Podróżowanie i odkrywanie regionalizmów to fascynująca sprawa. Aby poczuć trochę egzotyki nie trzeba jechać daleko. Wystarczy Lublin.
Пікірлер: 256
@konfeush3 жыл бұрын
Oj, chyba Pani Aneta Lubelakiem jest dopiero od czasów studenckich... a co do kanarów, zawsze były kanary w autobusach, a łapiduchami byli między innymi Sokiści, czyli służba ochrony kolei. Kto się wychował na Tatarach i łaził po torach na FSC, ten wie.
@Esterhazy19733 жыл бұрын
Absolwent slynnego przedszkola nr. 34 na Motorowej?
@maciejlizut68483 жыл бұрын
W Lublinie mówi się kanary
@dorotakoszyk14052 жыл бұрын
Kanary funkcjonują u nas od niedawna, a łapiduchy od zawsze.
@mati112232 жыл бұрын
Pierwsze słysze łąpiduchy. Zawsze kanary.
@konri5553 ай бұрын
Moja babcia z Lublina od zawsze mówi łapiduchy ;)
@dorotakoszyk14052 жыл бұрын
Są jeszcze takie słówka jak, daj się kajtnąć - czyli daj się przejechać/pojeździć np. rowerem. Drugie słówko to hajtnąć się - czyli ożenić się/wyjść za mąż. Zdaje się, że to również nasze lubelskie słówka, bo nie słyszałam ich w innych regionach Polski.
@bolekbolkowski11182 жыл бұрын
Radom i okolice też sie tak mówiło w l. 80, 90tych. Dzisiaj nie wiem czy mlodzi znają to slowo. Największą różnicą byla dla mnie wymowa Lubelakow. Chodzo, robio, pijo, jedzo.
@przemekkras52633 жыл бұрын
Brejdaczka jest bardziej lubelskie niż Siorka
@dorotakoszyk14052 жыл бұрын
Oba słówka funkcjonują.
@rafawozniak56073 жыл бұрын
Super materiał, sam pochodzę z Hrubieszowa i myślę że wystarczy pojechać jeszcze w inne regiony lubelszczyzny i tam każdy inaczej mówi ale większość słów skojarzyłem i używaliśmy ich w dzieciństwie. Strugaczka to był standard, do szkoły to tylko na piechtę z brejdakiem bo trajtków nie mieliśmy, grało się w hacele w szkole a wakacje spędziliśmy na zabawie w chowańca, w podstawówce to oczywiście chłopacy i dziołchy podział oczywisty ;) W domu to ciapy się nosiło a zamiast je nakładać to babcia kazała nam je uzuć w sumie jedno i to samo, no a w zimie to czasem też trzeba było się rozpłaszczyć :) wieczorem szlajaliśmy się po wsi, chyba że kumpel dał się kajtnąć na rowerze to śmigaliśmy po okolicy, chyba że ktoś miał skutera albo jakąś motorynkę to inaczej ale zawsze brakowało wachy (benzyny). Miałem 'czarnego' kumpla a znajoma to miała pióra na łepetynie. Moja babcia dwa razy dziennie doila krowę to było ranne i wieczorne mleko, a do tego mleka to babcia kupowała bułkę chleba i się wcinało z dżemem. A sąsiad alkoholik to pił u nas patyka (tanie wino) Kulas to laska którą podpierała się starszą schorowana osoba. A jak ktoś poszedł 'w pola' to ktoś pytał gdzie on jest to starsze osoby pokazywały i mowily 'tam unej poszedł' - w sensie w tamtą strone'. Oczywiście idzie się na dwór bo na pole to w buraki się szło. Często w rodzinie na święta jak jest zamieszanie w kuchni to ciotka mówiła 'Daj mi noża, torta będziem kroić' z takim akcentem na końcowe 'a' - noża, torta. Dziadek mimo że miał duży dom to często mówił że idzie do mieszkania i chyba tylko jego rodzina tak mówiła. Aaa i ziemniaki to kartofle oczywiście, no i kluski do rosołu :) Aa no i takie lubelskie zaciąganie czy tam śpiewanie :) Myślę że dużo słów było uzależnione nawet od rodziny, nawet wsi bo słowo brejdak poznałem od kolegi który mieszkał ode mnie z 20km jak miałem ok 18-19 lat, a on tego używał na co dzień. Słowo takie jak parówka jako rodzaj pieczywa niby najczęściej spotykane jest w okolicach Krasnegostawu. Polecam fanpage 'Dialekty Lubelszczyzny' facebook.com/Dialekty-Lubelszczyzny-239956002840976/ Oj dużo było, dużo. Fajnie się wspomina :)
@WaldemarFrąckiewicz3 жыл бұрын
W Lublinie nie ma starówki, tylko Stare Miasto. Hacele, to do podków śruby (z gwintem) nie gwoździe. Kaszkiet, to czapka, ale z daszkiem. Kajtnąć się, to też = ożenić się.
@kasiaadamiak51743 жыл бұрын
Nie kajtnać, a hajtnąć to jest ożenić się.
@anetamichalczak40542 жыл бұрын
@@kasiaadamiak5174 ożenić się to hajtnac tak się mowilo
@michamilczarek90503 жыл бұрын
Kiedyś konduktorzy mieli w Warszawie czapki z żółtymi elementami dlatego kanary. „Karnąć” czyli przejechać się czymś to śląski regionalizm. Na ludzi „wiara” mówi się w Poznaniu. Natomiast „sałata” to warszawskie określenie dorożkarza. Teraz na taksówkarzy mówi się w Warszawie „cierpiarz”.
@danielchec87865 жыл бұрын
Brakuje mi tu 2 słów nie koniecznie grzecznych: "wypizdów" - kiedy jest bardzo zimno i wieje silny wiatr oraz "zadupie" - najczęściej określenie na małą wieś.
@RafaelErhord5 жыл бұрын
Ja znam "wygwizdów" - Na Czechowie jest niezły wygwizdów.
@zbigniewzbigniew77894 жыл бұрын
Wypizdów to w Kielcach na dworcu , to nie jest Lubelskie słowo.
@adimiesz51884 жыл бұрын
Zadupie jest bardzo często używanym słowem więc +1 ale jest to bardziej nie określenie małej wiochy tylko takiego coś w rodzaju 'zapłucia' nie potrafie tego wytłumaczyć , takiego czegoś ż przez wioskę biegnie główna droga i od tej drogi leci mała wąska dróżka przy której są zabudowania... jak ktoś mnie zrozumiał to pozdrawiam
@zbigniewzbigniew77894 жыл бұрын
Zadupie to woj. Lubelskie.
@adimiesz51884 жыл бұрын
@@zbigniewzbigniew7789 Zadupie to twój mózg
@7thRonin3 жыл бұрын
Pozdrowienia dla Wólki Lubelskiej :) dzieciństwo się przypomina. Sporo słów używam do dzisiaj choć to już tak wiele lat.
@nosekn.40453 жыл бұрын
Parówka to u nas bulka paryska :) Jeszcze są słowa M. In wyświechtane, nie dygaj, dybać (czekac na coś ), pióra to wtedy gdy ktoś ma słabe włosy 😉
@Ntwadumela13 жыл бұрын
0:42 przejazdówka (bilet miesięczny) 1:34 trajtek, łapiduchy (trolejbus, kontrolerzy biletów) 2:13 sara (pieniądze) 2:22 brejdak, siora, iść na piechtę (brat, siostra, iść na piechotę) 2:30 Gelo, Kylo (Grzegorz, Krzysztof) 3:15 ciapy (kapcie) 3:23 forszmak (rodzaj gulaszu, regionalne danie jednogarnkowe podawane przy różnych okazjach bez dodatku ziemniaków) 3:50 pazłotko (sreberko) 4:19 serdelka, parówka, cebularz [serdelka to parówka?, parówka to bułka (gruba bagietka), cebularz to okrągłe ciasto z nadzieniem z cebuli i maku] 6:01 jeszcze parę słów o trajtkach i autobusach 6:20 w lewika (w górę), w prawika, (w dół) - (skręcić w lewą, skręcić w prawą) 7:12 przychódź, wychódź (przychodź, wychodź) 7:15 Filipek (synek) zadzwonił. 7:58 robić kopę (robić kupę) 8:20 kaban (psia kupa?) 8:35 piórka (włosy) 9:05 czarny (mężczyzna o ciemnych włosach) 9:40 kajtnąć (przejechać się) 10:06 kopsnąć szluga (dać papierosa) 10:13 kluski (makaron) 10:33 wiara (ludzie) 10:37 tłok jak na Krakowskim, bądź otwarty jak Brama Krakowska (dużo ludzi, ?) 10:55 pryta (tanie wino, sikacz) 11:14 skitrać (schować) 11:22 zimnica (zimno, niska temperatura) 11:29 tędyk, tamtędyk (tędy, tamtędy) 11:38 gajerek (garnitur) 11:48 jeszcze raz o piechcie (iść na piechotę) 11:56 gidulki (formowane w dłoniach kulki z chleba) 12:22 wygrzeźniać (przedrzeźniać) 12:30 kaszkiet (czapeczka) 12:51 zakutany (ciepło ubrany, opatulony) 12:56 popizdówka (zamieszanie) 13:16 sałaciarz (taksówkarz) 13:21 farfocle (?) 13:33 Lemieszka/lomięszka (danie regionalne, przygotowywane z gotowanych ziemniaków z dodatkiem mąki i skwarków z boczku lub słoniny) 13:53 hacele (z Wikipedii: podwórkowa gra towarzyska, popularna wśród dzieci i młodzieży, zwłaszcza w latach 80. XX wieku. Polskim etymonem nazwy gry jest hacel, czyli element do podków końskich. Pierwotnie używane „hacele” były w rzeczywistości astragalami, kostkami pochodzącymi zazwyczaj od owiec. Gra polegała na podrzucaniu rozłożonych na dłoni haceli (lub kamyków lub kości) i łapaniu ich na wiele wymyślnych sposobów. Wymagała od gracza koordynacji ruchów, zwinności i spostrzegawczości, doskonale wyrabiała refleks. Do gry używano najczęściej pięciu elementów) 14:32 cielaki (zamszowe, wiązane buty) 14:42 temperaczka (temperówka, strugaczka) 14:46 bakon? bakun (tytoń) 14:54 rozpłaszczyć się (rozebrać się)
@kacperwoch247 Жыл бұрын
Mieszkam 20 km od Lublina większość wiedziałem ale to może przez to że mam 20 lat kiedyś tam koloniach mówiłem coś o bakonie i nie wiedziałem o co chodzi jak mnie nie rozumieli mówię a z czego robi się fajki z tytoniu a tytoń z czego xd
@Ntwadumela1 Жыл бұрын
@@kacperwoch247 A jaką przewagę daje Ci to, że masz 20 lat? Ja przez lata mieszkałem w Lubartowie i nie znałem połowy tych słówek: przejazdówka, łapiduch, sara, Gelo/Kylo (słyszałem, ale nie znałem pochodzenia), forszmak, w lewika/w prawika, kaban, piórka (wiedziałem, że pióra to włosy, ale nie spotkałem się, żeby ktoś tak zdrobniale to nazywał), skitrać (słyszałem wielokrotnie, ale nie znałem znaczenia), tędyk/tamtędyk (łatwo się domyślić, ale nie spotkałem się), gajerek, gidulki, wygrzeźniać, zakutany, popizdówka, sałaciarz, lemieszka, hacele, cielaki, temperaczka, rozpłaszczyć się (znałem oczywiście, ale w znaczeniu ).
@danielk67733 жыл бұрын
Miło się was ogląda:). Co region polski to inne słownictwo. Pozdrawiam Daniel Lublin dziesiąta
@krzysztofkot91092 жыл бұрын
7jn
@chinskyperozek4 жыл бұрын
Ja jestem w połowie z Puław i połowe z Lublina ale mieszkam w warszawie Tylko ja mówie ciapy na kapcie 😂
@gorniklecznaman34144 жыл бұрын
Ja też xD
@Trojan3003 жыл бұрын
Czyli emkami jezdzilas 🤣
@chinskyperozek3 жыл бұрын
@@Trojan300 No ba 😂
@piotrek02073 жыл бұрын
Ja też :)
@zuzakrzak42962 жыл бұрын
Ja tak jak ty (tylko oprócz Puław i Lublina jeszcze Toruń, z tych miast pochodzi rodzina), ale mieszkam na Śląsku
@mikepawlik39894 жыл бұрын
Hehe mieszkam w lbn od 40lati w zyciu lapiducha nie slyszalem za to kanara zawsze
@robert-pj9rm3 жыл бұрын
jestem Lbl od 48 lat i zawsze słyszałem łapiduchy,choć kanary też.
@mikepawlik39893 жыл бұрын
@@robert-pj9rm naprawde malo.mnie to.interesuje
@wojtekrybak14263 жыл бұрын
Najpierw były łapiduchy
@TheTyglon3 жыл бұрын
@@mikepawlik3989 to po sie odzywasz
@magorzatamoroz87273 жыл бұрын
Kiedyś w latach 70 byli,, łapiduchy,,
@mark-howgh3 жыл бұрын
Warszawiak i nie słyszał "czuwaj wiara i wytężaj słuch..."
@stelmarvin3 жыл бұрын
co do jedzenia to na Lubelszczyźnie zdarza się nazywanie krokietów (takich zawijanych naleśników w panierce) - pasztecikami, a placków ziemniaczanych - blinami.
@teresafrackiewicz53213 жыл бұрын
To chyba gdzieś pod wschodnią granicą - wpływ języka rosyjskiego
@patrickkalisz54612 жыл бұрын
Jest jeszcze BREJDACZKA to siostra no i oczywiscie SCHODZ a PRYTA to juz klasyka naszego lubelskiego...pozdrawiam z Krasnika
@guzikzapasowydekoszula64923 жыл бұрын
Fajnie się Was ogląda :) Co do "lewika" i "prawika" to ja ze znajomym zawsze mówię, że jest coś takiego jak "lewda" i "prawda" - nie pytajcie o co chodzi :) Lbn pozdro :)
@Wika-jt1rg3 жыл бұрын
1. Parówka jako bułka jak najbardziej 2. O łapiduchach nie słyszałam w życiu, tylko o kanarach, ale moi rodzice mówią, że jak najbardziej kiedyś się używało 3. Pióra ja używam jak mówię o bardzo cienkich i rzadkich włosach 4. Trajtek i przejazdówka często się używa 5. Ja zauważyłam też, że moi znajomi z okolic Lublina mówią na autobusy busy, lub empeki, wśród znajomych z samego Lublina raczej autobus to po prostu autobus, a bus odnosi się do transportu pozamiejskiego 6. W mojej rodzinie mówi się lemieszka 7. Na piechtę albo z buta to bardzo popularne określenia 8. Kajtnąć się, lub dać kajta też raczej znane określenia 9. Gelo/Kylo to chyba jakieś formy używane przez starsze pokolenia, w moim na pewno nikt tego nie używa xd 10. Zimnica też czasem mówię 11. Sara jako pieniądze to też chyba wymarły już slang, bo moi rodzice kojarzą, ja kompletnie nie 12. Brejdak i siora/siorka używa się 13. Ciapy na stópkach obowiązkowo 14. Co do pazłotka/sreberka to w mojej rodzinie mówiło się po prostu folia aluminiowa xd 15. Skręcanie w górę, dół pierwsze słyszę, lewik i prawik też raczej starszy slang już nie używany 16. Mówienie czarny o szatynach czasem się zdarza, ale niezbyt często 17. Kluski do rosołu w każdą w niedzielę haha 18. Ja znam powiedzenie ruch jak na Krakowskim Przedmieściu, a wiara moi rodzice mówili bardziej na swoją paczkę znajomych niż po prostu na tłum ludzi, teraz już się tak nie mówi 19. Gidulki?? Wygrzeźniać?? pierwsze słyszę 20. Kaszkiet to sporo osób używa 21. Zakutany coś kojarzę, chociaż często się tego nie używa 22. Sałaciarz na taksówkarza kiedyś się mówiło, młodzi ludzie już tego nie używają raczej 23. Strugaczka raczej na temperówkę się mówi 24. Bakom? jako tytoń nie słyszałam 25. Rozpłaszczyć się też rzadko się słyszy
@MichAr-eh2ek5 ай бұрын
"Daj się kajtnąć" = "daj się przejechać (rowerem)" w dzieciństwie bardzo popularne było. Tak samo jak w szkole na przerwie "daj gryza" czyli podziel się jedzeniem (jabłkiem, kanapką) - oczywiście jedną, tą samą, którą podgryzali wszyscy, którym dano "gryza". "Kajtną się" to potem też "OKAJTAĆ SIĘ" czyli pobrać się (ożenić się/wyjść za mąż) - oni się okajtali, on/ona okajtał/-a się z..
@magorzatamoroz87273 жыл бұрын
W samym Lublinie mówi się,, wychodź,, a nie,, wychódź,, to gwara wiejska. Tak samo,, lamieszka,,, czyli,, psiocha,, a nie,, lomieszka,,
@wojtekrybak14263 жыл бұрын
Zapomnieliście że tylko u nas czasem piździło jak w kieleckim na dworcu
@KubsMOTO3 жыл бұрын
tru
@dinodelaurentiis65302 жыл бұрын
Fajni jesteście :-)
@jkmmiastograbowiec57733 жыл бұрын
A na Podkarpaciu ciapy to pantofle. Pazłotko to złotko. A już o dworze nie wspomnę. Sam jestem z Lubelszczyzny ale tam studiowałem. A co powiecie na węzełek, supełek i guzełek? Tanie wino jest dobre bo jest dobre i tanie.
@luter813 жыл бұрын
Mam sporo rodziny w lubelskim i stwierdzenie, które bardzo często się powtarza to: „o tak o” Kolejne to nazwa potrawy placek z kaszy gryczanej lub jaglanej z serem to pieróg lub piróg w zależności od regionu. Pochodzę z Łodzi i u mas na bilet miesięczny mówimy „migawka” - tak w ramach ciekawostki :) Pozdrawiam :)
@jolantadrzewicka3762 жыл бұрын
Nie mówimy w lubelskim /to nie jest on /tylko w lubelskiem, tak jak mazowieckiem, podlaskiem
@luter812 жыл бұрын
Chodziło mi o województwo lubelskie (województwie lubelskim) tylko nie dodałem tego słowa przed „lubelskim”. Skoro już tak się czepiamy to na końcu zdania stawiamy kropkę ;).
@Karolka.a.3 жыл бұрын
Ciapy!
@grazka_77723 жыл бұрын
Tak mówiłam mieszkając 20 lat w lubelskim
@tabic2 жыл бұрын
Jest też ciapa czyli takie ciele-mele. No i kuń a nie koń.
@adamkasprzak62123 жыл бұрын
To jest coś (nie cóś ja tak nie mówię.) Tak jak hot dog czyli gorący pies. Ale dodam że w Lublinie, do niedawna mówiło się na piekarnik duchówka. I w Lublinie mówi się na dwór, nie na pole. Lubliniak. pzdr
@przemekkras52633 жыл бұрын
U mnie jest dochówka
@propwash3 жыл бұрын
Jeszcze jest określenie czapki z daszkiem czyli - kaniołka
@pawelpawel21333 жыл бұрын
Lub krymka lub kaszkiet jest też mycka
@Bugslick3 жыл бұрын
@@pawelpawel2133 U NOS TO SE NA TO GADA CHAUBELKA
@tomaprzyb3 жыл бұрын
okajtać się czyli wziąć ślub
@wojciechblicharz96793 жыл бұрын
nie okajtać tylko ohajtać i jest to chyba w całej Polsce. Pochodzi z j. niemieckiego.
@przemekkras52633 жыл бұрын
Empek- autobus MPK Sałaciarz to inaczej taksiarz Kojo to łóżko A walnąć się na kojo to położyć się. Grzęda to taka przekupa co jajka lub jakąś inną pietruszkę na bazarze sprzedaje I jeszcze dwie rzeczy wyjaśnię. Cielaki to buty z cielęcej skóry produkowane kiedyś w zakładach obuwniczych w Lublinie. Lemieszkę robi się tak, po ugotowaniu ziemniaków tłucze się je (lubelskie slowo), dodaje cebulę przysmazoną na smalcu I mąkę, miesza się i piecze w piekarniku. Tak robił moj tata.
@sylwiadubicka53822 жыл бұрын
Lemieszka. Uwielbiam!!! Grac w hacele tez.🙂😘😘 A popiolka?
@onnaonn277210 ай бұрын
Jestem z Lubelskiego i kilku zwrotów nie znałam.. może dlatego że mieszkam kilka km od woj. podkarpackiego. Pozdrawiam
@teresafrackiewicz53213 жыл бұрын
Parówka oficjalnie nosiła nazwę bułki paryskiej. Lud lubelski związku tego wypieku z Paryżem nie widział, stąd skrócił przydługą nazwę i pojawiła się parówka ))))
@GrzeBo694 ай бұрын
Hacele to śruby wkręcane w ramiona ciężkiej podkowy(lekka miała zagięcia robione przez kowala)- stosowana u koni pociągowych. Można było wymienić tylko hacel(miał gwintowany koniec) zamiast całej podkowy. Miały numery(wielkosć). Gra w hacele miala kilka ,,figur" czyli coraz wyższe poziomy. Trenowała zręcznisć i zdolności manualne. Nie przyzwyczajonych potrafiła zaboleć.
@sylwiadubicka53822 жыл бұрын
Zapomnialam... pryta to wino osmolickie albo la patik lub patykiem pisane.
@zbigniewdrewniak48903 жыл бұрын
WITAM Hacele to śruby na gwint 10 mm A gwiżdże to odnaleźć pozdrowionka z Lubelskiego
@6142adam3 жыл бұрын
Dużo się pokrywa ale nie wszystko czasem niektóre słowa są lokalne czasem 50 km dalej i ludzie nie znają tych słówek, u nas jest np. kaleń, zna ktoś
@wojciechblicharz96793 жыл бұрын
Kaleń, batareika
@januszbrus94283 жыл бұрын
Kałuża?
@wieslawwaryszak6070 Жыл бұрын
Pozdrawiam Lublin moje miasto rodzinne w ktorym nie mieszkam od 40 lat.
@JanKowalski-tp7fe5 жыл бұрын
Jestem z Lublyna
@RafaelErhord5 жыл бұрын
Z Lypowej? :)
@Monikak0903 жыл бұрын
@@RafaelErhord albo z Lypińskiego
@lakiszwed37522 жыл бұрын
Bułka paryska. Pani jest z Lublina?
@adamkasprzak62123 жыл бұрын
I jeszcze jedno sporo bym wymienił, jak mówią Warszawiacy. Na pragie, na pregie nie jadę.
@PEPEKLBN5 жыл бұрын
oj koleżanka widzę ma parę wiosen a nie za bardzo z lublinem ma wspólnego u nas tez są kanary co do serdelka to parówka,cebularz to placek z cebula i makiem forszmak jasna rzecz jeszcze flaki nie ma tego góra dól skąd to wzięliście.Szczeze troche z dupy te słowa bo tak nie ma.
@adimiesz51884 жыл бұрын
Też miałem napisać , że niektóre rzeczy są z dupy wyjęte
@SaperkaTV4 жыл бұрын
Popieram, slowa z dupy...
@wojciechblicharz96793 жыл бұрын
góra i dól to nie tylko w Lublinie, choć gdy tam mieszkałem nie spotkałem się z takim określeniem. Bardzo mnie to irytuje gdy ktoś tak mówi.
@mati112232 жыл бұрын
Najważniejsze - w Lublinie wychodzi się ,,na dwór" a nie ,,na pole".
@igorr.172410 ай бұрын
W Chełmie też
@bagietkazserem263 жыл бұрын
Ta pani jest napewno z Hamburga a nie z Lublina :)
@adimiesz51883 жыл бұрын
Piękny masz nick xD
@Monikak0903 жыл бұрын
Myślę, że 😄tak
@janmoto18473 жыл бұрын
Hamburg,czytaj Świdnik 😁😁💪
@magorzatamoroz87273 жыл бұрын
ta Pani na pewno nie pochodzi z Lublina,połowa jej słowek moze pochodzi z wiosek lubelskich albo ...mir wiadomo skąd ...Moi rodzice pochodzą z dziada,pradziada z Lublina, i nigdy nie słyszałam góra ,dół zamiast lewo ,prawo i wiele innych...
@patrickkalisz54612 жыл бұрын
Zaraz zaraz hamburk to zawsze byl krasnik fabryczny dla nas ze Starego ,bo tam same 'hamy' i 'burki' ale to takie lokalne niesnaski 🤭😛🤣
@agnieszkaagrado268 Жыл бұрын
Łapiduch to dla mnie zawsze był medyk. Poza tym znam zdecydowaną większość z tych słów a nie jestem z Lublina.
Córeczka najlepszy jest jak.jest w nim dużo różny h mięs i wędlin. Dlatego.na weselach się to często podaje po północy. Robią go z wedlin z poprzedniego wesela. Koniecznie.musi w nim być cebula, pieczarki, ogórek kiszony I oczywiście koncentrat pomidorowy
@przemekkras52633 жыл бұрын
Forszmak najlepszy jest :)
@lilywysinski21073 жыл бұрын
Moja Mama urodzila sie w lubelskim dokladnie w Zaklikowie przed wojna Mieszkalismy jednak w Szczecinie Ja teraz od 50 lat w Stanach Lubie pielegnowac polski jezyk i ludzie dziwia sie ze tak dobrze mowie po polsku Czekalam ze uslysze jakies slowo ktore Mama uzywala ale zadnego nie uslyszalam
@stasiotomem12583 жыл бұрын
Obecnie Zaklików jest już w podkarpackim a nie w lubelskim, ale i tak serdecznie pozdrawiam.
@lilywysinski21073 жыл бұрын
@@stasiotomem1258 dziekuje
@bolekbolkowski11182 жыл бұрын
@@lilywysinski2107 Bylem w Zaklikowie. To taki skansen że można tam filmy z lat 60tych kręcić. 4 ulice tworzą rynek, a dalej biegają gęsi. Jan Nowicki wspominał że chetnie by zagrał w 2 części "Wielkiego Szu". Jeżeli by do takiej produkcji doszło, to tylko tam. Mlodzi stamtąd spie*dalaja. Moj siostrzeniec odziedziczył tam w spadku trzykondygnacyjny dom. Oczywiscie w rynku. Ale na pewno tam nie zamieszka. Tak że jak chcesz poczuć klimat sprzed lat, to śmiało przyjeżdżaj.
@bolekbolkowski11182 жыл бұрын
@@lilywysinski2107 Skoro żadnego swojskiego slowa nie usłyszałaś, to może zapodaj tutaj kilka. Ludzie żyjący na obczyźnie właśnie najlepiej takie slowa konserwują.
@lilywysinski21072 жыл бұрын
@@bolekbolkowski1118 teraz zyje juz w swiecie mojej Mamy na zaklikowskiej wiosce w latach 1920 1940 Cala rodzina zginela w czasie wojny Zostaly tylko niektore domy sasiadow Bylam tam w 1965 z Mama i cala wioska sie zleciala bo nie wierzyli ze Mama zyje Bylaby z tego dluga historia Weszlam na cmentarz i czulam ze przodkowie mnie otaczaja POczulam ich obecnosc Jezeli chodzi o slowa to byly one mieszane polsko zydowsko rosyjskie bo taka ludnosc tam mieszkala Bylam jeszcze dzieckiem wiec zapamietalam tylko slowo swolocz gdy Mama sie zdenerwowala na jakichs szczecinskich chuliganow))
@agnieszkasmoter92543 жыл бұрын
Mieszkam blisko Lublina, ale większość słów po raz pierwszy słyszę. Bliżej mi do języka warszawskiego
@pawelpawel21333 жыл бұрын
Agnieszka jesteś słoik?
@agnieszkasmoter92543 жыл бұрын
@@pawelpawel2133 Nie. Nie mieszkam w Warszawie i nie chcę tam mieszkać:)
@patrykkruczynski73013 жыл бұрын
Kupa też jest ,ja prdl , skąd ona jest?
@wieslawwaryszak6070 Жыл бұрын
Nie wszystkimi slowami sie spotkalem mieszkajac w Lublinie.parowki to bulki wroclawskie .lemieszka to potrawa z maki i ziemniakow inaczej porka brejdak.siora to slyszalem.
@ricardomatuszewski2835 Жыл бұрын
ciekawy film......a tak po drodze / drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
@zbigniewdrewniak48903 жыл бұрын
Miało być gwożdzie to ofnale przepraszam
@bozenakowalczyk7583 Жыл бұрын
W Puławach też są Kanary
@kwiatpaproci59653 жыл бұрын
Zamiast temperówki jest strugaczka to karygodny błąd!
@adamkoncerewicz11793 жыл бұрын
no strukaczka ja tamperuwka to nie wie co to
@wespik54453 жыл бұрын
Trochę więcej lat żyję w tym Lublinie bo jestem z pokolenia 50+ i w zasadzie wszystkie słowa są mi znane, większość używam, ale i trochę jedziecie ściemą: łapiduch to zawsze był lekarz a nie kontroler, on tez miał swoje przezwisko ale teraz nie pamiętam, siostra to siora a siorka raczej nikt nie używał choć to zdrobnienie, nie wiesz co forszmak to wstyd, lemieszka lub lomieszka znana też prażuchą a wiesz co to mamałyga lub fusia, parówka wrocławska to nazwa własna tak się nazywała po prostu bułka, która była w kształcie podłużnego chleba i była tylko z mąki pszennej, cebularz no nie żadna bułka tylko podpłomyk z cebulą, hacel to nie gwoździe tylko wymienny element z gwintem w podkowie i bliżej jej do śruby, to co pokazujesz to tzw. łapka mogła być dolna i górna. Dorzucę potoknąć, haić się. Powodzenia w szukaniu.
@loulou37382 жыл бұрын
Nie słyszałam by lekarz to łapiduch..tylko kontroler, zwany też kanar.
@user-sq2zd7oy5w6 ай бұрын
Szkoda ze zapomnieliscie o kaluzy tzn. Lo kurde w kaleñ wdoplem xd
@adamscratchgames3 жыл бұрын
Siora i Brejdak - to prawda
@katarzynapawowska96014 жыл бұрын
Duża część to słownictwo ludności z małych wsi lub Lublinianie 50+, obecnie nie spotykam się z wieloma z tych słów w środowisku ludzi młodych - czy z Lublina, czy z bliskiej okolicy. Częściej już spotyka się słowa gwarowe. Pióra, to słyszałam wśród motocyklistów i Sebków, generalnie ludzi, którym raczej wydaje się, że są fajni, a nie są.
@adimiesz51883 жыл бұрын
Widzisz, ja sporo z tych słów używam a mam 14 lat ale wydaje mi się że tak 45-50 + używa tych słów w największej ilości.
@katarzynapawowska96013 жыл бұрын
@@adimiesz5188 No zawsze znajdą się jakieś wyjątki (poza mną i moją siostrą np. nie znam nikogo, kto używa słowa "ino", także wiem, o co chodzi), niemniej tendencja jaką obserwuję, to powolne zanikanie wielu typowo lubelskich słów. Po cichu liczę, że trochę się to jednak odrodzi, bo na swój sposób ma to duży urok, więc miło wiedzieć, że ktoś młody rzeczywiście używa tego słownictwa :D
@adimiesz51883 жыл бұрын
@@katarzynapawowska9601 +1
@mariuszostrowski58652 жыл бұрын
kaleń - kałuża
@cycugolonkanabombie8772 жыл бұрын
W Lublinie też się mówi kanary
@Fordmaniac19892 жыл бұрын
Pani Aneta nawet nie ma akcentu lubelskiego. A łapiduch to lekarz a nie kanar.
@jacekkasia62472 жыл бұрын
Druga odmiana siorki to była brejdaczka. 🤣🤣😁
@zbigniewdrewniak48903 жыл бұрын
WITAM lamieszka to psiocha pozdrowionka
@unnamed83452 жыл бұрын
Jestem z lubelskiego i znałem z tych słów tylko cebularze i parówkę. Nie wiem co to za pozostałe wymysły.
@pawelpawel21333 жыл бұрын
1:35 Jestem rodowitym Lubelakiem i pierwsze słysze o jakichś łapiduchach WTF?! w Lublinie mówi się kanary.
@andrzej29123 жыл бұрын
Ja slyszalem o łapiduchach, mój wujek pracował w MPK w latach 80 i 90 i jeździł trajtkiem.
@ijs10162 жыл бұрын
Łapiduch to jest ktoś kto pracuje przy pogrzebach mianowicie osoby które niosą trumnę ze zmarłym do pochówku, kanar to kanar
@pawel32874 жыл бұрын
Jesteście bardzo weseli ale uważam że 99% tych określeń zna każdy inny spoza Lublina. Oczywiście chodzi mi o ludzi młodych. Sam często używam tych określeń w Warszawie i nikt mnie nie poprawia i nie robi wielkich oczy. Co do wiary to typowe określenie poznańskie - mówi się często wuhta wiary. Nigdy nie słyszałem o łapiduchach.
@wojtekrybak14263 жыл бұрын
Tak się mówiło na kontrolerów w 80 latach
@grzegorzdolecki1708 Жыл бұрын
…aby tylko !
@annasysa83613 жыл бұрын
Lemieszka to też kulasza albo fuszer
@xy33503 жыл бұрын
wiekszosc tych slow jest w powszechnym uzyciu w calej Polsce, zadna gwara lubelska
@user-wu5gh6zk7r8 ай бұрын
Okajtac się czyli ożenić
@wielkadupa2 жыл бұрын
jeszcze gotuj ich, ony byly, i aby wtorki 😄😄😄😄🙃😄😄
@arturmastalerz69073 жыл бұрын
Chłopacy
@mariuszostrowski58652 жыл бұрын
Farfocle - loki
@adimiesz51884 жыл бұрын
Nie wiem skąd bierzecie niwktóre słowa... Pewnie lata 70' 80' dla tego nie czaje chociaż ja też Lubelskie , na Taksówkarza nie mówi się Sałaciarz tylko Taryfiasz ... Nw skąd wam sie to wzięło
@katarzynapawowska96014 жыл бұрын
Sałaciarz. Serio. Może to jeszcze jakiś inny wpływ?
@adimiesz51884 жыл бұрын
@@katarzynapawowska9601 zależy też od regionu lubelskiego
@gorniklecznaman34144 жыл бұрын
@@katarzynapawowska9601 A młodsi w skrócie Sałata
@katarzynapawowska96014 жыл бұрын
@@adimiesz5188 Nie wiem, ja się spotkałam z obydwoma wersjami :v możliwe po prostu, że sałaciarz przywędrował do słownictwa później niż taryfiarz, ale teraz słyszy się to moim zdaniem częściej
@wespik54453 жыл бұрын
sałaciarz, bo odnosiło się do osoby mającej stały kontakt z gotówką (zwaną sałatą) nie jak teraz bardziej do badylarza.
@edytahubczuk29012 жыл бұрын
Kosa powszechnie używana nazwa autobusu nr7
@ege111277 Жыл бұрын
Szacówka🤣 czyli szocewica
@wojciechblicharz96793 жыл бұрын
połowa z tych zwrotów to bzdura
@witoldprucnal70383 жыл бұрын
Czy wy nigdzie w Polsce nie byliscie tak sie mowi wszedzie
@cerberusminor81302 жыл бұрын
HA! Walisz pryte w te porę? Takie pytanie usłyszałem onegdaj nad Białym..... Daaawno to było
@azgard302 жыл бұрын
A gdzie wiśta i hejta?
@magorzataswiderska1572 жыл бұрын
Gadacie głupoty pozdrawiam lubinianka
@grazka_77723 жыл бұрын
Serdelki parówki, Kanary, serdelki to grube nie cienkie, cebularze spotykam wszędzie, innych nie znam
@andrzejstolarski73422 жыл бұрын
Fajne jest to co mówicie, bo tak się jakoś złożyło,że moi rodzice, to warszawianka i nowydworzak, a ja ich potomek mam małżonkę z okolic Zamościa i również używaliśmy różnych od siebie słów . Mówiąc już o innych słowach, to ja was proszę nie używajcie takich jak "farfocle" ! Jest to bardzo brzydkie słowo pochodzące z j. niemieckiego ,którego nie mogę tu przytoczyć w obawie o posądzenie mnie o wulgaryzm. Po prostu zapytajcie kogoś kto dobrze zna j. niemiecki to wam to świetnie wyjaśni.Pozdrawiam serdecznie.
@GrzeBo694 ай бұрын
Jest jeszcze ,,humołka"- grubo ubrana osoba. Nie znam pochodzenia tego słowa ale w dzieciństwie wiele razy słyszałem je od rodziców wielokrotnie(zimą).
@lechf15 жыл бұрын
Łapiduchy ? Lewik/prawik/skręcić w górę - WTF? Kaban, pióra ? Czarny jako kolor włosow? Bądź otwarty jak brama Krakowska? Gidulki??!! Wygrzeźniać? Sałaciarz? Lomiężka? Hacele? Cielaki? Bakon? 20 lat mieszkania w Lublinie i to co wyżej wypisałem słyszę po raz pierwszy na filmie powyżej. Wyłapałbym tego więcej, ale już się nie będę czepiał :) W zdecydowanej większości zgadzam się z komentarzem Polonista LBN :)
@daniels92485 жыл бұрын
Tak jak pisałem przy komentarzu Polonisty. To, że Ty nie używasz tych słów to nie znaczy, że one nie występują. Słowa takie jaki "łapiduchy", "sałaciarz" powszechnie występowały w Lublinie, choć używają ich raczej ludzie obecnie w wieku 40-50+. Jeżeli masz 20 lat (jak mniemam) to znaczy, że albo Twoi rodzice albo dziadkowie być może w Lublinie się nie wychowywali, albo po prostu tymi słowami już się nie posługiwali.
@daniels92485 жыл бұрын
W hacele grało się w latach 80'. Stąd może nie znasz. Choć to nie jest lubelskie słowo.
@RafaelErhord5 жыл бұрын
@@daniels9248 Grało się w budzie na przerwach.
@annagontarz34102 жыл бұрын
A ja mówię łapiduchy
@Fordmaniac19892 жыл бұрын
A żeby zobaczyć prawdziwą Lubelszczyzne należy pojechać do Zamościa i okolicznych miejscowości.
@xx-ck5gt2 жыл бұрын
Hacele to od końskich podków chyba te gwoździe
@stkorna2 жыл бұрын
Podkowy są przybite do kopyt gwoździami ale zimą, gdy jest ślisko, w pewne podkowy można wkręcić hacele (podkowy mogą mieć dziury z gwintem) by się konie nie przewracały na lodzie
@savrka47542 жыл бұрын
XD
@zaglerkateczy6372 жыл бұрын
FACETka
@piotrrybiec65123 жыл бұрын
strugaczka lób zastrugaczka
@kamilwasik68173 жыл бұрын
pani nie pochodzi z lublina.moze rodzzice zaczeli tam mieszkac jak byla mloda. cos pan brzdeka a pani nawet nie wie co pan mowi i to widac. tak jak ktos mieszka w warszawie 10 lat powiedzmy i mowi ze z tamtad jest. bzdety niestety
@iku59023 жыл бұрын
co ona pierdoli za głupoty
@adamkoncerewicz11793 жыл бұрын
łoni prawda muwio
@darekrosz2 жыл бұрын
Rzeczywiście, pierdoli głupoty. Robi z Lublina jakąś egzotyczną wichurę.
@berm110004 жыл бұрын
A wiesz co to sztany, albo biegi?
@DreamRoadpl4 жыл бұрын
Chętnie się dowiem...
@wespik54453 жыл бұрын
Mój dziadek nosił sztany i tu chodzi pewnie o cichobiegi
@marzenal98493 жыл бұрын
@@wespik5445 sztany to spodnie(jeszcze bardziej wschodnie określenie)
@bolekbolkowski11182 жыл бұрын
@@marzenal9849 sztany to po rosyjsku spodnie.
@adi.awangardarapgry.35203 жыл бұрын
Nigdy nie słyszałem w LBN aby Gelo mówiło się na Grzecha.
@wearemotorhead4747 Жыл бұрын
Ciapy to piniendze są.
@agataagata37073 жыл бұрын
Mieszkam w Chelmie obok Lublina i u nas sie mowi kanary
@przemekkras52633 жыл бұрын
Chełm nie jest koło Lublina
@dominikxxx30583 жыл бұрын
Jezeli chodzi o miasto powiatowe Chełm to szmat drogi do Lublina. Chyba że chodzi o jakąś wiochę obok Lublina to przepraszam
@agataagata37073 жыл бұрын
@@dominikxxx3058 serio 70km to nie jest tak daleko 😊
@agataagata37073 жыл бұрын
@@przemekkras5263 dla mnie jest tak samo jak Zamosc