Rottweiler. Odpowiedzi, które chciałbyś znać

[@jankacprzak8894]

Tak to nie jest pies dla każdego....to pies dla mądrego przewodnika. A poza tym....uwielbiają dzieci uwielbiają zabawę....uwielbiają kontakt z ludźmi.

[@hermelintrade9006]

❤

[@maciejnic1070]

Pelna zgoda, ale psie przedszkole w mojej ocenie duzo wnosi.

[@Turek1312]

Psie przedszkole to największe dno i strata pieniędzy,jakie mogą być. To pralnia pieniędzy skierowana na nowych właścicieli pupili a z reguły psy są zostawione w dużej grupie same sobie za kilka stówek. Pies to socjal a nie podchodzenie co chwilę do nowych piesków i zabawa.. pierwsza więź i praca by pies widział w nas całe życie.

[@maciejnic1070]

@@Turek1312 W mojej ocenie psie przeszkole paradoklasnie nie jest dla psa tylko właściciela, szczególnie mniej doświadczonego. Pod warunkiem, że szkola jest porządna. Można też załapać bakcyla na PT lub IPO w późniejszej fazie.

[@piotrpuszek]

Pies potrzebuje uwagi i wychowania. To nie jest pies dla każdego tylko dla znawcy. To bardzo niebezpieczny pies wiec lepiej sie 10 razy zastanowić zanim się go kupi a najlepiej kupić sobie jakiegoś zwykłego psa.

[@BenekRottweiler]

@@piotrpuszek Pełna zgoda

[@waldek1650]

Fajnego masz psa. Ale z takimi radami uważaj, bo nie doświadczeni właściciele psów mogą pójść złą drogą. Mam Rhodesiana, samca, 2.5 roku i on potrzebuje twardej ręki, na każdym spacerze z nim trochę ćwiczę bo inaczej wszedł by na głowę. Z innymi psami się bawi, biega bez smyczy, ale jak to młody pies, do tego specyfika rasy, charakter psa, sprawia że bez treningu było by ciężko. Wystarczy 5-10 min, żeby zrozumiał hierarchie. Myślę że jeszcze pół roku i będzie można z tego zrezygnować. Natomiast wszyscy trenerzy, zwłaszcza internetowi mocno przeginają i ich też bym nie słuchał, jak słyszę żeby pies się nie bawił z innymi psami, że ma być wpatrzony w właściciela, bzdura totalna. Później spotka się z innym psem i wojna. Albo mówią żeby tylko dawać nagrody, chciałbym widzieć jak trenują agresywnego psa 😂 Pozdrawiam

[@BenekRottweiler]

Zgoda co do tych bzdur, które niektórzy głoszą, że pies nie potrzebuje innych psów czy ma być wpatrzony w człowieka jak w bóstwo - to autostrada do późniejszych problemów. Co do treningu to serio, znam na osiedlu psa, który jest mistrzem treningu na placach, ale nie do życia w społeczeństwie, jak i znam psiaki, które nie znają ani jednej komendy, a to najmądrzejsze bestie jakie znam, więc moim zdaniem nie w treningu droga, choć podstawy, zwłaszcza dla młodego mogą być owocne. No i niezgoda co do tej hierarchii, wiesz, Rottki to też bardzo mocne psy nie tylko fizycznie, ale i z charakteru, zwłaszcza samce i bardziej nie patrzyłbym przez pryzmat hierarchii, ale wzajemnego szacunku, jak psiak wie, że są konkretne zasady jakie wymagasz i konkretne konsekwencje za ich łamanie, a i ty jesteś względem niego uczciwy i spełniasz jego główne potrzeby, to będzie to świetna i uczciwa więź

[@waldek1650]

@@BenekRottweiler uważam że myślimy podobnie tylko inaczej to nazywamy. W świecie psów jest hierarchia, żeby przestrzegał zasad to musi Cię zaakceptować jako swojego przewodnika, tak jest w każdym stadzie gdzie jest więcej psów, jeden rządzi. To nie zmienia faktu że jest to członek naszej rodziny i jest kochany. Nie wymagam od niego cyrkowych sztuczek, tylko siad, zostań, leżeć i do mnie, to wszystko. Na spacerze biega i ma swobodę, ale musi być pod kontrolą. 45 kg samiec z mocnym charakterem poza kontrolą wiesz co oznacza. Robię te krótkie treningi tak że są dla niego zabawą i budują więź, nie na zasadzie wojska. Co do treningu na placu to dla ludzi bez doświadczenia jest pewnym rozwiązaniem. Nie wyobrażam sobie sytuacji żeby nasz pies wpadł w ręce osoby bez doświadczenia, zdominował by ją totalnie. Ja już miałem parę psów i mimo to musiałem się trochę pomęczyć przy jego wychowaniu. Ale najważniejsza, jak piszesz jest socjalizacja i normalne życie. Żaden plac tego nie zastąpi. Jeszcze jedna sprawa, trener musi być mądry, żeby nie zrobił więcej złego niż dobrego. Też znam ludzi którzy dwa razy w tygodniu, latami, męczą swoje psy na placu a na spacerze nie potrafią nad nimi zapanować, szczekają, są dzikie. Za to husky, bez szkoły przy naszym psie bardzo fajnie się rozwija i słucha, a też ta rasa nie jest łatwa.

[@turloghobrien8172]

A propos to nie można w lesie psa puszczać luzem. Art. 30 ust. 1 pkt 13 ustawy o lasach.

[@BenekRottweiler]

A to wiem

[@kleofacjusztrabiwodzielski9506]

@@BenekRottweiler To dlaczego puszczasz luzem? Czyli z premedytacją łamiesz prawo.

[@BenekRottweiler]

@@kleofacjusztrabiwodzielski9506 Jestem przestępcą Kleofacjuszu. Masz mnie 🤡

[@maciejnic1070]

@@BenekRottweiler to był lasek, a nie las....