Rana ojca i proces jej uzdrawiania.

Link do zapisu na bezpłatny kurs "Budujemy Dobrą Matkę": www.grupa.zapiskiaurory.pl/
******************************************
Nazywam się Sylwia Kulesza, a Aurora to imię mojej Duszy i moja misja wspierania innych w uzdrawianiu dzieciństwa. Na co dzień pracuję w sesjach indywidualnych, pomagając uzdrawiać zranione dziecko wewnętrzne i odzyskiwać kontakt ze swoją duszą.
Prowadzę kursy i warsztaty wspierające w rozwoju osobistym i duchowym.
Aurorowa strona internetowa: zapiskiaurory.pl/
Aurorowy fanpage: / zapiskiaurory
Aurorowy Instagram: / aurora_sylwia
Kurs uzdrawiania matczynej rany "Spirala Życia": www.subscribepage.com/m9c8b3
Kurs Radykalnej Samoopieki (do samodzielnej realizacji): www.subscribepage.com/kurs_ra...
Kurs odnajdywania i zaznaczania własnych granic: www.subscribepage.com/granice

[@anetamagdalena3053]

Dokładnie....dużo mi pomogło zrozumienie, że mam Prawdziwego Ojca, który mnie kocha bezwarunkowo ❤

[@aleksandragizycka]

w końcu zrozumiałam o co w tym chodzi ❤

[@celebracjaobfitosci]

Ze mną rezonuje bardzo. Aktualnie stabilizuję się i wzmacniam, by mieć siłę, wejść w głęboki proces uzdrawiania matczynej rany w Twoim programie. Myślę, że program uzdrawiania relacji z ojcem, jest również idealnie trafiony, i przemawia do mnie Twoja logika, by zająć się nim, po matczynym procesie. Dziękuję ☀️

[@liliannahelwig7063]

Auroro dziękuję 😘 jestem gotowa na ten etap a tu film😘🌻😘🌻

[@wiedzawartazycie2897]

Jakbyś mówiła o moim procesie. 😍😍😍 Dokładnie tak to przeżyłam/ przeżywam jak mówisz.

[@barbarar.9860]

fajne wyjaśnienie, najpierw baza, zaplecze (matka), potem z tym zasobem idziemy zdobywać świat (ojciec). Bez prowiantu szybko na szlaku padniemy z wycieńczenia

[@annarosoniec4881]

Kocham

[@joannap2019]

Dziękuję za film, temat chodzi mi po głowie. Ja właśnie wychodzę do świata na tej energii męskiej, tak to widzę i chciałam to w sobie uzdrowić.

[@dariamichalak1726]

Uwielbiam Cię, czekam na wspólne warsztaty w lutym ❤ jestem gotowa do ponownej pracy z Tobą.

[@Pyzdrra]

Oooj, bardzo trafnie określasz to, czego dotyczą lęki zw. z raną ojca. Lęk przed krytyką, odrzuceniem - od siebie dodam, że to praźródło perfekcjonizmu. Perfekcjonizm, którym nie zarządzam ja, a pod którego dyktando siebie nadużywam... to w sobie rozpoznając dochodzę dopiero, jak po nitce do kłębka, do tych zranień matczyno-ojcowskich ...

[@boguslawanowak8421]

To co mówisz bardzo że mną rezonuje. Dzięki za rozjaśnienie

[@lamiapau]

Genialne. Dziękuję, Pola

[@Rozmowynaszlakupl]

Dziękuję ❤️❤️❤️

[@dobromiaannapiega880]

Dziekuję.

[@dream-lab]

Choc brykac - to ze mna rezonuje- ale ogien z tym wyjasnieniem najpierw matka potem ojciec i w swiat Dlatego ciezko mi isc w ten swiat Dzieki

[@kingyo9783]

Super temat i podejscie,💚 Dziękuję ze jestes,Auroro🌷....prosze Cie o polepszenie głośności,bo na moim sprzęcie filmy ciszej nagrane są wyjątkowo cichutkie i muszę nastawiać uszy i rozciągać jak słonik....🐘....usmiecham sie do Ciebie jak słoń....ce🌞💛

[@Klodix28]

Aurora ❤️❤️❤️ piękny przekaz i takie to jest..

[@magdalenak5060]

🙏❤

[@claptonek00]

Ja nie miałem do kogo wracać bo matka nigdy mnie nie broniła 😂🎸✌️

[@wilczycawrazliwa163]

Trzymaj się. Mam nadzieję, źe teraz masz w kimś oparcie?

[@Agtiss]

Mam to samo doświadczenie. Zero poczucia bezpieczeństwa. Świat w kawałkach... Potworne.

[@JezusmoimBogiem]

💓

[@kamilachlopecka1661]

💝

[@jerubaal3333]

Bardzo ciekawe. Zastanawiam się, czy jednak duszą nie jest ciało lub właśnie to, co w ciele sprawia porządek i ruch. Matka daje duszę dziecku, aby nakarmić je sobą, by rosło i nie cierpiało braków. ONa je trzyma w beciku na sercu. Ojciec jest czymś ponad to, ponad uczucia, potrzeby ciała. Ojciec to wojownik gotowy walczyć na śmierć i życie. Ojciec wyznacza cele, wytyczna granice i stoi na ich straży, tworzy hierachie i wywalcza pozycję. Aby ziemia była przeorana, nawieziona, zasiana i nawodniona a potem strzeżona, aby rosło na niej to, co jadalne, z wyrwane zostało to, co jest chwastem... Osądu nie da się dokonać od wewnątrz, bo każdy organizm jest sobie potrzebny u każdy pełni swoją pożyteczną rolę dla ekosystemu. Ale Raj można stworzyć tylko w ogrodzie a nie stepie czy dżungli. Dlatego jakieś rośliny muszą zostać uznane za wybrane a inne za chwasty. Dokonanie takich porządkujących WYBORÓW, WYROKÓW i KAR jest nie matczyne. Matka w takiej roli traci równowagę. Ojciec blokując emocje potrafi tego dokonywać, a jego ukochana żona i jej komfort stanowi jego punkt odniesienia, jego winę i jego nagrodę. Dziękuję za to natchnienie, Auroro.

[@magiaswiadomosci5808]

Dziękuję, bardzo trafna obserwacja, że poczucie winy może być powiązane ze stłumionym gniewem. Dałaś mi do myślenia :) Natomiast mam trochę problem z tym konkretnym przykładem z keczupem ;) No bo faktycznie z jednej strony rodzice nie powinni karać dziecka za to, że czuje określoną emocję, ale z drugiej strony: czy mama nie ma prawa powiedzieć, że nie życzy sobie, by dziecko na nią krzyczało? Kto jeśli nie rodzice ma uświadomić dziecko, że to nie jest fajne krzyczeć na kogoś za byle błahostkę? Sama mam dzieci i problem z wyrażaniem złości dlatego zastanawia mnie ta kwestia, gdzie jest ten złoty środek, by z jednej strony nie karać dziecka, że czuje to, co czuje a z drugiej strony pokazywać, że np. wymuszanie czegoś na drugiej osobie krzykiem jest nie w porządku. Trudne to ;)

[@anadule1312]

A od kogo dziecko nauczyło się wymuszać krzykiem cokolwiek? Czy za emocje można w ogóle karać? A może dziecko przez ten krzyk chce powiedzieć: spójrz na mnie, czy mnie widzisz, czy widzisz, jak się czuję i czego potrzebuję? Dzieci potrzebują kontaktu. Bardziej niż jedzenia, ubrań i zabawek. Chcą być słyszane i widziane takie, jakie są i tam, gdzie są. Niemal bez przerwy i z zaufaniem komunikują, co się w nich dzieje, zapraszając dorosłych do spotkania. Pragną towarzystwa i obecności osób, które potrafią je dostrzec w ich świecie, szanują ten świat i jego wartości. Nie potrzebują korygowania i formowania, ale zrozumienia i współdziałania. Możemy nawiązać kontakt z dziećmi, jeśli wiemy, jak mówić do nich o sobie, a także kiedy warto mówić, a kiedy milczeć, czyli gdy potrafimy wyrażać siebie i swoje wartości w sposób dla nich dostępny. Inaczej po prostu tracimy czas...

[@elizaeli1351]

Witam ❤️❤️❤️😍😍😍😍

[@claptonek00]

Zasoby Duchowe i energia Wyższa już mnie interesują zawiodłem się👹

[@magdaj6270]

Jesteś wierząca, katoliczka? Mowisz o Bogu a on jest dla mnie wazny

Magda, mówię o procesie duchowym. Będzie podobny bez względu na to z jakiej religii czy wyznania pochodzi Twój Bóg. ❤