Temat dotknięty ciekawie. Tak jak w przypowieści buddyjskiej o dotykaniu różnych części ciała słonia, czyli Umysłu - niby dotknięty cały, a jednak fragment. Pzdr
@ireneuszmaslinski9187Ай бұрын
Uwzględnił Pan tylko buddyzm hinajany. Jest jeszcze mahajana i wadżrajana. Są ta jakby trzy poziomy wykładania buddyzmu. Arhatowie nie są w pełni oświeceni, mogą trwać długo w stanie wolności od cierpienia, ale prędzej czy później budzą się i zaczynają rozumieć, że nie można trwale pozbyć się cierpienia myśląc tylko o sobie. Wkraczają wtedy na ścieżkę bodhisattwy czyli działania dla dobra innych. Buddyści na poziomie mahajany i wadżrajany składają ślubowanie bodhisattwy, że nie przestaną się odradzać i działać dla dobra innych dopóki choć jedna istota będzie gdzieś we wszechświecie cierpieć. Dlatego też to właśnie bycie bodhisattwą jest ostatecznym celem praktyki. Bodhisattwa poprzez swoją działalność i praktykę uzyskuje coraz większą odporność na cierpienie i coraz większe przymioty umożliwiające mu coraz lepsze działanie, dla innych. Przebywa w stanie coraz większej radości pomimo, że jego działalność wiąże się z doświadczaniem cierpienia, Najwięksi mistrzowie odradzają się świadomie nawet w piekle, aby wyciągać stamtąd kogo się da. Są jeszcze czciciele Buddy Amitaby, Amitaba jest czymś w rodzaju zbawiciela podobnego do Jezusa. Poprzez szlachetne życie i czczenie Amitaby ufają, że odrodzą się w tzw. Czystej Krainie tegoż Buddy. Pozdrowienia
@NeoShamanАй бұрын
To jest niepełne rozumienie Diamentowej sutry. "wszystkie istoty ja doprowadzę całkowicie do nirwany, w sferę nirwany pozbawionej jakichkolwiek pozostałości zespołów elementów istnienia. Doprowadziwszy w ten sposób całkowicie niezmiernie liczne istoty do nirwany, żadna istota nie jest doprowadzona całkowicie do nirwany - tak niechaj wzbudza myśl. A to dlaczego? ― Subhuti, jeśliby bodhisattwa nadawał komukolwiek miano ‘istoty’, to nie mógłby się zwać ‘bodhisattwą’." To wyzwolenie, o którym mowa, odbywa się tylko i wyłącznie w umyśle Bodhisattwy. Innymi słowy, cel jest ten sam, ale droga nieco inna, przez co wpierająca innych. To znacznie pomaga szerzyć buddyzm, który z natury jest egocentryczny.
@jerzykozowski6530Ай бұрын
W skrócie można powiedzieć że Buddyzm w początkowej fazie - poprzez ,,cierpienie" dążył do tego , żeby nie cierpieć .
@mirdallke2Ай бұрын
buddyzm to ropoznanie kondycji wszystki stworzen i tego czym jest swiat/ zycie - czyli jego nietrwałosc ato co nietrwała jest przyczyna cierpienia czyli starnia sie by utrzymac trwałosc tego co nietrwałe - nakładnie kalek chrzescijanskich na nauke sakjamuniego prowadzi do wypacen nichilizmu lub materializmu pozatym budda nigdy ie zprzeczyłi stenieu bogów a jedynie twierdził ze tak jak wszsykie istotu czyjec podleg nietrwałosci czyli CIERPIENIU
@Mściwój-l1o28 күн бұрын
Trochę okrojone przedstawienie Buddyzmu. Celem buddystów nie jest ucieczka przed cierpieniem w nirwanę. Nirwana ,Samadhi czy też ostateczne Oświecenie to jedność ze wszystkim, to moment,kiedy" fala powraca do oceanu i staje się nim". Zanik cierpienia ,to skutek uboczny zaniku dualizmu. Stajemy się jednością z UMYSłEM , jednością z nienarodzoną mądrością , miłością i wspoczuciem. Nie ma nic wspólnego z nihilizmem....
@mirdallke2Ай бұрын
buddyzm to ropoznanie kondycji wszystki stworzen i tego czym jest swiat/ zycie - czyli jego nietrwałosc ato co nietrwała jest przyczyna cierpienia czyli starnia sie by utrzymac trwałosc tego co nietrwałe - nakładnie kalek chrzescijanskich na nauke sakjamuniego prowadzi do wypacen nichilizmu lub materializmu pozatym budda nigdy ie zprzeczyłi stenieu bogów a jedynie twierdził ze tak jak wszsykie istotu czyjec podleg nietrwałosci czyli CIERPIENIU
@marjastasieniek374Ай бұрын
" Nie ma tam ani tego świata, ani innego świata." Co za ulga :)
@dariuszkowalski-k5rАй бұрын
W czym Ci ulżyło ? Rzeczywistość jest jedna choć ma wiele aspektów, także tych po śmierci materialnego ciała. Świadomość ze swej natury nie może umrzeć.
@alfredas1087Ай бұрын
Prawda ?
@AB-bp9fiАй бұрын
Ani reklam na youtube
@antroponautusАй бұрын
@@AB-bp9fi Za 21,99zł / miesiąc nie ma reklam, moja walka żeby nie zapłacić ani grosza dla YT trwała wiele lat zupełnie jak droga buddy
@MEINBIENАй бұрын
12:53 nut clarity.
@Leo-tp6cvАй бұрын
Szkoda , że nie zaproszono pana Artura Przybysławskiego .
@NeoShamanАй бұрын
Cierpienie jest jedynie specyficzną, bo bardzo wyrazistą odmianą dyssatysfakcji, o której nauczał Buddha, więc takie tłumaczenie jest nietrafne i mylące. Duhkha to wszelaki dyskomfort, dyssatysfakcja. Nirvana będzie więc naturalnym stanem satysfakcji, która jest niezależna od zjawisk wszelakiej maści. Tak przedstawiony cel praktyki, ze wspomnianego "to mało", przekształca się w kompletny i doskonały, z definicji.
@halinawojtczak9267Ай бұрын
Buddyz
@mirdallke2Ай бұрын
kos tu zapomniał o parmita sutrze - buddyzm tonie jest nihilizm
@dominikmisio1900Ай бұрын
Po co w ogóle zakładać co kolwiek co będzie czy nie będzie po śmierci
@MagdaUla29 күн бұрын
Zdecydowanie masz rację. Dowiemy się tego, gdy umrzemy. Wcześniej szkoda mózgu na takie przemyślenia.
@krzysztofszuster7928Ай бұрын
Hinduizm to zbiór ok. 300 tysięcy bóstw wg mitologii hinduskiej. Religie służą Bogu a Budda nie ogłosił się Bogiem dlatego buddyzm nie jest religią. Ale jest nurtem moralnym.
@lusza8464Ай бұрын
Nie ogłosił się ale kolejne generacje zaczęły czcić jego wizerunki. W Europie dyskutuje się o Buddyzmie w jego filozoficznych założeniach, ale będąc w wielu krajach gdzie jest buddyzm, to ludzie praktykują dość podstawowa formę religi, w.wietnamie wróżby, Nepalu mnisi są pośrednikami w domawianiu sutr w intencjach składanych przez rodzinę, Sri Lanka- nie zapomne 20 letniego chlopaka jak.go zapytałem o praktyki buddyjskie odpowiedział.a tak siedzą kobiety w świątyni i wołają Budda Budda. To trochę jakby ktoś rozmawiał o chrześcijaństwie tylko na poziomie założeń teologiczny a nie o świeceniu wianków ziół .i samochodów. 😂 to są dyskusje z różnych bajek .
@krzysztofszuster7928Ай бұрын
@lusza8464 ciekawe spostrzeżenia... W Nepalu turyści szukają buddyzm ale przeważa szamanizm. W Tybecie byl miał pozytywny PR ale spotkałem się dużym frynitywizmem w klasztorach. Mówią, że obecnie do klasztoru rodzice oddają najmniej zdolne dzieci, odwrotnie niż 50 lat wcześniej. Polecam buddyzm w Tajlandii, Vietnamie, na Sri Lance nie byłem. W Nepalu byłem wielokrotnie ale nigdy nie nazwałbym go krajem buddyjskim.
@thomasanderson1759Ай бұрын
Abc
@deviernof1435Ай бұрын
To broń ideologiczna hinduistow na oscienne nacje i narody.Sami niektórzy wpadli w pułapkę a Chińczycy jakoś to przetrwali.
@MaciekMedyjАй бұрын
Tak, Chińczycy przetrwali, bo cześć została przy taoizmie, a część w swoim (chińskim) stylu zrobiła swoją wersję - Buddyzm Han, który był radosną interpretacją wszystkiego co się ruszało ale nie uciekało, co ciekawe potem poszło to do Japonii jako ZEN i do dziś tam sobie pokutuje i w zasadzie stamtąd trafia "w świat", a to tak naprawdę najbardziej dziwaczna i pokręcona (jak to bywa w japońskiej przedziwnej kulturze) papka.
@lusza8464Ай бұрын
@@MaciekMedyjdokładnie buddyzm w każdym rejonie lub kraju jest inny bo zaciągał lokalne wierzenia. Jakieś.tam założę ia fundamentalne są ale chyba tylko.europejczycy o nich wiedzą 😂😂😂. Miesiąc temu byłem w Indiach i nepalu. Oczy mi sie otworzyly na różne moje wyobrażenia.
@panpunkt5185Ай бұрын
Może bez boga ale za to z demonami. Ciekawe - prawda?
@dariuszkowalski-k5rАй бұрын
Mówienie że "buddyzm to religia bez Boga" jest najgorszym możliwym popkulturowym uproszczeniem. Buddyzm rozpatruje rzeczywistość jako jedność względnego i absolutnego, więc figura Boga (aczkolwiek niesprecyzowanego) jest tam cały czas obecna. A tzw. demony to nie nasze diabły, tylko symbolika określonych stanów umysłu. Sięgajcie do źródeł nim spieszycie się z ocenianiem...
@DanekRАй бұрын
Buddyści, przynajnniej niektórzy, modlą się. Do kogo? "Niech Budda błogosławi".
@yuramyroslav7683Ай бұрын
Демони тут, носять ряси і сутани
@szymonbrom4443Ай бұрын
@@DanekR dziwne.
@AsusAx-u2yАй бұрын
Bogowie i demony w buddyzmie istnieją, jako nietrwałe wytwory umysłu. Ich status ontologiczny jest jednaki - bycie bogiem lub demonem jest stanem nietrwałym, przejściowym, nawet jeśli z naszego punktu widzenia trwa to niemal nieskończenie długo... . Rzeczywiście Budda nigdy nie oddawał czci bogu-stwórcy, można więc wnioskować, że takowego negował. Twierdził, że zarówno domniemany stwórca jak i wierzący w niego ulegają obustronnej iluzji. Relację taką możnaby porównać do relacji potężnego władcy i jego poddanych - nawet jeśli władca jest mądrzejszy, silniejszy a nawet uważa się za Boga i ma władzę nad maluczkimi to co do istoty pozostaje takim samym śmiertelnym człowiekiem.
@adampol1497Ай бұрын
Strasznie prymitywny poziom. Karol beton.
@zizispontanАй бұрын
Ateizm jest najgorszy a różne filozofie i religii i tak są lepsze. Tyle w temacie
@dariuszkowalski-k5rАй бұрын
Buddyzm nie jest ateistyczny, gdyż centralnym doświadczeniem w buddyzmie jest jedność względnego i absolutnego. Jak chcesz poznać temat to sięgaj do źródeł a nie audycji radiowych..
@szymonbrom4443Ай бұрын
Ateizm jest najgorszy? XD!
@zizispontanАй бұрын
@@szymonbrom4443 to najgorsze szambo jakie istnieje.