RZYMOWSKIEGO WOŁOSKA DO UL.DOMANIEWSKIEJ WARSAW TOUR WARSZAWSKIE TRASY ROWEROWE 4K POV

[@JanKowalski-kz8ws]

Stwarzanie zagrożenia w ruchu, jazda na czerwonym świetle, nie zatrzymanie się na przejściu dla pieszych. Sprawa powinna iść na policję. Pozdrawiam.

[@MojeDna]

@@JanKowalski-kz8ws czyli oglądaliśmy inny film możesz zgłaszać . Nie mam z tym problemu🤷‍♂️

[@JanKowalski-kz8ws]

@@MojeDna 2:10 jedziesz na chama przez przejście dla pieszych, 3:40 wjeżdżasz w momencie gdy miga zielone, czyli gdy nie masz prawa wjechać, na wysepce jest już czerwone. Najgorsze że nie widzisz swoich błędów. Policji nie zgłoszę bo to więcej zabawy niż to warte, liczyłem na autorefleksję, ale jak widać jesteś niereformowalny.

[@MojeDna]

@@JanKowalski-kz8ws ja wiem że możesz mieć jakieś określone zdanie w danym temacie i ja to szanuję. Możesz też się nie zgadzać z obowiązującym prawem też jestem wstanie to zrozumieć . Niestety ale doskonale wiemy żeby coś na policję to trzeba mieć podstawę prawną która ty nie masz… zaczynając od mrugającego zielonego świtała ten sygnalizator ma swoją nazwę Sygnały świetlne dla rowerzystów nadawane przez sygnalizator S-6 oznaczają: 1) sygnał zielony - zezwolenie na wjazd na przejazd dla rowerzystów, przy czym sygnał zielony migający oznacza, że za chwilę zapali się sygnał czerwony i rowerzysta jest obowiązany jak najszybciej opuścić przejazd; 2) sygnał czerwony - zakaz wjazdu na przejazd. 🤷‍♂️ co do przejść dla pieszych to ja kiedyś nakręcę odcinek na ten temat bo to temat rzeka… napiszę tak przy tak słabej infrastrukturze w relacjach pieszy rowerzysta jestem pełen podziwu dla pieszych że często chcą pokazać że oni mają pierwszeństwo zawsze i wszędzie 🫣 w Warszawie w większości miejsc są przejścia sugerowane i tutaj polecam poczytać co one z oznaczają

[@JanKowalski-kz8ws]

​@@MojeDna Dwukrotna interpretacja rowerzysty, przy okazji wskazująca na buble legislacyjne, dlatego apelowałem o autorefleksję. 1. Migający sygnał zielony zobowiązuje cię do "jak najszybszego opuszczenia przejazdu", a nie do wjazdu na niego. Pierwszy bubel legislacyjny, dający powód do własnych interpretacji, chociaż logicznym wydaje się że migające światło zielone, należy traktować jak żółte, czyli nie wjeżdżamy, co najwyżej sprawnie opuszczamy. 2. Kolejny bubel legislacyjny to przejście sugerowane. To na Wilanowskiej jest tego idealnym przykładem, bo to najbardziej pełnoprawne przejście dla pieszych jakie może być,. Zasadniczo nie znam przejścia dla pieszych które by spełniało warunki legalnego przejścia, czyli zawsze i wszędzie rower ma pierwszeństwo. Jednak art 33. mówi "Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną, korzystając z drogi dla pieszych i rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszemu." Znak D-6 są tylko w przypadku gdy ścieżka rowerowa została wyrwana kierowcom z ulicy, na chodnikach nie będą stawiać kolejnych słupków, bo to i koszt i problem. W sumie ciekawy temat, ilu prawników się nad tym głowiło i jaki syf wydało.

[@MojeDna]

@@JanKowalski-kz8ws jak się robi infrastrukturę rowerową na zasadzie nie przeszkadzajmy autom tylko zabierzmy ludziom chodnik a najlepiej to jeszcze zróbmy warkocz przeplataniec z chodnikiem to można pisać że słupek to za duży koszt. Dziwne że na nowych drogach rowerowych ten słupek nie jest tak drogi 🫣😱. Róbmy coś porządnie a nie na zasadzie jakoś to będzie. W żeby było śmieszniej w tej sytuacji nie było żadnego zagrożenia ale widzę że nastawienie do rowerzystów już jest jasno określone . A wracając do migającego zielonego światła czy to ci się podoba czy też nie nie traktujemy tego jak żółtego . Zakaz wjazdu masz na czerwonym.