RECENZJA. Aūkels - "Meddjan sklāit ten" (Werewolf Promotion, 2023)

[@przemo5366]

Bardzo dobry materiał, pięknie się słucha, jest klimat, nawet nie wiadomo kiedy godzina mija.

[@krzysztofkantoch6494]

🤘🤘

[@adamzuczkowski644]

Bardzo roman tyczne granie

[@Skolpen]

Lubię od pierwszej płyty. Tą biorę jak tylko nowy Perunwit będzie w sprzedaży. Redaktor Ty musisz szczuć koszulką której nie zdążyłem kupić...😄

[@zdiabemzapanbrat]

Nie ma litości!

[@marekmucha726]

👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻

[@MariuszSzewczyk-b3l]

Idealna nuta do wędrówek górskich 😀 Pytanie z ciekawości i bez złośliwości 😀 Dlaczego Aukels tak a hellveto czy KŁY nie?

[@zdiabemzapanbrat]

To pytanie z cyklu dlaczego Monty Python tak a polskie kabarety nie.

[@112qazzaq]

Bylem przekonany ze tytyly po szwedzku😮😂

[@grywojenne6471]

Trochę mi szkoda, bo chciałbym dostać nową płytę Stworz.

[@zdiabemzapanbrat]

Niebawem :)

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

W sumie Stworz też jednak wydał w tym czasie aktywności Aukels parę materiałów: split akustyczny, split elektryczny, obszerną kompilację, za którą dzięki słońcu i niebiosom i jeszcze jeden split, wydany równocześnie chyba z recenzowanym Aukels.

[@grywojenne6471]

@@Nickmusimiecconajmniej3znaki nie mówię, że nie, bo split z Siwym Jarem katowałem potężnie. Ale jednak płyta to płyta.

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

Album bdb, chyba faktycznie najlepszy i recenzja też fajna, ale z tym "po prostu black metalem" to chyba nieco za dużo powiedziane, bo jakieś 1/3 albumu to jednak inna muzyka. "Reinkāimas buttis" to co najwyżej post black metal, czy jak to teraz zwą, natomiast 16 minut zamykającego album kawałka tytułowego już w ogóle z BM nie ma nic wspólnego. Tu mam zresztą największy dysonans poznawczy, bo ten sympatyczny skądinąd utwór niebezpiecznie zbliża się do muzyki użytkowej, zwyczajowo wygrywanej przez jakichś Siuksów z Ekwadoru na deptaku przy molo.

[@zdiabemzapanbrat]

Wiesz, mówię o całościowym odbiorze albumu. Czy taki Tomhet dyskwalifikuje HLTO albo zakończenie Filosofem?

[@Nickmusimiecconajmniej3znaki]

@@zdiabemzapanbrat A, całościowo to jasne, zgadzam się. To jest zdecydowanie album black metalowy. Nawet jeśli nie "po prostu" ;) Co do ostatniego kawałka, dla jasności: mnie on się ogółem podoba i nie robię z niego Aukels wyrzutu, ale jakoś ta melodia i rytmika kojarzą mi się ze zwolnioną wersją jakiegoś letniego szlagieru typu Lambada, tudzież z tymi farbowanymi Indianami, no nic nie poradzę :)

[@zdiabemzapanbrat]

@Nickmusimiecconajmniej3znaki i wszystko jasne :)

[@ukaszs2239]

Oj panie B. Czasami wolałbym digi, bo tak jak np w przypadku płyty Poroniec dostałem jewela z zajebiście grubą książeczką, która zwyczajnie się niszczy przy wyciąganiu. Co kto lubi.

[@zdiabemzapanbrat]

To prawda, mówiłem o tym w recenzji Morkt Tre, ze w takich przypadkach lepszy digi