Rośliny miododajne i obronne na suchą glebę 2022r. Obsadzanie pasieki, nieużytków, poprawianie bazy.

[@robertgasak2090]

Coś pięknego ja w moim drugim sezonie pszczelarskim posadzilem 90 krzewów moszenki żylistek kolkwicja śnieguliczka amorfa i malo znany guzikowiec.Mam sporo arali nazwałem tak pasiekę, piękne drzewo szybko rośnie. Mam mnustwo bylin. Idź w tredownika bulwiastego kocimiętkę nagą i klosowiec wenkułowy i meksykanski. Te trzy byliny nie mają sobie równych no jeszcze trojeść amerykańska i krwista ale trędownik jest królem pośród tego wszystkiego jak przekwitnie scinasz i znowu kwitnie. Kocimiętka naga też jest zajebista. Pozdrawiam serdecznie człowieka który wzbogaca pastwisko pożytkowe. Oby wiecej takich ludzi.

[@pasiekaniemalipy]

Dzięki za super wpis, budujące, że są ludzie, który nie tylko czekają na mniut z tabletką apiwarolu:). Powodzenia i wiele satysfakcji.

[@izydormk6125]

Miło się ogląda a jeszcze lepiej słucha twoje filmy myślę że znalazłeś swoje miejsce i zajęcie Pozdrawiam

[@pasiekaniemalipy]

Dziękuję bardzo za takie komplementa;). Mniut na moje syrce;). Pozdrawiam!

[@januszpszczelarz5297]

Ogródek pszczelarski pierwsza klasa. Zacznijmy od najważniejszej rośliny wczesnej wiosny. Wierzba iwa o żółtych, męskich kwiatostanach którą możesz przesadzić za dwa tygodnie. Mam nadzieję że znalazłeś je wiosną i oznaczyłeś jakoś. Starsze, prawdziwe iwy, a nie jakieś mieszańce mają tzw. róże listne. Ta wierzba w rogu działki, to wierzba krucha, biała lub wiciowa, energetyczna. Szkoda że nie pokazałeś bliżej liści. Jeśli energetyczna, to ma ekstremalne warunki. Wierzba iwa to podstawa pasieki, pyłek, nektar i spadź. Jak o mnie mówiłeś ,to zauważyłem glediczie z dwoma równymi sobie prowadnikami. Ten pochylony w lewo utnij bo za parę lat drzewko może się rozłamać na pół. Dziewanny przesadź teraz. Nie bój się, to jest gorsze niż ta bylica pospolita. Ma palowy korzeń główny ale też sporo bocznych korzeni i przesadzanie jej nie straszne. To bardzo żywotna roślina i szybko zawłaszcza teren. Ten oliwnik będzie miał silną konkurencję i słaby przyrost. Teraz Topinambur. Posadź na głębokości 15 cm, bo Ci się wyłoży. Sadź od razu jak Ci przyjdzie paczka, bo bulwa szybko wysycha. Teraz zaczyna kwitnienie. Żółte kwiatki jak słoneczniczek szorstki. Miałem albika i rubina, ale zrezygnowałem z nich. Za późno kwitnie, często nie zdąży przed mrozami. Wsadź,tylko poza tą działeczką,bo jest tak trudny do wytępienia, jak polecany przez kolegę rdestowiec. Tylko nie rdestowiec!!! Ludzie, co Wy!!! Dowiedzcie się, jak spadają ceny działek w Niemczech, tam gdzie rośnie rdestowiec. Warszawa jest tym otoczona. Rożnik przerośnięty, to dobry pomysł. Zagłuszy zupełnie konkurencję, no i kwitnie o wiele wcześniej od topinamburu. Trojeść wykop pod koniec marca, podziel korzenie i przenieś blisko jakiegoś rowu, cieku wodnego. To jest jak perz, odbije z tego, co nie zdołasz wykopać. Jak ma sucho, to wytwarza mało kwiatów i słabo nektaruje. Przegorzan siej teraz, lub na wiosnę. Można też pobierać sadzonki ze starej karpy. Boczne odrosty, wczesną wiosną. Teraz ewodia. Rozmnażam ją. Mam jednoroczne sadzonki w gruncie - wys .70 cm bez chwastu i konkurencji. Inne rosły blisko żmijowca Greckiego. Mają 20 cm, taka różnica. Twoje ewodie zostały po prostu uduszone przez chwast. Wyplew, obłóż obornikiem i zobaczysz jak pięknie i szybko rosną. Mam ich sporo na handel w donicach. Na te Twoje suche piachy to kup jeszcze śnieguliczkę i irgę błyszczącą.To nie są wybredne rośliny i dadzą radę w piachu. Posadź więcej tego rozchodnika pod drzewami. Może rosnąć w suchym i cienistym miejscu. Mam worek nasion różnych chabrów z przewagą bławatka. Sprawdzi się też lebiodka, dzikie oregano. Nie" boi" się chwastu. Będę robił mieszanki na różną ziemię. Jakbyś miał wilgotne miejsce, to bym Ci przysłał nasiona trędownika bulwiastego. To jest szał przez dwa miesiące. Od rana do nocy, huk. Do wilgotnego miejsca super jest też sadziec. Wracając do suchego piachu, sprawdzi się tu żmijowiec Grecki, lub babkowaty. Leją 600-700. Kup sobie parczelinę trójlistkową, amorfę - (indygowiec) korkowiec amurski, moszenki, mydleniec,.Można posadzić też paulownię - cesarskie drzewko, surmia- katalpa (biała lub żółta) lipy wczesno i późno kwitnące i wiele, wiele innych fajnych roślin. Sadźcie rośliny miododajne. Dla nas też kiedyś, ktoś posadził aleje lip. Może kila osób zainspiruje nasze podejście do pszczelarstwa. Dołóżmy się trochę do poprawy bioróżnorodności naszego kraju. Nawiązując do poprzedniego filmu, poprawiajmy swoje otoczenie, to też patriotyzm-regionalny. Powodzenia

[@MAQ123]

wiedziałem że jak Janusz pszczelarz zrobi posta to nie ma chuja we wsi :)) Z moich doświadczeń na zakwaszonych piachudrach mogę też polecić werbesinę. (jednoroczna) Polecił mi je jako kombo razem z rożnikiem pan Wojciech Morawski. Werbesina zasiana pod koniec maja, zakwitła pod koniec czerwca i kwitnie do teraz. Pszczoły, motyle, trzmiele - mam na niej wszystko. Rożnik wymaga trochę opieki w pierwszym roku, zwłaszcza przy dużym zachwaszczeniu. Dbałem o swoje poletko i wyrósł bardzo ładnie, ale to pierwszy rok więc dopiero uformował karpy. Dodatkowo trzeba go na raz na tydzień, dwa podlać zwłaszcza jak jest sucho. Dobry patent od p. Wojciecha to też zrobienie 30-40cm rowu i sadzenie go w dole by miał trochę lepsze warunki wodne. Z krzewów które poleca Janusz, dobrze wyrosła w tym roku śnieguliczka, z tym że ja posiadam śnieguliczkę Chenaulta. Z niesprawdzonych krzewów ale które teoretycznie dadzą radę (własnie wkopałem dwie sadzonki) to obczaj kolkwicję chińską.

[@pasiekaniemalipy]

Janusz, te Twoje porady to muszę zebrać i zapisać w jedym miejscu. Był kiedyś taki gość na Ambrozji co początkowo wydał mi się super ekspertem, pisał o roślinach wybornie. Okazało się jednak gdy i jak zacząłem się edukować w temacie, że jego wiedza jest typowym klepaniem z wikipedii bez praktycznego odniesienia. U Ciebie jest właśnie odwrotnie, piszesz z perspektywy użytkowej a to najbardziej cenna wiedza bo sprawdzona w boju:). Wielkie dzięki, zapewniam, że Twoje sugestie biorę sobie do serca:). Pozdrawiam!

[@januszpszczelarz5297]

@@pasiekaniemalipy Remku, wielu pszczelarzy jest jak cyganka, która prawdę Ci powie. Przerobiłem to wszystko na własnej skórze. Nie zrażam się, bo są też ludzie wartościowi. Doceniam Twoje słowa. Dzięki. Wiedza praktyczna przydaje się najbardziej i dzielę się nią z Wami. Jest takie pasujące tu powiedzenie o psie ogrodnika. Staram się tak nie postępować. Dzięki.

[@pasiekaszkolkiroslin7947]

@@januszpszczelarz5297 Pod tą przestrogą przed rdestowcem podpisuję się dwoma rękami! Nie sadźcie ludzie rdestowców bo jest to dziadostwo nie do wyplenienia potem! Na 10 m. trzeba by grunt wymieniać żeby się go pozbyć!

[@januszpszczelarz5297]

@@pasiekaszkolkiroslin7947 Dobrze że też wyraziłeś swoją negatywnią opinię o rdestowcu. Dzięki takim komentarzom świadomość pszczelarzy wzrasta. Poleciłem Remkowi sumaka octowca dla checy. Mówią na to zemsta sąsiada, bo przechodzi pod fundamentem na sąsiednią działkę. To jest wcale nie lepsze od rdestowca, a ludzie to sadzą. 👍Dzięki.

[@MW-qi9ey]

Piękne nasadzenia, piękna działka i pasieka. Ja również mam słabą glebę w rejonie pasieki , ale próbuję wzbogacać różnymi nasadzeniami. Sprawdził mi się na słabej glebie krzew amforowca , aronii , amforowie jest oblegany przez pszczoły. W tej końcówce działki radziłbym posadzić zamiast topinamburu , rdestowca który teraz dopiero kwitnie wydaje się być bardziej atrakcyjny dla pszczół. To tylko takie moje co nieco bo Ty mas dużą wiedzę w temacie . Pozdrawiam.

[@pasiekaniemalipy]

Dzięki za dobre słowo. Z tym rdestowcem to chyba wspierały Cię moce prorocze bo właśnie na tej miejscówce z pierwszego kadru (rzeczka Ścinawa) jest porośnięty cały brzeg rdestowcem, co prawda już przekwitł ale to jest tak wielka roślina, że aż strach brać szczepkę:). 4-5 metrów i obojętne czy słońce czy cień. Choć podjrzewam, że akurat na brzegu jest żyzna gleba, na moich piaskach pewnie by dziadował tak jak trojeść. Pozdrawiam również!

[@januszpszczelarz5297]

@@pasiekaniemalipy Oj, rdestowiec by tam nie dziadował. Wytwarza takie silne korzenie że udusił by wszystko co blisko rośnie. Gęste korzenie na głębokość 250-280 cm. Odbija jak chrzan z maleńkiego kawałeczka. To ostatnia roślina jaką bym posadził. Ona sama kiedyś przyjdzie pod Twój płot.

[@pasiekaniemalipy]

@@januszpszczelarz5297 Dobrze, że piszesz. Właśnie wydała mi się podejrzana, tym bardziej, że ta rzeczka jest 2 km od pasieki i tam jeden brzeg opanowała zupełnie. Co do tych działek w Niemczech to też ciekawostka. Dzięki za info!

[@marcinwolski1240]

Uważaj na rdestowca jak widziałem ile tego rośnie w mojej okolicy a zaczęło się od jednego krzaka 3 lata temu,to masakra. Jest bardzo ekspansywny nawet nawlec z nim przegrywa. Ale działeczka fajna :)

[@januszpszczelarz5297]

@@marcinwolski1240 Moja łapka pod tymi słowami. Trąbie o tym już któryś raz.

[@pasiekaazyl238]

Ja wiosną wysiałem do palety rozsadowej rożnik przerośnięty. Potem przesadziłem do ogrodu i te co się przyjeły ok 60 szt. teraz będę rozsadzał. Bardzo ładnie rosną i zapowiada się ze będą to bardzo okazałe i ozdobne rośliny. I wysadziļem wiosną 160 szt. lawendy i 80 szt. szałwi. Dobrze się przyjmują i szybko rosną. A lipy i akacje sadzone jesienią to w zasadzie 100% przyjęcia.

[@pasiekaniemalipy]

No właśnie różnik kiedyś kupiłem (karpy) i wstawiłem teoretycznie na dobre stanowisko i gdzieś przepadł. W tym roku sobie przypomniałem o jego istnieniu i chyba spróbuję jeszcze raz ale gdzieś na terenie pasieki, może pod moim okiem lepiej załapie:). Szałwię też rozsiewałem, piękna sprawa ale żeby takie ilości:)? Widzę, że masz rozmach:)

[@pasiekaazyl238]

@@pasiekaniemalipy Lawendy chcę jeszcze trochę posadzić. Bo po przekwitnięciu wycina się pędy kwiatowe i odbijają nowe. Kwitnąc jeszcze raz. A dereń mi się nie przyją.☹️ Pozdrawiam.

[@pasiekaniemalipy]

@@pasiekaazyl238 Dereń nie jest aż tak prosty w uprawie. Miałem go w dwóch rzędach a po pięciu latach jak widać zrobił się z tego jeden.

[@AdamKrzyminski]

Mamy rożnika przy ulach w ogrodzie (kilka dorodnych karp). Kwitnie pięknie. Ale w życiu na nim nie widziałem pszczoły. Trzmiele zbierają. Pszczoły olewają :). Ja polecam sianie ogórecznika lekarskiego. Pięknie kwitnie. Pszczoły oblatują cały dzień. Sieje się jak chwast. W tym roku był całkiem spory mróz a on bez problemu przezimował.

[@pasiekaniemalipy]

@@AdamKrzyminski Ogórecznik próbowałem. Mszyca go zjadła nim zdążył zakwitnąć. Szkoda bo to piękna roslinka i kiedyś chciałem obsiać nim 30a.

[@BeeLiv-Family]

Ja bym zasadzilam tymjankiem..., co i staram sie robić..., nie robie problemu innym roslinam, daje tymol pszczolam, jest piekny dywanek... wszystko w jednym. Tylko czas potrzebny na realizację...

[@pasiekaniemalipy]

No właśnie mam tymianek pod domem ale ciężko jakoś rośnie. Roślina wdzięczna to fakt:)

[@BeeLiv-Family]

@@pasiekaniemalipy no... on lubi wilgotność... ale można poszukać z podobnych roślin, jak majeranek, cząber, andromeda, kocimietka, mięta, melisa, oregano, rozmaryn, lawenda... poczytaj Cię kto z nich toleruję suchą głębe. Z tego co pamiętam, to lawansa tak 👍🏻 co do melisy, to myślałam że ciężko rosnie, a rozrosła sie dywanem! , co do tymjanka, to na początku pierwszy miesiąc potrzebuje dużo wody i środki do rozwoju korzenia, później, kiedy roślina rozwinęła się już nie podlewałam, już sam sobie rośnie, ale na razie mam tylko krzaczki, tylko jeden poszed w boki. W tym roku zobacze co z nim będzie dalej, na razie z pod śniegu widać że jest w bardzo dobrym stanie, bardzo piękny.

[@BeeLiv-Family]

@@pasiekaniemalipy jeszcze roślinka Bluszczyk kurdybanek mocno dywanem rośnie, kiedyś z nią walczyła, do póki nie kupiłam pszczół...🙈 w kwietniu daję bardzo dobry pożytek na rozwój rodziny! Dla czlowieka jest leczniczą trawą. Podejrzewam zna Pan syrop Prospan i jego podobieństwa z bluszczykiem.

[@pasiekaniemalipy]

@@BeeLiv-Family U mnie melisa opanowała w zasadzie 3/4 obszaru gdzie mam zioła. Wygrała nawet z miętą. Na piasku urosła mi ładnie macierzanka, przegorzan kuleje, trochę oregano, kocimiętka ale jakoś tak bez fajerwerków:). Rośnie za to ładnie hyzop i szczerze go polecam:)

[@BeeLiv-Family]

@@pasiekaniemalipy Dziękuję, myślałam nad hyzopem, ale na razie tylko myślę))))) bardziej mnie ciekawi nasadzenia różnych gatunków tych roślin, które już mam. Co do tymjanka, to jego też można spróbować inny gatunki (mam bialy i różowy, nie znam nazw). Niżej w komentarzu innym napisalam o bluszczyku. Jego też mam różne gatunki, ale zabójczo mocno rośnie tylko leczniczy, ten, z którym lata wałki miałam. Co do lawendy, szalwii i koniczyny, to moje pszczoky dla czegoś moje pszczóły ignorują różowe/niebieskie/fioletowe/czerwone, znaczy odwiedzają wyłącznie białe gatunki tych roślin. Kiedy rozrosła sie mocno kalendula (nagietek, mieszanka różnych), wtedy pszczoly caly czas zbierali niektar nagietka. Też roslinka z latwych, nie wysokich, znaczy nie przeszkadza innym roślinam, piekna, plus na herbaty czlowieku od wiele chorób. A dla czego nie ma Pan lipy ? Jej też bardzo dużo różnych gatunków. Mam za płotem las z lipą plus na działce 5 gatunków lipy, razem to: co dwa tygoni kwitnie lipa. Ostatnia kwitnie w końcu sierpnia! Mam video o tych swoich malutkich lipkach w jezyku rosyjskim, ale nazwy zrozumiałe, tym bardziej że nazwy w jezyku polskim )))) Polecam jak coś już ma Cię, to sądzić to samo ale inny gatunek, który kwitnie w innym terminie. Albo coś, co u Pana nie rosnie, szukać inny gatunek tej rosliny (która nie rośnie) ale która potrzebuje innej ziemi

[@rafamaciejczyk6034]

Hej, mozna namiary na Ciebie Jak co roku ,mam nadwyzke roslin miododajnych ,chetnie sie podziele z Toba Pozdr Rafall ze slaska

[@pasiekaniemalipy]

Jakże mi miło:). Jasna sprawa, zapraszam na [e-mail] lub 608413213

[@artursiwiec3522]

WITAM jeśli już sadzimy blisko pasieki to Ja bym proponował sadzić głównie rośliny wczesnego i późnego pożytku z nastawieniem na pyłek to podstawa rozwoju rodziny no nie muszę tłumaczyć dlaczego a tych roślin u kolegi nie widać a działeczka ma potencjał pozdrawiam

[@januszpszczelarz5297]

Wczesne i późne pożytki. Klucz do sukcesu. Długa taśma pokarmowa wzbogacona o rośliny rozwojowe, wiosenne i rośliny kwitnące po lipie Tym się kieruję, może jeszcze ilością wziątku jaki mogą przynieść z posadzonej rośliny. Złote słowa. Kolekcjonuję różne rośliny, ale głównie wczesne i późne.

[@pasiekaniemalipy]

Tak właśnie mam zamysł. Pocieszające jest też to, że wraz z tym jak ograniczam ilości rodzin to baza staje się bardziej wydajna. W tym sezonie bankowo postaram się o iwę bo bez wierzby jest bieda:). Pozdrawiam!

[@artursiwiec3522]

@@pasiekaniemalipy Witam no pierwszy miód jaki wiruję to z wierzby oczywiście jak pogoda dopisze ale dosadzam koło pasieki głownie te co żółte kotki mają te oprócz nektaru pyłek dają no leszczyna oczywiście i wiele innych

[@artursiwiec3522]

@@januszpszczelarz5297 WITAM to o czym piszemy to podstawa pszczelarstwa do tego podgrzewana woda w poidle ciepły ul to zapewnia zdrowie pszczółką i szybki rozwój wiosenny ale i późny jeśli chodzi o pszczołę która ma zimować żadnego leczenia nie potrzeba same sobie radzą pozdrawiam

[@pasiekaniemalipy]

@@artursiwiec3522 Leszczyny mam dużo jednak nie zawsze pogoda pozwoli, choć pamiętam chyba trzy lata temu na Trzech Króli pięknie nosiły pyłek leszczynowy.

[@beatajabl1957]

Zamiast ewodii może korkowiec amurski lub suchodrzew Maacka?

[@pasiekaniemalipy]

Korkowiec mam pod domem ale co ciekawe (bo teoretycznie opolskie to ciepłe miejsce:)) mi przemarza. O Suchodzewie nie słyszałem i zaraz się doedukuje:). Dziękuję za pomysły.

[@nikodemhinc9465]

Judaszowiec kanadyjski..kasztan jadalny..złotokap?

[@pasiekaniemalipy]

@@nikodemhinc9465 Judaszowca mam, pięknie kwitnie, kasztan gdzieś mi przepadł a złotokapu nie chciałem bo trujący;)

[@nikodemhinc9465]

@@pasiekaniemalipy Ze złotokapem to podjąłem tą samą decyzję i z tego względu też zrezygnowałem z perełkowca, bo też się naczytałem gdzieś, że trujący a u Ciebie ładnie rośnie :) suchodrzew maacka mam, ale jeszcze mały...podobno można go poprowadzić jak drzewko i będzie bajka :) może karaganę poprowadzić jak drzewko w tym miejscu? podobno wszędzie rośnie..

[@nikodemhinc9465]

@@pasiekaniemalipy ps. na rokitniku pszczoły widzisz? te oliwniki to wąskolistne? możesz zawsze wsadzić baldaszkowate lub wielokwiatowe i będziesz miał owoce...tylko nie wiem jak z miododajnością, ale rodzina ta sama..

[@grzegorzb4707]

Przegorzan ma nasiona jak owies głuchy, kupiłem kg ale nie kiełkował. Ewodie trzeba szybko wysadzać na miejsce stałe i na zimę docieplać bo w doniczkach miałem kilka lat i wcale nie rosły, podobnie jak Pawłownie. A to wszędzie trawa?

[@pasiekaniemalipy]

Dopóki koszę to trawa choć to pewnie perz, komosa i jakieś inne polowe dziwadła. Jest trochę koniczyny, lebiody no ale najgorsza ta bylica. Jeszcze z dwa sezony muszę golić bo jak to zostawię to zostanie mi tylko rotacyjna żeby to opanować a mój znajomy traktorzysta ma taką precyzję, że kiedyś skosił mi z dwadzieścia glediczji więc od tamtego momentu na pasiekę nie ma wjazdu:)

[@grzegorzb4707]

Teraz siać białą koniczynę to za dużo roboty, sam zaorałem kawałek łąki i posiałem koniczynę, w pierwszym roku komosa przerosła wszystko, po skoszeniu rośnie sama koniczyna nawet teraz są pojedyńcze kwiaty, kiedyś moja działka wyglądała podobnie teraz jak wszystko porosło to biegam i przycinam.

[@januszpszczelarz5297]

@@grzegorzb4707 Drzewo tlenowe, cesarskie drzewko, drzewko szczęścia - Paulownia. Wytwarza długi palowy korzeń i jak trafi na twardą, gliniastą lub co gorsza kamienistą suchą ziemię to nic z niej nie będzie. Stanowisko osłonięte od wiatru. Lubi wczesno wiosenne nawożenie obornikiem lub nawóz granulowany. Młode rośliny można dopingować obcinając je ok. 10 cm nad ziemią. Bardzo szybko rosną, jak bambus. Mam ich kilka. Są piękne. Zakwitają po kilku latach od posadzenia. Można rozmnażać z nasion lub wegetatywnie(poprzez młode odrosty, wiosną) Cudna roślina.

[@grzegorzb4707]

Dzięki, posadziłem kilka w podmokłym terenie i niestety padły a teraz mam młode sadzonki z nasion ale bez przerwy atakuje je choroba więc opryskuję je topsinem, niestety co jakiś czas coś wypadnie.

[@januszpszczelarz5297]

@@grzegorzb4707 Paulownia lubi wilgoć ale nie może stać w wodzie. Ziemia musi być lekka, przepuszczalna. Jak choruje to posyp ziemię wapnem, ale nie za dużo. Bardzo dobrze że prysnąłeś topsinem, Zabieg ten należy powtarzać 2 - 3 krotnie w dwutygodniowych odstępach. Robimy to wiosną. Problem jest jednak w korzeniach i ziemi. Paulownie lubią podgryzać pędraki (larwy chrząszczy majowych) Poprzez uszkodzone korzenie wnika w roślinę patogen, grzyb. Roślina walczy z nim, nie przyrasta a liście żółkną i częściowo usychają.

[@grzegorzb4707]

A jeżówkę pszczoły oblatują? Mam 30 krzaczków i brak zainteresowania, nie wiem czy nasadzać dalej?

[@pasiekaniemalipy]

W sumie oczekiwałem od jeżówki więcej bo w zasadzie to trzmiele i motyle ją opanowały jednak wdzięczny to kwiat i mało wymagający. U mnie przy blaszaku znosi chyba z 50 st. C i rośnie:). Z takich pewniaków bezobsługowych polecam hyzop - zapomniałem nagrać ale pszczoły go uwielbiają.

[@januszpszczelarz5297]

@@pasiekaniemalipy Też zapomniałem, skleroza nie boli. Mam tego sporo. Właśnie na suche, ubogie miejsca jak szałwia lub lawenda.

[@krzysztofcelmer222]

Co do nalewek, to kiedyś trafiłem na przepis na nalewkę cytrynową. Przepis prosty, bo wszystkie składniki zmieszać, odstawić na pół godziny i można pić, bo po co czekać.

[@pasiekaniemalipy]

Znaczy się masz na myśli Krzysztofie tzw. cytrynówkę? Bo jeśli tak to rzeczywiście można walić bez pauzy:) i akurat mam to wielokrotnie sprawdzone. Tutaj jednak jest ponoć jedno "ale". Mój dobry znajomy, który te nalewki klepie od wielu lat powiedział, że jeśli używamy miodu to powinna się ona przeżreć tak z 7-10 dni przynajmniej, wtedy nabierze pełni smaku a gdy sypiemy cukier to nie ma karencji:). Ile w tym prawdy nie wiem bo zawsze walę miód i piję od razu:). Pozdrawiam!

[@krzysztofcelmer222]

@@pasiekaniemalipy Podobno z derenia świetna, ale w tym roku zrobiłem sok. Wyszedł pyszny. Pozdrawiam

[@stanisawlusz2788]

Ja bym tego topinambura polecił. Nie wiem co prawda za wiele o warunkach tego ziela ale córa przywiozła mi kiedyś do spróbowania i bardzo dobry i ponoć bardzo zdrowy. Tak że idź też w bulwy, miejsca masz jak na lotnisku i będzie korzyść dla pszczół i cibie. Pozdrawiam!

[@pasiekaniemalipy]

Gdzieś do wkopie Panie Stanisławie ale czy wykopie to już inna historia;). Pozdrawiam!

[@januszpszczelarz5297]

@@pasiekaniemalipy Ja się tego pozbyć nie mogę. Zagłusza mi inne wartościowe rośliny. Muszę chodzić co jakiś czas po polu i wyrywać. To jest strasznie żarłoczna roślina i wyjaławia ziemię. Pozostawiona bez kontroli zachowuje się jak nawłoć. Zawłaszczy teren kompletnie. No chyba że przyjdą dziki, bo to ich przysmak. Sprzedałem tego na wiosnę 2 tony z maleńkiego kawałka pola.Ziemia pierwsza klasa po oborniku.To daje 5 razy więcej masy bulw od ziemniaka i jest sporo droższy. Ci co sadzili ziemniaki przyjeżdżali do mnie po bulwy, bo się im bardziej opłaciło. Rośnie na trzy metry, łodyga jak u słonecznika tylko twardsza. Kwiatków że 40 po ok. 7 cm. Jak będziesz sadził, to zrób odstępy po 50 cm. Lubi żyzną ziemię. W suchym ubogim miejscu urośnie mały, z jednym kwiatkiem a bulwy będą maleńkie. Przerabiałem to na nieużytkach.

[@januszpszczelarz5297]

Panie Stanisławie. Kiedyś, kiedy pojawił się Pan na tym kanale serdecznie mnie Pan pozdrawiał. Kilka filmów wstecz nazwał fajtłapą, bo mi rójka uciekła. A niech ucieka raz na jakiś czas. Może dadzą radę bez naszej niedźwiedziej przysługi. Ja nie podcinam matkom skrzydełek. Co do topinamburu to daje Pan rady jak wujek dobra rada. Takimi radami jest piekło wybrukowane. Życzę zdrowia i bez przesady z tym Topinamburem bo Panu jelita na starość rozwali. Ps. Proszę śledzić co się dzieje i będzie działo na ulicach. Tak jak pisałem. Sprawdza się.

[@pasiekaniemalipy]

@@januszpszczelarz5297 No to już wiem, że na pasiece tego nie wsadzę. Mam jednak już pewien plan i na tę okoliczność kupiłem sobie nawet taki świder - dołownik:).

[@januszpszczelarz5297]

@@pasiekaniemalipy Tak, jest bardzo pomocny.

[@szczepanowicki_bartnik]

Myślę, że każdego kto zajmuje się pszczołami z zamiłowania, nie trzeba zachęcać do nasadzeń bo dobrze wie, że baza pożytkowa to podstawa. Faktycznie, każdy miód, miód a zapomina się o białku, jakim jest pyłek. Pszczelarze dziwią się, że rodziny, odkłady się nie rozwijają a tu się okazuje, że matka nie jest taka głupia, żeby narażać swoje dzieci na głód. Węglowodany zawsze można poddać a biało? Zamiennik? Sadźmy a na pewno nie wyjdzie to na złe :) Pozdrawiam :)

[@pasiekaniemalipy]

Otototo:). Nic dodać, nic ująć:)

[@MegaPierzak]

Nie zalewaj owoców spirytusem tylko max 70%, a miękkie to max 50-60%

[@pasiekaniemalipy]

Dzięki za info, pozdrawiam/!

[@pollp2997]

Co do piasku i slabej gleby to mam tak samo klasa 6 i pod 15 cm ziemi czysty żwir 😣 , no i szukam mikolajka plaskolistnego ,on da rade 😆

[@januszpszczelarz5297]

W pierwszym roku wykształca rozetę. Mam kilkanaście sztuk do kolekcji. W rankingu kłujących roślin, to jednak najlepiej wypada przegorzan. Mikołajek daje sporo mniej. Mimo to, fajna propozycja. 👍

[@pollp2997]

@@januszpszczelarz5297 no jasne ze przegorzan daje wiecej ,ale mikolajek kocha piasek i sucho a u mnie tak jest i przehorzan niestety slabo daje rade 😆 dlatego szukam nadion mokołajka 😆

[@pasiekaniemalipy]

Hello Janusz. Jedno pytanie gdyż idę w iwę:). Znając rozkład mojej pasieki gdzie wepchnął byś z 10-20 sadzonek właśnie iwy? Z góry dzięki za sugestie. Pozdrawiam!

[@januszpszczelarz5297]

@@pasiekaniemalipy Sadź jak najbliżej uli. Ja wierzby iwy traktuję jak najlepsze jabłonie i lipy. Szpaler przez środek działki w odstępiach minimum 5 metrów. Poczekaj jeszcze trochę, bo liście trzymają się mocno gałązek. Pogodnego weekendu. Hej.

[@pasiekaniemalipy]

@@januszpszczelarz5297 Dzięki za info i wzajemnie, serdeczności:)

[@pasiekaszkolkiroslin7947]

Dzienx za polecenie mojego kanału ;) Jako "nie koszony busz" tam w rogu proponuję Ci odętkę wirginijską. Kwitnie długo (nawet do 2 miesięcy) i w dobrym terminie (po lipie). Stworzy zarośla które wyprą trawę i nie wymaga ona specjalnej opieki i pielęgnacji. Bedzie rosła na suchym miejscu nawet lepiej niż na wilgotnym.Polecam odmianę z białym kwiatem, która jest wg moich obserwacji u mnie na szkółce, najbardziej chętnie oblatywana przez pszczoły. Zamiast ewodii pomyśl o amorfach. Nie zasłonią Ci uli a są bardziej miododajne od ewodii i jakże jednocześnie ozdobne! Możesz też posadzić budleję Dawida ale tylko odmianę o żółtych kwiatach. Odmiany o innych kolorach kwiatów nie są dostępne dla pszczół lecz tylko dla motyli (pszczoły mają za krótkie języczki by pobrać z nich nektar). Pozdro

[@pasiekaniemalipy]

Ciekawa propozycja. Właśnie czytam o odętce i jedynie ta żyzna gleba trochę mnie przeraża ale z drugiej strony mogę nieco wzbogacić to stanowisko. Listki podobne do werbeny, która też z resztą przyjęła się u mnie i wyrasta w miejscach, w których nic innego nie chce zatrybić. Dzięki za pomysł, będę miał na uwadze.

[@januszpszczelarz5297]

@@pasiekaniemalipy Co do werbeny to osłoń ją na zimę, może przetrwa. Sama się rozsiewa, pszczoły ją ładnie oblatują. Jeszcze dziś widziałem na nich pszczoły i motyle. Pięknie wygląda, no i nie jest wymagająca. W Afryce jest rośliną inwazyjną jak u nas nawłoć kanadyjska.

[@pasiekaniemalipy]

@@januszpszczelarz5297 No właśnie rozsiewa się w magiczny sposób:). Urosła nawet na wybiegu dla kur co jest tylko potwierdzeniem tego co piszesz. Przetrwał tam tylko chrzan, nawłoć, hyzop, dziewanna i właśnie werbena.

[@potyliczkapolityczka]

@pasieka szkolki roślin Część. Czytałem, że niby ta amorfa odstrasza owady? Ale pszczół rozumie, że nie:)? Jak byś polecił ją sadzic na żywopłot bez żadnych włóknin i najlepiej bez cięcia? Pozdrawiam!

[@januszpszczelarz5297]

@@potyliczkapolityczka Cześć. To ma mnóstwo odrostów od pnia przy samej ziemi. Ja to usuwam, bo by rosło kępami. Bardzo szybko rośnie, z liści i pokroju przypomina akacje. Roślina w ekstremalne warunki glebowe. Z tego co pamiętam, to trochę trująca, także dla owadów. W jednym sezonie powtarza kwitnienie. Kwitnie stożkowatymi kwiatostanami, trochę węższymi od budleji Dawida. Moim zdaniem pięknie się prezentuje, ale dla pszczół są lepsze rośliny.

[@pollp2997]

Uważaj na topinambur ,dosyc inwazyjny i zero daje pszczolom ,btw jesli chcesz mam troche nasion przegorzanu moge wyslac jak wysiejesz teraz to w przyszlym roku beda rozety a za dwa kwiaty -moge oddac z pol kilo daj tylko adres na prv 😆

[@januszpszczelarz5297]

Cześć. Ja mogę wysłać 400 kg nasion tej rośliny. 🙂Daje sporo, ale trzeba się nim opiekować na starcie. Powodzenia.

[@pollp2997]

@@januszpszczelarz5297 mowisz o przegorzanie czy topinamburze ??

[@januszpszczelarz5297]

@@pollp2997 Mam to i to, ale pisałem o nasionach przegorzanu stałego-wieloletniego.

[@pollp2997]

@@januszpszczelarz5297 ja też mam , może nie tak duzo ale z kolega sie podziele jak bedzie chcial ,alw z topinamburem musze troche walczyc bo sie panoszy ,no i pszczołom nic nie daje

[@januszpszczelarz5297]

@@pollp2997 Wszystko się zgadza. 👍

[@XynXynm-hy1rl]

Czarno to widze