Q&A - Czemu odradzam psychoterapię?

[@Efekt.Domina_]

Dokładnie, powiedział Pan coś bardzo ważnego. W dużej mierze można sobie pomóc, szczególnie gdy przestaniemy uciekać i dotrzemy do technik które można zastosować, ale specjaliści często nie udostępniają zwykłemu człowiekowi jasnych rad i technik, które bywają na swój sposób „uniwersalne”, jak można do siebie trafić i człowiek ma wyobrażenie (i przerażenie) że ktoś musi go prowadzić, inaczej się rozsypie i sam zwyczajnie nie zdziała nic. Oczywiście, ile ludzi, tyle światów i nie twierdzę, że każdy jest w tym samym punkcie, ale tak czy inaczej pewne kroki powinien zrobić każdy.

[@irenabushong6494]

Dominik, dziękuje Ci ze jesteś. Twoje krótkie filmiki są zarąbiste, nie wiem skąd Ty to masz , ale te lapidarne przekazy są dla mnie majstersztykiem pod każdym względem : treści, trafionego przekazu i naturalnej życzliwości. Mów do mnie jeszcze…❤

[@asha027]

Potwierdzam pana słowa bo są bardzo ważne! Ja poradziłam sobię z nerwicą lękowa sama. Zajęło mi to 8 lat od czasu pierwszego ataku paniki. To były setki godzin zdobywany wiedzy w tym zakresie połączone z wewnętrzną wiarą, że mam w sobie wszystko co mi potrzebne by wyjść z tego stanu. Teraz towarzyszy mi poczucie szczęścia, że zdołałam sama ogarnąć siebie i na w wypadek sytuacji , że mogłoby się to powtórzyć nie odczuwam już lęku. Jestem pewna, że bym sobie poradziła 🤗 Być może moja wypowiedź pocieszy i zmotywuje do pracy nad sobą, bo ta praca pomoże każdemu, kto zechce wziąć odpowiedzialność za swoje życie 🙂 Dziękuję za film 😍

[@Tonieimietostyl]

Jak to zrobiłaś ?

[@asha027]

@szanownyGit85 przestałam walczyć z lękiem. Poddałam się mu, żeby zobaczyć, co ze sobą niesie. Akceptacja to pierwszy krok do zmiany. Przestać się bać, zacząć kochać. Dużo rzeczy zrobilam. Uwolniłam się od osób, które sprowadzały mnie do parteru. Odnalazłam to kim jestem I jaka we mnie jest moc.

[@Maria.R]

A propos radzenia sobie samemu : myślę, że są jednak tacy, którzy nie mają szans sami sobie poradzić, z prostej przyczyny, mają zbyt mało rozumu lub zbyt mocno są już zaawansowani w lęku lub depresji. Fakt - znaleźć dobrego psychoterapeutę - oj to problem. Miałam szczęście lata temu, nauczono mnie jak radzić sobie samemu. Ponoć nauczyłam się autoterapii. Nie ukrywam Pańskie podejście mnie frapuje, lubię słuchać i staram się stosować Pańskie metody walki z lękiem. A odpieprzyć się od siebie, to jest panaceum 🙃 🙏

[@JolajnaLoja]

Czy z fobią społeczną i traumą też można sobie poradzić samemu? Miałam już lepszy okres w życiu - właśnie wtedy myślałam, że to chyba dzięki swojej mądrości się uleczyłam, ale po kilku latach, po zmianie pracy moje gównine samopoczucie i zachowania powróciły i to z jeszcze większą siłą 🤦‍♀️

[@swirtaikis2629]

Też tak miałam. Poradziłaś sobie?

[@CzekoladowaOla]

Polecam Alegrowicza:) Ma 100% racje w tym co mowi, gdyz osoby w kryzysie,ktoremu towarzyszy depresja lub nerwica( nie wazne czy latami,czy miesiacami czy dniami) ostatnim czego potrzebuje jest doglebna analiza i poglaskanie po glowie;) Mnie osobiscie analizy pograzyly tylko w moim beznadziejnym stanie! Czlowieku jesli zmagasz sie z depresja,nerwica i ogolnodostepna terapie na Ciebie nie dzialaja-nic sie nie martw wszystko z Toba wporzo:) Po prostu analuza na Ciebie nie dziala gdyz sam masz naturalna zdolnosc do rozbijania gowna na atomy;) Maszeruj do Dominika on pozwoli Ci odnalezc siebie i powie Ci o co dokladnie Ci chodzi,bo czesto kopiesz sie z rzeczywistoscia,nie podazasz za soba i sam pod soba dolki kopiesz poglebiajac sie w tym stanie! Polecam kazdemu kto ma ochote strzelic sobie w leb zeby zatrzymac bezsensowny potok mysli;) Dzieki Dominik,wierna fanka Ola!

[@SkutecznaTerapia]

Dziękuję bardzo. Odezwij się do mnie na priv, poproszę:-)

[@CzekoladowaOla]

@@SkutecznaTerapia dopiero zobaczylam Twoj komentarz jutro sie odezwe:)

[@Efekt.Domina_]

Proszę więcej filmów.

[@kamykw4411]

Bardzo ciekawa opinia i niepopularna. Odnoszę takie samo wrażenie dlatego ciągle poszerzam swoją wiedzę i ciągle się edukuję oraz sprawdzam co nie działa. Jeśli chodzi o terapię to obawiam się jednego: że będę musiał powierzyć wszystko to co czuję osobie która będzie mnie prowadziła i zaufać, że zrobi to dobrze nie kwestionując w słuszność oraz efektywność terapii. Nie raz tak miałem, że wewnętrznie czułem, że metody stosowane nie były najlepszym rozwiązaniem mojego przypadku i czułem wewnętrznie, że jest coś nie tak. Zresztą po czym poznać, że w naszym przypadku jest ona skuteczna? po efektach a większość terapeutów odwleka to bardzo w czasie (rozumiem, że są różne przypadki i niektóre wymagają bardzo dużo czasu) niestety w takim przypadku nie można efektywnie zmierzyć postępów a co za tym idzie czy jest ona odpowiednio dobrana czy zasadna.

[@joannabauk6179]

Ja osobiście 3 miesiące w Niemczech chodziłam raz w tygodniu na psychoterapię i na początku myślałam że to ta Pani rozwiąże moje problemy:) wspaniałym zakończeniem bylo że wkoncu doszło do mojej głowy że mam wykorzystać narzędzia które owa terapeutka mi dawała

[@mariakuzniarska4213]

wspaniale , że dała !

[@shedorocats]

z perspektywy czasu i pracy nad sobą ze sobą wiem że moim najlepszym terapeuta byłam ja. Ale, potrzebowałam narzędzi i kierunku które dał mi psycholog.

[@mariakuzniarska4213]

Fantastyczne !!

[@slawolol_slawolol]

Nie żałuję że poszedłem na psychoterapię, bo faktycznie pomogła w kryzysie i to szybko ale zdecydowanie za długo ona trwała, bo aż kilka lat. Kilka lat grzebania w przeszłości, przytakiwania, powtarzania tego samego... wszystko to można było zdecydowanie skrócić, poczułem uzależnienie od cotygodniowych sesji. Po drodze tak się zainteresowałem tematem, że pochłonąłem dziesiątki książek o tematyce psychoanalitycznej. Problem w tym, że sama świadomość jak powstał problem niewiele da. Niewiele też dadzą próby uświadamiania tego innym, często te osoby same są tego świadome - i co ? I g...o, właśnie to jest ta operacja, w niektórych przypadkach niepotrzebna. Koniec końców i tak wylądowałem u Dominika xd. Ciekawe co by to było jakbym od razu do niego trafił, ale wtedy ta kariera w Londynie, chyba dopiero co jutuba odnalazł. No nie ma co, Dominik się ceni, ale za taki porządny roast warto :). Przynajmniej się człowiek uśmieje, a po każdej sesji musiałem zakładać szybko słuchawki, bo przez kilkanaście minut towarzyszył mi śmiech jak po najlepszym standupie. Polecam

[@swirtaikis2629]

Można się "wyleczyc" słuchając takich filmików?

[@slawolol_slawolol]

@@swirtaikis2629 korzystałem z terapii indywidualnej u Dominika w gabinecie. Ale znalazłem go na yt.

[@Annakarasia]

Panie Dominiku. Czuje sie zobowiązana pozdrowic Pana nie tylko w swoim imieniu, lecz licznych Pań,z pewnego nadmorskiego miasta , ktore to Panie w publicznej toalecie, poznały Pana jako mego partnera😂 Tak wiec jestesmy jakby po słowie,bo nic tak nie łączy jak publiczny szalet ,co nie? Puscilam sobie,otóz - Panskie nagranie, gdzie tym radiowym glosem, uspokajal mnie Pan,przy lekkiej tachykardii..... 🤪 Jak bardzo byla zawiedziona kolejka Pań, gdy wyszłam z kabiny sama. Od razu mówię,nie Pan pierwszy mnie opuścił w magiczny sposób 😂❤ Faceci.....😂

[@SkutecznaTerapia]

@@Annakarasia 😃😃😃🤣🤣 O moǰ boże - zrobiła ma Pani dzień :-). Pigułka - jak rozumiem - to była. :-) Piękna historia.

[@Annakarasia]

@@SkutecznaTerapia ale że pigułka "dzień po"? 😘 No to już kolejny etap naszego związku 🤣 Zabiorę Pana jutro do Pucka,może i tam zrobimy jakis rabanik w WC. Właściwie, to wszedzie Pan ze mną jeździ...🤣

[@Czerniava]

Cześć Dominik ja mam pytanie czy terapia prowokatywna (Twoim zdaniem czy warto próbować) sprawdziłaby się w przypadku osoby z syndromem "przepraszam, że żyję" w wyniku przebywania z agresywnymi ludźmi w pracy i domu? Taki mobbing środowiskowy. Czy takie coś też lepiej próbować samemu ogarnąć?

[@SkutecznaTerapia]

To są dwa pytania, tak? Czy terapia prowokatywna by się w takim przypadku sprawdziła? Wydaje mi się, że tak, ale pewności nie mam - bo skuteczność terapii prowokatywnej zależy bardziej od człowieka, z którym się pracuje niż od problemu, jaki on ma. Natomiast drugie pytanie: czy próbować samemu? Tak - pytanie jednak w jaki sposób? Może warto zmienić to środowisko - czemu byś miała w ogóle w takim środowisku być? Pozdrowienia.

[@Czerniava]

@@SkutecznaTerapia Tak. To są dwa pytania. Dobra uwaga :) Generalnie po latach siedzenia w gównie jadę już na oparach sił i tak się zapętliłam, że nie widzę możliwości wyjścia z sytuacji. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrowienia :)

[@chrisstewart7818]

A co w przypadku naprawdę ostrych następstw traum, PTSD, cPTSD, zwłaszcza skrajnych, które uniemożliwiają funkcjonowanie, które też mogą być osadzone się na silnym odrzuceniu, nie tylko domowym, ale i społecznym, czy ogólnie silnymi zabirzeniami osobowości?

[@chrisstewart7818]

Generalnie, dla czytających, na tyle na ile to możliwe, przy wyborze terapeuty zapoznałem się wcześniej z nurtami, dobrze sprawdził daną osobę oraz, jak się z nią czujemy. Czasami potrzebny jest ostry research i…, powiedzmy, casting, który pozwoli dobrać odpowiednią osobę. Mi nieumiejętne, złe oddziaływania dołożyły problemów.

[@SkutecznaTerapia]

No właśnie, co w tym przypadku?

[@SkutecznaTerapia]

@@chrisstewart7818 - O Nurtach będzie w następnym odcinku, wstrzeliłeś się w temat jak złoto :-)

[@chrisstewart7818]

Chciałbym wiedzieć, jak to wygląda z twojej perspektywy. :)

[@SkutecznaTerapia]

@@chrisstewart7818 - Eeeee tam. Wcale nie chcesz:-)

[@bozenaeperjesi4104]

Jak można się z Panem skontaktować? Pozdrawiam :)

[@SkutecznaTerapia]

www.dominikwaszek.com - stad prosze zaczać. Pozdrowienia.

[@momoif257]

Ludzie są głupi zamiast próbować sobie poradzić sami wolą bulić ciężką kasę u byle jakiego psychologa,

[@Gata-qw3hl]

Jestem dwubiegunowa, i psychoterapia w moim przypadku to była głupota. Kiedyś ludzie poszli do spowiedzi, jak szczerze wyznali grzechy to i kamień z serca spadł. A dręczą nas wyrzuty sumienia.

[@luiza3943]

dziękuję