Siła Mowy, Laryngektomia

[@killuazoldyck2688]

Dziękuję za ten film, jestem studentem logopedii, mam styczność z pacjentami po laryngektomii i mam nadzieję, że pomogę w nauce mowy jak największej ilości osób, pozdrawiam

[@adelalhassadi7537]

اريد ان اتعلم منك كيف النطق انا من ليبيا لقد عملت عملية استئصال الحنجرة بألمانيا منذ 6اشهر

[@dawidows89]

Dzień dobry. Czy można uzyskać więcej informacji na temat protez głosowych o których jest mowa w 8:50 ? Są one refundowane? W woj. Podlaskim jest klinika/szpital która tym się zajmuje?

[@STUDIOMEDTV]

Proponujemy skontaktować się z Podlaskim Towarzystwem Laryngektomowanych, oraz z jego prezes, dr Magdaleną Fabczak. Adres mailowy: [e-mail] - Pani Prezes ma dużą wiedzę na temat różnych technologii i terapii w zakresie przywracania funkcji mowy. Pozdrawiemy, redakcja Studiomed TV

[@grzegorzbrzeczyszczykiewic8158]

Mowa przełykowa (symbol fonetyczny: Œ) to jest taka mowa. Np. Zwykłe "coca cola" to /kokakola/ a przełykowe to /Œkokakola/

[@natalia4303]

Moja mama jest po wycięciu tarczycy niestety lekarz dziś powiedział że będzie musiała mieć tracheostomię na stałe😢😢 mam nadzieję że będzie mogła jakoś mówić

[@TIGRANV30]

Hej, mogłabyś powiedzieć jak wyglada sytuacja? Mój ojciec tez będzie to miał, jutro operacja…..

[@natalia4303]

@@TIGRANV30 na początku miała rurkę szpitalna i nie mogła z nią mówić ale potem założyli jej taka co może z nią mówić i dbać o nią sama higienicznie.

[@TIGRANV30]

@@natalia4303 I jak, mówi po tych 3 miesiącach?

[@natalia4303]

@@TIGRANV30 tak, mówi. Głos ma zmieniony, czasami ciężko jej mówić ale lepsze to niż wcale

[@TIGRANV30]

@@natalia4303 jakbyś miała porównać do któregoś z panów na filmiku, to bardziej mówi jak pierwszy pan czy jak drugi?

[@marekpiszczatowski918]

To żadne mówienie. Niestety, ale lepiej i szybciej napisać coś na urządzeniu, niż tak mówić. Tacy mądrzy jesteście, to wymyślajcie dla tych ludzi aparaty, które będą za nich mówić, albo róbcie reko krtani, a nie że za drogie i państwa nie stać jak zwykle, jak ktoś chory, a składki wszyscy płacą. Poza tym nigdy nie zgodziłbym się na laryngektomię. Nawet, jak miałbym raka krtani. Wolałbym umrzeć, niż być kalekim do końca życia, czy to w ten, czy inny sposób, bo co to za życie. Męka, nie życie. Ja wyznaję filozofię, że człowiek nie prosi się na ten świat, więc albo żyje się dla przyjemności i ma się tą przyjemność z życia, albo lepiej umrzeć i się nie męczyć, bo dla mnie życie jako kaleki nie miałoby wartości i wiem, że nie chciałbym tak żyć. Oczywiście nie obrażając absolutnie ludzi kalekich, bo nie o to w tej wypowiedzi chodzi, ale wolę napisać, zanim jakiś poprawny politycznie zacznie się sapać, że obrażam inwalidów.

[@andrzejwojciechowski8920]

Witam mówi Pan że wolałby Pan umrzeć że takie życie to męka jednak nie dla każdego jakość życia definiuje jego sens, inną sprawą jest to że niektórzy mają dla kogo żyć i są szczęśliwi nawet w takim stanie po prostu będąc z kimś. Filozofia którą Pan wyznaje wskazuje na smutne życie choć mogę się mylić.