S@g@ o Ludzi@ch Lodu tom 7 Zamek Duchów Audiobook PL

  Рет қаралды 24,705

Nocny Wilk

Nocny Wilk

Күн бұрын

Пікірлер: 41
@grahaArmyBTS
@grahaArmyBTS Ай бұрын
Czytane jest super Gratuluję pani czytającej
@InaOs3
@InaOs3 20 күн бұрын
Uzależniłam się od glosu lektorki,jest tak zachwycający,ze czasem nie zauważam braków w tekście😊
@ulajasiuwan5842
@ulajasiuwan5842 2 ай бұрын
Jak zwykle bardzo bardzo dziękuję ❤❤❤❤❤
@anitamelanowicz3437
@anitamelanowicz3437 10 ай бұрын
Wspaniała pani lektor.
@renshimarek
@renshimarek 2 жыл бұрын
Pani lektor to czarodziejka czyta wspaniale :)
@salwadorzdalisalwadorzdali6040
@salwadorzdalisalwadorzdali6040 2 жыл бұрын
Racja miły głos i modulacja.
@elizabethmaslowska2298
@elizabethmaslowska2298 6 ай бұрын
Denerwujące sa przeskoki w tekście, szczegolnie gdy jest ciekawy i wazny moment.
@InaOs3
@InaOs3 14 күн бұрын
Bardzo dziękuje za uzupelnienie brakujacego fragmentu teraz powieść stanowi spójną całości
@evasasik160
@evasasik160 11 күн бұрын
Ale gdzie są te brakujące kawałki??
@InaOs3
@InaOs3 11 күн бұрын
@@evasasik160 w komentarzach,podzielone chyba na 3 😁
@annahoysz9177
@annahoysz9177 3 ай бұрын
Mi nie przeszkadzają te przeskoki w teksie Ważne jest to że lektor dobrze czyta a naszą wyobrażnia nadal pracuje
@ditakirsz6442
@ditakirsz6442 2 ай бұрын
Dziękuję 😘
@iwonaiwona4525
@iwonaiwona4525 21 күн бұрын
Dziękuję pięknie 🌹
@ulaols4888
@ulaols4888 2 ай бұрын
Dziekuje😊
@lidiaraszka-granitza7741
@lidiaraszka-granitza7741 Ай бұрын
Piekna fabula , oiekna
@Wloczykijewde
@Wloczykijewde Ай бұрын
@InaOs3
@InaOs3 16 күн бұрын
Zmarnowane 1.5 godziny😢od 3.30 do ponad 5.jest czytany ten sam fragment😮
@zochaziembiok1007
@zochaziembiok1007 22 күн бұрын
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
@grazynazynicha4069
@grazynazynicha4069 2 ай бұрын
Straszne to były czasy.W tej samej izbie co ona.
@elzbietabig8194
@elzbietabig8194 Ай бұрын
1:18
@janbezziemi.7798
@janbezziemi.7798 Ай бұрын
Pojęcie kilometra jako jednostki odległości, powstało spory czas po tych wydarzeniach.
@ankal6767
@ankal6767 2 жыл бұрын
Nadal brakuje kawałka pomiędzy rozmowa Jessiki a rodzicami Tancreda. Pozdrawiam.
@Wloczykijewde
@Wloczykijewde Ай бұрын
Jak film jest wstawiony to już nic się nie da zrobić
@zenobiamotylewska5500
@zenobiamotylewska5500 Ай бұрын
@@Wloczykijewde
@hulas9792
@hulas9792 2 жыл бұрын
Super ze to wrzucasz ale ten audiobook jest nie kompletny. Możesz coś? Tym zrobić?
2 жыл бұрын
Dziękuję, oczywiście przyjrzę się temu filmowi a czy możesz mi pomóc i naprowadzić mnie więcej w którym momencie lub rozdziale jest błąd?
@hulas9792
@hulas9792 2 жыл бұрын
@ Do 6:44:37 jest wszystko ok i nagle tak jakby końcówka książki
2 жыл бұрын
Faltycznie coś tu jest nie tak. Jeszcze dziś postaram się wrzucić 4 ost. rozdziały. Dzięki
@hulas9792
@hulas9792 2 жыл бұрын
@ Dzięki
@tofikifot
@tofikifot 7 ай бұрын
Brakujący fragment (w kilku komentarzach ze względu na ograniczenie ilości znaków): Dla niej syn wciąż pozostawał małym chłopcem. Alexander wyglądał jak dotknięty nieszczęściem ojciec rodem z greckiej tragedii.- Mój syn! Mój syn! Zemścił się na moim synu!- Czy wiedziałeś, że zakończył odbywanie kary i jest już na wolności?- Całkiem o nim zapomniałem. To jest moje nemezis - odparł Alexander, nieświadom, że tego samego słowa nie tak dawno użyła Stella Holzenstern. - Mój Boże! Cecylia opanowała się.- Opowiadaj po kolei, Jessiko. Na pewno sobie z tym poradzimy. Przeciwko jego słowom będzie słowo Alexandra, wszystko jest po naszej stronie.- Nie - odparła Jessica, wstrząśnięta ich gwałtowną reakcją. - Zdaje się, że ten człowiek ma jakiś list. Spojrzeli po sobie.- List? - zdziwił się Alexander. - Przecież ja nie pisałem żadnego listu.- Tak też powiedziałam Tancredowi. To może być po prostu oszustwo. I tak na pewno jest. Jej gardło dusił płacz, sprawy stały gorzej, niż przypuszczała. Alexander niczemu nie zaprzeczył, Cecylia wiedziała o wszystkim. Jessica była zdruzgotana, najchętniej by stąd uciekła, szukając wsparcia u Tancreda. On jednak był daleko.- Jesteś pewien? - zapytała Cecylia męża. - Oczywiście... Nie - szepnął. - Nie, dobry Boże, napisałem kiedyś list.- Ależ, Alexandrze, jak mogłeś! Ukrył twarz w dłoniach.- To było na początku. Dziękowałem mu za jego... zrozumienie i pomoc - dokończył bardzo cicho. Oczy Jessiki wyrażały coraz większą rozpacz. Cecylia siadła przy niej.- Kochana Jessiko, musisz to zrozumieć. I wyjaśnić wszystko Tancredowi. Jego ojciec miał w dzieciństwie straszliwe przeżycia, które zostawiły ślad w jego duszy. Dlatego trochę spaczyła się jego osobowość i zaczęło źle się dziać. Odbył się wielki proces. Hansa Bartha i jeszcze innego człowieka skazano, a Alexandra uniewinniono, w dużej mierze dzięki ryzykownemu postępkowi z mojej strony: fałszywemu świadectwu. Stałam wówczas u boku Alexandra, tak jak ty teraz stoisz przy Tancredzie. Rozumiesz? Jessica spuściła głowę.- Chyba tak.- To łajdak! - syknął Alexander przez zęby. - Uderzyć w mojego ukochanego syna, który ma takie czyste serce. Tancred jest człowiekiem honoru. Doskonale rozumiem, że nie chciał się zwrócić do nas ze swymi troskami. Czy dużo musiał zapłacić?- Wszystko, co miał - wyznała Jessica. - Pożyczył ode mnie dziesięć talarów, by móc dziś wieczorem zapłacić temu mężczyźnie. Zrobiliśmy tak, by zyskać czas na wymyślenie jakiegoś planu.- Dziś wieczorem? - ostro zapytał Alexander. - Gdzie? I kiedy? Cecylia natychmiast wyjęła ze szkatułki dziesięć talarów i podała pieniądze Jessice.- W gospodzie po drodze do Kopenhagi, ale nic nie wiem o czasie spotkania.- Opowiedz teraz dokładnie, co mówił Tancred - poprosił Alexander. - Słowo w słowo, nawet jeśli to będzie bardzo przykre.- Przede wszystkim chcę powiedzieć, że ani ja, ani Tancred nie uwierzyliśmy w ani jedno słowo z tego, co insynuował ten człowiek. Tancred nie wiedział jednak, na ile ten list może wam zaszkodzić. Oto co mi wyjawił... Przedstawiła wszystko tak szczegółowo jak pamiętała, wspomniała także o pojedynku, do którego nie doszło. Alexander siedział jak skamieniały. Kiedy skończyła mówić, wstał.- Zaraz wrócę - mruknął. Słychać było, że idzie po schodach na górę. Kobiety popatrzyły na siebie bezradnie.- Czy to może być coś poważnego? - zapytała Jessica.- Dla Alexandra? Właściwie nie. Został wówczas uniewinniony. Ale jeśli ten list wyjdzie na jaw... Nie wiem, co w nim jest i jak można go zrozumieć. Jessica bardzo chciała dowiedzieć się, czy Hans Barth naprawdę był „kochankiem” Alexandra, ale na zadanie tego pytania nie mogła się zdobyć. Alexander długo nie wracał.- Co on tam robi na górze? - zdziwiła się Cecylia.- Wydawało mi się, że przed momentem słyszałam kroki - powiedziała Jessica. - Sądziłam, że zmierza do nas... Nagle zamarły. Na dziedzińcu nieomylnie rozpoznać można było stukot podków. Jednocześnie podbiegły do okna, akurat żeby zobaczyć ciemną sylwetkę na koniu galopem opuszczającym podwórze.- O Boże, nie! - szepnęła Cecylia.- On jedzie do gospody! - zawołała Jessica. Cecylia wbiegła po schodach lekko jak piętnastolatka. Jessica przystanęła na dole. Wkrótce Cecylia wyjrzała do niej z góry.- Zabrał pistolet, a taki był rozgniewany. Zawsze powtarzał, że nikomu nie wolno skrzywdzić jego dzieci!- Och, co ja narobiłam?- Ty? Postąpiłaś właściwie. Tancred nic mógł nam o niczym powiedzieć, świetnie to rozumiemy, ale ty mogłaś. To całkiem naturalne. Ale teraz musimy się spieszyć, zanim stanie się coś nieodwracalnego. Jessica była wkrótce gotowa. Kilka minut później i one pędziły konno w wieczorną ciemność. Kiedy po długiej jeździe, którą jeszcze przez wiele godzin czuły w całym ciele, dotarły wreszcie do gospody, zatrzymały się w pewnej odległości od zabudowań i przywiązały konie do drzewa. Chyłkiem przemknęły Pod okno jadalni. Przysłoniły oczy dłonią i zajrzały do środka.- Żadnego z nich tu nie ma - powiedziała Cecylia.- Chodźmy - szepnęła Jessica. - Chyba wiem, w której izbie zazwyczaj zatrzymuje się ten człowiek.- Ale Tancred mówił przecież, że nigdy nie spotykają się na osobności!- Tak, ale trzeba to sprawdzić. Przecież nie Tancreda szukamy - przypomniała. - A może odnajdziemy list? Żadna z nich jednak w to nie wierzyła. Z gospody wyszedł mężczyzna, którego najwidoczniej szczodrze ugoszczono, ukryły się więc za węgłem.- To koń Alexandra - przerażonym głosem stwierdziła Cecylia. - Jest bardzo spieniony, musiał dopiero co przyjechać. Ostrożnie przekradły się przez puste tylne podwórze i weszły na górę po schodach. W ciemności Jessica, wahając się, po omacku odnajdywała drogę.- To są drzwi do naszego pokoju - szepnęła. - A więc to musi być... Urwała. Usłyszały, że w środku ktoś się porusza. Cecylia bez wahania podeszła do drzwi i otworzyła je, nie pukając. To, co ujrzały w środku, zaparło im dech w piersiach. Jessica odruchowo odwróciła głowę, ale zaraz się przemogła. Alexander stał, nad kimś pochylony. Wyprostował się i spojrzał na kobiety.- Och, nie - szepnęła Cecylia. - Alexandrze... Na podłodze leżał mężczyzna, dziwnie skręcony, jak po śmiertelnej walce. Cały zalany był krwią. Jessica od razu rozpoznała, że to Hans Barth; opis Tancreda był dokładny.- Chyba nie - powiedziała Jessica pozornie bez związku.- Miał przecież ze sobą pistolet. Cecylia pojęła jej słowa. - Tak a ten człowiek został zakłuty nożem. Otrzymał bardzo wiele ciosów. Och, jakże on się stoczył To wrak człowieka, a kiedyś był takim pięknym mężczyzną! Alexander nareszcie odzyskał mowę.- Co wy tutaj robicie?- Pojechałyśmy za tobą.- Nie sądziłyście chyba, że...- A co miałyśmy myśleć? Pistolet i niepohamowany gniew to nie najlepsze połączenie.- Ale... Ja tego nie uczyniłem, oszalałyście chyba! Przybyłem tu chwilę przed wami. Nie, boję się...- Że to Tancred? Ja też - powiedziała Cecylia.- Co teraz zrobimy? Musimy chyba zawiadomić o zbrodni?- Właśnie miałem to zrobić, kiedy weszłyście. Och, Boże, mój synu, co ty zrobiłeś? Jessica odczuła w głębi duszy głęboki sprzeciw i ocknęła się z oszołomienia.- Poczekajcie? Popatrzcie tu! - wskazała ręką na stół. Z szuflady wystawał cienki stosik papierów.- List? - zapytała.- Hans Barth nigdy nie rozstałby się z tak ważnymi dowodami. Alexander jak zahipnotyzowany zbliżył się do paczuszki z listami i wyciągnął je. Na dwóch zewnętrznych widniały ślady krwi.- To nie jego palce trzymały je ostatnie - stwierdziła Cecylia. Alexander przeglądał papiery.- To ten - powiedział niemal bezgłośnie.- Włóż go do kieszeni, szybko - nakazała Cecylia. - Wymkniemy się stąd, nic nikomu nie mówiąc. Teraz nie będzie już żadnych dowodów, ani przeciwko tobie, ani przeciwko Tancredowi.- Nie, wstrzymajcie się, to niebezpieczne - wtrąciła się Jessica. - Może nam zaszkodzić. Oberżysta wie, że mieli zwyczaj spotykać się tutaj. I Tancred był tu dzisiaj. Nie, list jest najlepszym dowodem jego niewinności, czy tego nie rozumiecie? Tu leżą jeszcze cztery listy, każdy pisany innym charakterem. Są zakrwawione. Położono je tak, by zostały odnalezione. A list pana Alexandra pozostał wśród nich!- Chcielibyśmy, byś nazywała nas ojcem i matką, Jessiko - szybko powiedziała Cecylia.- Dziękuję - odparła jak nieprzytomna. - Wiele czasu upłynęło, od kiedy utraciłam rodziców. A więc jak? Czy rozumiecie i przyjmiecie moją wersję?- Masz zupełną rację, kochana dziewczyno - powiedział Alexander z ulgą. - Tancred jest niewinny. Sprawcą jest ktoś inny.- W każdym razie żadna z osób, które napisały te listy. Listów na początku musiało być sześć.- Brawo, Jessiko! - Cecylia uścisnęła jej ramię. - Gdybyśmy usunęli list Alexandra, podejrzenie natychmiast padłoby na Tancreda.- No właśnie.- Musimy zameldować u zabójstwie - powiedział Alexander. - Ale co zrobimy z listami?
@donatastawicka1266
@donatastawicka1266 11 ай бұрын
Czy sa dalsze tomy? Ostani to chyba 17 gdzie znajde dalsze?
@paulinatryk3922
@paulinatryk3922 8 ай бұрын
Też się zastanawiam jest 47 książek ale niestety tylko 17 audiobooków ale może gdzieś na yt są te inne...
@ulaols4888
@ulaols4888 2 ай бұрын
No tak i zaczął się szwedzki tzw., potop
@anetasobierajska4326
@anetasobierajska4326 6 ай бұрын
No brakuje kawalek ksiazki przy koncu
@dorotatunicka3317
@dorotatunicka3317 5 ай бұрын
Czkawka . Kilka razy ten sam tekst
@paganpoetrym
@paganpoetrym 9 ай бұрын
Audiobook niekompletny ! Tylko wkurza 🤬
@inside83
@inside83 5 ай бұрын
Dalsze rozdziały są zamieszczone na kanale.
Who’s the Real Dad Doll Squid? Can You Guess in 60 Seconds? | Roblox 3D
00:34
У вас там какие таланты ?😂
00:19
Карина Хафизова
Рет қаралды 12 МЛН
НИКИТА ПОДСТАВИЛ ДЖОНИ 😡
01:00
HOOOTDOGS
Рет қаралды 3 МЛН
Diabeł domowego ogniska | Słuchowisko Radiowe
57:15
Radio Channel
Рет қаралды 5 М.
Testament - audiobook | John Grisham (czyta: Andrzej Hausner)
1:28:45
Zemsta Aleksandra Fredry - Słuchowisko
1:18:55
NCK SOKÓŁ
Рет қаралды 7 М.
SYNCHRONICZNOŚĆ Carla Junga - “To, Czego Szukasz, Szuka Także Ciebie”!
18:29
Kamienie na szaniec - streszczenie
33:44
EduKanał
Рет қаралды 536 М.
Przygody Baltazara Gąbki | Słuchowisko Empik Go | Robert Makłowicz jako Bartolini Bartłomiej!
59:31
Empik Go: audiobooki - dzieci, młodzież, lektury
Рет қаралды 50 М.
Who’s the Real Dad Doll Squid? Can You Guess in 60 Seconds? | Roblox 3D
00:34