Rozwód z narcyzem

[@MagdalenaBajsarowicz]

📍Więcej w ebooku, ,,Narcyz w sądzie. Jak ochronić siebie i dzieci”” KUP TERAZ żeby ochronić siebie i dzieci sklep.magdalenabajsarowicz.pl/produkt/e-booki/narcyz-w-sadzie-jak-ochronic-siebie-i-dzieci-sprawdzone-rozwiazania-historie-klientow-demaskowanie-strategii-narcyza/

[@agnieszkasynowska4246]

Narcyz i psychopata to najlepszy aktor na świecie. Na zewnątrz miły, uczynny, uśmiechnięty a w domu potwór.....😢

[@annastokowska5214]

Ja już mam rozstanie z narcyzem, nałogowcem poza sobą... miałam dobre napisany pozew... byłam w terapii... zabezpieczyłam dokumenty... zgromadziłam dowody... nagrywałam... złożyłam wniosek o przymusowe leczenie i dopilnowałam, żeby sprawa została skierowana do sądu... został przebadany przez biegłego psychiatrę i psychologa... Pomogła wiedza, którą uzyskałam na terapii i moja determinacja... Ponieważ sprawa o przymusowe leczenie z nałogu alkoholowego utknęła w Urzędzie i nie mogłam się nic dowiedzie, bo tajemnica, to udałam się ze skargą do Prokuratury... Jeden telefon pani prokurator i sprawa ruszyła... Pan wyprowadził się jeszcze przed orzeczeniem rozwodu... Na ostatniej rozprawie był taki malutki, "buzia w ciup" ... Został "rozjechany walcem" przez Panią prowadzącą rozprawę... Pozdrawiam i przytulam wszystkich, którzy tego potrzebują...

[@agata7065]

Aż miło słyszeć .

[@aktaman5409]

moge zapewnic, ze po ciezkich przezyciach wraca slonce, chec do zycia, radosc tworcza i energia niespozyta. to ta energia i ta radosc przyciagnela antyczlowiega, by ukrasc nam nasza energie i zniszczyc nasze wartosci. Jestesmy dziecmi Swiatla a narcyz chcial wciagnac nas do swojej smutnej, brudnej nory..... fruwajmy, wiosna idzie i nadzieja na wspaniala przyszlosc..... bylam tam wiele lat i nie udalo mu sie mnie zmiazdzyc - musial odejsc do innej ofiary.....

[@katarzynasowik3450]

Pięknie napisałaś.

[@martabielecka9532]

Kolejny mądry, rzeczowy materiał. Dziękuję Pani Magdaleno. Wszystko jeszcze przede mną

[@MagdalenaBajsarowicz]

Trzymam kciuki, wiem że da Pani radę.

[@tomaszszczech218]

Pani Magdaleno, dziękuję za przydatny materiał.

[@babsilamitrinuss8774]

Dziękuję

[@Joanna333W]

Dziękuję za słowa otuchy i przekazywaną wiedzę. To pomaga w zmaganiu się z wątpliwościami, czy cały ten proces ma szanse na powodzenie i w poczuciu odrealnienia.

[@MagdalenaBajsarowicz]

Powodzenia

[@agnieszkasynowska4246]

Mój mąż wyniósł dokumenty po kilku pierwszych kłótniach....nic nie zostało. Wszystko wywiózł

[@mirosawguzdzio4146]

Witam Wszystkich. Za dwa dni mam sprawę rozwodową z kobietą, która od samego początku wydawała mi się podejrzana( nieadekwatne zachowania, wszelkiego rodzaju manipulacje, itd) ale pierwotna i wtórna wiktymizacja uniemożliwiała mi prawidłową perspektywę na to czy ja dobrze interpretuje jej zachowania, czy też może się mylę, a moje obawy są jedynie wynikiem takiego, a nie innego charakteru tej osoby. W domu wmawiała mi że jestem przewrażliwiony(później że debil) a tak w ogóle to ja powinienem udać się do specjalisty(kiedy wspomniałem aby umówiła się do psychologa) Natomiast otoczenie mówiło mi Mirek wydaje ci się, ona po prostu ma taki charakter i zwyczajnie tak funkcjonuje w życiu. Dziś wiem doskonale że się nie myliłem, mam do czynienia z Z.O(zaburzeniem osobowości) typu histrionicznego i narcystycznego, a do tego ewidentne stany labilności emocjonalnej i sezonowej bipolarności(podejrzewam cyklotymię). Te podejrzenia nie są oczywiście zdiagnozowane, bo ona nie ma sobie nic do zarzucenia i to ja kierując pod jej adresem taką opinię mam udać się do specjalisty. Oszem udałem się do psychologa, do psychoterapeuty i w dniu dzisiejszym ze strony pani psycholog opowiedziawszy jej o wszystkich zachowaniach i relacjach z własną żoną usłyszałem - cyt."typowy narcyz" Mam córkę 13 lat i mam dylemat moralny(w związku ze swoją córką), co zrobić na pierwszej rozprawie, podjąć temat zaburzeń osobowości, czy "poddać" sprawę nie wspominając o tych Z.O i dążyć do jak najwcześniejszego rozwodu. Nadmienię tylko że pozew złożyłem ja bez orzekania o winie(aby skończyć na pierwszej rozprawie tą farsę) a żona w odpowiedzi wskazała że nie sprawuję odpowiedniej pieczy nad dzieckiem( jak tylko dostała pismo rozwodowe , pełna manipulacja dzieckiem - wszystko kupuje, pełna swoboda dziecka w tym co robi, a zapytawszy córkę co się stało że nie chce do mnie przyjeżdżać odpowiada - nic. Ja sobie zdaję sprawę co to "nic" oznacza i zadałem takie pytanie pani psycholog - jaką ja mam siłę przebicia? jeżeli córka ma w jej domu swobodę, mało obowiązków, dyscypliny brak, a mama wyjeżdża notorycznie na całe weekendy(co zresztą wcześniej też robiła) i zostawia córkę z własną matką. Co robić w takiej sytuacji? - rozwieść się jak najszybciej(nie wspominając o tych podejrzeniach) a później wnosić o ustalenie i diagnozę wyżej wspomnianych zaburzeń , czy od razu zasugerować sędziemu powagę sytuacji i prosić o OZSS. Będę bardzo wdzięczny, za każdą sugestię Pani Magdaleno. Z góry dziękuję za odpowiedź

[@gosiabanach825]

Tak mnie to czeka

[@martabielecka9532]

Czeka i mnie.

[@MagdalenaBajsarowicz]

Dacie radę!

[@hanys0]

Sz.P. Mecenas . Bardzo proszę mi odpowiedzieć na pytanie miejsce zamieszkania u matki zabezpieczenie jest. Ojciec dzieci złożył apelację od całego wyroku. Sprawa trwała z narcyzem ponad 3 lata. Obecnie mają złożyła do Sądu o zmianę szkoły aby dzieci nie dojeżdżały 30;/ km. ojciec nie wyraża zgody ,(złośliwie na żadne ugody dla dobra dzieci nie idzie,). Sąd najpierw wyznacza kuratorów celem wywiadu środowiskowego, oo 2 tygodniach odrzuca wniosek. Jak to rozumieć? Jak dzieci mają funkcjonować,? O co chodzi, gdzieś jest dobro dzieci? Co dalej robić? Z góry dziękuję za Pani mądre rady i odpowiedzi.

[@Karolajot]

Niestety rozwód z narcyzem tam gdzie są dzieci to horror..przejedzie walcem po ich psychice aby dowalić drugiej stronie.I będzie to robił również po rozwodzie.

[@MagdalenaBajsarowicz]

Oczywiście działanie też skierowane jest w stronę dzieci, rozwiązaniem może być realizowanie spotkań w obecności psychologa lub kuratora.

[@ksks591]

Jestem w trakcie takiego rozwodu i jest to koszmar. Po 3 latach nie mam juz siły na dalszą walkę. Kłamie, manipuluje, wręcz sprawia mu przyjemność dręczenie najbliższych. Uwazam, ze nie bedac samemu narcyzem, nie da się przygotować do takiego rozwodu. To tak, jakby próbować oszukać oszusta albo okrasc zlodzieja. W związku z narcyzem to on kłamie i manipuluje, a druga strona nie mając takich intencji, jest na starcie na przegranej pozycji, bo często nawet nie rozumie co się dzieje. Jest w szoku. Ponadto, jeśli małżeństwo z narcyzem kończy się rozwodem, to ta druga osoba jest już zazwyczaj w kiepskiej kondycji. Narcyz najpierw latami uzaleznia od siebie, zadluza i niszczy współmałżonka. Lata życia z takim potworem,to jak zderzenie z ciezarowka. Jedyne co można i trzeba zrobić, to starac się jak najszybciej zakończyć malzenstwo i zniknąć z życia narcyza - jak najmniej wspolnych spraw, a najlepiej żadnych. Jeśli ktoś po latach życia z prawdziwym narcyzem ma jeszcze siły do walki, która trwa w naszych sądach latami to zazdroszcze i podziwiam za siłę. Może mam minimalne doświadczenie, ale kilka rozpraw w sadzie pokazało mi, że nie zawsze zapadają sprawiedliwe wyroki, sędziowie nie zawsze czytają wnikliwie przedstawione dowody, a wydany wyrok nie zawsze jest adekwatny do konkretnej sprawy. Mój mąż przedstawił np. wyciagi z kont, gdzie byly rachunki za alkohol na wysokie kwoty, a w sadzie mówił, że nie ma za co zyc i sędzia w ogóle nie zapytała o te wydatki w sklepie monopolowym. Rozprawa dotyczyła alimentów, a wyrok zapadła dopiero po upływie 9 miesięcy od złożenia wniosku w sadzie. Mało się mówi o skutkach przegranych rozpraw . Co jeśli nie uda się w sadzie udowodnić winy drugiej strony? Miesiace ciężkiej pracy i przygotowan ida na marne, tracimy pieniądze, a do tego pozostaje uczucie ogromnej niesprawiedliwosci. Idac do sadu trzeba mieć świadomość, że zaczynamy walkę z patologia, a sądy działają opieszale. Dlatego przestrzegam przed wchodzeniem na drogę sądową w sprawie rozwodu z narcyzem. Gdybym mogła cofnąć czas, majac doświadczenia z ostatnich 3 lat, zapłaciłabym narcyzowi za podpisanie papierów rozwodowych i czym prędzej zajęłabym się sobą. Po latach małżeństwa z patologia jest co sprzatac i szkoda życia na sądy, a pieniądze zaplacone narcyzowi na podpisanie rozwodu należy traktować jak pierwsza inwestycje w siebie na nowej drodze życia.

[@ksks591]

Co do kuratora-prosze pamiętać, że narcyz bardzo dba o swój wizerunek. Latami umie oszukiwać najbliższych, jest mistrzem manipulacji. Przy kuratorze będzie najlepszym rodzicem na świecie. Mało tego, będzie starał się pokazać drugiego rodzica w złym świetle. Na zasadzie kontrastu-on taki wspaniamy, zaradny, ogarnięty, a tam - kupa nieszczescia i nerwy po latach wspólnego życia z narcyzem w strzępach. Nie polecam-mój nawet oszukał psycholog na terapii małżeńskiej- tam był jak dr Jekkyl, a po wyjściu- Mr Hyde. Potrafił się uśmiechać przy znajomym, a po chwili mówił do mnie bez świadków, ze mi "przypierdoli". Klasyczne zagranie narcyza - przy ofierze kat, a dla osób postronnych wspanialy człowiek.

[@martabielecka9532]

@@ksks591 Jestem całkowicie zgodna z tym co Pani napisała. Boje się potwornie tego co mnie czeka. Chcę ruszyć z miejsca ale wiem że będzie niszczył mnie i nasze córeczki tak jak robił to przez ostatnie lata. Rozpacz

[@martabielecka9532]

@@ksks591 Jak ja dobrze to znam. Płakać mi się chce jak to czytam,tak dokłanie jest. Dr Jekyl Mr Hyde

[@aniaczarnecka3107]

Mam pytanie jeżeli nie byłam nigdy mężatką a mam podejrzenia co do ojca mojego syna

[@MagdalenaBajsarowicz]

Schemat działania jest taki sam, nawet jeśli nie jest się małżeństwem, pozostaje kwestia uregulowania opieki, terminów spotkań z dzieckiem czy władzy rodzicielskiej.

[@kasiazbrog]

Dlaczego rozwód? Przecież narcyz ma poziom emocjonalny kilkuletniego dziecka? Powinno się stwierdzać nieważność małżeństwa po zaświadczeniu od psychoterapeutów. Narcyz nie jest zdolny do podejmowania obowiązków małżeństwach czy rodzicielskich ze względu na brak empatii, odpowiedzialności, brak możliwości kochania…Człowiek żyjący z nim w związku staje się ofiarą, może skończyć się to depresją, samookaleczeniem, a nawet samobójstwem.

[@mazak1226]

nie ma to jak narcyz posłucha tych wszystkich rad i zrobi z ciebie narcyza bez mrugniecia okiem a ty nawet nie masz jak sie bronić. Chociaż im dłuzej o tym narcyzmie słucham to moja za chwile była żona takim narcyzem była

[@MagdalenaBajsarowicz]

Narcyz nie musi oglądać takich filmów bo ma naturalny mechanizm działania.

[@zbigniewfaber7186]

@@MagdalenaBajsarowicz dokładnie, tak jest. Narcyz naturalnie to robi. Wyniszczanie psychiczne małżonka, to dla niego jak wypić kawę przed pracą, tak na szybko...

[@karol-zf7xb]

Potwierdzam z własnego doświadczenia. Stanowczo powiedziałem mojej żonie, że ma zachowania takie jak narcyz ukryty i niech idzie z tym do terapeuty i to leczy, bo to jedyna szansa dla nas na kontynuację związku. Owszem poszła. I co? I dowiedziała się od specjalisty, że nie ma tego zaburzenia i to prawdopodobnie ja projektuję na nią swoje zaburzenie.

[@zbigniewzyka2740]

Witam, jak mogę się z Panią skontaktować w sprawie rozrodu i poprowadzenia,

[@MagdalenaBajsarowicz]

Zapraszam do kontaktu: Kancelaria Centrum Spraw Rozwodowych tel. [phone] bezpośrednio ze mną [e-mail]

[@hanys0]

Czy Sądy nie wiedzą manipulacji narcyza? Są tak niedoświadczeni.

[@MagdalenaBajsarowicz]

Trudno rozpoznać manipulacje, szczególnie jeśli nie zna się zjawiska i metod działania narcyza.

[@magorzatashshzhzn5872]

Dla narcyza rozwód, to prezent. Już układa plan na następną ofiarę.

[@MagdalenaBajsarowicz]

A dla partnerki/ partnera narcyza to nie wyzwolenie? Chociaż niestety rozwód często nie uwalnia od narcyza.

[@hanys0]

Narcyz z zemsty walczy o dzieci które bił i wygrał dzieci w zabezpieczeniu. Ta tragedia trwa

[@Nietolerujacafalszu]

To jest patologia .. jak można 😡

[@pyzapyzata6865]

Nie tak łatwo uwolnić się od GADA

[@NataliaPrzepiura-g7z]

❤❤

[@xyxl0la224]

Jeżeli osoba jest psychologiem, i obraca się kolesiami w sądach i poradniach psychologicznych, kościelnych. Uważam że to jest walka Dawida z Goliatem.

[@MagdalenaBajsarowicz]

To zależy, jeśli na początku założymy że tak będzie to faktycznie może tak się wydarzyć.

[@KasiaJangMiMalinowa]

Ola, no dobrze, ale kto finalnie tą walkę wygrał, Dawid, czy Goliat? 😉 Kto stał po stronie Dawida w tej walce? Kogo zatem musisz mieć po swojej stronie i błagać o pomoc, aby zakończyło się jak we wspomnianej wyżej walce? Pozdrawiam. Z Panem Bogiem ❤.

[@wiedzon7015]

bdb materiał

[@MagdalenaBajsarowicz]

Dziękuję i pozdrawiam

[@wiedzon7015]

Już wysłałem odpowiedź na pozew i NAGLE oglądam p. filmik ... dokładnie tak postąpiłem jak pani mówi ? mimo że oglądam po fakcie . Pozdro

[@marzenajelinska4054]

Nie się żyć z kimś takim 😱🧟