Mnie bardzo zachęciłeś, szczególnie do "Szachownicy flamandzkiej" i "Ogrodu". Ogród już od dawna mam na uwadze, ale jakoś mi umknął. Jakuba Małeckiego bardzo lubię, ale to fakt, trzeba go sobie dawkować. Chociaż ostatnio naszła mnie myśl na maraton z nim, ale nie wiem, czy ta melancholia mnie nie przytłoczy:-). Dzięki o info o tym Depozycie Bibliogecznym. Myślałam, że miezzkając za granicą nie mam szans na tę kartę biblioteczną. Filmik z książkami, które porzuciłeś, jak najbardziej, już czekam👍 Pozdrawiam i super, że wróciłeś do nagrywania:-) P.s. Zrozumiałam Srej na komary🤣 i myślę sobie, wow no fajna książka dla dzieci😆. Potem doczytałam i się wszystko wyjaśniło🤭
Күн бұрын
Tak po prawdzie ten Srej na komary nie leży tak daleko od prawdy i treści książki, bo ponoć bąki słonia odstraszają komary (wg tej książki oczywiście) ;-) Depozyt fajna sprawa! Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny :)
2 күн бұрын
Zainteresowała mnie książka "Płynąc".Dziękuję za opinię o "Szarej godzinie",bo jako fanka Springera miałam ją na oku.Czytałam "Szachownicę flamandzką",bardzo mnie zaciekawiła.Świetna inicjatywa z Depozytem.Pozdrawiam jesiennie.
Күн бұрын
„Płynąc w ciemnościach” bardzo ciekawa, powinna Ci się spodobać, choć historia jest tam nieco uproszczona (pewnie ze względu na pierwotny rynek). U Springera jest wiele trafnie postawionych tez, jednak to jak zdecydował się ich bronić niezbyt mi odpowiada. Jesteś wyrobioną czytelniczką i może Tobie taki głos w dyskusji odpowiadać. Osobiście nie przepadam za tak bezpośrednią i bezpardonową konfrontacją, nie mój charakter, ale rozumiem, że może on być atrakcyjny. No i wiadomo trochę skandalizowania podbije sprzedaż ;-) Pozdrawiam z pięknego jesiennego Amsterdamu :)
@bibliotekazkotem2 күн бұрын
"Dziwny przypadek psa nocną porą " oczywiście czytałam, zespól Aspergera to nie choroba, to neuroróżnorodność. Podobała mi się ta książka, dość dobrze pokazuje jak się żyje z osobą w spectrum Autyzmu ( Zespół Aspergera nalezy do spectrum).
Күн бұрын
Dziękuję za doprecyzowanie :)
@JapoleczkaКүн бұрын
F84 to numer autyzmu na międzynarodowej liście chorób. Trudno byłoby uzyskać pomoc medyczną, terapeutyczną czy socjalną gdyby nie fakt, że jest to jednostka chorobowa, zaburzenie rozwojowe. Oczywiście, ważne jest odpowiednie użycie zwrotów w języku i pełen szacunek dla osób w spektrum autyzmu, ale odrzucenie słowa "choroba" na rzecz łagodności lingwistycznej spowodowałoby więcej krzywdy niż pożytku. Pracowałam kilka lat z osobami o specjalnych potrzebach edukacyjnych, w dwóch krajach, opieram się na wiedzy ogólnej i własnym doświadczeniu.
@JapoleczkaКүн бұрын
Narobiłeś smaka na parę nowych tytułów. Na pewno wezmę sobie "Ogród" choć trochę mam blokadę, bo jej "Wrony" strasznie mnie skopały emocjonalnie. Boję się więc nieco, ale chyba spróbuję.
Күн бұрын
Mam zamiar sięgnąć po „Wrony”, bo bardzo mi się podoba jak Dvorakova pisze. Poczekam jednak z lekturą, skoro mówisz, że kopią emocjonalnie.
@chomiska20 сағат бұрын
Czytałam "Wrony" I były dosyć emocjonalne, zwłaszcza wiedząc, że mają silne wątki autobiograficzne, jednak nie była to dla mnie książka aż tak wstrząsająca. Dosyc infantylny jezyk narracji glownej bohaterki (a raczej jego stylizacja) bardziej mnie irytował niż dodawał nastroju opowieści. Mimo to jest to pozycja dużo lepsza niż "Jestem głód" tejże autorki.
@bibliotekazkotem2 күн бұрын
Ja chyba nie umiem czytać Springera. Ta bajka „Sprej na komary” musi być świetna, może poszukam dla wnucząt. „Ogród” czytała. Podobała mi się, choć mocna jak zresztą cała Dvorakova. Fundacja… muszę tego poszukać! Dziękuję Ci bardzo za ciekawy odcinek :) i pozdrawiam ciepło.
@jagienka77232 күн бұрын
Ja też mam podobnie ze Springerem. Byłam bardzo otwarta, bo tematy mnie interesują, ale podanie ich nie podchodzi mi no przepraszam …
Күн бұрын
Od kilku lat Springer niestety nabrał maniery wszechwiedzącego i od tego momentu nabrałem do niego sporo dystansu. Choć może wcześniej nie zwracałem na to uwagi? Zachęcam do zapoznania się z tym, co oferuje wydawnictwo Druga Noga, sporo ciekawych książek! Aż żałuję, że nie mam dzieci do obdarowania. Pozdrawiam :)
Күн бұрын
No to zaczynamy tworzyć jakiś mini klub ;-) Pozdrawiam
@lunarubia48992 күн бұрын
Ja lubię wiedzieć, w które lektury nie inwestować czasu i pieniędzy, więc jak najbardziej, mógłbyś opowiedzieć o tych, które Cię nie przekonały i dlaczego. Muszę przyznać, że od jakiegoś czasu mam przesyt szeroko pojętą literaturą współczesną, jest coraz bardziej dziwaczna, zatem wracam do klasyki i autorów piszących do końca XX wieku. Kusi mnie jednak ostatnio Wit Szostak z bardzo dobrymi recenzjami wznowienia "Oberków do końca świata", ale to obraz dawnych czasów, których już nie ma, więc tylko autor współczesny ;-) Ja może nie mam przesytu Jakubem Małeckim, ale po "Saturninie" już nic tak dobrego nie przeczytałam. Nawet "Korowód", który uważam za lepszy od "Sąsiednich kolorów" i "Święta ognia" nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Lubię Twoje nieśpieszne opowiadanie o książkach, w sam raz na wieczorny relaks po zaganianym dniu.
Күн бұрын
Też ostatnio za mną chodzi, aby odświeżyć sobie klasykę i częściej sięgać po książki, które mają więcej niż 20-30 lat. Do tej pory takie lektury rzadziej mnie zawodziły. Wita Szostaka mam na półce od jakiegoś czasu, ale jakoś mi umyka przy wyborze kolejnym wyborze, dziękuję za zwrócenie uwagi na niego. Czasami potrzebuję takiego bodźca! Dziękuję za komentarz :-) Pozdrawiam jesiennie