PRINS VSI - how to replace the LPG reducer with STAG R02 + diagnosis - reducer or Keihin injectors?

Hey, in this video I will be fighting with the PRINS VSI gas installation - for a long time, after switching to LPG gas when cold, the engine stopped immediately. I thought it was going out immediately because the reducer wasn't working - I had already diagnosed various pressure issues with it - it was rising, falling, he couldn't keep it up, but somehow it was still running for 4 years since I was at the gas company and in order not to push me into the costs, he increased it. the dose from 115% to 140% - 4 years could be achieved with this "fraud" :)
Since last winter, there were problems with the switching, it often did not want to switch in the morning when cold - I kept thinking about the reducer and decided to replace it with another one, possibly the most suitable one, so as not to have to do too much modification - I chose STAG AC R02 EL (unsponsored! for myself). I paid for it :)) - why? Because it has an integrated VALTEK type solenoid valve - I even moved the coil from Prins, because it has a tight plug and it fit without problems and had the same power :)
Gas outlet from the top, water hoses at the bottom - just like my PRINS VSI VAPORIZER/REDUCER VSI 180/101025/B or B/25/15/031B
Additionally, very important - STAG has a 2.2kOhm sensor and PRINS VSI, depending on the sources provided, has 2.5kOhm - some write that it is 2.7kOhm - I managed to measure it in the video that it is probably 2.5kOhm at 21 degrees? I don't know at what temperature it should be measured? Maybe 20 degrees? If anyone knows, please write :)
The problem I was afraid of was the lack of a supply of 6 mm copper, i.e. the lack of a spiral on it as a vibration damper and reserve, so that, for example, in the event of an accident, the rigid gas lines would not break off immediately.
However - R02 is much smaller, and I managed to mount it much lower - where the previous reducer was higher than the engine head, cabin heater, radiator cap and expansion tank (reservoir) - i.e. all possible installation errors were made :D
Now the reducer is mounted lower, which affects the ease of bleeding it and, in general, the ability to self-bleed under the influence of the coolant pressure, and I removed the tees, i.e. it was connected in parallel to the heater, and now it is in SERIES - there should be a reducer before the heater, first and then the heater, because it receives a lot of heat what was visible on the thermal imaging, that the liquid returning from the heater can be 10-15 degrees cooler than at its inlet. I mixed up these hoses, I didn't think about it and the reducer is behind the heater - well, maybe I'll fix it while draining the fluid :) Now I have more important things to take care of in this car - namely the INJECTORS :)
Very good quality PRINS KEIHIN LPG injectors are installed in this installation - they are very expensive, but they last a very long time - people write that they even last over 400,000 km and still drive (yes, 400 THOUSAND kilometers :)). They just have to be CLEAN! :) Unfortunately, the gas precipitates mazut and other sticky substances that can "stick" the piston rod (especially in WINTER). This dirt turns into a kind of sticky/tar, I don't know what to call it - it may affect the injectors not closing properly - what happened later in the tests of my dear friend - Marek from Nadarzyn near Warsaw :), who runs a company dealing with professional cleaning of petrol and gas (LPG) injectors! His company is www.czyszczewtryskiwaczy.pl - I called him to find out how to clean the injectors, he shared his knowledge and experience with me and we decided that we should make a film about it together, which I hope will be made soon :) that I am from Szczecin, I sent the injectors to Marek and he recorded very interesting materials from the process of their inspection, checking, cleaning, measurement of opening times on an oscilloscope, etc. - it promises to be VERY interesting material - that's why I decided to isolate it from this film and make it in the form condensed pill :) Wait for this video :)
Anyway - the film shows my struggles with diagnostics and diagnosing the cause, what is happening in my case, why it does not switch and when it does switch, it goes out, etc.
The description is long, but if you read the description to the end, please write in the comment: "We are waiting for the film with Marek!" :)
Enjoy watching - Cheers!
-------
Sources:
www.czyszczewtryskiwaczy.pl/kontakt/ - contact details for Marek :)
www.injector-rehab.com/knowledge-base/injector-drivers/ - Peak and Hold characteristics (Peak & Hold)
--------
e-mail: [e-mail]
Instagram: rzezbiarz.ytus
Facebook GROUP: Rzeźbiarnia :) - groups/tytus/ - "Rzeźbiarnia - technical support group for the Rzeźbiarz channel from KZbin :)
See you! ;)
#Tytus #Sculptor #Szczecin #repair #service #DIY #LPG #PRINS #LAUNCH #InfiRay #Tooltop #AC #STAG #ACSTAG #reducer #impulsor #replacement #cleaning

[@Fabi....]

Pozdro z premiery 🥳🥳

Pozdro Fabi! Dzięki 😉

[@danydany7852]

Czekamy na film z Markiem!

Dzięki, fajnie 😉👍💪

[@freedom9760]

Czekamy na film z Markiem 🎯

Dzięki freedom, fajnie 😉👍💪

[@kamilbogus]

"Czekamy na film z Markiem!" :)

Hej Kamil, dzięki 😉 Fajnie 😉

[@robasjusi]

👍👍👍👍👍🔋

Siema, dzięki rob 😉

[@Dzon_Jacek]

👍

Siema Jacek 😉👍

[@macmroz]

Czekamy na ten film, alembrski przecinków przed bo, aby, czyli, to w opisie.

alembrski?

[@ludwik1977]

Jak dasz radę to opisz ten multimetr z termowizją i przenośny oscyloskop jakiejś polskiej firmy jak byś mógł 😊

Siema, o tym multimetrze będzie film :) Ale nie jest to super szczególna konstrukcja - nie za te pieniądze :) Połowę taniej może ok :P Polski? Nie ma nic takiego :D Przenośny jaki? Cokolwiek byle 2 kanały - Miniware może? mam taki miniaturowy. Może coś od FNIRSi?

[@kacperzietala8035]

​@ mam pytanko co sądzisz o aifen a902 za 1k szukam stacji na 2 kolby z obsługą 3 kolb Budżet tak do 1.5k

[@ukaszjelonkiewicz3491]

R02 bardzo dobry reduktor, swietna termika = szybkie przełączanie

To prawda 😉 To też dzięki korpusowi z tworzywa i w ogóle wg mnie prosta i udana konstrukcja bez cech R01 iglicowego 😉 Ten jest klapkowy podobno i dlatego ma zawsze stabilne ciśnienie, nie zależnie od poziomu gazu w butli 😉

A jeszcze w połączeniu szeregowym a nie równoległym To przełączanie To moment ;)

[@ukaszc3038]

Ostatnio czyscilem wtryski keihin w myjce ultradziękowej i skonstruowalem do tego bardzo prosty "impulsator" zlożony z przekaźnika i kondensatora, który ma tylko jedną wade, że wtryski sie otwierały 1-2 razy na sekunde, po dwóch 30 minutowych sesjach w myjce jest różnica, po pierwsze samochod już nie szarpie przy przerzucaniu na gaz (lub na postoju już nie gaśnie w momencie zmiany) a po drugie korekty LTFT się zmieniły. A co do parownika prinsa to zregenerowałem go zestawem za kilkadziesiąt złotych około dwa lata temu bo membrana pękła co powodowało problemy z odpalaniem po dłuższym postoju, gdyż cały gaz z parownika dostawał się do kolektora właśnie poprzez ten wężyk kompensujący ciśnienie. Instalacja z 2005 roku. Ogólnie bardzo ciekawe filmy robisz. Pozdro

Dzięki za komentarz :) Czym robiłeś czyszczenie? Myjka ultradźwiękowa czy jakiś płyn w słoiczku? Super :) Dzięki za miłe słowa :) Pochłaniają bardzo dużo czasu i pracy te filmy, fajnie że ktoś to docenia :)

[@ukaszc3038]

@ Rzeczywiście nie dodałem a chodziło mi oczywiście o myjkę ultradźwiękową

A płyn jaki?

W sensie czym myłeś w tej myjce, jakie płyny testowałeś itp?

[@ukaszc3038]

@ myjka to mój świeży zakup i jedyne co używałem do tej pory to "ultra pro sonic 1" z aledrogo, rozcieńczony w wodzie destylowanej

[@stoczwarty]

A ten sprzęt do termowizji to on można pod kompa podpiąć i ma możliwość robienia filmów w verticalu?

Jest aplikacja do tego - SlaVoy testował to u siebie na kanale i Adam Maszynotwór :) Starsze wersje T2S+ lepiej chodziły z aplikacjami a nowsze wypusty już coś albo trzeba kombinować, albo są problemy, albo inne aplikacje trzeba używać? Nie wiem. Nie interesowało mnie to aby podłączać się do PC - zbadaj temat :)

[@arkadiuszdawid2016]

Witam. Ja z innym problemem. Pytanie ile razy pompowales sprzeglo w citroenie zeby odpowietrzyć jak wymieniałeś wysprzeglik? Mam ten sam problem w c4 1.6hdi 2gen. Pobowalem odpowietrzyć jest lepiej ale pedal sprzegla dalej miekki i nie wrzuca biegów.

A masz nowy? Nie wiem, trochę aby go przepłukać i był w nim na pewno świeży płyn, potem zamykasz klips, pompujesz ciśnienie i jest dobrze

[@arkadiuszdawid2016]

Tak nowy. Na starym byl wyciek po awarii, zbiornik wyrownawczy pusty tylko na dnie. W czasie awarii pocxulem zapach spalenizny zapewne od sprzęgła. Probowalem odpowietrzyć, byly bable na poczatku, pozniej nie, lecz dalej problem, pedal ogolnie miekki, po odpowietrzeniu czuc opor lecz jakby nie bylo cisnienia. Po odpaleniu dalej nie moge wrzucic zadnego biegu (na wylaczonym biegi wchodza). Przed awaria czasem byl problem z wrzuceniem 1 i wstecznego oraz wrazenie wysokiego brania sprzegla. Auto Citroen c4 1.6hdi 2014 170tys przebieg

To już może działa, ale sprzęgło jest "skończone"?

[@arkadiuszdawid2016]

@ prawdopodobnie tak. Kupilem caly zestaw sprzegla z kolem zamachowym, takze zobaczymy. Mam nadzieje ze to tylko to

[@Qba664]

witam, auto opornie wchodzi na obroty na lpg na zimnym. Na ciepłym duzo lepiej ale czuje mniejszą moc. auto było u dwóch gazowników, wyczyszczone wtryski, porobione mapy, nowe świece, cewki. jakiś pomysł?

Może dalej wtryski? Jak były czyszczone? Rozbierane i wszystko do czysta? Ultradźwiękowo? Reduktor ile ma lat i nalotu? Moja Tomasetto Alaska po chyba 2-3latach i niedużym przebiegu miała membrany dobre ale zaklejoną klapkę regulacji ciśnienia i szalało ono i się auto dziwnie zachowywało. Ale u Ciebie brzmi jak wtryski albo i wtryski i reduktor?

[@Qba664]

@ tak, były rozbierane i czyszczone ultradźwiękowo, nic się po tym nie zmieniło. Instalacja będzie mieć 3 lata i z 40k km

Może reduktor? Może czujniki? Masa? Ciężko powiedzieć - trzeba szukać diagnozować albo wymieniać w ciemno

[@Qba664]

@ wyczytałem gdzieś że wężyki wtrysk-kolektor powinny mieć do 15 cm. U mnie mają 30-33cm. Mogłoby to dawać takie objawy?

[@lechu00777]

jakiej pianki do sprawdzania szczelności używasz? bo widzę, że ładnie się trzyma, a ja kupiłem LM i po trzech sekundach jej nie ma...

Tak, to ta z Astronautą PULSAR - ma Worek w środku I działa w każdej pozycji, jest mega gęsta nie spada tylko się "klei" - wszystkie inne pianki jakie używałem to jak Woda z mydłem nieco spieniona

allegro.pl/oferta/tester-nieszczelnosci-gazow-pianka-lpg-360-stopni-pulsar-tester-400ml-13405986762?#

[@lechu00777]

@ dzięki wielkie, nie mogłem znaleźć nic fajnego, a u Ciebie na prawdę spełnia swoje zadanie. dzięki

[@tomc1875]

Przepraszam, że się wtrącę, ale podejrzałem na filmiku Gazowników z Energi, oni używają CLINA cytrynowego.😁

[@tomc1875]

Witam, serdecznie. Obserwuję pana filmiki od czasu do czasu, bo są bardzo ciekawe i pouczające. Mam problem z samochodem i postanowiłem tu napisać, może pan w wolnej chwili coś poradzi, bo jazda po tych gazownikach to już mi zaczyna bokiem powoli wychodzić, a i przy okazji chciałbym się czegoś nauczyć. Poniżej opiszę mój problem. Mój problem dotyczy polo 9N z silnikiem 1,2, 12V AZQ. Instalacja to Stag Q-Next Plus, Reduktor AC R02 102, Wtryski AC W01. Mój problem polega na tym, że silnik od jakiś około 6000km sporadycznie podszarpywał. Stwierdziłem, że to może być wina świec zapłonowy, które mają już, jak cała instalacja około 94000km. Świece zostały zmienione na nowe, takie jak były, czyli ZFR5P-G, również została wyczyszczona przepustnica, ponieważ była już dość mocno zabrudzona (adaptacja, również została zrobiona). Zadowolony pojechałem na próbę i ku mojemu zdziwieniu przejechałem 40km i samochód nie szarpał, tylko na rondach, delikatnie, od czasu do czasu ( nie zawsze ). Stwierdziłem, że jest już rezerwa LPG, i te szarpnięcia mogą być tym spowodowane. Po tych 40km, dojeżdżając do skrzyżowania silnik zgasł, ( przed zmianą świec i czyszczeniem przepustnicy, też gasnął ). Po odpaleniu na benzynie i przełączeniu się na LPG znów zgasł, więc większe obroty tak około 2000-2500obr/min ruszyłem i jadę, silnik podszarpuje. Na kolejny światłach to samo. Pomaga, wtedy przełączenie na benzynę, ruszenie ze skrzyżowania na benzynie i po chwili przełączam na LPG i na kolejnym skrzyżowaniu już jest dobrze silnik nie gaśnie. Jednak to nie jest reguła. Wróciłem do domu, wjechałem na garaż silnik w pewnym momencie zgasł i za każdym razem po przełączeniu na LPG gasł, nawet z pedałem w podłodze nie chciał chodzić, po przełaczeniu na LPG. Stwierdziłem, że może już brakło LPG. Po odczekaniu jakiś 5-10minut odpaliłem silnik i normalnie przełączył się na LPG i chodził równo nie gasł. Nigdy do końca nie wiadomo kiedy będzie chodził na LPG, a kiedy nie. Wiadomo, tylko, że jeśli obroty zaczną falować w przedziale 500-1200obr/min, to wtedy na pewno zgaśnie i jeśli zgaśnie, to po każdym odpaleniu i przełączeniu się na LPG raczej na pewno zgaśnie. Wtedy pomaga ręczne przełączenie na benzynę ruszenie z miejsca i po chwili wrócenie do LPG lub ruszenie na LPG z wysokimi obrotami tak około 2000-2500obr/min. Przeczytałem w temacie kolegi od audi, że doradzacie sprawdzenie ciśnienia, jakie występuje, tuż przed przełączeniem się na LPG. Tego dokładnie nie sprawdziłem z powodu nie wiedzy. Jednak myśląc teraz przy pisaniu tego posta, coś mi świta, że po wyłączeniu silnika ciśnienie było chyba 1,8bara, ale to może być normalne ? Po odpaleniu zimnego silnika, kiedy chodzi na biegu jałowym i rozgrzewa się ciśnienie wacha się w okolicach 1,22-1,25bara. Po rozgrzaniu trzyma 1,12-1,16bara. Nie wiem, czy to gaśniecie nie zaczęło się po wymianie jakieś 1000km temu filtra fazy ciekłej, ale to może być zbieg okoliczności. (Filtr fazy lotnej Czaja był zmieniony troszkę wcześniej bo jakieś 2000-2500km temu) Samochodem jeździ moja dziewczyna i dokładnie nie pamięta kiedy zaczęły dziać się te cuda. W tym roku zimą jeszcze był taki objaw, kiedy temperatury oscylowały w granicach około -15stopni, że po przełączeniu na LPG i przejechaniu 1,2km buzer piszczał i przełączał z powrotem na benzynę, trwało to może 2-3dni, jak temperatury zelżały wszystko wróciło do normy. Dodam, że w ubiegły roku, jak były mrozy nic takiego się nie działo. Około 1000km temu zaświecił się check błąd 16555 p0171 zbyt uboga mieszanka. Skasowałem błąd i samochodem zostało przejechane jakieś 300km check się nie zaświecił, więc stwierdziłem, że to wina instalacji LPG. zadzwoniłem do lokalnego pana od LPG, umówiłem się na wizytę. Pan stwierdził, że jest trochę ubogo, podlejemy i zobaczymy. Kazał jeździć, a gdyby znów się coś działo, to mam podjechać. Jednak porobiłem sobie zrzuty ekranu i zauważyłem że po wizycie u pana od LPG, mam włączone automatyczne kasowanie błędów, a wcześnie ta funkcja była wyłączona. Również wydaje mi się, że piszczenie przełącznika, w momencie przełączania na benzynę też nie działa, kiedy wcześnie działało (przełącznik piszczał). Mam już dość tych fachowców. Panowie jak sprawdzić czy wtryski nie leją ? Czy ciśnienie gazu, tuż przed przełączeniem musi być dokładnie takie jak podczas rozgrzanej instalacji w trybie pracy ? Czy jeśli okaże się, że to wina reduktora, czy można zrobić regenerację ? Części są dostępne, to samo tyczy się wtrysków ? Wszyscy mówią, ze reduktor wytrzymuje 200-250tyś/km, w moim przypadku to dopiero około 94000km. Kilku znajomych ma nalatane ponad 250tyś/km na reduktorze i auto jeździ dalej. Panowie proszę o jakieś na prowadzenie co sprawdzić, kabel mam, jakąś tam minimalną wiedzę również. Co do regeneracji reduktora, czy wtrysków to sobie poradzę, bo to nie jest zbyt skomplikowane. Dodam jeszcze, że te szarpania występują tylko podczas jazdy załóżmy po prostej drodze, podczas przyspieszania i hamowania silnikiem jest ok. Zauważyłem również, gdy jadę po prostej drodze, trzymam pedał gazu w jednej pozycji i to nie zależnie od obrotów, nie zależnie od biegu, czy dwójka, czy trójka, czy czwórka, czy piątka, samochód zaczyna szarpać. Zaczyna się wzniesienie, np. wiadukt, ja nie dodaję gazu, obroty silnika spadają np. (mam na początku 3000obr/min silnik podszarpuje i podczas podjazdu na wzniesienie, obroty spadają, pedał gazu trzymam cały czas tak samo, nie dodając gazu, silnik cały czas szarpie. Przestanie szarpać, jak dodam gazu lub ujmę). Między czasie zaglądałem do świec i wydaje mi się że po tym, jak wyjąłem fajko cewki właśnie samochód zaczął gasnąć, jak opisałem wcześniej. Przepraszam za zbyt chaotyczne opisanie tematu, ale chciałem napisać o wszystkich objawach. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Diagnostyka zależy jaki dostęp do wtrysków, wężyków, wkrętek itp - brzmi jak klejące wtryski. Po zgaszeniu reduktor może się pompować to normalne. Jeśli ma Pan Interfejs i może sprawdzać co się dzieje z ciśnieniem reduktora przy gaśnięciu to warto - bo może być reduktor, może wtryski. Jak ubogo to raczej wtryski kleją - tu tak było z tym PRINSEM, plus dwa mi lały - rano ciśnienie reduktora było niskie rzędu 1bar, czyli gaz przez noc uciekał niezczelnymi wtryskami - lejącymi, bo się nie domykały. Zapewne ma Pan już trochę przebiegu na tej instalacji, filtry pewnie najtańsze papierowe i wtryski już mają dosyć 😉 Profesjonalnej pomocy polecam szukać na Facebooku na grupie LPG-FORUM

[@tomc1875]

@ Dziękuję za zainteresowanie i szybką odpowiedź. Przebieg na LPG to około 94000km. Wtryski zaraz po zakupie samochodu czyściłem, czyli jakieś 18tyś/km temu, przy okazji je rozwierciłem, bo samochód słabiej jeździł na gazie niż na benzynie. Ten zabieg przeprowadzałem w tamtym roku jesienią, (rozwiercanie) jakieś 6000km temu. Gazownik mi to wystroił i do tej pory było ok. Zaczęło się z trzy tygodnie temu od check. Pojechałem do tego samego gazownika coś tam po kopał (prawdopodobnie dźwignął mnożnik). Od tamtej pory Check-a nie wywala, ale w sterowniku był błąd ubogiej mieszanki. Po dwóch dniach od wizyty u gazownika samochód zaczął gasnąć, na początku, raz na 28km, następnego dnia już dwa razy na takim samym odcinku. Następnie sam podniosłem mnożnik w tych najuboższych miejscach i od tamtej pory spokój z błędem ubogiej mieszanki (16555 p0171), ale gaśnięcie, nie ustało, występuje coraz częściej. Nie wydaje mi się, że gazownik coś z chrzanił, to może być zbieg okoliczności, jednak każdy trop trzeba sprawdzić. Zraziłem się do gazownika, tym, że włączył auto kasowanie błędów. Wczoraj dostałem wiadomość, że samochód zgasł w czasie jazdy i następnie na przejeździe kolejowym. To już się robi niebezpieczne. Doradziłem dalszą jazdę na benzynie, a jutro będę szukał o co chodzi. Na Facebooku próbowałem już wcześniej podpytać o to szarpanie podczas ostrego przyspieszania, kiedy były za małe dysze, to dostałem info, że zabieram się za pracę o której nie mam pojęcia. Może i racja, ale jak mam się bujać od fachowca do fachowca i każdy powie co innego, to wolę sam dochodzić przyczyny. Przepraszam, za przydługawy opis. Jeszcze raz bardzo dziękuję za poradę w którym kierunku szukać i jak diagnozować. Jeszcze chciałem podpytać, jakie filtry pan poleca ? Ja zamontowałem Czaję fazy lotnej, bo taki był zamontowany, a fazy ciekłej w sklepie dostałem filtrona, oryginalnie był valtek. Co do ciśnienia rano, to sprawdzić przed odpaleniem samochodu, czy po rozgrzaniu, ale zanim się przełączy na gaz ? Sprawdzę co z tym ciśnieniem po zgaśnięciu i jeszcze pozwolę sobie zabrać panu chwilę czasu.🙂 Serdecznie pozdrawiam i oczywiście z niecierpliwością czekam na rozwój akcji zmiany z Prinsa, na Staga.

Podciąganie parametrów w sterowniku jak coś nie wyrabia to pudrowanie trupa - pewnie wtryski kleją lub reduktor nie daje rady albo obydwa :) W01 są na tyle tanie, że można je w ciemno podmieniać - roboty też mało. 100kkm to sporo na nie jeśli jeżdżą na filtrach najtańszych z papieru :)

Z Prinsa na STAGa nie zmienię - prędzej na LPGTECHa jak już :) Ale póki co mam wtryski po profesjonalnym czyszczeniu i będę chciał to na PRINSie uruchomić jak było :) Jak nie dam rady wystroić to będę myślał o zmianie sterownika dopiero :)

[@tomc1875]

@ Serdecznie dziękuję, za naprowadzenie mnie na te klejące wtryski. Rozebrałem je i jakoś bardzo brudne nie były. Były lekko brudne, tłoczki przesuwały się bez problemu, ale mimo to umyłem je w benzynie ekstrakcyjnej. Po złożeniu , wszystko śmiga jak nowe, zero szarpnięć, zero gaśnięcia. Wszystko w najlepszym porządku. Jeszcze raz bardzo dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy. Pozdrawiam.

[@bartek5841]

Panie kochany potrzebuje pomocy mam problem mój reduktor nie chce zejść poniżej 2 bar na biegu jałowym a w trakcie przyspieszania ciśnienie lpg spada co zera reduktor działa na zwiększenie ciśnienia ale zmniejszyć się nie da czy winny może być elektrozawor przy reduktorze?

Jak stary reduktor to może membrany już są kaput + zaklejona klapka jeśli to klapkowy reduktor - może elektrozawór? Ciężko powiedzieć

[@bartek5841]

@ membrany zmienione na nowe oryginalne bez zmian

[@bartek5841]

@ reduktor kme gold gt

A reszta mechanizmów czyszczona w reduktorze? Czujnik ciśnienia jest dobry? W atmosferze pokazuje ciśnienie atmosferyczne? Mam film jak sprawdzić MAPSENSOR pompką :) No trzpienie elektrozaworów przydałoby się wyczyścić - tylko tego przy butli nie ruszać gdy butla ma gaz w sobie - niedawno gość odkręcił i zawór ręczny był nieszczelny i spalił tym sposobem warsztat: kzbin.info/www/bejne/oKWqq4KsZ6isbdksi=b0R8mZf9F-7CAoym

[@bartek5841]

@ czuj ciśnienia nowy elektrozawor przy reduktorze wyczyszczony razem z cewka

[@Le00nn]

ten sirion to mnie w środku na suzuki wygląda... wiesz coś na ten temat?

No jest to Japoniec, ale bliżej niby do Toyoty i pod inną marką to jest Subaru Justy

[@Le00nn]

@ yhym, bo manetki to ma żywcem wyjęte z Suzuki splash mojej żony xd

[@nynes7703]

W Prins nie podlaczamy podciśnienia do reduktora. Reduktor Stag bedzie bardziej odporny na bród w gazie. Tez wywalilem prinsa i założyłem polskiego Sharka. Pozdrawiam

Tak, nie podłączamy w silnikach wolnossących :) Te PRINSy do Turbo mają podciśnienie podłączane. Mój reduktor PRINS nie miał nawet króćca podciśnienia tylko widać dziurkę w nim, żeby membrana mogła się ruszać i wyrównać ciśnienie względem atmosfery. Ale króciec STAGA teraz w Niemczech "legalnie" powinno się doprowadzić do puszki filtra powietrza (NIE KOLEKTORA!), po to aby np. gdyby membrana puszczała gaz to silnik go przepalił a nie uciekał pod maskę :) Pozdro!

[@nynes7703]

Jasne, w turbo podłączamy, ale tutaj chyba mamy wolnossący silnik chyba, że się mylę.

[@Koltec-Necam]

Jeżeli masz problemy z Instalacją Prins VSI 1 oraz 2 zapraszam do kontaktu z naszą firmą. Naprawiamy te systemy od 2000 roku

Witam, właśnie ją wywaliłem - chyba sterownik padł :P Wsadziłem LPGTECHA z Keihinami i elegancko już autko jeździ :) Ale dziękuję - proszę podać na siebie namiary, lokalizację itp. to może ktoś z widzów skorzysta :) Pozwalam na autopromocję :)

[@user-hi3yz4jq1c]

Udało się uruchomić tą instalację na nowym reduktorze?

Okazał się padnięty sterownik 😉 Wywaliłem go i dałem LPGTECHa - filmy przygotowane do montażu, także niedługo na kanale będzie z tego materiał a raczej materiały 😉

[@user-hi3yz4jq1c]

Dobra decyzja

Też się cieszę :) Wreszcie będę miał pełną kontrolę i pełną diagnostykę :)

[@kamilzuchowski1937]

A to nie czasem Jezusek od wtrysków 😊 tak go coobcio nazywa

Jezusek?

[@kamilzuchowski1937]

@ A nie podobny ?

[@Zadrawtd]

Jak w reduktorze STAG R02 spuścić syf z niego? Trzeba byłoby chyba membranę odkręcać, bo nie ma w nim żadnego korbka do spuszczania tego syfu.

Nie ma czegoś takiego - trzeba rozebrać i wyczyścić albo wymienić na nowy

[@Zadrawtd]

@ A co ile to trzeba czyścić, a raczej spuszczać ten syf, bo po przejechaniu 30tk odkręciłem dekiel od membrany i spłynęło koło 50ml tego syfu, w poprzednim aucie miałem pod spodem reduktora korek spustowy i co jakiś czas spuszczałem ten syf. Co może się stać jak nie będę tego spuszczał?

Jak się nie czyści to się w końcu zaklei reduktor i będzie ciśnienie się dziwnie zachowywać i auto też, bo będzie się zacinać reduktor - potem to skamienieje i stanie się żużlem 🤔 Jaki to był reduktor? Brzmi super 👍

[@Zadrawtd]

@ Niestety nie powiem jaki to był reduktor, auto oddane 5 lat temu na złom, ale reduktor miał w dolnej części korek z gwintem chyba plastikowy i dwa trzy razy w roku go odkręcałem i zawsze coś tam spłynęło, może w tych nowych wystarczyłoby tylko zrobić dziurę w odpowiednim miejscu nagwintować i też byłoby to samo. Teraz to wygląda na to, że w tych nowych to jeździć aż się nie popsuje, a potem tylko wymienić na nowy, bo przecież nie będę za każdym razem odkręcał membrany żeby syf spuścić, bo jeszcze coś uszkodzę.

Fajny patent 😉 Dokładnie - jeździć aż się będzie coś dziać i serwisować 😉 Jak ktoś ma dużo czasu to można czyścić, często taniej i szybciej za 200zł wymienić na nowy i tyle 👍