Szef produkcji Wiedźmina o problemach gier AAA

Maciej Miąsik
pl.wikipedia.o...
Grupa Rock i Borys na FB - / 805231679816756
Słuchaj nas na Lectonie: lectonapp.com/...
Słuchaj nas na Spotify: spoti.fi/2WxzUqj
Program LIVE w niedzielę od 18:00 do 20:00 - jarock.pl/live...
Rock i Borys to program o grach, technologii i życiu 😎
W każdą niedzielę od godziny 18.00 do 20.00, na LIVE twitch.tv/jarock.pl, będziecie mogli zobaczyć dyskusję, którą toczyć będą Borys Nieśpielak oraz Remigiusz Maciaszek. Panowie poruszą wiele aktualnych tematów zazwyczaj związanych z grami, branżą, technologiami, filmami, nauką i kulturą.
Zobacz nasze poprzednie rozmowy:
Masowe zwolnienia w Activision Blizzard (gościnnie Ryszard "Rysław" Chojnowski) - • Masowe zwolnienia w Ac...
Rewolucja po PlayStation 5 - • Rewolucja po PlayStati...
Chcę mieć włosy jak Gimper! - • Bloopers: Chcę mieć wł...
Czy KZbin jest na czasie? - • Czy KZbin jest na cz...
Wpadka Metro Exodus i Epic Store - • Wpadka Metro Exodus i ...
Ważne linki:
^^ Internet od MOICO - www.moico.pl
^^ Sprzęt Rocka - jarock.pl/sprz...
^^ Forum - forum.jarock.pl/
^^ Facebook:
^^ Rock - / rockalone2k
^^ JaRock - / jarockpl
Rock
Twitter - / rockalone2k
Instagram - / jarockie
Borys
YT - / zdjeciewminute
Twitter - / borysniespielak
Instagram - / borys8
Mój film dokumentalny "Wszystko z nami w porządku" - store.steampow...
#RCKBRS #AAA #Wiedzmin

[@tyfon7517]

Boże dajcie się przywitać gościowi, tyle gadasz że nawet chłop nie mógł się przywitać na początku i musiał siedzieć niezręcznie przez prawie 2 minuty .

[@damiantyminski933]

Ci z gamedevu tacy są. Znam kilku grafikow pracujacych w gamedev i kazdy z nich pierdoli jakby pracowal w tv mango. nonstoper.

[@arrtur34]

Ale ja tego Borysa też nie mogę słuchać kurwa się maluje jakby kurwa zrozumie świata zeżarł

[@Irgistroyy]

No jakby gościa nie było tam.

[@js_kxz]

Widzę nawet Rock zaczął zauważać że Borys nie daje mu dojść do głosu xD

[@sokomoto3city]

Ja myślałem że rock to gość a ten po lewej to prowadzący. Wazniak :)

[@holdensaul8373]

InstaBlaster

[@wbyczy]

Borys spokojnie bo żyłka pęknie. Mniej agresywnie przy gościach bo nie będą chcieli przychodzić do programu 😊

[@uptheirons6520]

Borys jest spoko ;)

[@TechnoArtilleryWSR]

Denerwuje mnie to że Rock jest traktowany tak jak by był gościem w programie na własnym kanale...

[@Dekakura23]

Ale zauważ że rock odpowiada wtedy kiedy ma coś do powiedzenia, a to że tematy ostatnie nie są w jego spektrum zainteresowań to i dużo nie mówi.

[@KciuKwAssek]

To jest właśnie świetne rozwiązanie.Borys gada cały czas ,a Rock mówi tylko kiedy ma coś do powiedzienia

[@Umwert]

Mnie denerwuje natomiast ze ciagle Rock walkuje w kolko i to samo;p Zwazywszy na to jakiego maja goscia powinni mu przerywac jak najrzadziej, gosc az kipi od wiedzy, ktora jest zwiazana z grami i jest w stanie powiedziec cos o czym my bladego pojecia nie mamy. Wkurzylo mnie to ze nikt nie rozwinal watku z technologicznym "zastojem" gier! i nie zadal najwazniejszego pytania czlowiekowi ktory moglby cos o tym wiedziec. Prostego pytania, dlaczego tak jest? Dlaczego wciaz mozemy grac w gry na sprzecie sprzed 5 lat? Czy ktos hamuje progres celowo czy osiagnelismy jakas technologiczna bariere?

[@DushanChaciej]

@@Umwert odpowiedź jest prosta: konsole

[@Bratek193]

Rodzice mnie uczyli, że nie można traktować poważnie osób co maja czapki na głowie siedząc w domu.

[@21yarpen]

Woli ścisłości, jestem osobiście deweloperem aplikacji biznesowych z dziedziny finansowo giełdowej. Crunch jest naturalnym elementem chyba każdego zawodu. O ile jako crunch rozumiemy zdroworozsądkowe podejście, czyli zwyczajne, ludzkie "skupienie się" czy "sprężenie" nad pracą przed terminem/końcem itp. Bo raczej świat gdzie nie ma terminów, nie ma deadlinów, nie ma umów i oczekiwań nie istnieje i produkowanie czegoś na zasadzie "zrobie jak zrobie" to raczej bajki. W dewelopmencie crunch według mnie to bardziej coś na zasadzie "wszystkie ręce na pokład", czyli darujemy sobie przez ten krótki okres jakieś urlopy, skupiamy się w 100% na produkcie (odstawiamy jakieś poboczne i nie związane bezpośrednio taski) i staramy się doszlifować produkt. Ale to właśnie powinny być szlify, jakieś np. ostatnie testy przed realease, czy dopięcie ostatecznie dema dla inwestora, czy coś takiego. Okres krótki, max tydzień, zakończony najlepiej dniem czy dwoma wolnymi. Jakość crunchu zależy mocno od ludzi. Od tego jaka jest ich motywacja, oraz jak dobrze i jak jasna jest wizja tego co mają zrobić. W większości przypadków crunch po prostu trochę "przyspiesza" normalne procedury komunikacji, zamiast dajmy na to mailowania i zgłaszania i pisania issue, ludzie po prostu po prostu zgłaszają problem na bieżąco samemu i realizowany jest on asap. Bo wszyscy "są", bo każdemu zależy. Crunch też wymaga dobrego zarządzającego. Kwestia priorytetów, kwestia odpowiedniego wykorzystania ludzi i rozdzielenia zadań. Natomiast praca po 50+ czy 80h w tygodniu, jak zostało to opisane w artykułach, to nie jest żaden crunch, to jest zwyczajnie chore. Nie każde zadanie programisty jest jakieś mega twórcze, często jest to kwestia zrobienia czegoś bardzo podobnego według tego samego schematu co kilka poprzednich zadań. Ale bardzo często zadanie jest twórcze i wymaga przemyśleń, bo może miec wpływ na inne elementy i przyszłość. Pośpiech, brak świeżego umysłu, brak wystarczających konsultacji to prosta droga nie tylko do błędów i buggów ale także do topornych, nieoptymalnych rozwiązań które potem w kolejnym kroku potrafią kopać mocno w tyłek. Crunch nad elementami twórczymi, nad elementami projektowymi nie skończy się dobrze. Skończy się czymś, dopchniętym kolanem, połatanym bandażem, i generalnie słabym, co przy pierwszej okoliczności zmiany kopnie nas prosto w dupę. Już typowe 8h na dzień pracy twórczej, gdzie intesywnie myślimy i rozwiązujemy problemu to naprawdę męcząca robota, która powoduje że po wyjściu z pracy jest człowiek jak zombie. Tygodni czy miesięcy nawet po te 10-12h na dzień ja sobie zwyczajnie nie wyobrażam. Ci ludzie nie tyle ze nie są "lotni" i są "mniej produktywni". Według mnie (sądząc jakbym się osobiście czuł) to oni nawet nie bardzo wiedzą jak się nazywają. Człowiek zmęczony, człowiek wykończony nie ma zadnej motywacji. Nie ma też sił by znajdować ciekawe, fajne "niestandardowe" rozwiązanie. Najlepiej by nic nie robił, albo robił tyle by dać mu spokój święty. Najprostrze zadania są wyzwaniem, a blędy pojawiają się wręcz co chwila. Patrząc na AAA gry widać idealnie jak nieskuteczny jest ten ich "mega crunch". Ilość błędów, często oczywistych, łątwych do zlokalizowania przez graczy jest w tych grach gigantyczna. To znaczy że nie tylko firma skraca procedury i często olewa "prawilną" sekwencję z testami, zatwierdzeniem itd, ale to też znaczy że programiści już tracą zwyczajnie sprawność.

[@TheVanlex]

Popieram wypowiedź, w samo sedno problemu!

[@21yarpen]

@@TheVanlex Dodam jeszcze, z własnego doświadczenia i znajomych, że rzeczywiście chyba game dev traktuje ten crunch jakoś inaczej. Nie owijając w bawełnę, nie koloryzując, fakty są takie, że tam gdzie zespół jest duży, gdzie można to nazwać korpo, gdzie są setki pracowników, efektywny, twórczy czas pracy programisty często nie przekracza 3-4 godzin na dzień. I to o ile korpo nie jest rozlazłe, bo bywa że 3-4 na tydzień. Im więcej ludzi tym większy czas spędzony na komunikacji, konsultacji. Pojawia się też problem braku łączności między tymi co na poziomie klient-firma planują i projektują featury i de facto mają ogólną wizję projektu, a tymi na dole co często miesiącami czy latami siedzą w projekcie o którym wiedzą tyle że "to robi jakąś tabelkę". Warto też dodać, że te 3-4 godziny efektywnej twórczej pracy to jest naprawdę dużo. Małe zespoły, które nie muszą tyle czasu marnować na komunikację, które znają wizję ogólną, gdzie pracownik może działać mocno niezależnie są przy takim natłoku godzin mega efektywne, o ile posiadają odpowiedni warsztat. Korpo i duży zespół zastępuje indywidualne umiejętności procedurami. Proces jest bardziej przewidywalny, ale mniej dynamiczny i wolniejszy. Dodatkoto te 3-4 godziny dziennie intensywnego myślenia twórczego i tak wystarczająco człowieka męczy. I nie przeskoczymy tu tego, bo albo więcej godzin oznaczać będzie gorszą sprawność (co oznacza właśnie błędy i gorsze rozwiązania) albo zwyczajne wypalenie pracownika. Programista jest trochę jak architekt z uprawnieniami. Część jego pracy to wyliczenie belek, policzenie grubości ścian, dopasowanie konstrukcji dachu. Ale najważniejsze nie jest to, a jak ma wyglądać dom. Jak zaplanować pokoje. Jak zaplanować blok i mieszkania przy uwzględnieniu szybów, kominów i ścian nośnych w takim bloku. Jak poradzić sobie z filarem którego nie chcemy a który powinien być. Do tego trzeba być wypoczętym i skupionym. Mieć lotny umysł. Czasem poszukać inspiracji gapiąc się w drzewo albo pijąc kawkę. I jak wpadnie taki architekt na świetny pomysl, to już potem "da radę" zrobić te belki, tabelki i obliczenia, bo to jest proste, "mechaniczne". Teraz wyobraźcie sobie architekta po 10h pracy w biurze, i to szczerze jakiejkolwiek, któremu nagle trzeba wymyślić rozwiązanie jakiegoś poważnego problemu. Wracając do branży. Często cranch cywilizowany przy projektach programistycznych jest generalnie taki, że po prostu cały zespół przychodzi zmotywowany na tą ustaloną "normalną" godzinę i intensywnie pracuje 8 godzin, robiąc sobie jedynie niezbędne przerwy by jednak nie tracić "flow". Produktywność jeśli zespół wie co ma robić a szefostwo ogarnia wzrośnie mocno, ludzie owszem będą generalnie bardziej zmęczeni ale na pewno nie będą zniszczeni jak po maratonach 10h + trwajac Bóg wie ile. Sam miałem takie sytuacje. Niby każdy wcześniej był nawet gotowy zostać te dodatkowe godziny nad projektem, ale przychodziła ta "17:00" po intensywnej robocie i zwyczajnie przestawało to mieć sens. Bo nagle z burzy mózgów nad problemem robi się spotkanie zombie. Strata sił, czasu i nerwów. Lepiej jest wyjść, odpocząć i wrócić na świeżo, bo nawet jak coś zdołasz wymęczyć sobie w takich warunkach zmęczenia, to często potem się okazuje na świeżo, że to jednak durny pomysł był i ma same wady których zwyczajnie nie widziałeś.

[@ChleboPL]

Chłopaki proszę was dajcie więcej się wypowiedzieć gościom, a nie w większości sami między sobą gadacie :v

[@Maciej.01]

Ej ale też dobrze gadają

[@skyrad381]

Akurat tu więcej mówi gość :)

[@hncperspective6929]

XD nie masz odpowiedniej ilości krzeseł to nie problem od dziś kup własne TV Krzesło

[@krystianmorawetz4397]

Bardzo słaby materiał.Uzasadnienie??48minut rozmowy o wymuszaniu na pracownikach pracy "ponad siły" i to jest problem gier AAA?? Rock słusznie zaczął temat o nie spójności materiałów i problemach komunikacji ludzi tworzących materiał po czym został temat momentalnie urwany i ciągnięte zostało znowu "chrupanie"(crunch). Macie Pana który produkował gry i nie zapytaliście go a w zasadzie Pan współprowadzący bo tylko on mówi ZAWSZE (nadmienię że jest to najgorszy współprowadzący EVER!! Po pierwszym odcinku tego cyklu powiedziałem sobie nigdy więcej.Ale tytuł chwytliwy dam rade )o to dla czego dostajemy gry niedokończone, dla czego tak bardzo różnią się materiały promocyjne od finalnego produktu, dla czego cały rynek i AAA idzie w mikrotranzakcje, i pewnie jest wiele innych tematów, które Rock pewnie by poruszył gdyby był to wywiad prowadzony przez niego samodzielnie.

[@sajuente8235]

Kiedys: Hej interesuje cie nasza gra? Wypuscimy demko w gazetce sprawdz czy sie podoba i kup pelna wersje. Teraz: Hej interesuje cie nasza gra? Kup early suped undo beta version 0.000987 za 500$ pomoz nam ewoluowac ta gre we wspaniala przygode. Dzien wydania: Hej masz tu pelna wersje dema naszej gry za ktora zaplaciles i zamknij ryj.

[@Artro10]

zapominasz, że youtube to nie telewizja. A to nie są profesjonalni dziennikarze, tylko pasjonaci gier

[@DjStalker88]

Jeszcze raz ktoś użyje w swojej wypowiedzi słowo "crunch" to zaj******

[@TomaszIgnacy]

Dajcie Borysowi taką specjalną elektryczną obrożę, aby nie gadał tak dużo.

[@bartekq2]

Może niech Borys założy sobie własny podcast/vloga, bo generalnie dominuje i Rocka i gości, „sprzedając” swoje teorie. :)

[@michace1129]

swietny gość, w koncu ktoś miał wiecej do powiedzenia niż Borys ;D Rock, musisz sie mocniej wcinać w rozmowę bo Twoja kultura osobista chyba nie pozwala Ci przerywać tak jak to robi Twój współprowadzący ;D

[@damiantyminski933]

poczytajcie opinnie o pracy w cd projekt. co nie zmienia faktu ze niech cisną tego cyberpunka w kosmos

[@bali0911]

Crunch występuje w różnych branżach. Prowadzę z dobrą przyjaciółką biuro rachunkowo - analityczne zatrudniając łącznie 13 osób gdzie 5 osób pracuje w księgowości, a reszta przy projektach analitycznych. Z końcem kwietnia trzeba składać deklaracje roczne za poprzedni rok, do tego rozliczenia roczne os. fizycznych, które przynoszą masywny zysk. Podczas tego okresu połowa osób z analityki przechodzi do księgowości i pomaga przy PITach osób fizycznych i CITach. Pracy jest tyle, że pracuje się dzień w dzień po 14 godzin. Czy pracownicy narzekają ? Nie, bo mają bardzo dobre płace w tym okresie.

[@princepatrick5955]

Tylko, że w branży gier ten crunch nie dotyczy tylko "gorącego okresu", a często jest to codzienność, tak więc porównanie kompletnie nietrafione.

[@bali0911]

@@princepatrick5955 Właśnie dotyczy gorącego okresu przedpremierowego. Nie jest to miesiąc jak w tym wypadku tylko 2-4. Wszystko co wcześniej występuje się nazywa "nadgodziny". Właśnie z tą Przyjaciółką po studiach dostalismy pracę w banku pośredniczącym i wycenialismy fundusze inwestycyjne. Pracowało się po 12 godzin, bo co było do zrobienia było trzeba zrobić. Było trzeba dogadać się z inwestorem, poobliczac i często brało się prace do domu gdzie dzień pracy przeciągał się do 16-18 godzin. Po roku uciekliśmy z tamtego miejsca pełni stresu i zmęczenia. Ale nie rozpisywalismy się o tym, bo wiedzieliśmy na co się piszemy i, że sporo będzie szło zarobić. Teraz jesteśmy tu gdzie jesteśmy i jest bardzo ok :)

[@princepatrick5955]

Właściwie to nikt ich do tego nie zmusza, więc jeśli odpowiada im marnowanie swojego życia w taki sposób to jest to ich święte prawo.

[@robakooo96]

Zrobił się wieczór, bo sir reżyser Boris pi***** 2 min i nie da się przywitać, a nie przez Liptona. Taki reżyser, a nie zrozumiał.

[@01gorzki]

Reżyser? Haha

[@Wolwgang123KC]

Crunch to tylko i wyłącznie wina developerów i tego że się na to zgadzają. Sam jestem developerem - nie pracuję jednak nad grami a aplikacjami biznesowymi i nie wyobrażam sobie pracować po 12h przez kilka miesięcy po pracodawcy się tak zachciało i nie potrafił odpowiednio wykalkulować czasu produkcji - jeśli pracodawca źle go wyliczył, to jego problem, nie mój jako pracownika i nie mam zamiaru poświęcać zdrowia przez jego błędy.

[@RevivePL]

Wypuszczając "apkę" nie czujesz z nią więzi. Pracowałeś nad czymś kreatywnym? Tutaj w przypadku tworu jakim jest gra, zaczyna powstawać więź. Gry to także nasze życie i chcemy z naszym dzieciątkiem trafić do graczy i poznać ich opinię, zobaczyć że im się podoba itd. Mało kto z podejściem "8 godzin, pierdole wychodzę, problem pracodawcy" siedzi w gamedevie. Tak - crunch to nasza pieprzona wina, developerów. Zadaniem studia jest jego minimalizacja i rozsądne zarządzanie czasem. Pzdr

[@booter5956]

Borys, sorry że się przypierdzielam, ale mam dobre intencje, złą stronę idą - a nie "złom strone idom" 0:29 , jeśli chcesz to to popraw, bo to błąd językowy :)

[@Marcin-eq1nm]

Kiedy będziecie jako podcast na Spotify?

[@Selexelen]

Nigdy, bo nie ma $ z reklam

[@dominikwalczyna]

po co na spotify jak jest na innej platformie z podcastami

[@spidergame6037]

kurła nie długo wasze odcinki będą emitowane w kinach XD. Ogólnie Rock na kanale praktycznie jest stłamszony przez Borysa. Takie jest moje zdanie.

[@PsyhoSpider]

Ale ten Borys jest irytujący. Zawsze lubiłem oglądać i słuchać Rocka, tego nie jestem w stanie ;/

[@PurpleNectarine]

Jestem za wlepką na grach pokroju nietestowane na zwierzętach - "dev cruelty free"! :D

[@banita9448]

Zastanawiam się czy jakby Wiedźminowi 3 poświęcono więcej czasu, przesuwając premierę itp, to czy pojawiłyby się tak bardzo brakujące wątki jak Scoiatael, Iorweth i ogólnie szersze powiązania z poprzednimi częściami

[@pewienczowiek9772]

Szczerze to wątpię, teraz można całą gre na tym wydać

[@Artro10]

Patrząc na to co dzisiaj potrafi sztuczna inteligencja, przewiduję że gdzieś za 15-20 lat (a może wcześniej), lokacje i masę innych rzeczy przynajmniej na poziomie podstawowym będą tworzyć superkomputery AI, a programiści jedynie dopracowywać. Pamiętam jak miałem nokie 3310 w wieku 13 lat i zagrywałem się w "snake'a" jak głupi, gdzieś tam marząc, że fajnie jakby można było na telefonie posłuchać muzyki. Długo nie musiałem czekać. Potem byłoby fajnie jakby ekran mógł być kolorowy. Długo nie musiałem czekać. Szczytem marzeń dla mnie jako nastolatka gdzie panowała era iPodów(pamięta ktoś jeszcze?) byłoby gdyby można było na telefonie słuchać muzyki i oglądać TV, internet. Krokiem milowym był iPod Touch, czyli taki trochę pierwszy iPhone bez możliwości dzwonienia. Dziś to już jest, a nawet mogę sobie pograć w moje kultowe Vice City na telefonie! Gra, która paliła mój ówczesny komputer dziś chodzi płynnie na płytce wielkości kilku cm i grubości kilku mm. Jedynie czego się obawiam, to czy nasza planeta ziemia wytrzyma zalew tych technologii i produkcji. Bo dziś jest tragedia a jutro będzie jeszcze gorzej

[@meldondglord7930]

Szkoda że zagranicą dużo ludzi myśli iż Cyberpunka tworzy Warner Bros i że będą mikrotransakcje. Niestety, zachodni odbiorca nie potrafi rozróżnić wydawcy od dystrybutora. Nadal nie rozumiem dlaczego tacy więksi deweloperzy jak Redzi czy Techland potrzebują korpo w stylu WB by wydawać swoje gry na zachodzie. Tracą ich gry i polskie marki na wizerunku. Warner Bros nie pracuje przy Cyberpunku, ale zachodni odbiorca tego nie wie, widząc logo WB myśli że to kolejna amerykańska gra. W sumie WB ma promocje za free.

[@RadioMagnetofon]

Jakieś źródło potwierdzające tę informację ? Czy subiektywna opinia ?

[@meldondglord7930]

Po ogłoszeniu ze Warner Bros będzie współpracował z Redami na twitterze poziom hejtu przekroczył wszystkie granice. Do tego doszło że dziennikarze z zachodu musieli zrobić osobne filmy i artykuły mówiące jaka jest różnica miedzy dystrybutorem a wydawcą. Niestety. Nic to nie daje. Jeśli odwiedzić zagraniczne strony i fora o grach nadal można często spotkać opinie że: "Warner Bros, będą mikrotransakcje", "Warner Bros, nie kupuje". Niestety polscy twórcy gier strzelają sobie w stopę. Wedlug mnie to upokarzajace żw uruchamiajac gre widze najpierw logo Warner Bros a poznien tworcow. Upokarzajace wiedząc że Warner Bros nie wydal na produkcje gry chocby zlotowki. To tyczy sie rowniez innych gier. Layers of Fear to teraz bardziej gra amerykanskiego Gun Media niż polskiego Bloober Team. kzbin.info/www/bejne/o2jQYaOmq5aEr9k

[@TomaszCGB]

Mnie trochę to zastanawiam, nawet jeśli jest ten "crancz" to czy Ci szefowie sobie nie zdają sprawy, że ludzie i tak zrobią w tym czasie dużo mniej niż by mieli przerwę. Człowiek jak jest zmęczony tematem, nawet jak coś lubi robić to tak mu spada efektywność, że robi wszystko żeby jak najwolniej to robić.

[@lootownica]

Wyobraźcie sobie crunch w dowolnej fabryce. Po miesiącu wszyscy już będą zatrudnieni w innych zakładach xD

[@rafaradochonskigiliniecki4277]

Miłego weekendu :)

[@micz-is-play3220]

Dobrze by było gdyby takie rozmowy z gośćmi były w formie podcastu min 2h, bardzo ciekawy temat lecz tylko "liźnięty".

[@osex]

Rock 3 lata temu wyglądał na starszego 10 lat niż teraz, za to Borys odwrotnie 😅

[@TheFerumn]

Jak ja uwielbiam to pitolenie. Dla mnie mogliby tak i 5 godzin gadac. Odpalam na telefonie ze sluchawkami. Telefon w kieszen i lece robic swoje

[@djcds4206]

A ja pisałem wam już dawno temu że borys out

[@Dooku8]

Największym problemem w branży jest to że niektórzy wydawcy chcą żeby za wszystkie gry płacić tyle co za 3A. Dla mnie cena jest bardzo istotna i nie będę za grę z niewielką ilością zawartości płacił 2 stówy.

[@nikkiel4203]

Racja, ale nie zawsze tak to działa. Czasami twórcy gier indie mają za duże mniemanie o swoich produkcjach, stąd te chore ceny.

[@Maciej.01]

Super! Więcej takich wywiadów!

[@noxuification]

Obejrzałem dwa odcinki o ps5 i ten tutaj i Pan po prawej stronie albo wstał lewą nogą z łóżka albo gra złego policjanta ale jest bardzo męczący albo zmęczony nie wiele do całej dyskusji wniósł oprócz przerywania Panu po lewej stronie ktory akurat ma fajne i ciekawe argumenty.

[@gortanek]

Mają taką konwencję, że jeden z nich robi research i to on niejako opowiada drugiemu i to nagrywają. Najwidoczniej to właśnie ten z lewej akurat opowiadał.

[@mariusztrynkiewicz4862]

noxuification nie wiem czy zauważyłeś ale jest odwrotnie. To Borys siedzący po lewej przerywa każdemu sam o tym mówił.

[@Marek.Marecki]

#Rock chyba musisz troszkę ukrócić swojego kolegę bo tak jak lubię Wasze rozmowy tak bardzo irytuje mnie fakt, że większość czasu gada Borys bo zawsze komuś przerwie zdanie, zawsze ma coś do powiedzenia i tyle o ile jakoś to ujdzie jak jesteście sami to już mając gościa to nie powinno tak wyglądać

[@dixioogamer7592]

Natura żądzi się swoimi prawami, rozwój gejmingu i wszystkiego jest taki sam. Ewolucja jest w wszystkim, człowiekowi było zimno wymyślił ogień. Pracownik jest wykorzystywany powstaje prawo pracy. Prawo pracy nie działa tworzą się instytucje które mają zadanie sprawdzać firmy pod tym kątem. Na wszystko potrzeba czasu i pierwszego kroku, zrobić ten krok i analizować co działa a co musimy poprawić i z czasem udoskonalić podjętą decyzję... Zróbcie związki zawodowe i udoskonalajcie je z czasem analizując co można zrobić i jak, by wszystkie strony były zadowolone, gracz, producent i pracownik. Poza tym prawo pracy tyczy się chyba również corpo więc to wykorzystywanie pracowników to nie jest problem tylko przestępstwo ( nie znam się na tym ale jest jakaś liczba godzin nadliczbowych max która pracow może przepracowac).

[@mateuszkulikowski9117]

Moim zdaniem technologia bardzo może ułatwić i przyspieszyć pracę. Podaje przykład raczej bardzo odległy ale jednak... Masz taki program deweloperski który możesz podłączyć pod swój własny mózg (np. za pomocą fali elektromagnetycznych) i cokolwiek sobie wyobrazisz powstaje to w wirtualnym świecie w mgnieniu oka. Tylko jest ona tak zaawansowana że ciężko to sobie wyobrazić.

[@Flapsfya]

Z perspektywy biznesowej miałem wrażenie, że rozmawiały ze sobą 3 osoby które nigdy nie zarządzały żadnymi zespołami projektowymi. Wasz gość trochę brzmi jak takie "zgniłe jabłko" A świadczy o tym "Nie Bede podawał nazwisk kto zawinił..", "inni to robią i ja z moimi zespołami też to robilem". Czyli jak Ty to robisz to jest spoko, to kiedy nie jest? Kolejna rzeczą jest mówienie, że udało im się zrobić na czas jak nie mieli deadline'u xD. Jednym z założeń pracy manager, team leader, dyrektora etc. Jest estymowanie czasu i kosztu pracy. Jeśli dyrektor i jego zespół managerów się nie wyrabia to muszą podjąć decyzję o: Zmianie terminu wydania jeśli możliwy. Zwiększeniu teamu (To jest mega nieefektywne bo czas rekrutacji, onboardingu etc.) Czy zwiększyć czas pracy (Ofc płacąc za to i za zgodą ludzi). Kasa i czas są celem. Nie realizowanie założeń powyższych prowadzi do wynaturzeń (nadużywania/wykorzystywanie pracowników) . Stemplki typu "rzetelna firma", "extra pracodawca" to tylko marketingowy gniot który kupujesz i każdy o zdrowych zmysłach wie że to nie będzie rozwiązaniem;)

[@xataropl2180]

Czasem krancz jest konieczny bo jak taki rockstar pewnie ma podpisane umowy z playstation że na premiere playstation gra musi już być.

[@MrWoodbow]

Szef od Wiedźmina pierwszego czy trzeciego? Jeżeli od pierwszego to jak rozmawiać z reżyserem Wladcy pierścienia o "Martwicy mózgu".

[@tosiabunio]

I to byłaby wielce interesująca rozmowa. Zauważ też, że nie mówiliśmy nic o Wiedźminie pierwszym. Ani nawet trzecim.

[@DzikiWieprzu]

Te materiały sporo tracą na obecności Borysa. Rock zmień tego gościa na kogoś innego.

[@laudydaudy3677]

Uwielbiam ten kontent :)

[@kamiltetmaier6376]

Zdecydowanie Rockowi lepiej wychodzi słuchanie...

[@clove6321]

Rock, dodaj wasze dyskusje na spotify jako podcast !!

[@BOOMCIO]

Cała ta wasza dyskusja jest bezsensu miało być o problemach przy produkcji AAA a gadacie o crunchu który jest w ogóle nie istotny. Porozmawiajcie o tym dlaczego mimo że czasami praca nad gra trwa latami pomimo że ma ogromny budżet to dostajemy na koniec gniota. Crunch w ogóle was nie powinien interesować bo nie ma on absolutnie żadnego wpływu na to czy gra osiągnie sukces. Jako gracze zrozumcie że to co was interesuje to tanie B.dobre i szybko pojawiające się gry A sprawa crunchu to prywatna sprawa pracodawcy i pracownika.

[@grandziasz]

Fajnie panowie, że zapraszacie takich ludzi. Jednak stwierdzenie iż gry muszą powstawać latami jest pewnym marketingowym niedopowiedzeniem. Pasja, pomysł, czysta końcowa satysfakcja to jest wartość. Jednak nikt, nawet najbardziej cierpliwy nie będzie czekał jak na grę o tron. Panie GGGGG Martin. Są pewne granice, hype nie trwa 40 lat.

[@ironicznysarkazm1191]

Tylko mi się wydaję czy Rock jest tylko po to, aby ludzie od niego oglądali to? Nic nie wnosi do dyskusji i to mnie smuci, bo na pewno ma trochę do powiedzenia.

[@mariusztrynkiewicz4862]

scp 682 pytaj się Borysa

[@MrVixxey]

Kocham te podcasty :3

[@endriuplk327]

Dzięki za film.Pozdrawiam

[@pawejan801]

porównanie studiów tworzących gry aaa do MCU jest torchę dziwne :V mcu jest znane z tego że przez ostatnie lata daje swoim twórcom ogrom swobody a studia growe wręcz przeciwnie

[@Kuba-dt8bw]

Dzieki Panowie za coś ciekawego w ten piątkowy poranek !

[@oldindustry7272]

Pytanie kto wypromował kogo ? ... Roczek wziął sobie nieznanego gościa żeby go zagadać a powoli przeszedł do defensywy - ciekawe kiedy się to skończy ;)

[@BrunoOfficial]

Jak przeczytałem tytuł zaspany... to przeczytałem jedno A za mało...

[@spartaninpatryk]

Zaspany I na kacu ;)

[@princepatrick5955]

@Bruno Official Czyżby podświadomość chciała ci coś przekazać? ;P

[@MarcinSniperek]

Ten Borys to cham

[@koprolity]

W AAA jest o połowę więcej problemów niż w AA.

[@pewienczowiek9772]

A w A jest o połowę mniej niż w AA i aż o 3/4 mniej niż w AAA

[@CucumbersOfDeath]

Wasza logika jest bezbłędna.

[@pewienczowiek9772]

Ciekawe kiedy zaczną wypuszczać gry typu B BB BBB? :o

[@kufjapierdziele]

Fajne wywiady :D

[@-Kuler-]

pokaż mi jak grasz np w The Division 2 na ultra na sprzęcie, który ma 4 lata

[@adrianswiercz1615]

takie odcinki to ja lubie !

[@arnoldookabuum8471]

Jeden z najlepszych wywiadów .

[@cezexpolankowicz4606]

Nie wiem dlaczego, al e nie ładuje mi się obraz.Jest tylko dźwięk. W innych filmach jest ok.

[@paweborowski4749]

Ale zacięta rozmowa :D, jednego nie rozumiem, dajmy produkcję AAA pokroju GTA, Red dead, wiedzmin, god of war i wiele wiele innych, gry tego pokroju zyski mają już po pierwszym dnach wydaniach, produkcję mają pieniądze co za problem zatrudnić 2x więcej ludzi do tych produkcji?

[@bali0911]

Bardzo prosta. Gra nie przynosi zysku podczas produkcji gier. Takie RDR2 było robione przez ponad 6 lat. Zarobki programistów są duże w USA. Podwojenie liczby pracowników nie podwoi kosztów tylko zatrudnienia, ale i szkoleń, początkowej wydajności, zaplecza socjalnego, sprzętowego, lokowego, rachunków, koszty większego finansowania. Realne koszty zatrudnienia takiej ilości pracowników będą 3 lub nawet 4 wyższe niż przy standardowym zespole. Policz to sobie X6 lat.

[@surrealig1888]

Takie gry zarabiają sporo, ale są drogie w produkcji. Jeśli zatrudnisz 2x więcej ludzi, to koszta wzrosną mocno, ale zyski niekoniecznie, zwłaszcza, że gry AAA nie zawsze odnoszą sukcesy.

[@adas720217]

Dopóki nadgodziny są opłacane to nie widzę problemu ...ludzie na taśmach produkcyjnych po 12 godzin pracują

[@mihell81]

Dobrze opłacane nadgodziny są jak najbardziej mile widziane ale pracownik nie zawsze ma siły lub ochotę zasuwać kolejny tydzień po 12 czy 14 godzin. U każdego człowieka prędzej czy później „organizm puści”. Pracuję żeby żyć a nie by przeharować swoje życie. Kasa jest ważna ale czas wolny dla siebie czy dla rodziny jest równie ważny. Nie porównuj pracy przy taśmach bo tam często jest inny system czasu pracy i czasu wolnego podobnie jak we wszelkich galeriach. Nie wieżę też, że 12 godzin robią dzień w dzień przez 5 dni w tygodniu bo to jest już wręcz nielegalne. Na chwilę obecną w większości firm obowiązuje ogólnie przyjęty 8 godzinny czas pracy.

[@adas720217]

@@mihell81 zgadzam się w zupełności nadgodziny są wtedy gdy firme przyciśnie zobowiązanie nie wyobrażam sobie żeby to od początku projektów miało tak wyglądać

[@adas720217]

@@mihell81 poszukaj w internecie elda Szczecinek jak pracują

[@Qizot]

@@mihell81 w dodatku robienie na taśmie nie wymaga od ciebie myślennia, wszystko robisz z automatu. A jak jesteś developerem to musisz myśleć przez 100% czasu co robiszs

[@mihell81]

@@Qizot Jakieś 10 lat temu pracowałem jako plastyk/projektant świeczek (tak je też ktoś projektuje). Wdrożone projekty po jakimś czasie trafiały na "taśmę" wierz mi nie wyobrażam sobie tam pracy - stoisz jak robot a praca i godziny ciągną się w nieskończoność (wiem bo jako młodzik (21 lat) też pracowałem na taśmie w swojej pierwszej pracy). Nie ważne czy praca jest typowo umysłowa, twórcza (projekt) czy tez fizyczna jak na taśmie - każda ma swoje wady i zalety ale wszystkie potrafią człowieka zmęczyć. Teraz od wielu lat zajmuję się jedynie projektowaniem graficznym i też czasem czuję się wykończony bo ile można coś wymyślać ale przynajmniej czas mi się nie dłuży tylko wręcz zasuwa. Na taśmie 8 godzin pracy trwało w nieskończoność a wykonywanie tej samej czynności było mega nużące. Nigdy nie chciałbym już tak pracować - można oszaleć po jakimś czasie, ja wytrzymałem tylko 3 miesiące.

[@michaurbaniak3992]

Ja podziwiam tych ludzi i mam szacunek do nich bo mają cholernie ciężką prace ja nie wyobrażam sobie siedzieć w robocie po 12-15 h lub nawet więcej ja po 8h mam dosyć i mam o wiele lżejszą tyrke od takiego developera ba tu nie ma co nawet porównywać .Szacun dla tych biedaków w sensie ze biedni bo ciężko tyrają nie biedni bo mało $$$ hehe ;-) .

[@RascalV666]

Redzi podobno, tez nie za specialnie traktuja ludzi, znam osobiscie goscia, ktory pracowal w CD-P odzial w Krk piastowal tam stanowisko grafika. Opowiadal co nie co, jak to wyglada od kuchni. Nie zaspecialnie byl zadowolony , dlatego juz tam nie pracuje. Druga firma, ktora jak ryba , gnije zawsze od glowy, nazywa sie 2GA. Pewna Rzeszowska strona, zawiera obszerna dyskusje ludzi, ktorzy tam pracowali/pracuja. samemu mozna poczytac. Zareczam, ze jest to ciekawe, warte ,, rzucenia okiem''

[@BiayWilk]

Fajny Vlog

[@Volvocars2]

Związki zawodowe do najgorsze co może być. Sztuczne zawyżanie kosztów, wymyślanie bezsensownych przywilejów dodatków etc. Patrz branża górnicza w Polsce leży i kwiczy jedzie na pożyczkach i padnie prędzej czy później z powodu nadmiernego zadłużenia. Niech branża gier nie idzie tą drogą. Wara związki zawodowe od branży gier.

[@MrWoodbow]

Jaka była pierwsza gra? Target?

[@jakijanek2137]

Nie ma to jak rano wstać i od razu do śniadanka pogadanka :D

[@syb3ryjski]

Szkoda, że cały czas mowa była o crunchu. Zmieńcie tytuł

[@jakublewanski4440]

28:43 xd borys jak w szkole

[@jake_7504]

Dzieki

[@WycioRFSM]

Wina jest samych deweloperów, sami się na to zgadzają. W szeregu innych zawodów jest znacznie większy wyzysk i umęczenie a to co jest tu robione to płakanie nad losem księżniczek.

[@nowakmik]

Ja napiszę wprost: Niech to wszystko w końcu jebnie i niech przestaną klepać w kółko takie same (wyglądające identycznie i posiadające ten sam gameplay i mechaniki) gry. Ostatnio wróciłem do gier z początku lat 90 i na prawdę nie chce mi się sprawdzać totalnie nic z nowości. Ostatnie gry niewiele różnią się od siebie, mimo że na pierwszy rzut oka są diametralnie różne. Pozdrawiam

[@Gymbir_]

Najpierw Lipton potem Maciej, Borys nie zna litości :v

[@kurtXhecticXpl]

Im lepsze materiały tym niej wyświetleń, brawo ludzie. Od przyszłego tygodnia będzie cola z mentosami i pranki.

[@pedrocorporation6661]

Jak ja lubie to oglądać

[@Piotr-vw6uj]

Program trwający 50 min.Czy to już jest TV?

[@transformatamellina9762]

Nie, do TV jeszcze wiele brakuje.

[@damiankapon2225]

Kozak

[@YonekTube]

Wszystko fajnie ale gosciu pierdoli okretke ciezko sie tego sluchalo...

[@realcez]

I ta sama czapeczka :)

[@moalabs]

trzech gości co lubi i potrafi mówić. ciasno się robi. ;)

[@Lysa_Nutria]

BARDZO DOBRZE ZE TEN PO LEWEJ WIECEJ GADA BO ROCK SIE NIE NADAJE DO TAKICH WYWIADOW

[@BXX11.]

Pomyślcie sobie za ile tacy programiści znoszą taką nazwijmy to po imieniu patologie pracowniczą na pewno więcej niż masa zwykłych pracowników fizycznych i nie tylko. Chociaż ci nie tylko nie za takie pieniądze jak zwykli fizyczni, i do czego zmierzam ,że nie zależy jaka branża w każdej jest wyzysk i umęczenie człowieka. I to jest bardzo przykre że ludzie się na to godzą za te parę groszy.I jeżeli w dzisiejszych czasach ludzie się na to godzą to zobaczycie co się będzie działo jak jakiś kryzys zostanie znowu wywołany.

[@ironicznysarkazm1191]

Jeszcze pomyśleć, że ludzie są trochę zmuszeni do pracy godzinami dłużej od tych 8h. Skoro popularny jest ''wyzysk'' to gdzie mają się podziać.

[@hncperspective6929]

Czekam na hologramy :)

[@RascalV666]

Borys??? Tak Rock?!!! Borys chcialem sie zapytac czy moge sie zapytac. hahahah Wracajac do watku glownego. Panowie zaczynacie material, nie wyjasniajac widza czym tak wlasciwie jest Krancz. Troche to slabe zwazywszy, ze laik nie ma prawa wiedziec o czym jest mowa. Oczywiscie, mozna sprawdzic znaczenie tego treminu, ale na wglad o dbalosc calgo materialu nalezalo by powiedziec czym jest krancz. Dziekuje.

[@reqju3199]

Discord :D

[@SirBukos]

Ktoś w 2k23 ? ❤

[@jake_7504]

Swietny wywiad

[@wojciechchlebicki1035]

Po pierwsze chciałem powiedzieć, że oglądam wszystkie odcinki R&B i prawie wszystkie oceniam bardzo wysoko. Ten odcinek jednak wyjątkowo mnie zanudził. 50 minut o biednych twórcach gier. Myślę że każdy kto pracował trochę dłużej niż kilka lat spotkał się dokładnie z tym samym problemem, a tworzenie gier w porównaniu z 12 godzinną pracą na linii produkcyjnej chyba nawet nie musimy porównywać. Chorzy stoją w kolejkach do lekarza, kierowcy stoją w korkach, rolnicy nie mogą sprzedać plonów a twórcy gier pracują dłużej na komputerze. Taka rzeczywistość i rozwodzenie się akurat nad tym problemem jest nawet trochę zabawne, ale nie na 50 minut.. Rozumiem, to program technologiczny, ale mimo wszystko. Nie chciałbym wyjść na malkontenta a jedynie przekazać odzew na materiał, Serdeczności!

[@karolw6258]

Ale crunch jest wszędzie nawet w fabryce.

[@romandepowski8315]

problem tytulow triple A, to po prostu korporacje, tzn debile tam zarzadzajacy, zreszta nie tylko w developie, ale tez innych korpo

[@marcz172]

Zapraszaja goscia, najczesciej eksperta w czyms, to nie daja mu dojsc do slowa i sie wypowiedziec i wyglada tak, ze Rock i Borys znaja sie lepiej niz on.... :/

[@slimshady8172]

Jezu, idź spać

[@wodekgierojek7579]

Uwielbiam

[@burmokowalsi6770]

GGG

[@bazejbziukiewicz6939]

Rock chyba zapomniał, jak jest w korporacjach jak robisz po 12-14 godzin, to produktywnosc ludzi konczy sie max po 10 pozniej to co najwyzej mozesz robic cos powoli ale napewno juz mniej dokładnie i mniej efektywnie. Rock coraz mniej mam ochote ciebie słuchac z odcinka na odcinek spadasz na dno, zreszta widac powoli, że coraz mniej jestes przygotowoany do kazdego odcinka w przeciwienstwie do Borysa

[@jkuba802]

Może dlatego, że 90% to Borys mówi. :P

[@kalimdorman]

Gry są po prostu zbyt tanie.

[@invited4954]

Pierwszy ❤ serce poprosze

[@moniek4939]

Dasz serce proszę jestem 3