Pani Moniko urodziłem się w Gdyni w wojsku służyłem na południu Polski , pierwsze pytanie skąd przyjechałeś - odpowiadam ze z Gdyni , z góry stwierdzono , że jak Gdynia to i Kaszubem jestem. No to ja im na to chyba, napływowym. W latach 80 zauważyłem jak robotnicy jadący pociągiem grali w karty była to ,,Baśka,, słowa używane w grze wesele, z nim, zolo ta gra występowała tylko na Kaszubach , nie wspomnę o wciąganiu tabaki . Kaszub z Sierakowic i z Pucka inaczej posługują się słownictwem regionalnym i mam wątpliwość czy by się dogadali. W życiu poznałem śp Stefana Fikusa, który był ojcem mego teścia jego twórczość poświęcona była Kaszubom . pozdrawiam