ROZWIĄZUJEMY PROBLEMY ZWIĄZKOWE WIDZÓW

[@zosiaj5570]

Odnoście 8 tematu, to jak ktoś mądry kiedyś powiedział "Kiedy ciało a działa na ciało b, to ciało c się nie w********"

[@wiktoriasak389]

Szczerze mówiąc nie sądziłam, że wasze filmy będą takie dopracowane! Poruszacie ważne tematy co jest bardzo istotne w tych czasach. Megaa🥰

[@edyta1958]

Weroniko, przepięknie wyglądasz! 😍😊

[@Judfx]

Bardzo podoba mi się taki format gdzie jesteście razem na filmiku, odpowiadacie na pytania lub rozwiązujecie jakieś problemy i razem prowadzicie kanał. Miło mi się ogląda was razem i cieszę się że taki kanał powstał.

[@andrzejduda9991]

6:00 to totalnie moja sytuacja, spotykaliśmy się co miesiąc na weekend i w święta, wakacje na całe miesiące. Po roku pisania i 3 latach związku już miałam dość że to do niczego nie zmierza i chciałam postawić ultimatum że albo razem zamieszkamy albo koniec (bo już od kilku miesięcy o tym myśleliśmy, ale jakoś nie zabieraliśmy się za to). Ale nie zdążyłam mu tego zaproponować, bo po tym jak był u mnie miesiąc powiedział że beze mnie nie wraca ❤️ i od tej pory mieszkamy razem już 9 miesięcy. To co ci radzę, to napewno ustalać datę spotkania, bo dobrze jest wiedzieć że jest na co czekać. I okres izolacji też wpłynął na nas najgorzej, nie widzieliśmy się 3 miesiące. Najważniejsze, to żeby obie osoby się starały, możecie omówić jak widzicie przyszłość po skończeniu szkoły, kwestie posiadania dzieci itp. Chociaż w tym wieku wszystko wam się może zmienić, u nas tak nie było i dlatego się udało. Bo tutaj trzeba ustalić, że np po skończeniu szkoły zamieszkacie razem żeby wiedzieć, że ma to sens i do czegoś prowadzi, a narazie trzeba tylko przetrwać. Mam nadzieję że nie masło maślane 😆 natt.wrobel_

[@izawilczynska7553]

ogolnie to moj problem jest bardzo dziwny i mam sie kogo spytac, wiec pytam was, bo juz sama nie wiem co robic. Moja przyjaciolka jakies 5 miesiecy temu poznala chlopaka nazwijmy go nw moze Michal. No wiec ona opowiadala o nim jaki on jest wspanialy i cudowny, ze jest tak kochany, tak sie troszczy itd. Ja od poczatku bralam to z przymruzeniam oka bo to nie byla pierwsza jej taka milosc, wszyscy przechodzili jej po doslownie tygodniu. Ale w ta relacje sie angazowala bardziej. Jakies 2 miesiace temu powiedziala ze musi mnie z nim poznac, ja sie zgodzilam wiec poszlysmy. No i przezylam szok jak go zobaczylam, on jak zobaczyl mnie tez taki szok mial. Okazalo sie zeten Michal to jest syn najlepszego przyjaciela mojego taty. Ale niestety Michal to najwiekszy imprezowicz w miescie i on jest tak delikatnie mowiac.. jakby lubi sie zabawiac, szybki numerek na kazdej imperzie zawsze z inna to jest jego codziennosc. Moja przyjaciolka nie wie o tym ze on taki jest, po prostu zdradza kazda dziewczyne na lewo i prawo. Powiedzialam jej to w sylwestra bo juz nie moglam utrzymac trgo w tajemnicy, ona natomiast mnie wszedzie zablokowala i zwyzywala. Jak zwroce uwage Michalowi zeby jej nie wykorzystywal to rozwale przyjazn rodzin. Co robic? Zaznacze ze moja przyjaciolkq juz byla w zasadzie go nie znala wczesniej nie wiedzial tez ze my sie znamy. Ja sie z nim wychowywalam i znam go od urodzenia

[@aelitastones334]

I jak to się skończyło?

[@eemiko]

Wy serio potraficie pomagać, wasze rozwiązania są superr 💜 Pozdrawiam wszystkich 😁

[@luizaturkowska9404]

Uwielbiam was oboje, a ten kanał to cudo! To, że poruszacue takie tematy jest wspaniałe i zawsze wyczekuję nowego filmu❤ trzymajcie tak dalej i nie zmieniajcie się, miłego wieczoru/dnia💕 Ps. Niesamowicie potraficie odpowiedzieć na pytania i myślę że wielu osobom pomogliście

[@karolinakokoszko2918]

Myślę że macie potencjał żeby odpowiadać na trochę bardziej dojrzałe problemy niż 13 latków i mam nadzieję, że w kolejnej części takie będą

[@nikinorde4079]

13 latki też potrzebują rady ale spoko każdy potrzebuje

[@oladworak480]

z_dworak , szczerze mówiąc nie mogłam się powstrzymać od napisania komentarza … zarówno przytoczony cytat przez Weronikę i cały film był dla mnie wzruszający. Pozdrawiam was serdecznie ❤️

[@juliaxy8892]

Nie pomyślałam, że kiedykolwiek będę udzielać się w tego typie komentarzy, natomiast totalnie nie mam z kim o tym porozmawiać, bądź usłyszeć obiektywnej opinii. Jestem z moim chłopem już prawie rok, nasz związek nie powstał na zasadzie, hej ty mi się podobasz, a ja tobie to chodź będziemy kręcić od początku znajomości. Tutaj wszystko budowało się na przyjaźni i po jakimś czasie wynikł z tego związek. Fakt faktem kocham mojego chłopca i doskonale wiem, że on mnie też, jednak pojawia się problem, który nie wiem jak ugryźć. Zacznę od tego, że mam wrażenie, że często muszę mu matkować, bo Pan X zapomina o bożym świecie. Mimo, że jest niesamowicie dojrzałym chłopakiem pod względem emocjonalnym to w życiu często totalnie nie umie sobie poradzić. Zasypia na wykłady, nie ma potrzeby dbać o swoją dietę i wagę (jest diabetykiem i musi wszystko trzymać co do kilograma), zawsze robi wszystko na ostatnią chwilę i trzeba mu mam wrażenie często tłumaczyć jak życie działa. Wiem, że mężczyźni często później dojrzewają, niż kobiety i niejednokrotnie takie obeznanie i radzenie w życiu pojawia się po jakimś czasie od samodzielnego życia u nich (pomijam aspekt wychowania, warunków w domu itd). Wiem, że cholernie się stara pracować nad sobą ale mam wrażenie, że coraz częściej mnie to męczy. Pojawia się pytanie, poczekać, aż ta dojrzałość przyjdzie czy dać sobie spokój póki co. Kocham go nad życie, ale serce mówi jedno, a rozum drugie. Jak planować przyszłe życie z kimś, kto totalnie odbiega od mojego modelu funkcjonowania, nie chcę drzeć kotów pół życia i mieć zamiast męża dziecko. Z góry dziękuję za rady kochani, pozdrawiam cieplutko! xoxo

[@edytaz7236]

Z matkowania swojemu partnerowi nigdy nic dobrego nie wyjdzie. Przecież nawet dzieci nie można we wszystkim wyręczać, bo stracą wiarę we własne siły i się nie usamodzielnią;) Nie da się uchronić przed popełnianiem błędów, a czasami właśnie one najlepiej uczą i kształtują charakter ;) Uzbrój się w cierpliwość i pozwól mu samemu sterować swoim życiem i popełniać błędy, by mógł dorosnąć ;) Wtedy oboje na tym skorzystacie. Ale uprzedzam, że nie będzie to dla Ciebie łatwe, ale może to będzie Twoja życiowa lekcja? Wszystkiego dobrego :))

[@noujanoyne6694]

Dzięki wielkie za wasze wspólne odcinki!! Zapowiada się bardzo wartościowy i potrzebny kanał na yt. Trzymam kciuki za waszą cudowną dwójkę, świetnie się was ogląda razem 🥰

[@emiliaam6283]

na samym początku świetny materiał, zresztą wg bardzo lubię wasze filmy oglądać, dajecie bardzo pomocne i mądre rady, mam nadzieje że kiedyś nagracie kolejny odcinek z tej serii i coś mi doradzicie. Mój problem jest taki że od długiego czasu podoba mi się pewien chłopak ( od 2 gim) jestem w trzeciej liceum xd los tak chciał że byliśmy w tym samym przedszkolu, podstawówce, gim, a teraz w liceum, wiele razy zbierałam się żeby coś zrobić ale zawsze ostatecznie rezygnowałam. W wakacje bardzo pracowałam nad sobą, szczególności nad pewnością siebie więc we wrześniu jak tylko dowiedzieliśmy się szczegółów studniówkowych wracając razem zapytałam go czy tak po starej znajomości nie chciał by mi towarzyszyć w walcu i polonezie. On to zrozumiał że zapraszam go tak ogólnie i powiedział że bardzo chętnie, ale on był świetnie przekonany aż do naszej rozmowy że studniówki z uwagi na pandemię będą klasowo, nwm skąd taki pomysł ale jak mu wyjaśniłam że mimo wszystko są one tak jak zawsze razem dla wszystkich maturzystów, okazało się że obiecał już komuś innemu z klasy, i każde z nas idzie z kimś innym, dlatego zastanawiam się czy sobie odpuścić czy zaryzykować i mu powiedzieć. Bo z jednej strony niedługo wychodzimy i każdy pójdzie w na studia być może zupełnie do innych miast, nwm czy wg warto ryzykować i narażać się na ból teraz w klasie maturalnej kiedy powinnam być sfokusowana na chemii i biologii, ale bardzo go lubię , przy nikim tak się nie czuje jak przy nim, lubie go spotykać na przerwach i spólne powroty autobusem.

[@maggiee974]

Nie jestem jakimś doradcą, ale według mnie powinnaś mu powiedzieć

[@W-jh5ty]

Megaaa szacun ze czytacie pytania możliwe ze dzieci 13-16 lat a odpowiadacie bardzo fajnie i nie smiejecie sie ani nic! Super

[@MrsZosia-kq4rs]

Mega. Uwielbiam Wasze filmy zawsze poprawiają mi humor

[@martynarosanowska3833]

@martynxr i czy możemy poswiecic chwile na to jak pieknie Werka dzis wyglada?

[@lili.o5042]

boże każdy Kuba jest jakiś nie ten teges, ale tak po za tym świetny filmik bardzo wartościowy znalazłam was niedawno i z pewnością będe oglądać dalsze poczynania😃

[@nikolatesla9657]

Miłego oglądania życzę każdemu kto to czyta❤

[@monikarzepecka6131]

potrzebuję tutorial na ten cudny makijaż! promieniejesz Werka!

[@nadia_jezewska]

Mój związkowy „problem”: Mam 15 lat, kilka lat temu poznałam chlopaka, chodziliśmy razem do klasy 5 lat i wiecie mielismy takie typowe dziecięce „związeczki” i w ciągu tych 5 lat zdążyliśmy byc razem z 7 razy ale w 8 klasie przeniósł się ze sportowej klasy do zwykłej (ja jestem w sportowej) i jak przechodził obok mnie to zagadywał, zaczepiał. Jeszcze w październiku jak wychodziłam z szatni specjalnie na mnie czekał, wyszliśmy ze szkoły a ja sie zawstydziłam i powiedziałam „musze iść, śpieszę się papa” i poszłam. Od wtedy piszemy cały czas, są serduszka, buziaczki itp. ale nic więcej. Zaprosił mnie na sylwestra ale jeszcze troche czasu a ja wole wiedzieć co i jak. W końcu napisałam do niego, że czuje cos wiecej itp. A on napisał „nie gryzę”. Ja nie wiem czy iść na tego sylwestra czy co mam z tą relacją robić. Pozdrawiam

[@terminska20]

Czy mogę tu napisać swój problem? Uznam ze tak, wiec piszę. Ogólnie to jakoś 2 tygodnie temu zerwała ze mną dziewczyna, a powód z którego zerwała jest sporym problemem i jest niezbyt zrozumiały dla mnie. Mianowicie w pewnym momencie stwierdziła że jej nie podoba się moje zachowanie, a dokładniej że pojechałom na Twój koncert zamiast przyjść do niej mimo ze wiedziała że marzyłom o tym żeby Cię znowu spotkać a mogłom do niej przyjść następnego dnia. Najgorsze i najbardziej niezrozumiałe dla mnie jest to, że to było przed koncertem w Krakowie, a do tego w Katowicach nie miała żadnego problemu i cieszyła się jadę. I ogl to dlatego bylom takie przygnębione na tym koncercie bo wiedziałom że mogę wrócić do domu już bez dziewczyny. Nwm co robić bo ją kocham i tęsknie, mimo że wiem że zachowała się dziwnie, Patryk i Werka help

[@andrzejduda9991]

Moim zdaniem to tylko wymówka a prawdziwy powód zerwania byl inny bo ten to totalna głupota. Spotkać się można codziennie a koncerty nie są tak częste

[@chrzanka8969]

Bardzo mi przykro z powodu zerwania. Jednak moim zdaniem ona jest toksyczna. Masz prawo jeździć na koncerty - to normalne, że masz też swoje życie. Ona powinna cieszyć się Twoim szczęściem. Możecie się spotykać w ciągu całego roku, na koncerty nie chodzi się aż tak często. Uważam, że ten powód zerwania to ewidentnie jakaś wymówka. Pewnie problem leżał w niej, ale nie chciała tego przyznać i zwaliła wszystko na Ciebie. Bardzo niedojrzałe zachowanie. Wiem, że to będzie ciężkie skoro nadal ją kochasz, ale lepiej dla Ciebie będzie jeśli o niej zapomnisz. Wiem, że teraz może się to wydawać niemożliwe, ale kiedyś się uda. Jak to mówią "czas leczy rany". Uwierz, że zasługujesz na kogoś lepszego

[@terminska20]

@@chrzanka8969 już druga osoba tak pisze… wydaje mi się że to rzeczywiście może być po prostu wymówka. I wiem że to co zrobiła było serio nie fajne i wiem że powinnom o niej zapomnieć, ale ciągle nie potrafię. To jest strasznie trudne, ale mam nadzieje że masz rację i czas wyleczy rany. 💙☺️

[@majekzbajek]

W tym momencie kiedy Patryk mówił co robił jak miał 15 lat myślałam że powie że nadal jadł kamienie 🤣 (dla tych co nie ogarniają to Patryk kiedyś powiedział na odcinku że jak miał 10 lat to jadł kamienie)

[@thekiwi9195]

Ale on je połykał?

[@sobbingRat]

mój problem polega na tym, że podoba mi się dziewczyna, która jest hetero jest moją przyjaciółką od kilku miesięcy, chociaż znamy się około 10 lat i pierwszy raz jestem w takiej sytuacji żeby mi się ktoś aż tak bardzo podobał nie wiem co mam zrobić żeby sobie odpuścić, a nie chcę tracić z nią kontaktu bo jest naprawdę super osobą i wszystkich moich znajomych mam dzięki niej więc musiałabym ich też jakby zostawić w każdym razie życzę miłego dnia/wieczoru wszystkim, którzy to czytają

[@juliaxy8892]

girl, nie da się zmienić czyjejś orientacji. Niestety, wyznanie czegokolwiek nie wniesie nic pozytywnego, zaufaj mi. Czasem, życie nie idzie po naszej myśli i nie możemy być z każdą osobą, która zapaliła świeczkę w naszym sercu. Czas zrobi swoje, może postaraj poznać się kogoś nowego, wyjść jakąś grupą zamiast spotkać się tylko w 2?

[@vicya]

7:00 ja miałam właśnie taki problem. Miałam przez jakiś czas chłopaka. Ale problem był taki, że bardzo daleko od siebie mieszkamy. I nie stety związek nie przetrwał 😞 Była bardzo mała możliwość spotkania się, a do tego pandemia 😞

[@r.i.p_ley5270]

Mój problem: Od prawie 7 lat(mamy po 20) jestem zakochana w pewnym chłopaku (nazwijmy go Marcin) i był moja 1 miłością i w sumie nadal jest. WIadomo na początku byliśmy jeszcze dość młodzi i widać było że sie sobie podobamy ale za bardzo nic z tym nie robiliśmy tym bardziej że byłam I nadal jestem osobą dość nieśmiałą ale on to już w ogóle jeżeli chodzi o te sprawy to dramat i no z czasem ogólnie uczucia moje ucichły (inne szkoły, studia) ale nigdy do końca i ja zawsze wiedziałam i nadal wiem że chce czegoś więcej niż przyjaźń (bo utrzymujemy dobry bardzo kontakt i się widujemy) i ja wiem że mu się podobam i w sumie były różne bliższe sytuacje ale on przez swoją nieśmiałość, robił jakby 2 kroki do przodu w naszej znaj i 1 krok wstecz i tak przez te lata było. Ogólnie dążąc do setna ja wiele razy próbowałam coś z tym zrobić, tym bardziej, że widać ze nas do sb ciągnie ale w realacji potrzebne są po prostu dwie strony. I ostatnio stwierdziłam, że dość mam I wygadalam mu wszystko jak to wygląda z mojej strony, że chciałabym byśmy byli razem, że mnie męczy takie ciągle krecenie i wycofywanie się przez te lata. I on powiedział, że też by chciał ale nie jest gotowy jeszcze na związek i wie że, by mnie jak i siebie zawiódł bo nie radzi sobie z uczuciami, związkami itd i ja to jak najbardziej szanuje ale wiecie jest mi przykro po prostu i nadal mam jak głupia tą nadzieję, zs kiedyś będzie gotowy (tym bardziej że mu powiedziałam że go rozumiem i że poczekam). Po tej rozmowie utrzymujemy normalnie kontakt tym bardziej że podkreśliliśmy obydwoje na początku że nie chcemy przez takie coś kończyć znajomości i to całkowita prawda bo nie chce ale jest mi przykro po prostu.... 😕

[@juliaxy8892]

Od mojej osoby powiem tak, jasne możesz czekać jeśli wiesz, że warto, natomiast nie ograniczaj się na innych ludzi przez to. Nikt nie dał ci gwarancji czy on dojrzeje za rok, dwa czy 7 lat. Pewnie jesteś super baba, otwórz się na nowych ludzi i kto wie, może pojawi się ktoś kto będzie chciał ci dać całe swoje serce na już. Tym bardziej, jesteście w takim wieku, że dojrzałość już sama powinna powiedzieć, że jest gotowa. Widocznie chłopak ma inne potrzeby, niż ty. Nie z każdej przyjaźni wyjdzie miłość i odwortnie. Powodzenia!!!

[@ukaszjaworski879]

Poważne związki ten kanał to nie moja kategoria wiekowa ale świetnie że pomagacie tak młodym parom pewnie im się to pozmienia ale dobrze ze na tą chwilę mają się kogoś poradzić.

[@ninaadamek775]

Miłego oglądania życzę❤️❤️❤️

[@stellway]

Hej ja napisze tutaj jak mowilas, jestem bardzo zakochana w moim chlopaku, ale on przy kazdej klotni(gdzie on mocno zawinił, klamal mnie ze gdzies idzie gdzies indziej niz rzeczywiscie) zaczyna plakac, wysylac mi zdjecia gdzie sie zabije jak go zostawie, warto dodac ze oboje mamy 23 lata, wiec nie jest to dziecinny związek, nie pozwala mi na nic, raz spotkalam sie z najlepszym przyjacielem(ktorego on zna) i zwyzywal mnie od szmat, wpadl w szał rozwalił telefon, nie mam juz sily trace znajomych, bo jest zazdrosny nawet o moje przyjaciolki, nie wiem co robic nie da sie go przekonac do zadnej terapii, dodam tez, ze rozmawiamy bardzo duzo ale to nic nie daje, ma straszne problemy z agresją, a tak go kocham nie chce go zostawiac mimo ze czasami traktuje mnie strasznie :(

[@sloneczna_jablonka]

Kocham was w duecie, idealnie się dopelniacie

[@aniaanna3419]

Przy związku na odległość podaliście swój własny przykład podczas pandemii - identiko jak u mnie i (już teraz) mojego narzeczonego. To też były początki, widzieliśmy się raz na dwa tygodnie, albo raz na miesiąc bo też dystans - teoretycznie mogliśmy do siebie przyjeżdżać, ale praktycznie nie było to łatwe przez nasze zajęcia itp. Więc spotkania były różne, nawet co miesiąc /półtora, telefony, wideo i pisanie było cały czas. Znamy się 4 lata, z tego jesteśmy ze sobą 2, czas gdy nie mogliśmy się widzieć był bardzo trudny i szczerze mówiąc, wielkim niedomówieniem byłoby gdybym nie napisała, że prosiłam Boga o wsparcie dla nas i wierzę że to był faktyczny powód/wsparcie, dzięki któremu sytuacja tak się potoczyła a nie inaczej. Życzę czytającym wszystkiego co dla was najlepsze ❤️

[@kartonik7639]

Mam taki problem. Ogólnie to mam 14 lat i zdecydowałam się kilka miesięcy temu wyznać miłość chłopakowi, który mi się w tamtym czasie bardzo podobał. Umawialiśmy się na spotkaniach, gadaliśmy i łaziliśmy sobie na długie spacery. W pewnym momencie razem stwierdziliśmy, że chcemy być w związku i byliśmy w nim, a raczej dalej jesteśmy, tyle, że.. Ogólnie przez szkołę nasz kontakt się trochę urwał, mimo że jesteśmy w tej samej klasie, na przerwach nie rozmawiamy ze sobą, bo szkole on do mnie nie piszę, ani ja do niego. Czasami tylko wychodzimy, bo w weekendy mam dużo nauki i zaległe lekcje do nadrobienia, a dlatego, że ze sobą nie piszemy, ani nie rozmawiamy w szkole nasz kontakt jest praktycznie zerowy. I to uczucie, które mnie do niego tak przyciągało chyba wygasło.. Ale to czego boję się najbardziej, to tego, że chyba zaczynam coś czuć do jednej dziewczyny z mojej klasy.. tak strasznie nie chciałam się zakochiwać na nowo, bo wiem, że jestem w związku, ale to uczucie, gdy tylko na nią patrzę powraca.. te motylki w brzuchu i tak dalej. Boję się strasznie, że skrzywdzę tego chłopaka, bo jednak to ja zapoczątkował naszą relację, a teraz niby miałabym mu takie coś wyznać, ale do tego boję się również, że to uczuciem, które czuję do tej dziewczyny to tylko i wyłącznie zauroczeniem, które minie jak tamto z tym chłopakiem. Na prawdę nie wiem co robić i czuję, że krzywdzę ludzi.. Patryk, Weronika na prawdę nie wiem co robić i nie wiem po co w tak młodym wieku decydowałam się na związek

[@karolcixa6400]

myślę że powinnaś z nim pogadać, co to za związek bez kontaktu

[@jjpjjp8658]

Od 2 lat jestem zakochana w mojej najlepszej przyjaciółce. Największym problemem jest to ,że ona tego nie czuje. Ma chłopaka i razem tworzą super parę. Staram się ignorować moje uczucia i jestem na dobrej drodze żeby być w związku z inną dziewczyną. Podoba mi się ona ale wątpię żebym poczuła do niej to samo(mam przez to wyrzuty sumienia). Nie zerwę kontaktu z przyjaciółka ,ponieważ jest najważniejsza osobą w moim życiu. Nie wiem jak moglibyście pomóc, wydaje mi się ,że musze się wyżalić bo przerasta mnie ta sprawa.

[@aelitastones334]

I jak to się skończyło?

[@josia2544]

Mam coś takiego, że zakochałam się w chłopaku z którym chodzę do klasy od zerówki (mam 16 lat), i teraz też chodzimy do jednej klasy w liceum. Złożył papiery tylko do klas w liceum do którego ja bardzo chciałam się dostać, (mimo że egzaminy poszły mu bardzo dobrze i mógł się wszędzie dostać) dlatego jestem pewna, że on też coś do mnie czuje. Tak naprawdę znamy się i przyjaźnimy od prawie 10 lat, a on mi się podoba od 3. Mieszka blisko mnie i jeździmy zawsze razem do szkoły, ale problem jest w tym, że jak się spotykamy to traktujemy się tylko jak przyjaciele i nie potrafię mu powiedzieć co czuje, ani w żaden sposób zbliżyć. Trochę tak jakby była między nami niewidzialna ściana. Nie wiem czy mam się starać wyznać mu co czuję, abyśmy byli parą, czy zostawić to tak jak jest i po prostu spędzać razem czas i spotykać się mimo że nie jesteśmy razem.

[@suzan7363]

Wow nie sądziłam ze tak mi sie spodoba ta seria ale cudowna 😍

[@chrzanka8969]

Super odcinek, super pomysł na serię ;) Czekam na kolejne odcinki

[@chrzanka8969]

Moje pytanie jest takie - jak odrzucić stres przy rozmowie z osobą, która bardzo nam się podoba? Jest chłopak, w którym zauroczyłam się/zakochałam bez pamięci. Nazwijmy go F. On chyba odwzajemnia to uczucie, bo często się na siebie patrzymy i tak uśmiechamy zalotnie. Jednak niestety ja przy nim głupieje. Jak jest blisko mnie, to aż mi się robi tak słabo, ciężko mi złapać oddech. Raz nawet zagadał do mnie, ale ja niestety zmarnowałam tą okazję od losu i nie pociągnęłam za bardzo rozmowy. Tak mnie ścisnęło w gardle, miałam też problem żeby spojrzeć mu w oczy bo czułam się taka onieśmielona. Stresuje mnie rozmowa z nim, chodź wiem, że jest świetnym facetem. Może przez to, że on jest boski, ma twarz anioła, super charakter, w moich oczach jest taki idealny. Ja natomiast czuję się gorsza w porównaniu do niego, jakby "niegodna" tego żeby z nim rozmawiać. Mam takie poczucie, że na niego nie zasługuję. Wiem, że to głupie, ale nie umiem wyrzucić tych myśli. Nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji. Skoro najprawdopodobniej podobamy się sobie nawzajem to strasznie szkoda byłoby to zmarnować. Nie umiem jednak się ośmielić, zachowywać się normalnie i naturalnie, bez tego chorobliwego stresu. Macie jakieś rady? PS. Wera i Patryk - jeżeli wybierzecie ten komentarz, bylibyście w stanie zamazać moją nazwę i awatar? Z góry dziękuję

[@shygirl9881]

13:00 Tak tylko dodam, nie rób sobie nadzieji, że on z nią zerwie i na to zerwanie nie czekaj, bo może to się nie wydarzy, a ty się zamkniesz na innych ludzi.

[@aurora8424]

Ja mam taki problem, generalnie jestem dziewczyną i podoba mi się dziewczyna. Wszystko git tylko że ta dziewczyna (nazwijmy ją Aniela) jest ode mnie 6 lat starsza 😩. Natomiast ja za bardzo tego nie odczuwam, bo Aniela nie zachowuje się jakoś bardzo dorośle itp. Ale do rzeczy. Generalnie za bardzo nie wiem co mam zrobić. Nie piszemy, czasami piszę do niej jak jest okazja np w święta żeby mieć jakikolwiek kontakt. Ona odpisuje jedną krótką wiadomością i tyle. Widujemy się około dwa razy w tygodniu (nie spotykamy się razem, mamy wspólnych znajomych więc wszyscy razem się spotykamy). Nie gadamy, to znaczy czasami zamienimy kilka słów ale to tyle. Strasznie mnie to boli że mam okazję z nią porozmawiać a siedzimy cicho. Jak jej długo nie widzę to mega tęsknie, daję jej jakieś sygnały ale ona za bardzo nie reaguję. To jest dziwne bo ja nie chcę związku ani nic pomimo że mi się podoba. Po prostu chciałabym się do niej zbliżyć, zaprzyjaźnić czy coś. Chcę mieć z nią kontakt, gadać jak z przyjaciółką. W sensie mogłabym być normalnie w związku ale nie jestem totalnie gotowa więc przyjaźń mi zdecydowanie wystarczy. To tyle w sumie 😬

[@zuzannakowalska8444]

Mój problem jest taki że był chłopak z którym chodziłam na zajęcia dodatkowe kilka razy w tygodniu od 7 lat. Jakieś trzy lata temu się w nim zakochałam nasza relacja była raczej neutralna jest 2 lata starszy i w tedy chyba byłam w jego oczach dzieckiem wiem że to głupie ale nawet nie próbowałam do niego zagadywać bo byłam pewna że to nie moja liga na co dzień jestem dość pewna siebie ale przy nim nie miałam odwagi się odezwać jakiś czas temu zaczęliśmy się spoko dogadywać i zaczęłam mieć wrażenie że mam u niego szansę ale po tym dowiedziałam się że wyprowadzam się za granice za kilka miesięcy. Przez trzy lata się w nim podkochiwałam a teraz gdy zaczęło się układać mam to wszystko zostawić. Jeszcze nie wie o mojej przeprowadzce i nie wiem jak mu to powiedzieć. Nie potrafię teraz z nim rozmawiać wiedząc że za jakiś czas już tego nie będzie a on zauważa że coś się zmieniło. Przez ostatnie trzy lata prubowałam go sobie odpuścić ale nie udało się to do teraz i boję się że jak wyjadę też nie dam rady o nim zapomnieć. Mam 16 lat i może to dziecinne rozterki i dużo osób powie że w tym wieku miłość nie jest prawdziwa ale nw jak się teraz zachować pewnie on ma wylane we mnie i szybko zapomni o mnie po moim wyjeździe ale ja nie mogę zapomnieć o nim, a spędzanie z nim czasu jednocześnie sprawią mi ogromną radość jak i smutek gdy pomyślę że będę musiała żyć bez niego.

[@juks05]

Uwielbiam was, zaufam wam więc wam to napiszę bo trochę mnie to męczy. Jestem z chłopakiem od roku i ponad trzech miesięcy, jest on strasznie o mnie zazdrosny i nawet gdy wyjade na jeden dzień do przyjacióki do miasta które jest godzinę od mojego czy nawet do kolegi z klasy żeby go poduczyć z jakiegoś przedmiotu, gdzie wszytsko się dzueje w jednym mieście, to on potrafi wpaść w szał zazdrości i każe mi ze sobą mieć kontakt cały czas byle żeby on wiedział że nie robię czegoś co mu się nie podoba i dopiero gdy zaczniemy sie kłócić o jego zazdrość i zacznę mu mówić że to jest toksyczne, że aż tak jest zazdrosny mimo że nie daje mu żadnego powodu do tego i wtedy na parę tygodni on umie uspokoić swoją zazdrość, ale za jakiś czas jest znowu to samo, nie chce go stracić, bo go naprawdę kocham, ale boję się że znowu rozpadnie mi się związek przez to że ktoś jest o mnie zazdrosny i mam dość tej zazdrości bo mimo wszystko potrzebuje takiego minimum luzu. Możecie mi coś doradzić, może to pomoże, mam taką nadzieję :') Ps. Prosiłabym żeby nie pokazywać mojej nazwy, miłego dnia ❤ @juksia05

[@paulinakus896]

Co do komentarza, w którym dziewczyna w wieku 3-5 lat chciała, żeby brat był jej chłopakiem - jest to zupełnie normalne. Nazywa się "kompleksem Elektry" . Co prawda dziewczynka zazwyczaj chce, żeby to tata został jej "mężem", ale może to dotyczyć również brata. Większość z nas po prostu tego nie pamięta, bo dzieje się między 3. a 6. rokiem życia (i dotyczy również chłopców, ale w przypadku mamy bądź siostry - wtedy jest to "kompleks Edypa") Także - nic się nie przejmuj :D

[@weronikaipatryk]

Ooooo czyżby Jung i Freud? 😛

[@paulinakus4135]

@@weronikaipatryk Dokładnie :)

[@weronikarudnicka5057]

Pięknie razem wyglądacie ❤️😍 poprzednie filmy obejrzane więc teraz oglądam ten 😁💓

[@tralala100]

Mając 21 lat tutaj czuje się staro jak wszyscy co piszą mają po 13/15 lat

[@oolszewska]

Ale jesteście komfortowi, love it

[@meri6351]

Patrząc na ogół, ten odcinek jest dla mnie bardzo budujący i wspierający w obecnych rozterkach. Dziękuję

[@nelapawelska]

Kocham ten kanał całym sercem! 💗 tak się cieszę, że nagrywacie takie odcinki

[@vixerette7973]

Pierwszy raz na Was trafiłam, żałuję że tak późno. Zakochałam się w Was! Jesteście cudowni ❤️

[@shuhu0]

Związkowy problem: Mam dziewczynę i jestem z nią bardzo szczęśliwa,ale mimo że znam jej zachowanie to bardzo bolą mnie niektóre jej słowa i czuję mega poczucie winy,gdy ostatnio ją przeprosiłam za to że momentami na spotkaniu z naszymi znajomymi byłam bardzo wredna i "zimna" praktycznie na kolanach odpowiedziała mi "ok" i bardzo mi smutno bo czuję się jakbym się strasznie narzucała,a boję się powiedzieć :(( Pozdrawiam

[@Alixa-e4h]

Myślę, że jeśli ona lub on jakby trochę ignoruje cię to spróbuj też ją/jego ignorować i zobacz reakcję

[@Natalia-ud1xb]

Następny świetny odcinek 🥰

[@Unavez.]

miło ogląda sie was dwoje oraz myślę, że swoimi radami komuś napewno pomogliście :D trzymajcie sie tam!

[@jagodag1549]

Mój problem: Jakieś 2 lata temu przez moją kuzynkę poznałam jej ekipę (chłopaków z jej klasy) jeździliśmy kilka razy na rowery w wakacje i strasznie ich polubiłam. Widuje ich często na przystanku autobusowym. Jest tam jeden chłopak, który strasznie mi się podoba i chciałabym coś z tym zrobić ale strasznie się boję, że zniszczę te znajomość (moja kuzynka mówi, że jest fajny ale tylko jako przyjaciel) pisałam z nim kilka razy . Często wieczorami rozmyślam czy nie napisać/zadzwonić i powiedzieć mu, że mi się strasznie podoba ale wtedy przychodzi mi na myśl, że jeśli to nie wyjdzie dziwnie będę się czuła widząc go na przystanku +że on powie to wszystko mojej kuzynce ( bardzo się przyjaźnią) a ona będzie mi to wypominać albo, że on polubił moją przyjaciółkę z którą chodzę na przystanki. Zrobić ten pierwszy krok? Czy odpuścić? [utnijcie nazwe plis]

[@midiona7483]

Jakbyście przypadkiem chcieli dać to do odcinka, to zasłońcie nick Muszę to gdzieś napisać, a wy często powtarzacie, żeby zwrócić na to uwagę. Chodzi o to, "Kto pisze pierwszy" Miałam w liceum i poza nim kilku bliższych znajomych. Skończyłam szkołę w maju. Zauważyłam, że zazwyczaj to ja zaczynam rozmowę i proponuję spotkania. Z ciekawości przestałam to robić i skończyło się tak, że z nikim już nie piszę. To daje do myślenia i jest mi przykro przez to, bo czuję się głupio, że nie zauważyłam tego wcześniej i tyle czasu poświęciłam na te relacje, a koniec końców nikt się nie odezwie.

[@Alixa-e4h]

Przykro mi no ale na pewno są osoby ciebie warte a nie jak oni

[@wiktoria.pietrzak]

wyglądacie na tym odcinku tak pięknie! jesteście cudowni

[@wiktoriatkacz4888]

Mój związkowy problem: Kiedys przyjaźniłam się z moim crashem(jakiś miesiąc temu) I jakiś miesiąc temu wyznałam mu miłość powedział że jest zajęty i od tamtej pory mnie unika... Oco chodzi😔?

[@aleksandrakrupa9288]

Odnosząc się do pierwszego tematu- kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ;D. Ja swojemu przyjacielowi powiedziałam wprost po dwóch latach "ej słuchaj podobasz mi się ". Niestety wyszło tak, że chłop nie jest mną zainteresowany ale to nie zniszczyło naszej przyjaźni tylko ją wzmocniło 🥰. Więc wiecie, czego tu się bać? Jak się to rozleci to wychodzi na to, że to nie jest prawdziwa przyjaźń.

[@milka79m]

jak kuba to odpada w przedbiegach, true that

[@klau__dia]

Jesteście cudowni🥰😍

[@lask_owska7751]

Patryk tęsknimy za tymi odcinkami

[@Korbelek]

Nie wiem gdzie to napisać więc piszę tu: ogólnie to mam krasza, kolegujemy się i on ma dziewczynę. A moja NIBY koleżanka mu powiedziała jego młodszemu bratu, że sie w nim kraszuje, i on to mu powiedział od tego czasu sie do mnie nie odzywa i nie wiem co zrobić, a i zerwał z dziewczyną sie dowiedziałam. Moja BFF mi gada ze sie na przerwach na mnie gapi wiec no. Pomocy pliska

[@dominikaalinska7100]

Jezu jak ja Was uwielbiam!

[@Athaya175]

Nic tak nie szokuje jak chlop ktory jeszcze przed spotkaniem opowiada swoje pol zycia 😂 Poczym "zalewa" swoja osoba wybranke 😏

[@martynaborek3318]

Super odcinek!!

[@antoninadomaniecka1061]

Ale Weronika pięknie tu wygląda😍 Pozdrówki dla was i super odcinek!!❤️

[@xd-gk2vt]

Mam crusha, i myślę że ja też mu sie podobam, ostatnio mnie przytulił, na lekcjach się ciagle na mnie patrzy i uśmiecha, nawet raz się o mnie pobił. I to nie tak że my nie mamy kontaktu my mamy super kontakt jednak boję się mu o tym powiedziec. Co robic?

[@_.olkaaa8910]

gurl lecisz na 100% mu się podobasz, nie bój się

[@amelia.skibaa]

_skiiba_ (na początku i końcu nazwy jest "podłoga") Pozdrawiam!

[@hel3n4x]

Weronika, ale ty jesteś piękna!!

[@aguchhhh_prywatnee_05432]

Megaa super odcinek!😍 Pozdrawiam 😊🙃 _beatakoc_

[@nataliaczech_]

Masz teraz bardzo ładne włosy, pozdrawiam :)

[@ninija626]

DAWAJCIE 4 ODCINEK!!!!

[@aga75]

Nie mam problemów związkowych, bo mam zajebista relację z chłopem ale pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam przytulasy wszystkim w trudnych sytuacjach związkowych ❤️

[@igixxx2045]

Moja historia miłosna: W 2019 roku pisałam sobie z chłopakiem ale on znalazł sobie dziewczynę i przestał do mnie pisać. Od tego czasu co roku w moje urodziny pisze do mnie żebyśmy odnowili kontakt i ja zawsze jestem bardzo zadowolona ale kontakt urywa się po 2 dniach. Chciałam się z nim spotkać aby zorientować się czy tracić na niego czas czy nie, jednak bardzo się boje tego spotkania. Boję się, ze nie będziemy mieli o czym gadać itp. Co mam zrobić w tej sytuacji? Bo naprawdę za nim tęsknie

[@enokinder5014]

Plis pomocy Mój crush ma 16 ja 13 ( trochę głupio brzmi no ale) i to nie jest tylko zauroczenie ja czuję do niego coś więcej napisałm mu że mi się podoba on odpisał że będzie pamiętać czyli że mam u niego jakieś szanse? Powiedzieć mu 2 raz ze go kocham? Pomóżcie co mam zrobić żebyśmy byli razem

[@wiktoriakowalewska1768]

Jestem 2 lata w zwiazku na odleglosc i widuje sie z chlopakiem raz lub 2 razy w miesiacu. Jestem najszczesliwsza na swiecie i nigdy bym nie powiedziala ze ten zwiazek jest niszczacy

[@juliaabramczyk6172]

Zasięg zasięg zasięg!!✊🏻

[@takbyo69420]

Kurde problem mam. Bo mi sie podoba koleżanka. Nazwijmy ją Zuzia. Sprawa wygląda tak że w wakacje chyba miała chłopaka, ale teraz nwm jak to wygląda. Ostatnio chciała sie przytulić i troche to odebrałem jako pierwszy krok, ale nwm czy to nie było tak po prostu. Chciałbym jej powiedzieć ale boje sie że zepsuje tą relacje

[@dominika9700]

(Anonimowo) W zwiazku jestem juz grubo ponad rok i wiadomo bylo gorsze i lepsze chwile. Niestety okolo 2 miasiace temu poronilam...od tamtego czasu zaczely sie ogromne problemy z moim libido, ktore praktycznie nie istnieje...ciagle infekcje jak nie intymne to pęcherz itd. W ostatnim czasie w polowie i po stosunku przez pare godzin potwornie boli mnie cale podbrzusze...co mam zrobic? Za miesiąc koncze 18 lat i oczywiscie rodzice o niczym nie wiedzą(polozna potwierdzila poronienie oni o nim nie wiedzą), a do ginekologa ponownie mnie nie zapiszą. Te tematy to ogromne tabu w domu...może wiecie co może pomóc? Oboje juz nie wiemy co robić...

[@Kamilaxxxx]

Naprawdę masz prawie 18 lat i nie wiesz co zrobić w takiej sytuacji? Szybko się zapisz do lekarza choćby prywatnie, jeśli nie chcesz mówić rodzicom.

[@magdzialenkamagdzia1239]

Mi się na przykład podoba jeden chłopak. Chodzi do równoległej klasy ale mam dużo znajomych w jego klasie wice na każdą przerwę przychodzę do nich. Widzimy się często na korytarzu bo mamy mała szkole. Chodzę do liceum ale czasem myślę że zachowujemy się jak w podstawówce. Napisałam do niego ale nie odpisał a jedyne o czym porozmawialiśmy to by nauczyciel który nas wkurza i tyle. Wszyscy uwarzaja że jest skończony i nie ma przyszłości ale on mi się podoba co mam zrobić? Kolega mi mówi abym zrobiła jeszcze jeden krok ale nwm jaki styl czy w przód . Co ma robić?

[@juliabereta2013]

mój problem : Ogólnie chodzi ze mną do klasy kolega (nazwijmy go Maciek), który mi się podoba ale jestem na tyle nieśmiała że nie mam odwagi do niego zagadać, a bardzo chcę mieć z nim jakąkolwiek znajomość lecz brak mi tematów do rozmów i boję się że nie będzie chciał ze mną rozmawiać. Nie wiem czy ja mam zwrócić na siebie uwagę by do mnie pierwszy zagadał czy ja mam się starać, choć z reguły gdy zaczynam z kimś rozmowę to raczej nie trwa ona długo a kilka pojedynczych zdań między sobą :// Nie wiem co robić proszę pomóżcie

[@joanasinkevic4836]

Uwielbiam wasz duet❤️Pozdrawiam 😊

[@victoriaalexandracornelia4982]

jejku, jak ja uwielbiam was razem 🥰

[@aleksandranowak4638]

Kiedyś napisałam do maćka że go kocham on napisał ok co mnie lekko załamało później wygadał to całej mojej klasie przez co bałam się chodzić do szkoły to wszystko się działo około rok i pół temu a maciek podoba mi się do teraz i mam może jakieś szansę u niego bo się do mnie uśmiecha na lekcji nieraz gadamy na przerwie ale bardzo rzadko i nie wiem jak do niego zagadać żeby całej klasie tego nie wygadał błagam odpowiedzcie bo nie wiem co mam robić pozdrawiam:)

[@MrsMajki]

Ja mam kumpla od 7 lat i ani razu na żywo się nie widzieliśmy a i tak jest zajebiście i ogólnie ten nom on ma dziewczynę przez neta od 0.5 roku

[@vangelkook]

6:55 zgodzę się. nie widziałam się z moją dziewczyną 2 lata przez pandemię, i miss her

[@madziul]

Wiec będąc pijana odbierał mnie z imprezy mój brat. Powiedziałam mu ze podoba mi się jego kolega. On mu o wszystkim powiedział i z pewnych źródeł wiem, że nazwał ta cała sytuację uroczą. Wiem, że chciał mnie zaprosić na studniówkę, ale zrezygnował bo mamy tego samego dnia XD Jestem zbyt nieśmiała żeby napisać lub cokolwiek zrobić w tym kierunku bo się po prostu boje.

[@weronikapawowska9996]

Go girl, nie bój się

[@doris054wattpad4]

Musisz coś zrobić koniecznie, nie bój się naprawdę

[@oladusza6456]

uwielbiam ich połączenie

[@krol8809]

ej, pls zróbcie filmik że Papryk maluje Werę albo Wera maluje Papryka

[@nikolapiotrowska9944]

nikosiax Boze polalowałam na ten zestaw ale prezenty święteczne dla inny h doszczętnie wyczyściły moj portwel😅

[@dominika5007]

Uwielbiam was 😍

[@mariannaciechowska9098]

Kocham was

[@martynkabarylska5810]

Kooooooocham was❤❤❤❤❤

[@zmarysia8501]

Poznalam pewnego chlopaka juz rok temu i na poczatku mialam takie ze no kolejny dupek ale po wakacjach przeżył totalnego glow upa iii No zakochalam sie i kocham go do tego momentu. Teraz nie mamy za bardzo kontaktu kilka razy tak gadalismy ale nic poważnego,czasami dawal mi znaki na korytarzu lapalismy kontakt wzrokowy ale dalej cisza i nwm czy mam do niego napisac czy czekac az on napisze. Pomóżcie

[@klaurynka4025]

Mój problem polega na tym że mam przyjaciela w którym jestem zakochana powiedziałam mu o tym ok. miiesiąc temu ale zostaliśmy przyjaciółmi dalej go kocham ale czuje że on nie czuje tego samego i on przyjaźni się ze swoją ex która była moją przyjaciółką i mają super kontakt przez co jej trochę zazdroszczę nie wiem czy warto mówić mu kolejny raz że dalej mi się podoba bo on mówi że miłość w tym wieku nie ma sensu (13lat) boje się że zniszczę wtedy naszą przyjaźń pomóżcie plis

[@klaudiaklaudia6800]

Patryk o co chodzi z tymi włosami? 😂

[@o7332]

Najlepsza para na yt🦋💗💓💞💖

[@mayxx9806]

maya.vol.6 Weronika wyglądasz prześlicznie

[@vhs1054]

Ale masz już długie i gęste włosy 😱

[@nataliabarket5303]

✨chcesz iść na rower?✨

[@kittychannie]

Jeju uwielbiam was

[@sylwiab1746]

@onitsvq ciesze się, że trafiłam na wasz kanał. Obejrzałam jeden filmik za drugim i nie mogę się doczekać już kolejnych, strasznie miło się na was patrzy i słucha podstawiam gorąco ❤️

[@loluwa___0070]

Chłopak w którym się zakochałam siedzi z moją ✌️przyjaciółką ✌️ i chcę jakoś do niego zagadać nie potrafię... w sumie to on popisuje się przed kolegami i wyzywa mnie ale mnie to jakoś nie interesuje chciałabym być z nim ale to się nie uda jeśli się nie odwarze powiedziałam mu to 2 lata temu i jakoś on chciał być ze mną ale moja ✌️ przyjaciółka ✌️ zabrała mi go i byli razem... Teraz nie są razem ale widzę że między nimi jest jakaś hemia proszę was pomóżcie mi nie wiem co mam robić 🥺😞