Pytanko. Gdy jazda na elektryku bez włączonego wspomagania jest dużo bardziej męcząca niż na rowerze tradycyjnym ?
@Baranczaku Жыл бұрын
Zależy od warunków. Kiedyś miałem tak dobry dzień, że wyłączyłem wspomaganie i tak jechałem dłuższy czas nie odczuwając zmęczenia, ale kiedy jedziesz pod wiatr albo z bagażem to jednak czuć że rower jest kilka kg cięższy i że niepracujący silnik stawia opór.
@ScyzorF16 Жыл бұрын
@@Baranczaku Dzięki za odpowiedź. Wnioskuję, że na prostych odcinkach przy sprzyjający wietrze taka jazda szczególnie nie męczy. Chcę założyć wspomaganie, do dłuższych wyjazdów z sakwami. Ma się już swój wiek, i przy większych wzniesieniach kolana zaczynają się buntowac. Myślę, że silnik 250w powinien mi starczyc. Życzę wielu ciekawych wypraw na dwóch kółkach😊.