominam więc właśnie tą konsolę pamiętając radość z jaką ją podłączałem i odpalałem wiedźmina 3 a później takie hity jak God of War i Horizon Zero Dawn :)) Marzenia się więc spełniają ! Dziś operuje już na własnej ps5 chociaż czwóreczka dalej jest podłączona i pielęgnuję ją równie mocno jak miłe wspomnienia. [EDGE]

[@__Random_user_]

[EDGE] ja bardzo dużo czasu spędziłem na mojej starej nokii jak byłem mały. Razem z mamą wszystkie poziomy w angry birds mieliśmy na 100% :D

[@BigiCorp]

[EDGE] Oczywiście PS3, które dostałem na urodziny. Najbardziej w pamięci zapadły mi godziny ogrywania Tekkena 6 wraz ze znajomymi. Konsola praktycznie nie gasła przy tytułach takich jak Killzone 3 czy AC Black Flag. Aż łezka sie w oku kreci piękne czasy. Pozdrawiam

[@KingLoczek]

[EDGE] Najwięcej spędziłem czasu grając na playstation 2. Były to czasy wspaniałe, pierwszy raz styczność z tą konsolą miałem w wieku 7 czy 8 lat gdy spotkałem się z tatą w Londynie i grałem w King Konga u jego kolegi z pracy. Później po powrocie do polski rodzice kupili mi tę konsolę i parę gier, konsola pozwalała mi się odciąć od trudnego dla mnie okresu i zdecydowanie ukształtowała na człowieka, którym jestem teraz - kochającego wszystkiego rodzaju gier i zainteresowanie technologią. Bardzo miło wspominam godziny z moim tatą w grach lego, bądź solo w madagaskar, shrek czy star wars battlefront 2.

[@cietygoblin]

Czekamy🤨😁

[@pucass1]

[EDGE]Najwięcej czasu spędziłem grając na PS3. Była to moja pierwsza konsola po zakończeniu studiów na którą było mnie stać. Pamiętam godziny spędzone na Battlefieldzie z podłączonym przez kabel padem aby opóźnienia w grze online były jak najmniejsze. To była radość gry.