Quo Vadis STAR WARS UNLIMITED?

[@dawidbartoszek9991]

Ciekawe spojrzenie, tym bardziej , że jest to jeden z niewielu w naszym kraju pozytywnych głosów nt przyszłości SWU. Ale w związku z tym mam pytanie: co myślisz na temat bardzo wyraźnego odpływu graczy przed 3 dodatkiem(np. na poprzednim turnieju w Bydgoszczy było 100 osób, teraz na ostatnim - ok 25)?

[@darekdomagalski470]

Kompletnie mnie to nie dziwi. Na początku gra była objawieniem, czymś czego brakowało od dawna. Myślę, że na to co się dzieje złożyły się dwie składowe. Pierwsza to brak towaru na rynku. Jak ktoś nie zamówił wcześniej, to po tym jak na wiosnę SWU wyszło i spodobało mu się to nie mógł już dostać w Polsce boosterów. Za tym też poszła wyższa cena pojedynczych kart, a te najlepsze, które "must have" w deckach turniejowych były wystrzelone w kosmos. I dlatego gracze odpuszczali turnieje (turnieje w bibliotece gdyńskiej przez to się przestały odbywać). Druga sprawa to dodatek, o którym mówiłem. Mechanika oparta o upgrady w tym systemie nie mogła się sprawdzić, oraz inne słabe rozwiązania mechaniki, a to oznaczało, że decki które powstały w marcu do teraz są w mecie i wszystkim odechciewa się grać naokrągło z tymi samymi taliami (trochę inaczej to wygląda for fun). Patrząc na to, jakie są karty w najnowszym dodatku to mam nadzieję, że coś drgnie, aczkolwiek nie spodziewam się masowego napływu graczy. Była wielka szansa na to żeby SWU stało się niezwykle popularną grą i powstało fajne community, ale te 2 błędy pogrzebały sprawę.