Sonda Wileńska: Co znaczy być Polakiem na Litwie?

[@hubert1990s]

Polacy w Polsce mogliby się wiele nauczyć od Polaków z Litwie.

[@maydaybreak]

Akcent jest taki śliczny

[@jerzykrzykawski583]

Piękne wypowiedzi i piękni ludzie ! Powodzenia i dużo zdrowia! Miło Was posłuchać że Polska kultura żyje i ma nadal ideały! Polacy są wszędzie...

[@olowrohek9540]

Pozdrawiamy damy rady

[@dortawasilewska9399]

być Polskiem ,to duma .

[@bigfinger3690]

Prawdziwi Litwini...

[@ukaszjezowski5493]

Nie Litwini Tylko Polacy

[@prkp7248]

Koledze chodziło o to że ci ludzie są prawdziwymi Litwinami. Prawda jest taka że współczesni "Polacy na Litwie" to ludzie którzy zaczęli się identyfikować jako "Polacy, a nie Litwini" dlatego że na Litwie był spór między dwoma formami "Litewskości" - Litewskość wileńska i kowieńska. Ci "kowieńscy" wyrzucili poza nawias "litewskości" ludzi którzy nie mówili po Litewsku, nie separują się od Polaków itd. Zanim w drugiej połowie XIX wieku powstał "nacjonalizm litewski" to nikt nie widział problemu w tym że ktoś mówi o sobie jako o Litwinie, mówiąc po Polsku i na raz będąc Polakiem. Ci ludzie stali się "Polakami" w taki sam sposób w jaki ślązacy opolscy stali się "Niemcami" - ślązacy opolscy byli traktowani przez resztę Polaków jako "obcy" i "niepolacy" więc w końcu naprawdę się nimi stali - podobnie Wilniuki tak długo byli przez nacjonalistów litewskich atakowani za "nie bycie wystarczajco litewscy", że wreszcie naprawdę wybrali nie bycie Litwinami.

[@nomedan]

​​@@prkp7248keistai mąstote, gal vis pyktis graužia? 😊 19 amžiuje lietuviai ir liko lietuviais, bet lenkams kažkodėl tai nepatiko 😊 , bet lenkams Lietuvoje niekas netrukdo likt lenkais 😊

[@parazeetus_old]

@@prkp7248 Bzdury. Jestem z Wilna i od litewskości mam tylko akcent, który już asymiluję się polskim językiem przez jego uczenie. Ile razy rozmowiałem z polakami z Litwy, każdy z nich był lub polakiem, lub rusinem, ale najczęściej białorusini. Ja więc pochodzę z mieszanej rodziny.

[@Amla-s1i]

​@@prkp7248Ogólnie samoidentyfikacja a geny czy pochodzenie to dwie różne rzeczy. Nikt im nie zabrania czuć się Polakami, na przestrzeni historii Polacy "wchłonęli" wiele narodowości. Koloniści niemieccy, którzy przybywali do Polski (dosyć licznie sprowadzani przez Polskich możnowładców w celu zasiedlenia ziemii i rąk do pracy) bardzo szybko się polonizowali po ich istnieniu zostały tylko nazwiska. Werner, Gross, Muller brzmi słowiańsko? Ogólnie spora część Polaków to mieszanka z Niemcami szczególnie w Wielkopolsce i o dziwo na Podkarpaciu gdzie było kilka fal kolonistów. Po Polakach zresztą widać niemieckie domieszki. Nie mówiąc już o całej wschodniej Polsce gdzie pas od Podlasia po Podkarpackie uległ mocno polskim wpływom, duża ilość prawosławnych Rusinów przechodziła na katolicyzm i "stawali się" Polakami. Przykładem może być gmina Sokółka, gdzie ludność jest wyłącznie katolicka za to ma nazwiska jak Prokopiuk, Sawczuk, Leszczuk itd czyli typowo białoruskie/ukraińskie. Spróbuj jednak im tłumaczyć że nie są Polakami to cię wyśmieją. Część Żydów również porzuciła swoją wiarę były małżeństwa mieszane o tym rzadko się mówi bo w Polsce istnieje ogromna nienawiść do społeczności żydowskiej. Co do Litwinów to oni na siłę próbują z tych ludzi wykorzenić ich tradycję powodując efekt odwrotny już nie mówiąc o tym że w Polsce jest jakaś mikorskopijna mniejszość litewska 7-8 tyś osób, ale mają zapewnione prawa i dostęp do edukacji po litewsku. Dlaczego zabraniać tego Polakom na Litwie? Nie zważając już na to że jak Wileńszczyzna była częścią Polski to przyjeżdzało tam się osiedlać sporo Polaków z innych regionów do tego dodaj wpływ rusiński który na Wileńszczyźnie był bardzo silny. Jakby tak zbadać współczesnych Polaków na Litwie napewno bliżej im do Białorusinów czy Polaków z Podlasia (genetycznie) anieżeli do Litwinów (Żmudzinów). Także teoria z tymi "prawdziwymi" spolszczonymi litwinami nieudana to po naziwsakch nawet widać.