Рет қаралды 953
„Osoba, która podpisała się pod tym projektem to nie jest człowiek, który ma cokolwiek wspólnego z rolnictwem, tylko energetyką i ekonomią. Ale gdyby ten pan zechciałby zastanowić się nad ekonomią, to wiedziałby, że w dzisiejszych czasach świat jest zglobalizowany i my nie możemy produkować 10, 20 czy 400 sztuk trzody chlewnej, czy innych zwierząt w zależności od rasy, tylko musimy produkować coraz większe ilości, żeby utrzymać nasze gospodarstwa na powierzchni ziemi” - powiedziała Renata Beger, była poseł Samoobrony i rolnik ekologiczny.