Czyli jednak przekręt

Dzisiaj rozmawiamy o problemach G2A, steam Giftach, kluczach innych ciekawych sprawach.
Co do Windowsów na G2A to stare info, już są :(
Grupa Rock i Borys na FB - / 805231679816756
Słuchaj nas na Lectonie: lectonapp.com/...
Słuchaj nas na Spotify: spoti.fi/2WxzUqj
Słuchaj nas na iTunes: apple.co/2Jz7MPS
Program LIVE w niedzielę od 18:00 do 20:00 - jarock.pl/live...
Rock i Borys to program o grach, technologii i życiu 😎
W każdą niedzielę od godziny 18.00 do 20.00, na LIVE twitch.tv/jarock.pl, będziecie mogli zobaczyć dyskusję, którą toczyć będą Borys Nieśpielak oraz Remigiusz Maciaszek. Panowie poruszą wiele aktualnych tematów zazwyczaj związanych z grami, branżą, technologiami, filmami, nauką i kulturą.
Zobacz nasze poprzednie rozmowy:
Masowe zwolnienia w Activision Blizzard (gościnnie Ryszard "Rysław" Chojnowski) - • Masowe zwolnienia w Ac...
Rewolucja po PlayStation 5 - • Rewolucja po PlayStati...
Chcę mieć włosy jak Gimper! - • Bloopers: Chcę mieć wł...
Czy KZbin jest na czasie? - • Czy KZbin jest na cz...
Wpadka Metro Exodus i Epic Store - • Wpadka Metro Exodus i ...
Ważne linki:
^^ Internet od MOICO - www.moico.pl
^^ Sprzęt Rocka - jarock.pl/sprz...
^^ Forum - forum.jarock.pl/
^^ Facebook:
^^ Rock - / rockalone2k
^^ JaRock - / jarockpl
Rock
Twitter - / rockalone2k
Instagram - / jarockie
Borys
YT - / zdjeciewminute
Twitter - / borysniespielak
Instagram - / borys8
Mój film dokumentalny "Wszystko z nami w porządku" - store.steampow...
#RCKBRS #G2A #SteamGift

[@johncatolic2951]

Borys położył karabin na stole i Rock już mu ani razu nie przerwał, tylko grzecznie przytakiwał.

[@palindromachonx4482]

Polite society is armed society XD

[@alfonzoleif4323]

Borys taki zestresowany jakby miał nóż przy gardle. Widać, że pęka od środka. Tylko nie rozumiem, dlaczego?

[@NiestetyDalejZyje]

Przed obejrzeniem odcinka zaznaczę tylko obecność M4 na stole, to na muchy? xD

[@kasiakasiewska9354]

Ciężki temat, duże pieniądze dużej firmy, polskie realia biznesu itd.. lepszy m4 na stole niż info o czyimś samobójstwie :)

[@KubaDotExe]

M4 to nie granatnik. Pozdrawiam

[@lechu1113]

bliższe to do M16

[@BajanArt]

Gdybym nie spojrzał na komentarz to bym nie zauważył xD

[@-kk-3690]

To M16 nie M4 :)

[@krzysztofremus7731]

Producent wystawia grę za 100 zł na steam. Ma z tego 70 zł, steam 30zł. Wszystko jest prawilnie. Pojawia się jednak promocja i rabat dla klienta ostatecznego wynosi przypuśćmy - 30%. Producent zarabia 49 zł, steam 21 zł. Operuję na wiedzy od Was , że steam inkasuje 30%. Co się dzieje w tym momencie na świecie? Restauracja wyprzedaje całą zepsutą rybę i robi z niej zupę. Sprzeda taniej ale nic się nie zmarnuje a klient zadowolony. Wracamy do starej ceny i zarabiamy jak do tej pory. Inny przykład to super promocja na telewizor. Sprzedajemy ostatnie 10000 które zalega nam na magazynie a chcemy wejść z kolejną wersją wyświetlacza. Wyprzedajemy- koniec promocji, fifo w magazynie zrobione, detalista zadowolony. Do tej pory bazuje na wiedzy którą posiadam (pracuję w firmie, która jest producentem elektroniki. Jestem odpowiedzialny za politykę cenową między innymi). Teraz WYOBRAŻAM sobie że promocja na steam w związku z istnieniem G2A nigdy się nie kończy. Można kupić wszystkie telewizory i zjeść cała zupę ale liczba kopii gry jest nieograniczona. Więc jeśli ktoś posiada odpowiednio wysoki budżet jest w stanie kupić powiedzmy 1000 promocyjnych kluczy za 70 zł i sprzedawać je do wyczerpania na G2A za powiedzmy 80 zł. Nie wiem jaki procent ze sprzedaży bierze dla siebie G2A ale powiedzmy niech bierze 0.05% co daje zysk 4 zł dla G2A i 6 zł dla potencjalnego sprzedawcy. Czy tak to właśnie działa czy ja sobie coś źle wyobrażam ? Producent gry nie jest w żaden sposób stratny. Miał ogromny zastrzyk jednorazowo gotówki i przez najbliższe kilka miesięcy nikt nie kupi jego gry bo wiadomo że ja jako klient ostateczny wolę kupić grę za 80 zł niż za 100 zł po promocji. W takiej sytuacji gdzie tutaj jest wina G2A? Oferują ludziom możliwość handlu w przedziale tych 30% na które producent sam zrobił promocję (chyba, że steam sam tworzy promocje ale w to nie wierzę). Wiadomo, że każdy chce zarobić jak najwięcej i sprzedawać po cenie katalogowej. Jeśli jednak moje wyobrażenie o rynku jest poprawne to każda promocja tak właśnie będzie działać na cenę produktu. Nigdy nie będzie można wrócić do starej ceny. Jedynym rozwiązaniem jest ograniczenie ilości promocyjnych kluczy. Absolutnie w każdej branży są redystrybutorzy (G2A w tym przypadku). Wiem, że to wkurzające że producent żeby zarobić na grę potrzebuje zarobić powiedzmy 50 zł na grze a znajdzie się jakiś cieć w kanciapie z kartonu z komputerem i będzie zajeżdżał cenę i się cieszył z zarobku 5 zł na sztuce. Tak właśnie działa wolny rynek. Jeśli nie pilnujesz cen (co jest zabronione przez prawo ale jeśli chcesz przeżyć jako większa firma musisz to robić) zawsze ktoś będzie sprzedawał produkt po kosztach. Jeśli chodzi o różnice w cenach na różnych rynkach. Naprawdę ktoś to nazywa oszustwem? Czy złodziejami nazwiecie wszystkich zarabiających w dolarach i euro a żyjących w Polsce jak królowie? Studenci i uczniowie którzy wyjeżdżają na wakacje dorobić w Niemczech? Dorośli, którzy zarabiają w Anglii, Norwegii, Irlandii? Ludzie którzy robią zakupy na AliExpres? Kantory czy spekulanci, ludzie którzy handlują walutami? A jak wy wyjeżdżacie do Stanów to płacicie złotówkami czy rozmieniacie pieniądze? Jeśli ktoś ma taką możliwość to zawsze wybierze opcję bardziej opłacalną dla siebie. A jak będzie mógł ją wykorzystać to zrobi to. Kupuję klucz, który jest oryginalną kopią i nie mam wyrzutów. Kupuję w Lidlu bo jest taniej, sprowadzam samochód z Niemiec bo jest lepszy, handluję towarem z Chin bo jest to dla mnie najbardziej opłacalne. Ostatnia kwestia dotyczy kradzionych kluczy. I zacytuję tutaj uwaga WAS. Bo chyba zapomnieliście co mówiliście kilka odcinków temu. Czy jeśli napadnie mnie złodziej na ulicy, pobije i ukradnie portfel. Wina leży po mojej stronie bo nie umiem się bić czy po stronie złodzieja który działa niezgodnie z prawem? Czy może w ogóle nie powinienem korzystać z chodnika bo mogłem tam spotkać innych ludzi? Właśnie rolę chodnika pełni moim zdaniem w tym przypadku G2A. Dale tylko możliwości. Nie ma wpływu kto po nim chodzi i jak się zachowuje.

Przecież nie możesz kupić kluczy ze Steam i nie możesz kupić giftów nie przekazując ich od razu znajomemu. Więc kupując w jakiejkolwiek formie ze Steam nie możesz magazynować kluczy/giftów. Może kupić klucze przez autoryzowanych dystrybutorów (np. Humble) ale to jest zupełnie inna historia.

[@krzysztofremus7731]

@ Skąd się biorą w takim razie tak ogromne ilości kluczy na G2A? Jakim cudem indyki mają taki problem z wystawionymi kopiami na tej platformie? Jeśli to klucze rozdane streamerom/youtuberom to jest fizycznie niemożliwe, żeby było ich tak dużo. Zwłaszcza, że jest na sprzedaż wiele kluczy u małej ilości sprzedających. Jedynym sensownym wytłumaczeniem jest fakt, że na G2A są ludzie, którzy wykupują klucze z bardzo tanich aukcji od influenserów i wystawiają potem drożej i dostosowują cenę do promocji na Steam lub nawet niżej. W takim układzie są to legalne klucze, które producent sam rozdał. Może mieć pretensje tylko do siebie, że źle wyliczył ilość darmowych kopii. Drugie rozwiązanie jest takie, że w ramach walki z wyżej wymienioną sytuacją producent sam wystawia kopię gry na G2A. W takim układzie jest stratny o -30% z promocji ale nie musi się dzielić ze Steamem. Najbardziej poszkodowany jest wtedy Gaben. Steam jako platforma robi niewyobrażalnie dobrą robotę reklamując produkt, pozycjonując go, ustawiając filtry tak, żeby osoby które grają w podobne pozycje wpadły i na tę. 30% jako tak potężny dystrybutor to jest bardzo ale to bardzo bardzo mało. Jeśli Indyki są promowane na tej platformie (i nigdzie więcej. Często te gry nie mają przecież nawet własnej strony internetowej) a potem producent wystawia grę bezpośrednio na G2A to ja bym się lekko mówiąc obraził. Nie zmienia to jednak faktu, że znów mamy do czynienia z kluczami z legalnego źródła. Wyżej wymienione sytuacje w krótszy lub dłuższy sposób opisywaliście w nagraniach. Wyobrażam sobie, że jest to lwia część kluczy na G2A. Gifty opisałem w pierwszym poście jako porównanie do handlu na Ali Express czy Ebay. Zaznaczę tylko: klucze we wszystkich regionach są legalne. Jakkolwiek dla nas brzmi: klucz z Rosji, to także kopie, które zaakceptował producent i sam dostosował cenę do tamtych warunków. Jedyną sytuacją niezgodną z prawem są klucze kupione na na fałszywą kartę kredytową. Ja jednak jako detalista nie mam zamiaru zrezygnować czy nawet bojkotować G2A tylko ze względu na jakiś drobny ułamek kluczy. Nie widzę też tutaj żadnej winy G2A. Załóżcie sobie pocztę na o2 albo zacznijcie odpowiadać na wiadomości botów na Twitchu odnośnie darmowych kluczy do gier :) Czy jeśli spotkałem takie oszustwa to mam przestać oglądać telewizję internetową albo przestać odbierać pocztę elektroniczną? Trzeba oczywiście z tym walczyć. Zwiększać świadomość ludzi na temat internetowych oszustw. Zdarzają się jednak wszędzie i nie rozumiem czemu wybraliśmy szkalowanie akurat G2A.

[@zbyszk1234]

Jeden wartosciowy komebtarz w tlumie owiec. Hipokryzja rocja mowiacego xe zarabianie na g2a jest zle ale on to wsumie zarabia ale inni nie powinni. Steam ok reszta zla. Jezeli klucze sa nabyte legalnie to developer nic nie traci bo pieniadze za klucz otrzymal. Jezeli ktos sprzedaje je taniej niz kupil to najwyzej on traci a nie dev. No ale owce dziekuja za uswiadomienie ze to jest be...

[@zbyszk1234]

To tak jakby do mnie napisali prodycenci laptopow ze smialem handlowac zasilaczami zamiennymi ktorych sam uzywam a kosztowaly 60 procent ceny orginalu. Firma zwala sie ENERO mialy wszystkie zabezpieczenia,nie grzaly sie po prostu nie placilem za logo...

[@Doom2Day]

Zmieńcie tytuł podcastu z "Rock i Borys" na "Borys i czasem Rock" :D

[@TneLiS2]

Już widzę jak Borys będzie wypominał w następnym odcinku, że coś tam było w komentarzach, że za dużo gada :)

[@kubaniepodam7072]

Borys jest encyklopedią wiedzy a Rock twarzą xD

[@qbanlwt679]

To fakt jest to nieco irytujące :/ Nie da rockensowi nieraz dokończyć zdania nawet :/

[@ripGRB]

@@qbanlwt679 Rock i tak przeważnie nie ma nic mądrego do powiedzenia :P

[@raviell29]

Mnie też irytuje ten Borys, dla tego już nie oglądam tych odcinków

[@Saymon902]

temat epic vs steam działa na Rocka prawie jak temat crunchu na Borysa

[@sirwitold3538]

Tak będę kupował. Dla mnie 50-80 zł mniej za grę to jest ogromna różnica. Jestem młodym dorosłym, nie za wiele zarabiam, chce mieć oryginalne gry, więc wybór pozostaje prosty.

[@Panda99693]

Uwielbiam ludzi nie technicznych którzy mówią, że coś jest proste, 2 dni roboty.

[@zygiell]

A propo tego pytania borysa "Gdzie jest tutaj zysk?" Sporo takich ludzi o których mówisz, zarabia na handlu skinami na rynku steam. I poprostu monetyzują steam wallet za pomocą steam giftów sprzedawanych na portalach typu G2A.

Jak wspomniałem na filmie nie każdy może sprzedawać gifty. A patrząc na automatykę tego systemu (tworzenie kont przez boty) oraz skalę to wydaje mi się to mało prawdopodobne. Oczywiście zawsze mogę się mylić.

[@tezja6775]

po prostu*

[@Vous93]

Co do stworzenia czegoś takiego w 2 dni to nie jest takie proste. Być może kiedy ktoś sam sobie tworzy jakis niewielki portal to ok. W dużej firmie, gdzie jest sporo innych funkcjonalności zależnych od siebie, należy zaplanować wszystko, trzeba zwrócić uwagę na wydajność, przetestować dobrze to co się dodaje to wychodzą naprawdę większe terminy.

[@keeveek_]

no dobra, 4 dni.

[@Jaszczomb52]

To prawda, ale zauważ, że tam też są ludzie z doświadczeniem. W takiej firmie są ludzie z ogromnymi umiejętnościami i wiedzą. Myślę, że jakby chcieli to by to ogarnęli w mniej niż miesiąc i to na spokojnie.

[@Settler_P]

Jak ja kupowałem coś przez podarunek na G2A to to wyglądało zupełnie inaczej niż Borys mówi .

[@MsLubiekefir]

Bors z ciekawości masz jakieś doświadczenie w bazach danych? To że coś wydaje się proste to nie znaczy że implementacja całego systemu jest równie prosta.

[@rititek]

@@TheTigerus tak ale baza musi być poza dostępem użytkowników, zabezpieczenia żeby użytkownicy nie spamowali losowych numerów i sprawdzali które są kluczami marketingowymi. Zmieny w kodzie całego systemu dodawania kluczy, wyłapywania błędów, stworzenie nowego ui na wypadek wykrycia klucza, to jest trochę więcej roboty niż sprawdzanie dwóch tabel w accesie

[@kamillatosinski3054]

Widziałem systemy, w których dodanie checkboxa, to było kilka godzin. Nie wiesz w jakiej kondycji jest ich apka ;)

[@21yarpen]

​@@rititek każda baza jest poza dostępem użytkownika. Nie potrzebują nowej bazy a nowych tabel w bazie co już ją mają. Przykładowe rozwiązanie. Dla każdej gry jest tabelka z kluczami. 2-3 kolumny (klucz, id wydawcy i powiedzmy flaga czy review czy te drugie). Z poziomu backendu dodanie kluczy do bazy to banalny insert. Weryfikacja też banalna, jeden select na tej tabeli. Interfejs raczej nie wymaga wielkiej pracy. jakiś prosty panel z miejscem gdzie można coś wkleić i button. Ba, oni nawet nie muszą weryfikować czy te dodane przez wydawce klucze są jakieś sensowne. Wszak jasno spychologia idzie na wydawcę. Jak dodał złe klucze - jego problem. A wprowadzając weryfikację tych wydawców jasno pozbywają się ewentualnego spamu. To naprawdę jest dwa dni roboty dla jednego programisty na poziomie średnim. Tydzień jak zrobisz fajerwerki w interfejsie i zrobisz testy. Szacowanie takiej prostej funkcjonalności na miesiące prac dla 100 osób to jest robienie z ludzi idiotów. Pracuje prawie 10 lat jako programista. Podobne rzeczy robiłem wielokrotnie. Dlatego popieram tutaj opinie Borysa w 100%

[@rititek]

@@21yarpen wszystko co mówisz jest prawda w założeniu że strona jest napisana dobrze, widziałem już zbyt wiele programów bez żadnych zabezpieczeń, gdzie "baza danych" to był arkusz excel, może coś źle zrozumiałem ale 100 devow odnosił się do ilości developerów którzy wyraziliby chęć tej funkcji, a nie 100 programistów xd, takie oświadczenie byłoby śmieszne

[@21yarpen]

​@@rititek Jeśli mają w projekcie taki burdel że dla nich tak prosta rzecz to wyzwanie, to niech lepiej zaczną wypasać owce. Prócz tego jak to wtedy świadczy o tym sklepie? To jest sklep. Gdzie są transakcje, gdzie są dane wrażliwe. W newsie który opisywał zapowiedź tej funkcji jasno napisali że dla nich wprowadzeniego tego to są wysokie koszty i wymaga to dużo czasu. Sami tak napisali i właśnie dlatego robi to według mnie z nich albo zwyczajnych cyników udających że się wielce muszą poświęcić, albo niekompetentnych baranów. Obie opcje dobre nie są.

[@razzg_]

Dziękuję Wam za te podcasty Pomagają zwalczyć monotonię w pracy Wysłucham z miłą chęcią

[@jestemkwita]

Przecież jest po 6tej, jaka monotonia jeszcze się praca na dobre nie zaczęła ;)

[@kozak19910309]

@JestemKwita co ty wiesz:D

[@Maccer1908]

Przynajmniej mozesz sluchac w pracy..

[@jestemkwita]

@@kozak19910309 no wychodzi na to że w dupie byłem gówno widziałem 😂

[@marcinmiomi9263]

Deweloperzy na steam mają możliwość wyłączenia gifta. Dla przykładu gier Deep Silver nie można giftować, przynajmniej niektórych

Konsultowałem to z paroma devloperami i żaden nie miał takiej opcji. Może jest to indywidualnie ustalane ze Steam. Ale jako, że rozmawiamy o indykach to możemy uznać że oni nie mają tej funkcji.

[@subol9375]

Ale tak czy tak nie ma sensu wyłączać giftów. To, że ludzie dają się na to złapać jest zwykłym idiotyzmem, przecież to na kilometr scamem śmierdzi. Źle na takim wyłączeniu gifta wychodzą osoby które chcą swoim kolegom z okazji urodzin kupić ich wymarzoną grę a to co? Nima gifta przez idiotów co się dają nabrać na scam.

[@KittekMiau]

co do tych baz danych.... to jest pare godzin dla programisty jezeli to taka standardowa baza danych... jezeli mowimy o bigdata co pewnie jest wdrozone w g2a i o systemach rozporoszonych to juz tak ciekawie nie jest i faktycznie potrzeba troche wiecej pracy zeby takowy system wdrozyc :P

[@Marcosik1992]

"- Pytanie! Pytanie! - O Jezus Maria! - Ja nie mam pytania." xDDD Uwielbiam Was xD

[@Dixeer23]

2 dni hahah XD chyba miesiac przy QA i testowaniu intergacyjnym i systemowym

[@tomaszpilarski6005]

Na samym allegro jest jeszcze gorzej niż w G2A, tam dochodzi jeszcze sprzedawanie kont steam, albo dawanie dostępu do współdzielonego konta i klucze do których trzeba odpalać VPN. Praktycznie nie da się tam kupić normalnego legalnego klucza.

[@psycholog-arieldudek4300]

Kupiłem na cdkeys BF5 za 190 zl, choć na stronie EA i w sklepach był od 250. Nawet jezeli moj klucz pochodził od jakiegos jutubera czy z Rosji to i tak postapilbym podobnie. Po pierwsze, nie w moim interesie jest przepłacać za coś co mogę kupić taniej, a sam produkt jest legalny. Po drugie, tworcy, których tak zawziecie bronicie, stosuja wszelkie mozliwe metody maksymalizacji zysku kosztem klienta (brak możliwości odsprzedania gry, wypożyczenia, modowania czy drastyczna promocja tuż po premierze.). Tak bylo ze wspomnianym bfem, ktory miesiac po premierze mozna bylo kupić o 50% taniej. Dopóki my, gracze, nie poczujemy ze chcemy byc traktowani podmiotowo, dopoty nie powinnnismy kierować się szlachetnymi wartosciami w stosunku do osób które widza w nas sam portfel.

[@TheVanlex]

Trafny komentarz ;)

[@Khotak]

Kupiłem łącznie około 12 gier (z aktualnie 163 na steam) na g2a oraz na cdkeys i jak na ten moment nie usunięto mi żadnej gry ani do moich drzwi nie zapukała policja. Według mnie na g2a trzeba patrzeć nie tylko na najniższą cenę, bo to jest po prostu najgorsza rzecz jaką można zrobić tylko również na oceny i ilu ludzi kupiło klucz od danego sprzedawcy. Ostatnio wprowadzili opcję zwrotu pieniędzy zamiast g2a shield przez co oszuści dostają złe oceny od niezadowolonych klientów i każdy kto patrzy na nie będzie tych ofert unikał. Robiąc to mamy o wiele większą pewność, że klucz dostaniemy i nie zostanie on zablokowany. Co prawda możemy zapłacić te kilka złotych więcej ale jeśli nie damy rady poczekać na promocje na steam to jest to po prostu bardziej opłacalne. Tyle mam do powiedzenia na temat bezpieczeństwa zakupu. Jeśli chodzi o twórców, faktem jest, że tracą przez to pieniądze, raz mniej, a innym razem więcej ale czytając komentarze (nie tylko na youtube) widzę, że więcej osób woli poczekać na promocje niż kupić klucz z takiego serwisu. Mniejsi twórcy wydają gry za niską cenę przez co zawsze jeśli zamierzam kupić taką produkcję to wolę zapłacić te kilkadziesiąt złotych więcej na steam niż kupić za grosze na g2a szczególnie gdy gra jest według mnie dobra, bo wtedy możemy wesprzeć twórcę dzięki czemu będzie się rozwijał i może kiedyś wyprodukuje grę roku :). Naszego portfela to bardzo nie zaboli, a twórca będzie miał za co żyć i tworzyć kolejne coraz lepsze produkcje. Co do ostatnich wydarzeń twierdzę, że g2a rzuca celne riposty na komentarze twórców (szczególnie tych piszących rzeczy typu "F*** g2a" bez podawania konkretnych liczb lub podających jak dla mnie zbyt ogólny powód który g2a może łatwo obalić i to z resztą robi) i próbuje coś zrobić z faktem sprzedaży kluczy danych przez pomyłkę oszustom tylko trudno zaufać serwisowi na którym dochodziło do takich sytuacji. Ostatnio studio odpowiedzialne za grę "Factorio" zgłosiło się do g2a w sprawie obiecanych pieniędzy (w skrócie, g2a napisało: "Zapłacimy deweloperom dziesięciokrotność każdej kwoty, którą stracili zwracając klientom pieniądze za nielegalnie nabyte klucze sprzedane za pośrednictwem G2A ") i jestem ciekaw czy spełnią swoją obietnicę. Coraz rzadziej korzystam z takich serwisów (ostatnio kupiłem tam grę chyba rok albo 2 lata temu). To chyba wszystko co chciałem napisać o tym serwisie i jemu podobnych. Ciekawe jak rozwinie się ta sytuacja i kto bardziej straci, a kto zyska na tej "aferze". Oraz oczywiście gratulacje dla Ciebie jeśli udało Ci się przeczytać tą ścianę tekstu :) !

[@bajlajs2137]

12:10 metoda kupna w rosji nie jest mozliwa, gry te sa region locked i co prawda po aktywacji mozesz w nie grac wczesniej samego giftu nie bedziesz mogl aktywowac dopoki nie zmienisz preferowanej waluty sklepu na rosyjski za pomoca vpna.

[@hekto7283]

Jak zwykle świetna robota Panowie! Zawsze słucham jak jadę do pracy. Pozdrawiam oby jak najwięcej takich podcatów.

[@koprolity]

Kiedyś klucze nosiło się na szyi i nie było takich problemów!

[@tezja6775]

Kiedyś klucze to były manualne a nie jakieś cyfrowe!

[@koprolity]

@@tezja6775 Zawsze można było sobie wsadzić do dziurki!

[@Anduvir]

Uważajcie bo będzie demonetyzacja za karabinek xD

[@benjamindanieru7906]

Ostatnią grę, którą kupiłem na g2a, był The walking dead. To było gdzieś dwa lata temu, a dlaczego kupiłem, a bo dla tego, że nie było jej już na steam. Osobiście po usłyszeniu tego, to wole legalnie kupić i nie płacić ludzią, którzy w ogóle nie przyłożyli ręki do produkcji gry. Nie zrobili nic, a tylko okradają ludzi, którzy poświęcili na tą grę bardzo dużo.

[@ninoskaelgueta4440]

Jak zalatwia sprawy Microsoft : uwazajcie bo cale wasze zycie bedziecie pracowali na adwokatow!

[@MorfeuszXD]

Co do kupowania giftów z innego regionu tak jak mowiliscie w filmie to nie jest to możliwe gdyż steam blokuje możliwość dania gifta osobie z innego regionu niż nasz. Także to jeszcze jakoś inaczej musi działać.

[@tomirkpl]

Nie trzeba wysyłać kluczy otwarcie. Wystarczy wysłać hashe kluczy, np. MD5. Dowolna osoba mając taki (zaszyfrowany) hash może sprawdzić, czy jest on zgodny z posiadanym kluczem.

[@ukaszkauski8844]

Pomysł z przesyłaniem kluczy do G2A załatwiłby sprawę natomiast technicznie wystarczyło by wysłać jedynie kody hash tych kluczy zaś same klucze nigdy nie przechodziłyby przez system G2A co eliminuje problem braku zaufania.

[@wojtuz4542]

Chciałem posłuchać na Spotify ale dalej nie ma... Kiedy odcinki wchodzą na Spotify

[@YorDarPL]

Jeśli chodzi o gifty to chyba mają blokady regionalne bynajmniej kupel kupił gift COD Black Ops 2 i nie mógł go użyć miał wypisaną listę regionów w których można aktywować tego gifta i były tam kraje bardziej na wschód od Polski. Wiadomo, że można pobawić się w zmianę regionu, ale jak uruchomił grę to miał tylko możliwość używania języka rosyjskiego, reszta języków była niedostępna więc jakieś tam utrudnienia są jeśli chodzi o gifty.

[@pedrojuansergiovelasquezsa837]

Kupiłem kiedyś klucz gta na g2a. Po pewnym czasie, gdy przestałem grać, na maila pisze mi szwedzka policja (XD) że klucz został ukradziony, i ja nie mogę z niego korzystać. G2A to bardzo rzetelne źródło...

[@waaawrzyn]

Mając wiedzę o tym, że G2A czy Steam są zamieszane w ten przekręt i jak dużymi firmami są, to warto przypomnieć sobie jeden cytat... Prawda zawsze gdzieś czeka, ale niewiele osób chce ją poznać. Obawiam się, że grzebanie w tym mrowisku może doprowadzić nas do okropnych informacji. Być może to nie choroba, a zajebiście duży rak z przerzutami. A może cały handel w internecie (dot. gier) to jeden wielki przekręt...

[@Albtr100]

Tak mi się wydaje, że istnieje możliwość, że jest to jedna wielka pralnia nielegalnych pieniędzy, ale kto wie...

[@adizyla6106]

4:50 Borys ma racje, to jest operacja na poziome excela xd

[@leslawgawlowski6457]

Cześć. Czy ten karabin to tak na wszelki wypadek?

[@OssToAreFast]

jesli chodzi o gifty, latwo rozwiazac to mozna tym ze gra kupiona po cenie w jakims regionie moze byc przekazana tylko w tym regionie, lub jak dawac gifta do innego regionu, z inna cene, w momencie przekazania trzeba pokryc roznice

[@genesispryzmat5079]

A co z Google podcast? Czemu nie ma tam odcinka?

[@smoker9716]

Kiedyś się zastanawiałem nad zakupem gry na G2A (wiadomo niższa cena), ale jak tylko doczytałem więcej o warunkach transakcji i że proponowane jest wykupienie (za kilka zł) ubezpieczenia w razie niedziałania klucza to od razu zrezygnowałem z zakupu. Przypadki gdzie produkt który kupuję niedziała powinny być jakims małym odsetkiem, a nie normą dla której ja mam jeszcze kupić ubezpieczenie. Obecnie wystarczy dobrze poszukać gier na stronach wydawców, Steam, GOG, czy w sklepach stacjonarnych by załapać sie na jakaś przecenę i dostać grę na normalnych warunkach za kilka zł więcej niż na G2A.

[@Norghull]

Ale z Giftami już był problem przy pierwszej aferze. Co więcej wiele aukcji na G2A są opisane jako "Key", po czym dostajemy linka do gifta i już z tym G2A nic nie robi, mimo feedbacku od użytkowników. Blokowanie giftów jest dla mnie durną praktyką. Już kilka razy coś komuś wysyłałem i blokowanie tego, bo panika jest dla mnie złe. Jasne, można komuś doładować konto Steam i niech se kupi, ale to nie to samo co prezent w postaci gry. Klucze z drugiej ręki kupuję oraz rzadziej. Raz sie przejechałem gdy dostałem klucz rosyjski, który się aktywawał normalnie, ale nie pozwalał grać - są różne rodzaje geoblokady. Pierwsza to blokada na aktywację, ale grać można wszędzie. Druga to tylko blokada na granie, a trzecia, najgorsza to blokada zarówno na aktywację, jak i na granie. Dlatego wrzucam co się da na różne Whishlisty i czekam na promki na danej platformie. Ostatnio ceny kluczy z obiegu nie są dużo tańsze niż gry ze Steam na promocji. Poza tym wolę już dopłacić parę groszy ,a nie użerać się potem z supportem, bo coś nie działa lub gra zniknęła. BTW. czy jeżeli gra zostaje usunięta z naszego konta Steam to jesteśmy o tym jakoś informowani, czy musimy znać naszą bibliotekę na pamięć?

[@GoodDudu.]

Jeżeli chodzi o zakup gier, to gdy mam możliwość zakupienia danego produktu nawet o 50% taniej to długo się nie zastanawiam. Sprawdzam opinie sprzedawcy klucza, ilość tranzakcji a gdy nie jestem pewnien dopłacam do G2A shield (nie jestem pewnien czy tak to się nazywa dokładnie ) i w razie czego mam wsparcie ze strony G2A gdyby klucz nie działał. Czy będę dalej kupować klucze ? Jeśli wiem, że tak i tak zagram w dany tytół to po prostu czekam na przeceny na steam'ie . Jeżeli jest to tytół na który nagle mam ochotę, a w danym momencie nie ma przecen to sięgam po klucze i raczej się to nie zmieni. Inaczej wygląda to w przypadku subskrypcji : Raz miałem problem, bo klucz był już zurzyty i dotyczył abonamentu na xbox'a (3 miesiące) ,ale support był wyrozumiały i dostałem od nich za free na 3 miesiące. Od tamtego incydentu wszystie subskrypcje kupuję bezpośrednio od sprzedawcy/usługodawcy , nawet jeśli mógłbym zapłacić kilkadziesiąt procent mniej.

[@Zinnareth]

Mówisz Borys, że kluczy tanich do Windowsa nie ma na G2A no i masz racje ale wejdz na kinguin i juz za 100zl mozesz dostać Win10 Pro.

[@Jaszczomb52]

Jeśli chodzi o gifty to nie ma sensu się w to bawić moim zdaniem. O wiele większa szansa, że coś pójdzie nie tak, dodatkowo jak teraz wiadomo, możliwe że będzie to kradzione. Warto też powiedzieć, że bardzo często klucze są tańsze niż gifty. Osobiście zdarza mi się kupić na G2A klucz, np. za dychę AC Black Flag parę lat temu. Czemu miałoby mnie obchodzić skąd jest ten klucz? Działa? Działa. Kupiłem. Zapłacone w sklepie za działający produkt. Nie rozumiem dyskusji jeśli chodzi o to pole. Nie zamierzam po 1 łamać prawa, po 2 pieprzyć się z szukanie, po 3 bawić się żeby to działało, po 4 i moim zdaniem najważniejsze, narażać się na wirusy, keyloggery i inne gówna tylko dlatego, że jakiś typ od gry indie wysyła keye jakby rozdawał cukierki.

[@Shadar21]

Podsyłajcie w opisie również "kiedy jaki temat się zaczyna" - odechciewa się oglądać jak trzeba przewijać.

[@szelazzzz]

Dla przykładu: Na promocji steam: Rust kosztował ok. 32 zł Teraz na G2A klucze są sprzedawane za ok. 104 zł łatwy sposób na zarobienie pieniędzy :)

[@michazadkowski8516]

@Carl Johnson albo jesteś bogaty albo kupujesz gry tylko na promocjach albo kupujesz je rok po premierze ;) Nie no żartuje, też nie kupuje wole pudełka.

[@_M_]

@szazzz Archer nie słuchałeś uważnie. Na Steamie nie kupujesz klucza, więc nie masz jak go sprzedać. Na Steamie nie da się już też kupować giftów "na zaś" tak jak kiedyś. Sprzedaż giftów polega na tym, że sprzedawca dodaje cię do znajomych i kupuje dla ciebie na Steamie grę. Więc nie da się kupić na promocji i sprzedać po zakończeniu promocji.

[@lifelike2297]

A w jaki sposób chcesz kupić "klucz"? Klucza samego w sobie nie da się kupić, tylko dla Ciebie albo gift dla znajomego.

[@adanos2982]

@@lifelike2297 mówili już, od devów...

[@szelazzzz]

Ja sam nie kupuje kluczy na G2A. Nie jeetem bogaczem ale wole wspierac twórców. Tak samo kupilem Chasm i Wolcen. W moim wpisie bardziej chodzilo o informację dla tych co mogą o tym nie wiedzieć.

[@js_kxz]

0:35 Czyli jak zawsze

[@elokwencja1]

Żyłam trochę w nieświadomości Giftów. Na pewno nigdy nie kupię JUŻ 🥺 giftu. Pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek Panowie.

[@zahu3380]

a co z kiszakiem? pogadacie troche o nim i o jego zerwaniu kontraktu z g2a?

[@Farysska]

masz na myśli "Mateusz D., znany pod pseudonimem „Kiszak”, uderzył przed kamerą pijanego ... ze współpracy z youtuberem zrezygnował sponsor, G2A." ? xD pierwsze lepsze wiadomości...

[@zahu3380]

@@Farysska mam jednak nadzieje ze chlopacy sie wypowiedza chociazby krotko, bo fake news sa ostatnio na topie

[@Farysska]

@@zahu3380 wystarczy wpisać w google i jest nawet filmik z tą akcją, także :)

[@maciejbobryk624]

Jakby nie ten komentarz to nawet bym o tym nie wiedział

[@21yarpen]

Więlki dzięki za ten film i solidne podejście do tematu. O takie filmiki gównoburze na grupie robiłem. Trzymajcie poziom przygotowania, bo naprawdę dużo lepiej się taki materiał ogląda.

[@Stwirian]

Ja kiedyś (chyba z 2 lata temu) kupowałam z G2A. Ostatnia moja tak kupiona gra to był gift który później mi cofnęli z uwagi na "zakup kradzioną kartą". Swoich pieniędzy nie odzyskałam. Tutaj akurat wszystko rozchodziło się o GOGa, a nie Steama. Cała sprawa bardzo mnie zawstydziła i dopiero wtedy zaczęłam sprawdzać o co chodzi G2A. Teraz już nie kupuję w ten sposób. Wolę sobie poczekać na jakaś wyprzedaż. Człowiek uczy się na błędach. Proszę nie strzelać :)

[@fatumboba]

Odpowiadając na pytanie. Zrobiłem w życiu kilka zakupów, a dodam, że bibliotekę na Steam mam całkiem pokaźną. Z tych raptem kilku zakupów okazało się, że jeden klucz w ogóle mi nie przyszedł. Dotyczyło to bodajże któregoś Batmana. Olałem temat bo straciłem chyba 14zl. Nie chciało mi się nawet pisać w tej sprawie do G2A ponieważ zakupu nie obejmował ten cały G2A Shield czy coś. I tu wchodzimy na kolejny temat. Ceny na G2A wcale nie są dla mnie atrakcyjne. Jesli dodać do nich 23% VAT i ochronę zakupów okazuje się, że różnice są groszowe. Jeśli cena na jakimś zewnętrznym portalu różni sie o 5zl od Steama to zdecydowanie wolę dopłacić te grosze i kupić szybciej i wygodniej bezpośrednio na Steam. Podejmijcie też temat może Allegro i podobnych portali gdzie są liczne nie tylko gifty, ale także aukcje gdzie prosza o dane do logowania w celu aktywacji klucza lub całe konta, które później są odzyskiwane i sprzedawane ponownie. Z tym powinno się również zrobić porządek. Pozdrawiam :)

[@GamingowyTata]

Nie ma odcinka gdzie nie przewija się film Borysa. Ktoś oglądał?

[@mfamulski]

Hm... Nie rozumiem. Jeżeli traktujecie gifty (których źródłem jest ich ZAKUP w tańszym rejonie) jako przekręt, uzasadniając to tym, że "twórcy tracą", to w jaki sposób kolega w nagraniu twierdzi, że klucze, których ma nie odsprzedawać - odsprzedawać może, bo "czuje, że ma do tego prawo"? Na tym już twórcy nie tracą? I w jakim sensie ten pierwszy przypadek to nie jest "wolny rynek"? Gdyby w Rosji było znacznie tańsze paliwo, i nie byłoby ceł na granicach, to byłoby "przekrętem" kupić je tam i przywieźć do kraju, gdzie jest ono droższe? Wg mnie twórcy i wydawcy muszą się zdecydować: albo będą mieli jedną cenę na cały świat, albo muszą się liczyć z tym, że jak komuś zależy, aby KUPIĆ grę taniej, to będzie szukał sposobu, aby to zrobić. I wtedy to, co SAMI WYPUSZCZAJĄ jako tańsze w jednym rejonie, będzie kupowane również po tej niższej cenie w krajach bogatszych.

[@mfamulski]

"Po przypisaniu do konta nie można tego odsprzedać, ani nic z tym zrobić" A o odsprzedawaniu konta (choćby z 1 grą) koledzy słyszeli? :-)

[@cwkxOLN]

"gdyby nie było ceł", tylko że właśnie cła są, i to jest ta sama sytuacja. Gry w Rosji są tańsze dlatego, że gdyby nie były, praktycznie nikt nie kupowałby tam gier. Jest to jakby wyrównanie szans w dostępie do gier, ten system nie został stworzony dla wszystkich. Ale i tak jedna rzecz mi tutaj nie pasuje - zazwyczaj tańsze wersje gier z Rosji są inne - często działają tylko po Rosyjsku.

[@michazadkowski8516]

@@cwkxOLN w Metro Exodus to nie przeszkadza ;)

[@mfamulski]

@@cwkxOLN To może inaczej: gdybyś chciał zjeść Big Maca i miałbyś do wyboru: pójść do najbliższego Maca i go sobie kupić, albo dokładnie tego samego Big Maca zamówić go sobie taniej online w Rosji, i on Ci się chwilę potem teleportuje na Twój talerz: to czemu miałbyś sobie tego właśnie nie kupić? Tylko dlatego że centrala McDonalda mówi, że sobie tego nie życzy? Która w takim razie cena jest tą właściwą za dany produkt? Ta w Rosji czy u Ciebie? Bo przecież ciągle jest to ten sam produkt* (w przypadku gier kupowanych cyfrowo: dodatkowo przy zerowych kosztach transportu, najmu lokali, personelu, etc.), więc czemu ma dwie ceny? Otóż różne ceny ma tylko dlatego, że deweloper/wydawca i ich działy marketingu wyliczyli, że jeżeli obniżą cenę lokalnie, to więcej osób ją kupi z legalnej dystrybucji - i firma więcej zarobi. Nie tłumaczą nam jednak, dlaczego MY powinniśmy więcej za to samo zapłacić (nie mówiąc już o naszych zachodnich odpowiednikach). *Jak widzisz, odnoszę się tu do sytuacji, gdy produkt jest ten sam, a nie, gdy jest to inna wersja: np. taka, w której dostępny jest tylko język rosyjski.

[@ladrok97]

Jeżeli te gifty i tak są kupowane (i to po aktualnej cenie, skoro nie można "magazynować"), to CO W TYM ZŁEGO? Przecież twórcy gier dostają pieniądze, więc o co tu kurna chodzi?

[@karolkarspli6761]

Uwielbiam ten kanał

[@m7rlin]

Super się Was słucha! ♥

[@olivierkus]

To nie jest takie proste Borys, Jestem programistą php operujących na bazach danych, podczas takiej operacji możesz to zrobić w 2 dni ale każda zmiana kodu dotyczącego bazy danych wymaga kontroli zabezpieczeń, bo jak nie to będzie to samo co z Morele i wszystkie hasła mogą wyciec dzięki hakerom i musisz dokładnie analizować każdą zmianę kodu i wykonać dużo testów penetracyjnych zanim wprowadzisz dany kod/algorytm/skrypt dotyczący bazy danych na właściwy serwer

[@Retrohombre]

Borys, czy obecność M4 na stole jest twoją sprawką? xD

[@ridei]

Podcast z rana idealnie, póki dzieci jeszcze śpią

[@jackteller8023]

Panie Rock, gdzie Pan kupil ta lampe wiszaca z 3 zarowkami ta co wisi nad schodami? 🤔

[@grzegorzwatroba]

Póki nie było doniesień o problemach z legalnością kluczy to sprzedawałem i kupowałem klucze na kinguinie i G2A. Teraz jako dev czułbym się źle kolegom po fachu szkodzić w jakikolwiek sposób więc już nie kupuję tam nic, a nadmiarowe klucze rozdaję (m.in. na spotkania Pog(R)adajmy we Wrocku na które serdecznie zapraszam ;P).

[@Mortysz89]

Dziwicie się że ludzie bronią steama ? Gabell stwierdzi że za mało zarabia, zamknię steam i co wtedy ze wszystkimi grami które tam kupiłeś? Wiem że są do gry na zasadzie licencji, a nie własnosci - ale sami wiecie, póki co są twoje. A tu pum nie ma steama, nie ma gier które na nim miałeś i kupa kasy która wpakowałeś przez lata i twoja kolekcja po prostu przepada.

[@varthyn4906]

Miłego dnia wszystkim !

[@michaskrzypinski4287]

Na G2A nadal są klucze MS, nie tylko do Windows 10.

[@Mandoleran]

Jedna z zasad bezpieczeństwa - nie podawaj danych konta na jednym serwisie innemu sewisowi. Już samo to wystarczy aby mnie trzymać z daleka od takich systemów dostawania giftów. W dalszej kolejności jest moje skrzywione postrzeganie świata gdzie jeśli za coś płacę to chcę aby to była uczciwa transakcja, a jeśli za coś cyfrowego co chociaż czasowo ma być na mmoim dysku ma być kradzione to nie będę za to płacił złodziejowi tylko spiracę właśnie

[@OraxOS]

To się nazywa paserstwo nieumyślne, jeżeli G2A pomaga w sprzedaży kluczy, które mogą pochodzić z przestępstwa lub są to okoliczniści, które mogą wskazywać, że ich pochodzenie jest wynikiem czynu zabronionego normalnie pod paragraf kodeksu karnego podchodzą. Art. 291 KK Pozdrawiam

[@julianporwich6595]

Myślę, że dobrym sposobem jest danie gry bezpośrednio od producenta dla YTbera a nie po pięć kluczy gdzie wydawca chcę za grę 100 zł a YTber sprzeda klucz za 50. A ta broń to chyba na tych kombinatorów z co sprzedają lewe klucze :) Zróbcie film o tym co się dzieje z wykorzystanym kluczem od gry, którą kupiło się w pudełku po przypisaniu do konta.

[@vishd33]

Wyciek kluczy jak wyciek z pochwy , zawsze sie zdarzy . Pamieta lub zna kto historie jednego z Call of duty? Jak nie znacie to wam opowiem , firma rozdaje 100 kluczy jako promowanie ze sa fajni i ze gra spoko , jededna osoba ktora sie tym zajmuje , zamiast dac osobie normalny klucz , przez niby pomylke daje master key , ktory daje mozliwosc generowanie nowych klucz w nie ograniczonych ilosciach , przez bite 2 moze 3 tygodnie , na twiterze mozna bylo w tedy najnowszego coda kupic za 1$ Czy tworcy poblokowali wszystkie pirackie klucze , nie wiadomo

[@kosmiasty]

Ale Borys ładną dałeś metaforę :)

[@Rinears]

Szczerze, gifty dla mnie zawsze pachniały scamem (kradzione karty itp). Ale co do kluczy to dalej zamierzam je kupować gdzie będzie taniej, ponieważ jako użytkownik takie np humbla wiem, po sobie, że co miesiąc mam 2-3 klucze które oddaje na jakichś losowych discordach, więc ktoś inny je po prostu może sprzedawać. Już pomijając, że sam klucz jest trochę jak zapakowane w fabryczną folie pudełko z grą, tz jak kupie sobie taką gre, to powinienem móc ją odsprzedać komu chce i za ile chce.

[@Imperial_Lion]

Im więcej o tym myślę tym bardziej Steam zaczyna mi przypominać Games Workshop. On też miał niemal że monopol na rynek gier figurkowych i nic z tym nie robił oprócz zarabiania chorych pieniędzy sprzedając modele które miały po dziesięć lat albo i więcej. Dopiero jak inne firmy zaczeły zagarniać coraz większą część rynku to się GW obudziło zmieniło CEO i teraz wydaje co miesiąc nowe zestawy modeli, oferuje znacznie lepsze dile i nawiązuje kontakt z fanami w celu ulepszania swoich produktów.

[@darianbar]

Kupiłem na G2A 120 tytułów i tylko raz zostałem wydymany lecz nie przez G2A ale przez Steam gdy usunął mi PUBG z konta jakieś 2 miesiące po zakupie lecz zgłosiłem do g2a i zwrócili mi pieniądze dla porównania na kinguin zostałem wyrolowany już za pierwszym zakupem i nigdy już nie skorzystałem z tej strony więc myślę że nie ma co się tak czepiać G2A bo wcale nie jest takie złe a z drugiej strony nie ma się co dziwić ludziom jak mamy możliwość kupić grę taniej to kupujemy a jak gra okazuje się zbugowanym i niedopracowanym gównem co teraz zdarza się bardzo często bo devowie używają ludzi jak platformy testowej i kupując grę na premierze kupujesz Alfę albo Betę podpisaną v1.0 a pół roku później jest już v2.9.86 to przynajmniej nie żal że zapłaciliśmy mniej bo musimy być beta testerem a i ceny gier to teraz są powalone 200-280 zł za grę która oferuje rozgrywki na niecałe 8 godzin no to na pewno jakiś skok na kase

[@event151]

System o którym mówisz, że jest taki prosty we wdrożeniu to zdecydowanie nie jest prosta sprawa. Zwłaszcza jeśli G2A to kod oparty o zaawansowane wzorce architektoniczne. A najpewniej jest, bo obsługuje ogromny ruch. Takie myślenie strasznie spłyca i często powoduje straszne zgrzyty między ludźmi, którzy myślą, że to "zwykła stronka z bazką" albo "przecież to tylko zwykły checkbox", a tymi, którzy rzeczywiście muszą to zaprogramować. Takie coś może wymagać zastosowania mechanizmów, których oprogramowanie i przedestowanie, a następnie wdrożenie może pochłonąć koszty półrocznego utrzymania całego zespołu - czyli Product Managera, Team Leadera, co najmniej jednego Admina, od jednego do 5 deweloperów w trakcie pisania kodu i od 1 do 2 testerów. Takie pół roku wdrożenia systemu to często koszty kilkuset tysięcy złotych i setek deweloperogodzin... Już same pojęcia mogą zabić: jeśli jako szynę danych wykorzystują Kafkę, to trzeba opracować odpowiednie eventy, które będą musiały zachowywać historię, do tego utworzenie transakcji które muszą posiadać wdrożony system rollbacków w przypadku nawalenia któregokolwiek z elementów układanki. Oprogramowanie widoku i przetestowanie, do tego utworzenie dziedziny dla tej części projektu - być może będzie potrzeba kilku sesji Event Stormingu, być może powstanie specjalny zespół który cyklicznie będzie uzgadniał szczegóły. Do tego przecież jest jeszcze praca testerów piszacych wszystkie testy w frameworku testerskim. Do tego trzeba opracować monitoring a kto wie, czy nie będzie potrzeba powołać zespołu ludzi monitorujących przepływ danych tego formularzu albo przeznaczonego do weryfikacji zgłoszeń. Być może w G2A jest inaczej - ale dziś mikroserwisy, ddd czy jakakolwiek inna modna nazwa w świecie IT wymaga ogromnych nakładów pracy wielu ludzi i to nie jest coś, co można sobie w 2 dni zaprogramować. To nie jest ewuś, czy system wyborczy, który piszą studenci na kolanie w pewnej Trójmiejskiej firmie ;)

[@DanPlayPl]

Ah shiet, here we go again

[@ardianoadriano]

W sumie przestałem kupować gry na pc z uwagi na to, że już nie raz trafiła sie gra, którą mogę jedynie obserwować w swojej bibliotece bo do grania sie nie nadaje xD na pc posiadam jedynie konto uplay gdzie jeszcze czasem zdarza mi się kupić AC ale to z uwagi na to, że kolekcjonuje tam wszystkie części, a zarówno origin, steam jak i gog poszedł pod młotek ;) teraz bardziej opłacalne jest dla mnie granie na ps4 gdzie jeśli trafię na słabą grę to wymienię ją na inną lub odsprzedam i problem z głowy

[@DeXeL120]

Gdzie można kupić taką czapkę jaką ma Remigiusz?

[@GruByGuruOfficial]

jestem cebulą, dalej będę korzystać z keyshopów xd

[@jakubsulkowski9114]

Problem z szemranymi kluczami na Steama jest taki jak z szemranymi kluczami na Windowsa - użytkownik końcowy nie ma żadnej możliwości sprawdzenia źródła pochodzenia klucza. Ale szczerze? Może powiem coś niemodnego ale nie uważam, by to powinno końcowego użytkownika obchodzić. Nie uważam aby to był jego ciężar sprawdzać takie rzeczy. Zwłaszcza że ani producent, ani sam sklep nie dostarcza do tego żadnych jednoznacznych narzędzi. Jak widzę w fizycznym sklepie dobrego deala to nie zakładam od razu że towar pochodzi z szarej strefy, a sprzedawca jest paserem. Nie mam też żadnych możliwości na poziomie konsumenta sprawdzenia tego w sprawny sposób.

[@MiloszSala]

Zysk w giftach może być na zasadzie kupić skradzioną karte na deep webie za 2 dolki kupić gre na steamie za 30 dolków i sprzedać za 25

[@Ajek-Pengu]

Ja do tej pory kupilem kilka gier na g2a albo kinguin, gry w ktore bym nigdy nie zagral poniewaz ich wartosc na steam jest o wiele za duza. Potrafilem wydac ponad 400zl na Eurotrucksimulator dokupujac wszystkie dlc prawie(wszystko przez steam) ale wydanie 40 albo 60zl na gre ktora w moim wydaniu jest warta 15-20 jest o wiele za duzo i szukam taniej alternatywy poniewaz nie pirace. Wyjatkiem jest kupno Rocket League z g2a za grosze zamiast na steam, ale nawet tutaj dofinansowalem ich przez zakup kluczy juz oficjalnie. Pomine to ze na steam wiele gier ktore maja 4-5 lat ma taka sama cene jak nowe produkcje podobno rozwiniete, ta cena nie idzie w dol i nie ma znizek i to mnie boli.

[@e5652450]

Borys jeśli nie znasz systemu G2A ani nie jesteś programistą to nie wypowiadaj się czy coś jest proste i na bazie danych. To, że Tobie się wydaje, że coś jest prostą operacją na bazie danych, w praktyce może okazać się przeróbką sporej części aplikacji... Pamiętajcie, że systemy/aplikacje często są złożone z wielu mniej lub bardziej skomplikowanych części, taj jak samochód. Z ofert pracy w G2A można wywnioskować, że ich system jest oparty o mikroserwisy czyli daje głowę, że ich system składa się z 50-100 mniejszych aplikacji, które składają się na ten sklep. To nie jest sklep postawiony na wordpresie!!! PS: ruszyło mnie to bo jestem programistą i nienawidzę jak ktoś trywializuję moją pracę. Gdzie często, żeby coś było dobrze i profesjonalnie zrobione, potrzeba czasu i pomysłu a nie "Encja na twarz i pchasz" / + nie pracuję w G2A :)

[@zuzawitczak5118]

Przestałam robić zakupy na g2a od już 2 lat. Powodem tego pewnie jest to, że dość dużo już posiadam gier ale pewnie też to, że wole poczekać na wyprzedaż i kupić prosto z platformy

[@TarczownikMordoruxD]

szczerze miałem zacząć kupować na g2a dlc do gier ubi bo na uplay nie można korzystać z paysafecard a to jest w tym momencie dla mnie najwygodniejsza opcja a w tej chwili czekam na to co się wydarzy z tym że kolejnego assasyna w kolejce a jest to odyssey kupie na steam

[@Cornet435]

ZAPOMNIAŁEŚ BORYS O JEDNEJ WAŻNEJ RZECZY NA TEAMT GIFTÓW ! Właściciele stron hazardowych opartych na przedmiotach steam(skiny csgo,dota2 itp) sprzedają zarobione na ich stronach skiny na markecie steam. Za pieniądze z portfela steam kupują gifty i sprzedają je na g2a po zaniżonych cenach dlatego , że jest to dla nich jedyna możliwość "wypłacenia" hajsu z portfela steam. Uwierz , że około 50% sprzedawców giftów na g2a to są właśnie osoby które są powiązane z tymi stronami i będą to robić gdyż jest dla nich jedna z dwóch możliwości zamiany hajsu steamowego na ten prawdziwy.(Ten drugi sposób to po prostu bezpośrednia sprzedaż skinów)

[@grzesieksgs]

Jak to się ma do sprzedaży kluczy? Na G2A też możesz dostać elektronikę, wnioskuję że ona raczej nie jest kradziona :P Tak jak Borys mówi - produkt w obiegu na wolnym rynku.

[@Cornet435]

@@grzesieksgs nie mówiłem nic o kluczach tylko o giftach A dokładniej o tym że 50 % giftow pochodzi od osób powiązanych ze stronami hazardowymi

[@kaznodziej]

Nie mam czasu czytać wszystkich komentarzy, więc być może ktoś już wyjaśnił, jak wyglądała sprawa z Microsoftem i Windowsami. Może powiem na własnym przykładzie i sytuacją na Allegro. Pewnego dnia zostałem wezwany na komisariat, w charakterze świadka, właśnie z tytułu zakupu nielegalnego Windowsa (chociaż zakupiłem u gościa tylko pakiet kart do znanej karcianki). Policjant na miejscu powiedział, że MS nie pi****li się w tańcu i wysłał 50 tys pozwów do Allegrowiczów za każdą domniemaną zakupioną wersję systemu. Mają pieniądze i armie adwokatów, więc z G2A i jemu podobnym była zapewne taka sama historia.

[@kikegif115]

Lata temu kupilem klucz do WOW'a na G2A, ktory nigdy nie zadzialal. Probowalem poruszyc ta sprawe w serwisie i dostac refunda. Oczywiscie nigdy pieniedzy nie odzyskalem. bylo to jakies 40 funtow.

[@DiegsDeslord]

Sporo ofert jest w postaci giftów i sprzedają to randomowe osoby. Nie trzeba być kims aby móc sprzedać "GIFTA"

[@kilijanek]

Ja mam wątpliwość do kwestii wyszukiwania kluczy po czarnej liście. Nie wiemy, jak duży bałagan w kodzie, w bazie jest obecnie, jak ona działa. Może faktycznie jest to potworek: i.redd.it/ku1neu504sh01.jpg Sam system dopasowywania wartości klucza można zrealizować na wiele sposobów na bazie danych. Pytanie, który będzie najlepszy? Czyli wymaga to czasu analizy architekta, pracy programisty, potem testy, w tym testy bezpieczeństwa - i tak kilka iteracji, nim takie coś zacznie działać. Dla mnie zasadne jest, że mogą nie mieć ludzi.

[@qbek_san]

Ja niestety Kerbal Space Program kupiłem na G2A zanim wiedziałem o ich przekrętach. Mam nadzieję że moimi poradnikami odpokutowałem winę xd

[@piotrw4026]

Tak mi się przypomniało apropos G2A taka historia, odnośnie profilu zaufanego sprzedawcy. Chciałem kupić na szybko Minecrafta kuzynowi i na G2A byla cena 7zł za tego z microsoft store. Wszystko ok kupiłem zapłaciłem i zaczęła się moja pierwsza i ostatnia przygoda z tym portalem. Nie dość że klucz w momencie dostania był wykorzystany, napisałem do sprzedawcy ten odpisał mi że przepraszam za kłopot proszę o wystawienie pozytywnej oceny żeby wysłać ponownie klucz.Tak zrobiłem dałem mu te 5 gwiazdek i 90% komentarzy była tego typu, co znaczy że nie byłem pierwszy, potem, miałem wysłać mu nick z datą do minuty kiedy wstawiłem komentarz i dopiero po tym wysłał mi ponownie klucz tym razem na czacie. Więc jeśli większość profilów zaufanych tak działa to lwia część G2A to jakiś szemrany interes.

[@marioa650]

a ja kupuję gry wyłącznie w pudełkach, wtedy cały problem g2a, steama , kluczy, giftów itd znika,

[@patrykadamski9849]

Polecam (na pc) wciskać liczbę 7, wspaniały moment w filmie

[@dasher113]

Czy mi się wydaje czy Borys na początku odcinka jest trochę spięty? (nie oglądałem tylko wywnioskowałem to po nagraniu na Lecton, więc może być inny odbiór)

[@rafal12322]

Dla mnie sprzedaż giftów jest takim samym przekrętem jak sprzedaż dostępu do kont za symboliczną złotówkę na allegro... Dziwię się, że do tego czasu steam jeszcze nic nie zrobił z tą zarazą.

[@pawelzaporski]

Borys jako programista powiem Ci to nie jest 2 dni :) dochodzi optymalizacji baz danych spięcie tego z obecnym systemem, testy i jeszcze kilka innych czynników :) pozdrawiam

[@vRaWmoDv]

Po prostu słaby jesteś, ja to zrobię w 2 dni z palcem w nosie

[@jestemkwita]

@@vRaWmoDv ta jasne 😂

[@Racy777]

Gifty na steam obecnie polegają na tym że nieznaczna obniżka ceny jest na takim g2a więc ludzie i tak się na to kuszą, osoba ta rzeczywiście kupuje po tej normalnej cenie grę ale sprzedaje ją nieco taniej. Po co? By odzyskać pieniądze ze steam i przelać je na konto w banku, które skądś zgromadziła np. poprzez inwestowanie w przedmioty steam, hazard itp.

[@adanos2982]

Na steamie nie można zmienić regionu tak o, albo VPN albo tam mieszkasz inaczej steam ci nie pozwoli zmienić regionu portfela

[@campi4128]

Steam pozwalał i ludzie już sobie ustawili dawno Rosję

[@indikom]

Klucze marketingowe powinny mieć ciąg zaczynający się od wyrazu DEMO-234234-234-324-234 i psim obowiązkiem G2A i innych powinno być blokowanie handlu takimi kluczami.

[@Cayman91]

Ja osobiście unikam takich stron jak G2A, Kinguin itp. Raz kupiłem grę na Kinguin (gra bardzo stara) i to by było na tyle. A nie kupuję dlatego bo nie mam pewności, że klucz zadziała. Czytając komentarze pod sprzedawcami widzę, że często ktoś pisze, że klucz nie działa, brak kontaktu z supportem itp. Dlatego ich unikam. Zastanawiam się, czy key jest legalny czy nie, ale to już schodzi na drugi plan. Wolę kupić oficjalnie na steam, gog itp. Pewnie jeszcze kilka lat temu bym więcej myślał o kupowaniu na takich marketach (człowiek młody, bez pracy, pieniędzy), ale w aktualnej sytuacji gdzie mnie stać na grę w normalnej cenie wolę wspierać twórców.

[@Refty_S]

Zapominamy o tym. że Steam nie bierze swojego procentu kiedy na przykład gry są sprzedawane na GreenManGaming czy Humble Store.

[@TheKooa]

przecież na steamie nie da sie dać gifta osobie nie w twoim regionie, wiem bo moi znajomi z kanady próbowali mi gre kupić a nie mogli bo u mnie taniej :O

[@lifelike2297]

Ludzie sprzedający gifty mają wiele możliwości żeby na tym zarabiać. Przykład? Wystarczy kupić skiny na stronach typu bitskins po cenie 50%, sprzedać na rynku steam i są w stanie grę za 100zł kupić za ~60zł

[@ukaszkwiatkowski7649]

zniknął mi gift z g2a ale po napisaniu do nich oddali mi pieniądze zajęło to 2 miesiące ale oddali naszczescie