Spotkanie s. Małgorzaty Borkowskiej z Siostrami w Morasku, 21 listopada 2018 r.
Пікірлер: 9
@Alfaomegabetagamma10 ай бұрын
Bóg zapłać ❤️
@fireworksfirefire47932 жыл бұрын
Bóg zapłać
@teresawojcik94863 жыл бұрын
Dziękuję!
@ewawiejcka56245 жыл бұрын
NAJUkoch. SŁOWO przenika MĄDRĄ DOBROCIĄ ogarnia i porządkuje MIŁOŚCIĄ I dotyk serca jak czytam: ucząc się pierwszej lekcji naszego rodu, która brzmi Trzymaj się mocno. BÓG ZAPŁAĆ
@sylwiaw.67143 жыл бұрын
To Chrystus zmartwychwstał "samowładnie" czy w efekcie odpowiedzi Ojca na miłość Syna? (16'54") Bóg zapłać Siostro Małgorzato, rozumiem jednak, że ze sprawiedliwości Bożej zrezygnować nie można, nie wyobrażam sobie tego. Tylko wynagrodzenie za grzech nie jest ciężarem obowiązku czy chłodnej kalkulacji tylko efektem miłości do Ojca. Wyobrażam sobie analogię, że ukochany król czy ukochany ojciec rodziny zostałby obrażony i w konsekwencji wydziedziczyłby winowajców bo nie mógłby inaczej ale wciąż kocha i cierpi z powodu winowajców. Więc ten, ktory kocha jego pokazuje wszystkim doskonałą sprawiedliwość. Co należne aby oddać ojcu wykonuje ale czyni to z miłości a nie suchej sprawiedliwości. Ze sprawiedliwości pod wpływem płomienia miłości. Ale ekspiacja za zło przecież jest konieczna. Nawet dziecko, które nabroi, nieuczone tego zrobi coś choćby pocałunkiem, uśmiechem, pomocą w czymś aby wynagrodzić a cóż dopiero wobec kalibru grzechu wobec Boga. Czy Pan Jezus nie cierpiał w sercu właśnie przez swoją miłość do Ojca z powodu zniewag, grzechów obrażających Ojca, nieznajomości Ojca? Oczywiście ludzka perspektywa jest zapewne inna. Pan Bóg jest szczęśliwy cokolwiek ludzie robią (choć nie z tego powodu). Trudno też mówić w imieniu Pana Jezusa. Jednak będąc laikiem po prostu tak to widzę.
@magorzatawolak20433 жыл бұрын
Prostota i pokora- tak mało i jednocześnie tak dużo