Ludologiczna ekspozycja soulsow to najlepsze co spotkalo polski yt w tym roku. Oby jak najwiecej tego typu contentu
@LiderBDG Жыл бұрын
Ja mam 39 lat i swojego kompa miałem dopiero około 15-16 roku życia, ale wtedy internet był na modemie 56k takze ogrywało się single i dema z CD action i ewentualnie piraty kupowane na giełdzke. Onlinowe gierki to była era nocek w kafejkach internetowych ❤ nostalgia dopadła 🥲🙃
@w00casheq Жыл бұрын
Cztery dychy w grudniu wpadnie, a pierwszego kompa miałem dopiero, gdy zacząłem zarabiać. Grałem u kumpla notorycznie. Rodzice po prostu nie byli 'komputerowi'. Za to konsole były u mnie w domu już od końca lat '80. Pamiętam, że pierwszą konsolę (Atari 2600) dostałem pod choinkę. Świetne czasy byli. 😍
@xShamelessAOK Жыл бұрын
Moje pierwsze soulsy to ds3. Podejście skończyło się na trujących bagnach i rozjebałem pada. Wróciłem do gry po paru miesiącach, z może trochę innym nastawieniem. Owszem denerwowałem się, ale wiedziałem, że to moja wina, bo po prostu jestem chujowy xd. Koniec końców przeszedłem i mentalność moja pękła. Stwierdziłem, że mogę wszystko. Takim sposobem przechodziłem wszystkie soulsy po kolei i czerpałem z gry frajdę jak z każdej innej. Polecam cieplutko. "Soulsy zrobią z ciebie lepszego człowieka"
@mateuszmyszka6194 Жыл бұрын
Hemoroidy mnie bardzo pieką na jesień,wy też tak macie? Pozdrawiam
Жыл бұрын
Mam podobnie, ale przed jesienią sobie je wyjmuje, by nie piekły na jesień 👉👈 Pozdrawiam i miłego poniedziałku
@TheCrocwise Жыл бұрын
A nie próbowaliście smarować jodyną? Również pozdrawiam i życzę cudownej jesieni :)
@ayashishirogane1147 Жыл бұрын
Polecam psiknąć WD40. Zawsze działa.
@Director1239 Жыл бұрын
31:34 dokładnie, kiedyś 70 zł na premierę w pudełku, dzisiaj, 400+70 w dzień premiery za klucz
@TheDarksten Жыл бұрын
dodam tylko że dzieki tobie zrobiłem w tym roku DSR Dzięki za poradnik mega mi dałeś mordko
@PiotrMaciejczak Жыл бұрын
GIGA LUDOLOGICZNY MATERIAŁ OD BONKOLA SZAPOBA JAK TO SIĘ MÓWI
@KwiatekMaster Жыл бұрын
Jeżeli dobrze pamiętam to pierwszy PC miałem w 1996r, czyli jak miałem 13 lat.
@staszek3239 Жыл бұрын
Sam dzięki tobie kupiłem trylogie i łupie w ds1 ucząc się cały czas ❤
@loczbor1370 Жыл бұрын
Mój pierwszy pc to było to duron 800mhz, riva tnt2, 256 mb ram. Pierwsza gra to Silent Hunter 2 potem Half-lify i Diablo, Max payne . Na rok 2000 to był potwór.
@arturkonik7671 Жыл бұрын
Ja miałem pierwszy komputer w 8 klasie podstawówki. 2000r. To i tak wcześnie chociaż z biednej rodziny. W wieku 15 lat byłem, komputer używany na 950 zł od koleszki ze szkoły.
@Dekameron_ Жыл бұрын
każde soulsy gram pierwszy run bez podpowiedzi. zabiera to w uj godzin ale daje mi to niesamowita frajde
@Sylwek19944 ай бұрын
Jedna gra do przejścia dla każdego gracza? KOTOR
@bernardzero50774 ай бұрын
zacząłem grać w dark souls przez Kiszaka Dzięnki
@plagaimp7653Ай бұрын
14:04 ja DS1 za pierwszym razem przeszedłem bez guida niczego co by gre niszczyło albo ułatwiało nawet o enchantach nie wiedziałem i używałem takiej katany czy coś z zabicia sklepikarza potem crystal sword i dragon tooth do końca gry. Wydaje mi sie że jak na 1 souls like-a jestem zajebisty.
@Kosiasz5 Жыл бұрын
Moje doświadczenie z grami zaczęło się w wieku około 6-8 lat, dodam że obecnie (dokładniej 4 listopada) kończę 30 lat moi rodzice należeli do tej grupy rozwiniętych technologicznie oraz do graczy, pf ba mój Dziadek też należał do tej grupy w domu mieliśmy Play Station (jedynkę) gdzie moje pierwsze gry które zapamiętałem w które na nim grałem to Diablo 1, Warcraft 2 oraz Oddworld Abe Oddyse u dziadka za to był komputer, po za klasycznym saperem grałem tam w Bombermana, Mario czy Dungeon Mastera pierwszą część (dodam że moi rodzice też dużo grali w diabełka na play station) potem na komunie dostałem swój pierwszy komp i niedługo potem wyszła druga cześć Diablo i po jakimś czasie rodzice mnie do niej dopuścili (argument że pozwalano mi grać w Diablo 1 więc Diablo 2 nie będzie dla mnie zbyt straszne zadziałał) co do mojej styczności z Dark Souls to pierwszą styczność miałem u kumpla gdy on grał na konsoli, był wtedy na jakimś etapie bagiennym gdzie ginął non sto od jakichś pseudo much ja go wtedy mocno wkurzyłem bo zaproponował mi przejście gry i rzucił mnie na to bagno a ja zmieniłem broń widząc jak on męczy się mieczem i tarczą i postanowiłem zmienić broń na włócznie ze startu, w efekcie odebrał mi wkurzony pada gdy byłem już blisko bossa zabijając z łatwością wszystko co mi stanęło na drodze XD za to poleciłbym ci inną grę do ogrania i oceny, może ci się wydawać prosta ale wierz mi, mimo poziomów trudności tak nie jest, Terraria obecnie ma 3 poziomy trudności plus 2 ukryte dla masochistów większych od tych co grają w Soulsy :D mi samemu walka z końcowym bossem na normalu, który w każdej innej grze jest uznawany za Easy, zajęła rok przez jego mechanikę i zasadę że jak zginiesz to Boss się despawnuje więc trzeba go robić od nowa
@gruby44988 ай бұрын
Czekaj, na PS1 wyszło Diablo 1 i Warcraft 2? XD
@Kosiasz58 ай бұрын
@@gruby4498 z tego co wiem od ludzi którzy się bardziej znają to słabymi zewnętrznymi portami ale jak dla mnie za dzieciaka to był wstęp do tych gier i dobrze je wspominam i dobrze mi się grało a z dziwnostek tych wydań tych tytułów to Warcraft 2 miał mapy które wyglądały jak mapy z kampanii do potyczki gdzie ilość przeciwników oznaczała poziom trudności bo każdy przeciwnik kolejny był bardziej rozwinięty od poprzedniego i coraz bardziej agresywny ale boty nie potrafiły progresować za to w Diablo 1 dało się grać na na jednym ekranie w 2 graczy oraz pamiętam że zaklęcie Petryfikacji działało na Bossy i tak nie nabawiłem się strachu przed Butcherem gdyż na starcie dostawał petryfikacją na ryj, a petryfikacja na wersji na PS1 była permamentna i była szansa zdobycia jej we wczesnym etapie gry
@sawitar9595 Жыл бұрын
Masz like za nic po prostu lubię cię mamy podobny punkt widzenia.
@metjumckonagan18253 ай бұрын
u mnie tym bosem który nauczył mnie pokory był O&S
@whitemane2396 Жыл бұрын
Szczerze też zaczęłam od Lordsów jako mój entry level. Ja je przeszłam, nawet dobrze się bawiłam. Z tym że to był jeden jedyny raz jak je przeszłam bo potem oczarowana, z pewną pewnością siebie poszłam grać w DS1 i... przeorały mnie, ale jednocześnie kupiły jak nic innego. Jestem beznadziejnym przypadkiem gracza, brakuje mi refleksu, ciężko mi przekminiać dobre buildy, OnS'a tłukłam cały weekend (dwie ponad 6 godzinne sesje xD) a wielu innych bossów też zdarzało się bić 4-5 godzin (chociaż akurat Manus nie był dla mnie aż takim blokerem). Dziś przeszłam wszystkie Soulsy od FromSoftware (no nie licząc Bloodborne i Demon Soulsów bo niestety nie miałam nigdy konsoli) niektóre nawet wielokrotnie. Daleko mi do prawdziwego weterana ale mimo to czuje że tak jak wspominasz nawet to doświadczenie sprawiło że teraz patrze na gry z innej perspektywy.
@FlamyREC Жыл бұрын
Czekamy na Sierotę Kos
@ToxicSek Жыл бұрын
To ciekawe co mówisz o tych komputerach w domach Kiszak, ja jestem rocznik 93, mam 30 lat i u mnie w podstawówce tak ze 3/4 klasy posiadało komputery w domu, a na podwórku wszyscy kumple mieli i wymienialiśmy się gierkami. Ciekawe czy to zależne od regionu Polski, bo słyszałem kiedyś, że na zachodzie Polski ludzie dużo szybciej nabywali pierwsze PCty, czy może od jakichś innych czynników?
@vladimirsivi7892 Жыл бұрын
Lordsy na kiszak archiwum mozna obejrzeć
@Ne0nWL Жыл бұрын
Lata 2000 pierwszy pentium III z 1.2 GHz xD pamiętam jakby to było wczoraj .
@traktorholik3 ай бұрын
44:40 robiłeś midira z dwoma summonami xdddd
@Camouflage36808 ай бұрын
Gra jak każda inna w trójce prawie każdego bossa robiłem za pierwszym max drugim podejsciem
@BambiTheLama Жыл бұрын
U mnie komputer był jak miałem 6-7 lat więc w jakimś 2007-8 6:04
@TheDarksten Жыл бұрын
kiszak mordo ja miałem tak samo a teraz chłopaki ode mnie mają lepsze komputery ode mnie i jest kox zaraziłem chłopaków. Pozdrawiam :D
@Dekameron_ Жыл бұрын
moj pierwszy komp PC/XT z procesorem 8088
@tchesyotp3681 Жыл бұрын
Słowo o Lords of The Fallen. Ogrywam Dark Souls 3, dotarłem do do bossa Biskupi Głębin. Kto wie ten wie jaka mechanika walki jest przy tym bossie. Krótko mówiąc : pasuje. CI Games zajebało ową mechanikę i wkleiło do walki z ostatnim bossem w Lord of The Fallen. Gdzie wygląda to i jest idiotyczne. Takie moje spostrzeżenie.
@ChasingGhosts Жыл бұрын
Pong jak miałem 8-9 lat, później C64, NES i cała reszta po kolei. Essa
@Dekameron_ Жыл бұрын
ta sama droga, pong, jajeczka, potem PC/XT i C64
@ChasingGhosts Жыл бұрын
@@Dekameron_ oldskulowa essa😁
@KamEzz Жыл бұрын
Kuurła, włączyłem sobie u Bonkola i sobie tak myślę "chuj wyłączę, na pewno Kiszak wrzuci z komentarzem". Za chwilę dostaje powiadomienie, że Kiszak wrzucił oglądanie Bonkola XD
@leoskozak60136 ай бұрын
Jak nazywa się ta lokacja co kiszak mówi że nie był dwa lata ja w niej chyba nigdy nie byłem 21:00
@levidaslocb9133 Жыл бұрын
Ja na tancerce w ds3 spedzilem ponad 10h 😂
@rubens9427 Жыл бұрын
Z Maciejczakiem to go poniosło 🤣🤣🤣
@MrX-qs5yb Жыл бұрын
32:45 ja to bym powiedział bloodborne
@franciszekwilczak17022 ай бұрын
ja miałem ps3 zanim byłem swiadomy jak miałem z 6-7 lat to miałem ps4 (tak jestem nową generacją i wychowałem sie na uncharted) potem na komunie dostałem kompuyer.. ta mój tata lubił gry
@FeyNyXx_ Жыл бұрын
@Kiszak (przepraszam za pisownie, ale dyktowalem w pospiechu i brak PL ukladu klawiszy) rzadko coś komentuję na YouTubie ale stwierdziłem, że muszę tutaj wejść i sprawić że stwierdzisz, iż typów graczy są slajdów jest taka ilość że... No, posłuchaj. Na przestrzeni lat odbiłem się od wszystkich trzech Dark Souls. W jedynkę grałem może wyłącznie z 2 godziny w trójkę No też pewnie kilka godzin, w sumie nie pamiętam Tak naprawdę czy dwójkę odpalałem. Nie miałem Playstation 4 więc Bloodborne Nie ogrywalem, rok temu w elden ringu odpadem gdzieś po 5-10 godzinach. No i teraz zaczyna się ciekawie: kiedy w okolicy premiery zagrałem w sekiro to zakochałem się w tej grze. Co więcej, kiedy wspomniałeś o Isshinie w tym materiale to przyznam że się obsmialem, ponieważ pokonałem go za czwartym podejściem xD Jak? Nie mam pojęcia. Ta walka generalnie Właśnie zeszła tak szybko że nic szczególnego z niej nie pamiętam tylko to że było dużo faz i że było ładnie dookoła. I chyba też to że kiedy przyszedłem drugą fazę za którymś razem, to bardzo prawdopodobne że pocisnalem go już wtedy do końca, albo za drugim razem. Naprawdę nie pamiętam szczegółów aż tak. Pewny jestem jednak że trzeciej fazy nigdy nie musiałem powtarzać. Czuję jednak lekki niedosyt o tyle że niestety przed podejściem do Isshina, czytałem jakiś poradnik z opisem walki. Zresztą dużo czytałem poradników do bossów w tej grze, często nawet przed pierwszym z mierzeniem się żeby nie tracić podejść chyba, czy jakos tak... Nie wiem jak duża to jest zbrodnia w świecie soulslajków. Do tej pory z jakiego jest jedynym soulslajkiem, który Ukończyłem, choć mam zamiar podejść na dniach do Pinokia i może kiedyś do Bloodborne. Tyle że nie wiem czy sekiro to jest... Ta gra jest tak inna właśnie dlatego ją przyszedłem bo jest szybka bo polega na parowaniu i zadaniu od 1 do 3 chyba celnych ciosow, ewentualnie wykorzystywaniu orbitowania sprintem wokol bossow, na co wiekszych mapach (bialy naczelny...), oraz poruszaniu się w trzech wymiarach. Poczułem wtedy taką wolność względem Mechaniki z innych solówki Nie można nawet skakać (nie, "tego" nie akceptuje jako skoku xd). Śmiem twierdzić że mogło być tak żebym było mi łatwiej grać w sekiro wykorzystując Mechaniki typowe dla sekiro i dlatego Ta gra była dla mnie prosta i niesamowicie satysfakcjonująca dzięki precyzyjnym kontrom, gdy iskry Sypią się na lewo i prawo a dźwięk metalu aż pieści uszy. Powodzenia z rolowaniem... Chyba jeszcze nikt nie skopiował tego systemu walki w sposób Tak genialny jak od FromSoftware. Naprawdę szczerze przykre jest dla mnie to że w tej grze niejako oberwało się przez to że ludzie liczyli na kolejne typowe soulsy. Gdyby sekiro wyszło jako coś kompletnie niezależnego od sosów to wydaje mi się że zdobycz większą renomę i rozgłos, nie będąc ocenianym jako jedna z odsłon soulsow... :( Aha jak coś to ja nie nie hejtuję soulsow :) może po prostu Wciąż jeszcze nie złapałem satysfakcji z tego typu rozgrywki. Bo to też nie tak że szło mi tragicznie. Pamiętam że W którejś odsłonie soulsow, jeden z pierwszych bossów to taki gigantyczne drzewo na dużym placu, po którym spada się gdzieś do podziemi. No to ja tam w tych podziemiach chyba jeszcze załatwiłem coś dużego i przechodząc grę do tego miejsca nie straciłem ani jednego życia. Ale jednak wtedy Odinstalowałem bo presja jakoś na mnie źle działała xd Czy powinienem organizować sobie zrzute na psychiatrę?
@szarucin954 күн бұрын
Powinieneś zrozumieć, że nie jesteś dobry i próbować pokonać swoje słabości. Powinieneś wyciągać wnioski i dostosowywać moveset z każdego pojedynku. Nie narzucaj sobie presji, a wyzwanie. Sam jestem aktualnie po pierwszym przejściu DS1, bloodborne (top gra życia), a aktualnie jestem po pierwszych bossach w Eldenie. Początkowo ta gra mnie irytowała i szukałem winy w mechanice. Teraz wiem, że to jest easy do zrobienia, ale trzeba znaleźć sposób i myśleć o doznaniach z pokonania, a nie jak o ślepej uliczce. Dzięki temu twój charakter się betonuje. Lepiej znosisz niepowodzenie i kontrolujesz emocje
@ahenobarbus77 Жыл бұрын
Cześć Kiszak mój pierwszy (komp)😂 Atari 65 potem amiga i następnie pierwsze PC 386 / 486 Pozdrawiam
@MatiHardcore Жыл бұрын
Jednak Dark Soulsy to mi się wydaje, że bardzo dużą kwestią, jeśli nie większą nawet od skilla, jest wiedza o grze, mechanikach. Takie sekiro możesz speedrunować, przechodzić wszystko po kolei jak już jesteś zajebisty czysto skillowo, w dark soulsach raczej nie
@tomatinitomatini4513 Жыл бұрын
ja mam 32 lata a kompa miałem w wieku 10 lat a internet w wieku dopiero 15 nigdy nie zapomne pytania koleżanki z klasy gdy sie dowiedziała ze nie mam internetu to zapytała co ja w domu robie ale paradoksalnie to ze nie miałem Internetu nie oznacza ze nie mialem go w ogóle bo miałem Internet na płytach cd (smiesznie to brzmi) bo stary miał mały sklep i wszystkie cd-actiony czy inne pisma komputerowe zawsze miałem na 2 tygodnie w domu do zwrotu a tam były gry i patche do gier (patch na płycie xd ) i ogólnie byłem lepiej zaznajomiony z internetem niz ludzie którzy go mieli ale za nim miałem kompa to jezdziłem na wies do babcie ale nie do niej tylko do kolegi 5 domów dalej bo to jedyny kolega który miał kompa caly pokój w plakatach z diablo (ale jak jako 8 latek nie bardzo chciałem w to grac ) wolałem pokemony i gta 1 xdd
@hecatonicosahedroid4251 Жыл бұрын
Właśnie zaczynam swoją przygodę z grami typu soulslike . Zacząłem grać w Elden Ringa i po kilkunastu godzinach stwierdzam że faktycznie jest trudno, ale jednak nie aż tak, jak wydawało mi się przez wiele lat, kiedy to omijałem te gry szerokim łukiem. Mam też pytanie, bo dużo słyszę, że najlepiej grać na padzie, a ja mam PC. Czy na klawiaturze i myszce też można dobrze ogarnąć gry tego typu, czy warto kupić pada?
@tchesyotp3681 Жыл бұрын
Osobiście polecam pada. Soulsy i podobne są wręcz stworzone pod pada.
@levidaslocb9133 Жыл бұрын
Twój wybór , ja preferuję klawe i mysz
@ernestwojciechzimmermann6978 Жыл бұрын
Kutas mi urósł o 20 cm. To dobrze czy źle?
@hirishimaru6917 Жыл бұрын
W sumie, czy jeśli grając w grę osoby znające ją mówią że żeby dojść do jakiegoś contentu w danej grze trzeba zrobić coś alogicznego.. to nie jest jakiś błąd projektowy? Ujma tej dla wielu wspaniałej gry, że aby realnie móc doświadczyć te grę w pełni potrzebuje poradników od innych?
@zenzi893 Жыл бұрын
Osobiście ja to tak widzę jak opisujesz. Tzn. ważne są proporcje. Jakis jeden czy dwa staroszkolne sekrety są ok ale w Soulsach uważam to za wadę projektową. Jeszcze przy moim pierwszym zetknięciu z soulslikeami przy Bloodborne mnie to fascynowało. Dzisiaj wkurwia ciągłym sięganiem po telefon przy robieniu questòw. To samo tyczy się braku informacji o działaniu pierścieni wyrażoną w procentach. Nie wiem poco to ukrywać? W lies of p podobało mi się to rozwiązanie z ikonkami bohateròw przy wybieraniu miejsca teleportu. Wieladomo było gdzie i z kim można w danej chwili porozmawiać.
@mareku27uk Жыл бұрын
marzy mi sie mieć czas i umiejętności aby przechodzić takie gry jak soulsy. ale wydaje mi sie ze jestem mega kiepski obecnie mecze sie z ukończeniem god of war ragnarock na 100% i mam do ciebie takie pytanie czy mozna te gry porównywać jeśli chodzi o poziom trudności walki czy technicznie sa to zupełnie inne produkcje?
@levidaslocb9133 Жыл бұрын
Gość od war to typowy slasher
@tiny-thesuperdwarfretic1744 Жыл бұрын
Jestem po God of War i bardzo polecam Soulsy. To jest inna charakterystyka walki. W God of War jakimś wyzwaniem są combosy i ich płynne odpalanie. W Soulsach liczba przycisków do wciśnięcia potrafi być nieco mniejszą, ale też zależy to od buildu. Trudnością w Soulsach są timingi nauczenie się wyzwania, którego się podejmujesz. Walka w God of War potrafi być szybsza i chaotyczna. W grach od FS jest bardziej majestatyczna, precyzyjna i pomyłki kosztują więcej. Generalnie - God of War czasami stanowił dla mnie wyzwanie, ale ukończyłem Soulsy i Elden Ringa bez wspomagaczy. Oczywiście te gry są trudne i dużo się cierpi, ale osoba, która jest w stanie ogrywać God of War ma pelne predyspozycje, by wejść w świat Soulsów. Szybko się przestawisz.
@Soreuchi Жыл бұрын
ja pierwszy komputer mialem w wieku 4lat mam 23 teraz
@essa9154 Жыл бұрын
39:02 troche jak z mefedronem
@PrOBiCeK Жыл бұрын
Paaanie chyba zapomniałeś o namless kingu w ds3 :D Mówisz że nie miałaś żadnego problemu w ds3 tylko dopiero w sekiro, a ja sobie oglądałem nie tak dawno zapis starego live ds3 i z manusem tylko pół godziny dłużej chyba ci zeszło :P
@maraven1989 Жыл бұрын
No i chuj zaczynam pierwsze moje souls like
@Dekameron_ Жыл бұрын
Kiszak mógłby się spróbować w pvp, to dopiero weryfikuje skilla.
@zielak79pl Жыл бұрын
Ciekawe na ile ta chrpka w głosie która podczas podnoszenia głosu. Jest reżyserowaną czy to mu naturalne przez słuchanie muzyki metalowej nieświadomie ryczy. Bo w sklepie wyobrażam sobie jak widzi ładne pomidory rycząc "o kurwa ale zajebiste pomidory " a sprzedawca ochronę Wzywa 😂
@hubertdragoneel5635 Жыл бұрын
Ja zacząłem od soulsow 3 i powiem tak … jak ktoś grał przed soulsami pare lat w lola to nie ma chuja ze się zrazi do tej gry czy coś bo psyche po lolu to masz kurwa stalowa
@NocnaGlizda Жыл бұрын
Mogę to podsumować jako No skapa, nie? Nie taki diabeł straszny jak go malują. Jeśli będzie sporo expił w Bloodbornie to nawet nie zauważy poziomu trudności. Ze wszystkich ich gier BL jest najłatwiejszy do przelewelowania. Tak jak Piotr mówi że na myszce i klawiaturze pierwszy DS to tragedia. Na szczęście to naprawili w DS2 czyli 2014 roku i dało się grać. I tak wszystkie gry FromSoftware wydane na PC ukończyłem na myszy. Sama przyjemność. Bez sarkazmu.
@axe5925 Жыл бұрын
Czyli Dawidek przeszedł DSa tak jakby na czitach? :D
@rsBadro Жыл бұрын
Nie, po prostu soulsy mają easy mode
@trioz1819 Жыл бұрын
2:00 fife graja osoby niezrownowazone i valoranta jak i csa tam to jest psychiczny rollercoaster z randomami😅
@a.j.gugulski735410 ай бұрын
Ja bym każdej kazał przejść gothiczka ;) mimo wszystko dr besta
@Liberec2 Жыл бұрын
Nie żeby coś, ograłem DS1 kilkukrotnie i dopiero z tego filmiku się dowiedziałem że są jakieś grzyby na regen HP. Lmao
@Agrabelek_Michal_K Жыл бұрын
"Pierwszy soulslike za darmo" jak heroina a potem sam kupisz :D resztę
@mrz1213 Жыл бұрын
To niezły Maciejczak jako weteran soulsów xDD
@hirishimaru6917 Жыл бұрын
A to już dla mnie wybitne pierdolenie, nawet jeśli to półżartem że "Run nieważny" bo ktoś użył PRZEDMIOTÓW BĘDĄCYCH CZĘŚCIĄ GRY. To samo z tym że w ogóle rozważa się rzeczywistość w której KAŻDY musiałby przejść jakąś grę żeby streamować nie wiem.. lola? Naprawdę? To tak oderwane od jakiejkolwiek logiki że aż boli. Czy można by rzucić takim argumentem w kwestii streamowania soulslikeów? Myślę że tak bo to klasyka, ale wtedy czy nie każdy kto streamuje lige powinien ograć DOTę? Każdy kto gra w jakieś turowe strategie jakiegoś Discipla/Homma? I tak dalej. Powiedzenie że to dobra gra dla każdego, jest bardzo na wyrost - soulsy są przyjemne na swój sposób, ale nie są nawet blisko czegoś co powinien ograć każdy, nie każdy gracz jest typem gracza dla którego ta gra będzie dobra a założenie że ludzie nam podobni to jedyny prawidłowy typ gracza.. cóż, chyba nie wymaga komentarza :P
@szarucin954 күн бұрын
W skrócie jak jesteś pizda, a nie gracz to grasz w Dragonaża.
@szarucin954 күн бұрын
I wg mnie jak ktoś streamuje Lola to powinien mieć o nim pojęcie, a nie stremować z b5 i wyzywać w komentarzach xD
@szarucin954 күн бұрын
Jeśli jesteś graczem typu sims to spoko, nie komentuję. Ale wg mnie jako gościa, który przeszedł pierwszy raz Ds1 miesiąc temu to widzę, jaki ze mnie był gracz W assasina
@szarucin954 күн бұрын
Jeśli jesteś graczem typu sims to spoko, nie komentuję. Ale wg mnie jako gościa, który przeszedł pierwszy raz Ds1 miesiąc temu to widzę, jaki ze mnie był gracz jak wiadra zbiornik retencyjny 😂
@kam1L_ Жыл бұрын
Tylko DS2 można raz ukończyć, to fakt XD
@lukejedrys11 ай бұрын
Isshin? Że co? Że 4 fazy? SZTUCZNY POZIOM TRUDNOŚCI? Przepraszam, aż musze się odezwać. Genichiro, Droga Tomoe to pierdnięcie. Nagroda. Ktoś kto pokazuje Ci jak daleko zaszedłeś drogą miecza. Jak mocno Kusabimaru usiadł Ci w rękach. To w ogóle nie jest faza, a prezencik dla gracza i rozgrzewka. W ramach biegania od ogniska do Bossa w DSach, tutaj masz po prostu banalną 1. fazę. To jest coś takiego jak drugie przejście Soulsów po tym, jak właśnie je ukończyłeś. Gdy rozjeżdżasz Caprę, z którym tyle się męczyłeś, gdy OnS padają za drugim, a nie pięćdziesiątym drugim razem:) A potem zaczyna się najsprawiedliwsza, najgłębsza, najpełniejsza, najbardziej wymagająca i dynamiczna walka w historii From Software. Isshin to prawdziwy demon. Potwór. Święty Miecza. Nie wybacza błędów, bezlitośnie karze, jest najszybszy, najsilniejszy i w ogóle naj. Ale jednocześnie jest to walka, która wyciska 120% z gracza. Coś czego nie da się przeklikać, przelewelować, przeitemować. To walka którą trzeba stoczyć i wygrać. To walka w której "zawahanie równa się śmierć". To prawda na miecze. Pierwsza faza sprawdza tylko i wyłącznie Twoją cierpliwość i konsekwencję, ciężko ją nazwać trudną. Druga... tak, to największa rzeźnia, a trzecia to druga tylko z ogromnym ułatwieniem. Jakby Isshin chciał sprawdzić Cię nie tylko jako gracza, ale także jako człowieka. Czy mając umiejętności wytrzymasz presję? Czy zabije Cię miecz Isshina, czy Twój własny strach i wahanie? Ah, złoto... Nie mów, że to sztuczny PT. Cierp. Cierp. Cierp. Git gud.
@stachrk Жыл бұрын
W DSach też jest tak, jak Bloodborne, że są lokacje zajebane mobami i gra wygląda jakby chciała być hack and Slashem? Mega mnie to wkurwiało. Zabiłem tę kulę złożoną z ciał i wyłączyłem grę. To chyba nawet sam koniec już był.
@jadeitowymistrz389810 ай бұрын
Nie wiem, jakoś nie rozumiem gadania typu: "Jak już zaczniesz grać w Soulsy to będzie lepiej" lub "Soulsy nie są takie trudne jak się wydaje". Dla mnie to wszystko nieprawda. Przeszedłem parę gier tego typu i tak jak przed zagraniem podtrzymywałem, że te nie są dla zwykłych, normalnych graczy, tak uważam tak do tej pory. To są gry dla ludzi, którzy chyba mają za dużo czasu w życiu. Jeżeli ktoś stawia czysto na rozrywkę w grach komputerowych, to Soulsy nie będą dla niego. Ilość powtarzania pewnych Bossów z irytującymi ruchami, może i daje satysfakcję, kiedy już zwyciężymy, ale ilość straconego czasu już do nas nie wróci. Gram w tego typu gry, bo designy bossów, lokacji mnie kupują i sposób rozgrywki. Jednak nie mówię, że będziemy mieli w nich głównie fun. Większość to frustracja i irytacja. Także odradzam ludziom, którzy nie są odporni na skrajne emocje.
@Ype10 ай бұрын
Przez całe życie grałem w gierki RPG dla świata, fabuły etc. Nigdy nie kupowały mnie gry z wysokim poziomem trudności, skomplikowanym zarządzaniem postacią i itemami. I po prostu znudziłem się grami, bo pomimo ciekawej historii nie miały nic do zaoferowania (Dragon Age, Wiedźminy etc). Od kiedy zacząłem grać w Soulsy, Diablo 2, Grim Dawn, PoE, wróciłem do starych rtsow zrozumiałem, że dużo więcej frajdy czerpie z wyzwania, sprawdzania buildow, rozkminiania lore niż poznawania świata i "fabulki" podanych na tacy. A na gry nie mam dużo czasu ,jestem Januszem z dwójką dzieci i normalna praca na etat.
@jadeitowymistrz389810 ай бұрын
@@Ype Rozumiem podejście.
@thememlak Жыл бұрын
Proszę bez hejtu W soulsach są bossowie gdzie trzeba z godzinę zapierdalać, żeby dojść do bossa i jak się padnie to zabawa od nowa, znowu trzeba godzinę biec żeby do niego dojść?