Romet Chart - Składanie silnika #0 - Kartery

NAKLEJKI - allegro.pl/uzy...
Przygotowania części przed składaniem silnika do charta :)
/ mskinderr
/ skindergarage
/ bonuspoints

[@widziszmnie1892]

Najlepsze momenty 00 : 00 - 14 : 24 .

[@zbypomp881]

Pierwsze wyświetlenie moje. Kozacki film

[@ergot1938]

Super seria, bardzo mi się podoba.

[@lordwader7547]

Korona królów, pajace... Uśmiałem się xD

[@dawidgebka6100]

Kiedyś miałem Charta. Zajebisty sprzęt. W ciągu 3 lat padł tylko moduł. Tak to nigdy mnie nie zawiódł. Szkoda tylko, że nie miał 4'go biegu. 😕

[@wedkarstwost9244]

Możesz podesłać mi dokładnie co potrzebuje do regeneracji lag od Charta i gdzie to kupie ?

[@blanio7984]

Witam . Jestem pewien że dobrze wybrałeś te kartery ,wybrał bym te same . Są najlepiej zachowane ,najmniej uszkodzone i ładnie się prezentują. A to punktowanie łożysk jak widzę to po prostu wziąłbym tego kogoś co to robił i też za punktował... Norma - świetny film. pozdrowionka..

[@oskarrrox8046]

Korona królów :) dobre

[@sawomirpostek358]

Bardzo przydatny film mam nadzieję że pokażesz jak wymieniać i osądzać prawidłowo łożyska. Pozdrawiam

[@Ziomaczek]

Będzie konkret charcik latał :)

[@patrykkuchta9927]

Witam koledzy. Powiedzcie mi jedną rzecz posiadam silnik od Wsk 125 jest on złożony i wgl pali od strzała czy ciepły czy zimny wszystko super chodzi lecz kartery są nie do pary jest to jakiś problem ?

[@kamilkusmierek7309]

Jak składasz silnik to dajesz uszczelki między kartery i coś jeszcze? Jakiś silikon czy coś? Czy same uszczelki?

[@Skinderr]

Tak w telegraficznym skrócie: 175 jeździ na karterach złożonych na uszczelce 0.5 + masa uszczelniająca wurth - ani kropli. Kadet 023 był dziewiczy, połowki zostały złożone na samą mase uszczelniającą - ani kropli. Silnik z kosa ten drugi - uszczelka jakaś zwykła + czerwony silikon - miska pod silnikiem na noc. Wszystko można ale z umiarem, i dobrej jakości ;)

[@kamilkusmierek7309]

No to jestem ciekaw co będzie u mnie w 023. Kartery zdrowe, uszczelka z kryngielitu(czy jak to się nazywa) o silikon reinza

[@CICHY525]

Jak to jest z tym parowaniem karterów? Wiele osób wyciągnie kartery jeden stąd drugi stamtąd...i składają w kupę i jeżdżą. Czy naprawdę różnice pomiędzy karterami są tak znaczne, że muszą być parowane?

[@Skinderr]

Jakieś 5 lat ujeżdżałem odkupiony od kogoś silnik na 2 różnych połówkach w WSK 175 i nie było żadnego problemu, cały czas jest na półce i wyjęty był przed remontem mojej 175 jako sprawny do końca. O tyle jak pewnie łożyska przejdą jakoś, to tuleje na wałku pośrednim skrzyni biegów jak są ciasne to niekoniecznie to pewnie będzie chciało działać. To taka moja teoria, ale nigdy nie sprawdzana osobiście.

[@ukaszp6239]

Chyba przez to, że Chart nie był lubiany przez motorowerzystów w swoich latach, to to, co się zachowało, choć jest tego mało, to jest w dobrym stanie. Ja gratuluję - ile Chartów mogło być w całym Toruniu, 20-25? Jedna piąta populacji i wszystkie kartery są po stronie żywych. ;-)

[@tomekjendrzej5190]

cześć mówiłeś ze jak łożysko luzno wchodzi to można na kleju a o jakim kleju mówisz jaki specjalny do łożysk czy zwykły klej do metalu ?

[@Skinderr]

Klej do łożysk, specjalny ...

[@tomekjendrzej5190]

A z jakiej firmy polecasz?

[@Skinderr]

Loctite

[@tomekjendrzej5190]

Dzięki

[@Ziomaczek]

Ja jak składałem silnik od jawki to strona od zapłonu tam gdzie dochodzi pokrywa to ktoś zestawem jawkowicza rozkładał xd

[@jakubwaigell4332]

Nagrasz cały proces składania krok po kroku?

[@Skinderr]

Przecież jest nagrany :)

[@megatronxvx492]

Dobra bo nie wiem jak zimerink założyć zeby nie wyskakiwał od ciśnienia bo jak nie zaklepalem to mi ZAWSZE wypadał

[@Janek-dg6th]

Ten zimering mnie rozwalił

[@Diabeł756]

Kolego te twoje uwagi na temat punktów przy uszczelniaczah jest to robota fabryczna miałem nowego charta 210 i takie coś było czyli tam w fabryce zmd w Nowej Dębie pracowali sami kretyni idąc tokiem twojego rozumowania

[@Skinderr]

Tak się składa, że mam nowy komplet karterów do charta i drugi do 019 i tam nie ma żadnych śladów punktów przy uszczelniaczach. W żadnym normalnym motocyklu czy motorowerze produkcji zachodniej czy japońskiej też takiego czegoś nie spotkasz. Punkty po wyjściu z fabryki pojawiały się prawdopodobnie dlatego, że wykonali partię karterów ze zbyt luźnymi otworami na uszczelniacze, które pewnie wyskakiwały - taniej było to zapunktować i olać niż wykasować wadliwy wyrób i wykonać go od nowa lub przystosować na jakiś inny, większy uszczelniacz. Czy w fabryce w Nowej Dębie pracowali sami kretyni jak to napisałeś - tego nie wiem, nie znam tych ludzi i to nie moje czasy. Ale czy jest się z czego cieszyć, że dostałeś wadliwy produkt z fabryki naprawiony punktakiem i uznawać go wzór doskonałości to bym polemizował.

[@Diabeł756]

@@Skinderr kolego napewno nie pracowali tam gupki jeden z nich to mój wujek ktury przepracował tam ponad 20 lat znam ludzi którzy pracowali w Nowej Dębie i ludzi którzy składali te silniki z wielką pasją i uwierz mi na słowo jest to jeden z najbardziej dopracowanych silników z rodziny ZMD byłem po likwidacji zakładów w N.Debie i zabierałem stamtąd tyle gratów ile zdołałem załadować do fiata Dukato 17 lat temu do dziś mam charta że wygląda jak nowy Stellę 757-2 wersję wzbogacona zasypał bym cię takimi chistoriami że w połowa z nich nawet byś nie uwierzył jakie katorgi przechodził prototyp tego modelu zanim dostał homologacje i dostał zielone światło dla produkcji seryjnej pozdrawiam z Nowej Dębie

[@Diabeł756]

I trochę to boli kiedy za każdym razem podkreślasz że składał to jakiś głupek partacz itp zastanów się kim ty jesteś żeby oceniać kogoś drugiego. Cieszę się z tego że podchodzisz do tego z pasją i wielką precyzją ale pamiętaj to były ciężkie czasy i produkowali to co mogi i z tego co było i zapewniam cię że nie pracowali tam sami pajace tylko ludzie po studiach inżynierzy ludzie którzy tesz mają żony dzieci. I oryginalnie nie dawano silikonu pozdrowienia od mojego wujaszka gupka i pajaca panie doktorze od silników zmd pozdrowienia z Nowej Dęby

[@damiank9443]

@@Diabeł756 pisz coś więcej o tym prototypie. Jeden z objeżdżaczy fabrycznych i jeden z konstruktorów wspominali że Simson nie wytrzymał tych testów a 027 dał radę.

[@FSGARAGE20]

Konkret :v

[@Janek-dg6th]

Ja w mojej motorynce w silniku 017 w lewej połówce w gnieździe od wału ktoś tak punktował że zrobił 30 tych kresek koło siebie

[@danielbazejczak1583]

Po co się punktuje? Co to daje?

[@Janek-dg6th]

Punktuje się po to żeby łożyska ciasno wchodziły w kartery

[@marekorzysz1401]

tylko ze te punktowanie gowno daje

[@sylwesterjarzebiak4482]

@@Janek-dg6th punktuje się po osadzeniu np. łożyska, a nie przed

[@greenicetea7346]

👊

[@mariosqpl5332]

Po co ktoś to punktował ? co to da

[@damkozi7799]

Po to żeby ludzie jeździli

[@Skinderr]

Jakby mieli trochę oleju w głowie to by nie musieli punktować i też by jeździli i to na pewno lepiej jak po swoich naprawach.

[@damkozi7799]

Ty nie wyzywaj ludzi. Pomysł tak kiedyś nie było takich narzędzi. Te motorki jeździł do pracy ludzie lapali czym mogli. Nie było klejów takich jak teraz. Widzę że umiesz tylko ludzi wyzywać wyzywać.

[@Skinderr]

Jak można pochwalić kogoś kto przyłożył młotem w gwint na wale, albo wyszczerbił pół karterów? Wystarczy mieć trochę oleju w głowie i wszystko można zrobić, ale jak remont zaczynał sie od demontażu magneta łyżkami do opon, odkręcanie śrub dłutem a rozpoławianie młotkiem to co z takiego silnika zrobisz? Ktoś komu zalezy na jeździe takie naprawy raczej przeprowadzał z myślą o naprawie, a takie uszkodzenia jak pokazałem to najczęściej zostawiał tłuk, który nie widział różnicy czy będzie olej leciał czy nie będzie i nie myślał czy uda się później nakręcić nakrętkę na sklepany wał a bijące magneto nie zmieści się pod pokrywą. Czasy były jakie były, ale te silniki nie były jakoś skomplikowane i wystarczyło chwilę się zastanowić nad tym co się robi. To nie jest efekt jednej naprawy, tylko kilku nieudolnych. No chyba, że jakiś wybitny antytalent się za to zabrał to pewnie tak.

[@parkour7093]

Nie było klei, ale były uszczelki.

[@motoslaskie7628]

Ja bym dawał drugi zestaw karterów.

[@incognitox6089]

Kartery maja pewnie po 30 lat a szukasz ideału gościu ogarnij sie trochę

[@mariosqpl5332]

ze 6 razy mówił że on pokazuje na co uważać a kartery same w sobie nie sa złe

[@Skinderr]

Następny niezadowolony ;) A to co, jak coś ma 30 lat to już nie może być dobre ? Przy takiej mentalności z jaką to było traktowane to mogłoby mieć 3 lata i być w takim stanie. Wyszczerbienia karterów, uszkodzenia gniazd itd to nie jest efekt uboczny remontu, tylko nieudolne podejście do naprawy. Nie musi mieć 30 czy 50 lat taki silnik, widziałem już nowe silniki po takich naprawach, jakieś silikony do drzwi, zaklepane wały itd w am6 czy podobnych. Na głupotę nie ma lekarstwa. Na brak zrozumienia też.

[@parkour7093]

@@Skinderr Dokładnie tak nie ma różnicy czy ktoś odwalał partyzantkę w nowym silniku czy starym.