Q&A odcinek 81 - mętna woda, tarło pstrągów i wędrówki ryb

[@ukaszjurczyk6275]

Znalazłem ten kanał niedawno i bardzo mi miło posłuchać kolegę, u którego zapisywałem się do Klubu. Obecnie łowię głównie w Sanie, ale z sentymentem wspominam Leśny Potok i jego mieszkańców. Jednym z doświadczeń muchowych, które przenoszę na inne techniki połowu (i to nie tylko na spinning) jest stosowanie haczyków bezzadziorowych. Są one bez wątpliwości bezpieczniejsze dla ryb, uważam też, że mniej kłopotliwe dla wędkarza - nie plączą się w podbieraku, ani nie zaczepiają o inne elementy wyposażenia. Haczyk bezzadziorowy, oprócz braku zadzioru, ma jednak nieco inny kształt ostrza, dlatego przyginanie zadzioru jest jakimś rozwiązaniem, ale nie idealnym. Nie zauważyłem w ofercie Salmo przynęt wyposażonych w kotwice bezzadziorowe, ani w pojedyncze haki. Pomijając koszty samodzielnej wymiany, dodatkowym problemem może być zmiana wyważenia przynęt, zwłaszcza tych o mniejszych masach. Czy macie w ofercie przynęty z kotwicami lub haczykami bezzadziorowymi, czy tylko w mojej okolicy ich nie ma? Jeżeli nie, czy rozważacie ich wprowadzenie? A może sprzedajecie takie na innych rynkach, np. w USA?

[@grzegorzmadej3432]

Dzięki Panie Piotrze za nowy odcinek. Nieco wcześniej zapowiedział Pan wznowienie produkcji Wacky 15, przeglądem sklepu i ich nie ma. Może Pan podać namiary. Pozdrawiam

[@ppprofishing]

Mówiłem tylko o krótkiej serii Whacky 15. Nie sądzę żeby starczyło dla wielu sklepów. Sugeruję poszukiwanie w najlepszych sklepach internetowych. Nie zajmuję się sprzedażą.

[@DamoFishing]

Witam Panie Piotrze. Gratuluję kanału KZbin i bardzo się cieszę że dzięki niemu mamy taką skarbnicę wiedzy z pogranicza wędkarstwa i ichtiologii. Mam pytanie odnośnie najlepszego Pana zdaniem sposobu trzymania okonia np. do zdjęcia. Często zwłaszcza na Facebooku pod zdjęciami okonia trzymanego za dolną wargę czytam negatywne a czasem bardzo obraźliwe komentarze. Ja uważam że zwłaszcza przy dużych okoniach trzymanie go jedną ręką za dolną wargę a drugą za brzuch jest najbezpieczniejszym dla ryby sposobem. Mamy pewność że ryba nie spadnie np. na beton czy do łodzi i nie ma mowy o rozrywaniu wargi palcem, jak piszą niektórzy w komentarzach. Bardzo proszę powiedzieć co Pan o tym myśli. Życzę dalszych sukcesów! Pozdrowienia z Anglii ☺️

[@ZWEDKARSKIEGOPUDEKA]

Herbatka zaparzona i oto szczęśliwym trafem nowy odcinek, idealne 😁🎣🐟 Pozdrowienia!

[@mateuszbolechowski6942]

Panie Piotrze - jak Pana zdaniem wpływa na populację pstrągów, szczególnie migracje na tarło i jego sukces, obecność dużej liczby bobrowych tam w małej rzeczce. W moich stronach te tamy mają czasem do 1,5 metra wysokości i trudno przypuszczać, by ryby mogły pokonać takie zapory. Ale może się mylę. Pozdrawiam, jak zawsze obejrzałem odcinek z zainteresowaniem.

[@michalka4604]

Jak zwykle podziękowania za świetny film :) Pytanie mniej merytoryczne - jak Pan ocenia wizytę w Szczecinie, łowienie na bulwarach i ogólne wrażenie, czy ma pan jakieś przemyślenia i pomysły co warto byłoby przetestować żeby urozmaicić klepanie gumami o dno, a przy tym mieć szansę fajnie połowić? Pozdrawiam, miło było się spotkać i zamienić kilka słów.

[@Lukas-cq5sr]

Witam Panie Piotrze. Łowię na małym, płytkim porośniętym grążelami zbiorniku ok. 6ha. Średnia głębokość ok. 80cm z pojedynczymi dołkami do ok.1,5m ale niedostępnymi z brzegu (wiem bo łowię spod lodu). Aby mieć szansę na jakikolwiek kontakt z sandaczem potrzebuję przynęt, które są lotne, płytko schodzą i można je poprowadzić w dość wolnym tempie. Takie jest moje założenie, ale może być błędne. Obrotówki nie działają. Łowię wieczorem i tuż po zmierzchu bo wtedy wychodzą na żerowanie. Jakich przynęt użyłby Pan w takie sytuacji? Oczywiście na tak płytkim zbiorniku staram się zachowywać jak najciszej z wiadomych względów.

[@ppprofishing]

Czy na pewno chodzi o sandacze? To dość nietypowe łowisko jak na ten gatunek ...

[@Lukas-cq5sr]

@@ppprofishing Tak, chodzi o sandacze. Zbiornik połączony jest z małą rzeką na Lubelszczyźnie a sandacze żyją tu od ok. 20 lat za sprawą tutejszego gospodarstwa rybackiego. Oczywiście szczupaki, a także okonie (nawet ok. 40cm) stanowią znaczną część populacji drapieżników tu występujących. Łowisko pod względem gatunkowym jest różnorodne za sprawą owego gospodarstwa. Najskuteczniejsze jest łowienie na trupka, ale to nie moja bajka. Są osoby, które tą metodą potrafią zniszczyć tak małe łowisko i w pewnym momencie tu też tak było używając łódek wywozili zestawy i łowili na potęgę sandacze. Kto takie osoby skontroluje szczególnie w nocy? Osobiście wolę aktywne łowienie.

[@damianzda4036]

Chcialbym zapytać o rzeczne zachowania szczupaka. Łowię w Pilicy - szerokiej, ale płytkiej z mnóstwem zastoisk i podwodnych traw gdzie łowię szczupaki. Rokrocznie z tych samych miejsc łowię ryby tego samego wymiaru. Czy większe szczupaki mogą w tym czasie zajmować miejsca w nurcie i innych partiach rzek?

[@lukaszk21.]

Witam. Ja mam takie pytanie czy ktoś miał doświadczenie z kleniami w jeziorze? Ciężko się do nich dobrać przeważnie to przypadek

[@ppprofishing]

Niestety nie próbowałem ale wiem, że to ciężka sprawa. Najlepiej poczekać na wiosnę. Muszą wejść do jakiegoś dopływu na tarło ...