Souljazz Of Darkness - Lordowie Wojny EP | 1996 | Starej Taśmy Szum

[@StanislasP]

Modlitwa "Wieczne Odpoczywanie" nawijana pod dźwięk faksu to klucz do tamtych czasów.

[@alukardtheanalog]

Jezu Chryste zajebiście

[@determinator1916]

Walkman ❤

[@MaxMax-wd8uo]

Ooo to jest to nie publikowane materiały podejrzewam że 80 procent tamtego pokolenia nie znała tego typu projektów w okresie wykluwania się polskiego HH

[@Keemciaq]

Polski Memphis Rap

[@StanislasP]

Fajną sesyjkę Dungeons and Dragons by mieli chlopaki jak by się wtedy spotkali. Souljazz by byli mistrzami gry. A Dj Spanish Fly by grał na domofonie.

[@PixelDash]

Bity brzmią mi na trackery :)

[@nomaddareal2508]

Oczywiście 😂

[@cywionek1663]

Wkoncu

[@SzalonyFarmer]

tego nie pamietam nawet, ciekawe czy gdzies tam latało na kasetach;]

[@nomaddareal2508]

Nie powielaliśmy tego, co najwyżej pożyczaliśmy po znajomych. Drugi materiał i solówki już prędzej, bo nawet w radio latały

[@gutmiraas]

​@@nomaddareal2508 Jeżeli byleś członkiem to jaka była inspiracja? House of Pain, Cypres Hill czy inne zespoły?

[@nomaddareal2508]

​@@gutmiraas zasadniczo zajarani byliśmy głównie Wu Tangiem i okolicami, ale nie wiem, czy tu słychać jakieś inspiracje... Wtedy nie bardzo było wiadomo w ogóle jak to robić 😊

[@piotrmazur9260]

@@nomaddareal2508 oprócz lordowie wojny i souljazz of darkness wydaliście jeszcze jakieś kasety?

[@DefRap]

A ludzie sluchali jakiś chlam typu... "Ja wiedziałem że tak będzie..." Idt itp🤦

[@michalwiertarka]

Mowisz o molescie czy halamie?

[@StanislasP]

Souljazz of Darkness właściwie prowadzi sesję podobną do tej jaką prowadził Pierwszy Kaliber zaczynając od gadki o ataku na mózg, budując klimat nocy w lesie, wprowadzając nazwę drużyny "Żołnierzy Ciemności", jak Kaliber "Zakon Marii". Potem kolejne scenariusze i spotkania z bossami i śmiercią. Choć u Kalibra to miało juz realną postać obawy i + i -. A tu chlopaki wchodzą coraz głębiej w D&D. Też jestem antyskandalowcem i lubie pierdolenie w koło macoeju o szkodzie jaką wywarła Molesta, Klima i Zipy formułą ulicznego elo elo i sprzedaży ubran dla prawilniakow prawilnych. Gdyby nie sokolprostozip to by było fajnie, Freeze by nagrywał plyty inspirowane Kool Keithem, Mezo z Prezesem by nagrali płytę z dissami na scenę, a Tymański by wydawał kolejne plyty Killa Familla.