Ryszard Polański (Szkocja) - marynarz z ORP Piorun

[@Obraz_i_Slowo]

Cześć i Chwała Bohaterom!❤

[@szymonmaraszewski1514]

Wielkie szkoda że nie zdecydowali sie Państwo na rozmowę po angielsku. Oczywiste jest że Pan Ryszard i widzowie nie wyobrażaliby sobie rozmawiać w obcym języku jako sami swoi Polacy, ale widać że lata na obczyźnie zrobily swoje i naszemu Bohaterowi wygodniej byloby jednak pozostac przy angielskim. Widać jak czasami się męczy i stara przypomnieć słowa ktorych pewnie nie używał od lat... W każdym razie wspaniale żeście Go odnaleźli i zrobili ten wywiad. Dziękuję

[@anettavc2147]

Wielki szacunek dla Pana, moj dziadek również sluzyl na ORP Piorun

[@marchewa114]

Wielki szacunek dla Pana. Czytałem artykuł o panu i jestem podziwu. Jest Pan żywą historią Polskiej Marynarki Wojennej. Życzę dużo zdrowia.

[@robertlondon4866]

....prawie się poryczałem....Szanowny Panie, Życzę Panu jeszcze wielu lat w zdrowiu i takiej kondycji....z chęcią spojrzałbym Panu w oczy i zobaczył ten Atlantyk.... Jestem Wnukiem Dziadków o różnych losach, i tych co walczyli w Polsce w AK ...a także tych co przedzierali się do Francji.... Jeden z Dziadków to Piłsudczyk.... Pozdrawiam serdecznie z Londynu....

[@andrzejkoczynasz5594]

muj dziadek był zmuszony do pracy za spitytus we własnym kamieniołomie ale dla Pana i tak wielki szacunek

[@tarnowek1]

Wielki Szacunek dla Pana .

[@scott0239]

My grandfather served on piorun and settled in glasgow, Scotland after the war

[@mario5186]

Sto lat Wielki Szacunek dla Pana

[@matibandeh6182]

Niszczyciel ma za zadanie utrzymanie kontaktu ogniowego z przeciwnikiem.Jeżeli chodzi o symetrię ognia pomiędzy krążownikiem czy pancernikiem z Piorunem to tragedia i samobójstwo.Manewrowanie i żegługa w takiej sytuacji to cud a kaliber i radar jeszcze większy cud w stosunku pancernik vel niszczyciel nawet w nocy i kiepskiej pogodzie.Znaczy to tyle że albo dowódca i załoga to wariaty albo jednak zimna krew w czasie bitwy o zwycięstwo.

[@lorem6243]

-prosze sobie przeczytać - o chłopcahc z pioruna nie pamietam autora-ale to słynny beletrysta-marynista -poczytny i tłumaczone na wiele języków -czyrtałem jego ksiązki -jak tez innych ponad 20 lat temu - iwciąz mam w pamięci -jak pokład okretu zalewały fale atlantyku -a załoga pomimo gwałtownego zygzakowania waliła w e wroga salwe za salwą... -ich kunsztowi dorównywali nieliczni w Royal Navy-... chwala i częsc tym co za Polskę

[@adamochocki5936]

Wspaniali ludzie. Szkoda tylko że operator nie zadał sobie trudu by umieścić napisy w języku polskim. Trochę leń z niego a tak unikatowy już program.