Starość to nie choroba

[@annakautz9152]

Nie wiem jak mam dziěkować za tak mądrą informacje dot.eutanazji. Dzięki przewielkie i serdecznoŝci dla Pań❤❤

[@renatawalendzewicz8456]

Dziękuję za transmisję. Mamy obecnie 2 psiaki seniorskie. 1 nam już odszedł. Byliśmy i będziemy z nimi do końca. Tak trzeba. Tak warto. Tak należy robic.

[@oski9999]

Witam serdecznie obie Panie! Od 8 lat nie jem mięsa po obejrzeniu okrutnego filmu jak zabijają zwierzęta!Całe życie miałam zwierzątka i teraz mam dwa kotki/ siostrzyczki/ już 11 lat! Wszystkie dożyły starości i były szczęśliwe! Pamiętam do dzisiaj o każdym z Nich! Mam 73 lata i nie wstydzę się swojego wieku a raczej z dumą podkreślam! Bardzo jestem wdzięczna za te filmiki i z uwagą je słucham i do nich wracam! Pamiętam Pani Doroto Pani przejmujący apel,że rzeżnie powinny mieć szklane ściany i jestem tego samego zdania! Każde zwierzątko ma serce i czuje ból a nas kocha ponad życie! Dlatego nie potrafię zrozumieć ludzi,którzy wyrzucają psy czy koty,bo są stare lub chore! Niestety tak się dzieje i to jest okrutne! Pozdrawiam serdecznie obie Panie i bardzo dziękuję za każdy pouczający filmik i rozmowę,która nam ludziom otworzy oczy na świat zwierząt!❤

Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy Panią z całego serca.

[@grazynamarosz9939]

Byłam przy eutanazji mojego 9 letniego kotka. Miał nowotwór. Był po trzech operacjach i nie było już ratunku😢 Byłam przy nim, trzymałam go za łapeczkę do ostatnich chwil i widziałam w jego oczkach ulgę że pozwalam mu odejść. Teraz jest ze mną czarna koteczka która skończyła17 lat. Kocham ją ponad życie❤ Pozdrawiam obie Panie cieplutko❤

My też pozdrawiamy najserdeczniej.

[@yutro-ep3yr]

kocham was baby za madrosc, piekny jezyk luz i milosco do zwierzat chapeau bas❤️❤️❤️💙💙💙🌞🌞🌞

[@nadiiiis-vh8xn]

Brawo dla Rudka❤

[@arirania55]

Bardzo dziękuję ! W lutym tego roku odprowadziłam za tęczowy most mojego 16-to letniego pieska. Miał nowotwór z przerzutami, ale miał tak ogromny apetyt na życie, ze nie potrafiłam podjąć decyzji o skróceniu mu życia. Decyzję tą podjęłam, gdy przestał jeść i pić, jednak gdzieś tam w sobie, zastanawiałam się, czy nie powinnam była wcześniej tego zrobić, bo spotykałam się właśnie z takimi opiniami: "lepiej, żeby nie cierpiał". Był pod opieką lekarza weterynarii, dostawał leki wspomagające, w późniejszym czasie zostały włączone przeciwbólowe, i do końca były momenty, gdy mogłam z nim nawiązać kontakt. Nawet w tym decydującym momencie, gdy poczuł obcy zapach, trochę próbował zaprotestować, ale wzięłam jego pyszczek w swoje ręce, a on z taką ufnością się poddał... Teraz mam wrażenie, że ciągle jest ze mną. Jeszcze raz dziękuję, bo utwierdziły mnie panie, że moja decyzja była słuszna.

[@anitago]

Jesteście Panie wspaniałe! Słucham i bardzo się cieszę, na każde wspomnienie o tym, że zjadanie zwierząt nie jest normalne 💚💚💚

Dziękujemy

[@gabrieladuda723]

Obie Panie jesteście cudowne. Nadrabiam zaległości na kanale. Też kocham psie i kocie staruszki, mają w sobie magię. Mam nadzieję, że Blacky znalazła wspaniałych opiekunów. Pozdrawiam serdecznie ❤

[@ZOOrientowani]

Dzień Dobry, Bardzo wartościowy i ciekawy materiał. Bardzo ważny i przypominający o tym, że nasze zwierzęta kiedyś też się zestarzeją i będą wymagały od nas opieki i troski.

[@danutazukowska5100]

Ludziom przychodzi do głowy wiele "wątpliwych" pomysłów względem zwierząt. Nie wspomnę o wyrzucaniu chorych zwierząt do przydrożnych rowów czy lasów. Miejsca w których pozbawia się życia zwierząt są karygodne. A na świecie ile rozgrywa się zwierzęcych tragedii. Bardzo dziękuję za pouczający wykład Pani dr Sumińskiej i córce.

Dziękujemy

[@elzbietagrabowska9155]

Taki człowiek powinien ponieść taką samą karę.,to może uruchomiłby ten swój tępy rozum.

[@AnnaP-l5q]

Miałam dwa koty. Kiedy jeden się zestarzał, później chorował nie miałam serca poddać go eutanazji, aż któregoś dnia kiedy nie było mnie w domu kot skończył życie, przykro mi było, że nie byłam z nim w tej ostatniej chwili. Kiedy drugi kot się zestarzał i widziałam, że się męczy, a najbardziej ja bo nie mogę już mu pomóc, zaniosłam go do weterynarza i byłam z nim do końca, głaszcząc go gdy zasypiał na zawsze.

[@agnieszkazielinska5597]

Bardzo Wam dziękuję za ten program.Myślę tak jak Wy i jest mi ciężko jak widzę złych właścieli zwierząt. Może wytłumaczycie ,że trzeba być dobrym dla zwierząt.

[@katarzynaswitalska2560]

Uwielbiam Panie słuchać :-)

[@aniawecawska3270]

ja jednak nie mam 18 lat w sobie , ale to akurat nie przeszkadza mi . I więcej : bardziej odpowiada mi moje obecne podejście do wszelkich spraw . Bólu i smutku nie chciałabym , to oczywiste . 🙂 I jeszcze dłuższego dobrego życia jasnemu Rudziaszkowi życzę , jeśli jest w swojej rodzince nadal

[@janleszek9053]

To ludzi też kastrujmy będziemy żyć dłużej i szczęśliwiej pozdrawiam Leszek Na szczęście jestem w tym wieku że mnie wszystko boli

Ja też jestem w tym wieku, a co do ludzi, to muszą sami o sobie decydować. Czarno widzę kastrację. Pozdrawiamy i życzymy zdrowia

[@tomasz3415]

❤❤❤

[@AlicjaMak]

Dzień dobry, bardzo dziękuję za kolejną mądrą audycję. Bardzo chętnie posłuchałabym więcej o poruszonych tu tematach jak np. kastracja i sterylizacja, bo to wciąż tematy tabu, drażliwe. Bardzo jestem też ciekawa opinii Pań na temat psich hoteli. Sama jestem niestety ich przeciwniczką i nie wyobrażam sobie spędzania spokojnie urlopu, gdy moje zwierzaki byłyby u obcych. Pozdrawiam z całą wykastrowaną i starszą już mocno ferajną: Alicja, psy: Lamia, Niuka, Moli, Lena i Funio oraz koty: Ruda, Zuzia, Czarny i Batman

Dziękujemy za sugestię na temat zwierzęcych hoteli - będziemy o nich mówić, o kastracjach/sterylizacjach też padnie jeszcze niejedno słowo. Pozdrawiamy Panią i Ferajnę Emerytów!

[@ka_1234]

Dziękuję za temat. Mam starą suczkę, głuchawą i z dysplazją od dziecka, teraz pogłębiającą się. Pół roku temu pożegnaliśmy jej 2 lata starszą, 15 letnią koleżankę. Na razie nie jest źle. Wspomagamy się pewnym olejkiem, poleconym przez naszą Panią Weterynarz. Przy starszej suczce zadziałał nieprawdopodobnie - oczywiście jakiś czas. Obecnie też widocznie ułatwił funkcjonowanie. Nasza sunia jest duża - 40 kg, pogodna, czasem dostaje głupawki, codziennie chce wyjść na spacer i zamoczyć się w rzece, nawet popływać. Przez niedosłuch trzyma się nareszcie blisko mnie. Bardzo ją cieszy i motywuje każda pochwała. Czasem się gubi w ogródku - małym - i lamentuje. Jest wzruszająca.

Ucałowania dla Suni

[@monikag4063]

Kobiet do rzeczy;STAROŚĆ U ZWIERZĄT.

[@wiolettajankowiak8281]

❤️❤️❤️❤️❤️❤️

[@mor5843]

Mam 16-letniego psa. Doświadczam jego starości i godzę się na nią. On doświadcza jej tym bardziej. Chciałby jeszcze, a już nie daje rady... Spacery to dziś głównie leżanki na trawie. No chyba, że jest zimno. Słuchu już brak, więc wreszcie mecze i fajerwerki nie są jak wybuch bomby we własnym mieszkaniu... Itp. itd.

Bardzo serdecznie pozdrawiamy kochaną, psią starowinkę. Polecamy krówki( cukierki) pokrojono w plasterki, by starczyło na cały dzień. Czasem też wiśnia w białej czekoladzie dobrze "leczy" starość.

[@maksiufilipek7960]

❤❤❤❤❤❤❤❤❤🧡

[@janleszek9053]

Kochany Rudek!!!

Bardzo kochany

[@janleszek9053]

O jeszcze raz. Ślicznotek

[@DorotaWick]

super transmisja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękujemy

[@danutabazyluk3591]

Szukam podpowiedzi dotyczącej karmienia kota. Zwłaszcza karmienia naturalnego. Mam koteczkę już nie młodą. Może jest już jakiś film na ten temat, poproszę o link.

[@magorzata177]

❤

[@mgologo8381]

To jest znak. Ten film pojawił mi się ni stąd, ni zowąd w momencie, gdy na mojego 16 latka przychodzi czas...😢 Dziękuję, pomaga mi to podejmować decyzję. Moj piesio juz prawie nie chodzi, nie moze sam wstać, jest trochę zdemenciały, sika gdzie popadnie ale wciąż ma dobry apetyt (choć muszę trzymać mu miskę, żeby sięgnął do jedzenia ). Na szczęście mam urlop, więc mogę byc koło niego, ale co będzie, gdy będę musiała wrócić do pracy?....😪

Będzi czekał na Pani powrót. Rano proszę nie karmić go obficie i przed wyjściem ubrać w pieluchę. Pozdrawiamy serdecznie

[@mgologo8381]

@ Dziękuję ♥️🙏

[@agap8777]

Ja to tylko żałuję, że Wasze programy są krótkie. Chociaż z drugiej strony mam świadomość, że taki format jest idealny dla ogółu, ale jesli chodzi o mnie to ciągle mam niedosyt :)

Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie

[@wiolettastefaniak3658]

Mam pytanie na temat przeziębień u psów w kontekście spędzania zima czasu na spacerach i kąpieli zima w strumyk czy jeziorze. Mój pies (PON, prawie rasowy-przygarnięty po tym jak ktoś wywalił go na wieś na łańcuch) ma kompletnego świra na punkcie wody odkąd odkrył pływanie.. Od jesieni mam problem ze spacerami, bo w moich parkach jest woda (strumyk, staw, jezioro) a on uparcie do nich ciągnie.. Czy jest tu jakąś zasada do kiedy mogę pozwolić mu na pływanie? Czy póki nie ma minusowych temperatur? A może wystarczy go dobrze wytrzeć po pływaniu i szybko wracać do domu? Jak datychczas nie było to problemem bo dopiero mój Pancho ma takie parcie do wody, inne psiaki raczej wręcz przeciwnie..

Wszystko w ramach zdrowego rozsądku. Podczas zimnych pór roku kąpiele są raczej nie wskazane. Pozdrawiamy

[@margoxlxl3462]

Dlaczego musimy robic psu sterelizacje ?Wspomina Pani ze to dla zdrowia psiaka.

Musimy z kilku powodów. Najważniejszy to zdrowie psa. Żyjemy w świecie wysyconym hormono-podobnymi substancjami i samymi hormonami. Mają one zły i bezpośredni wpływ na wszystkie żywe organizmy. Przemiana materii psów i kotów jest szybsza niż nasza- żyją krócej niż my. Procesy chorobowe z hormono-zależnym tłem to epidemia. Nowotwory gruczołu mlekowego, prostaty, jajników i jąder, zapalenia błony śluzowej macicy, zaburzenia w zachowaniu. Wszystkiego tego można uniknąć kastrując psy, suczki, kocury i kotki zaraz po osiągnięciu dojrzałości płciowej. Drugim powodem jest zdecydowany nadmiar zwierząt towarzyszących- psów i kotów. Tysiące są porzucane i tkwią w schroniskowym nieszczęściu, lub giną z rąk okrutnych ludzi. To chyba wystarczy, by ratując zdrowie psa zmniejszyć populację skrzywdzonych zwierząt. Pozdrawiam serdecznie

[@nadiiiis-vh8xn]

Lolka

[@monikag4063]

Dlaczego tylko psy a co z kotami...?

[@Takatarzyna4287]

Czy jest u psów coś takiego jak choroby psychiczne? Może jest to dobry temat na wykład...

Bardzo dobry, bo chorują tak jak my. Dziękujemy

[@michal2089]

Nie wiedziałem, że dokonują się transplantacje organów u zwierząt. Jeśli tak, to może ma to sens, tak jak u ludzi i mogłoby się odbywać na podobnych warunkach. Bez sytuacji celowego uśmiercania jednego zwierzęcia, żeby drugie mogło dostać jego organ. Jeśli chodzi o formułę programu, to sugeruję, żeby córka spróbowała może bardziej wcielić się w rolę dziennikarki prowadzącej rozmowę i zadającej pytania ekspertowi. Pozdrawiam serdecznie

Niestety w przypadku zwierząt tego typu działania jak stosowane w przypadku ludzi są na razie niemożliwe. Koszty wzrosłyby niewyobrażalnie. Poza tym dopóki zwierzę nie uzyska statusu "osoby nieludzkiej" nadużycia byłyby na porządku dziennym. Zresztą nawet w przypadku ludzi handel narządami też nie jest ewenementem. Bardzo dziękujemy za radę i pozdrawiamy serdecznie.