Przegląd tygodnia - 16 września 2024 r.

[@Marek_Bielecki]

Super że powiedziałeś o tych wagonach z przyczepami Marklina, bardzo je lubie.

[@robertjankowski]

Są fajne. Kuszące, ale zdecydowanie nie dla mnie.

[@radoslawkabacinski]

Na imprezie Fremo w Magdeburgu był "pływający" prom kolejowy. kzbin.info/www/bejne/n4bcq4NoZdt3abssi=lqHfUv-C_ffv9Exf

[@robertjankowski]

OK, ale polski? ;-)

[@rprail]

Co do ilości wyprodukowanych modeli lokomotyw PIKO jest to dla niewtajemniczonych zagadka, ale na naklejce pod spodem obok numeru katalogowego, podany jest numer modelu z danej serii.

[@robertjankowski]

I jak w takim razie wyglądają nakłady?

[@filip78channel15]

Robercie, nie mozesz wyciagac wnioskow co do ilosci EP09 z produkcji dla rynku niemieckiego! Od lat wiadomo, ze serie EU07 np czy SM42 byly produkowane w ilosci 500 szt. I tu bym zakladal to samo. Rynek niemiecki jest wielokrotnie wiekszy niz nasz stad wieksza liczba. Pamietaj, ze konkurencja tez moze oferowac ten model.

[@robertjankowski]

Filipie! Te pięćsetki to ilości zamawiane przez SK-Model parę ładnych lat temu. I odkąd Piko przejęło biznes, to jest to dawno nieprawda... Piko dawno pchało te modele w dużo większych nakładach, niektórych być może nawet olbrzymich, jak sobie przypomnę choćby podaż modelu SM42 PKP Energetyka. I też nie od dziś wiadomo, że premierowe polskie modele Piko pcha w dużo większych ilościach niż kolejne malowania, bo jest zwykle ssanie na tego typu nowości. Stąd porównanie do produkcji niemieckich jest tu całkiem sensowne - tym bardziej, że w przypadku nowości działa również to, że naturalne jest zainteresowanie także kolekcjonerów spoza Polski.