Stawanie na kotwicy

[@janwinnicki237]

Fajnie, ale: 1) brakło ważnej informacji że robi się to przy włączonym silniku, bo szkoda akumulatora; 2) na koniec nie warto by puścić łańcucha przez knagę, bo szkoda windy.

[@MorkaPl]

AD1. No fakt masz rację, zapomnieliśmy również wspomnieć wcześniej, że zanim rzucimy kotwicę, to trzeba wyjść z portu itp. Uznaliśmy, że jest to już film dla trochę ogarniętych. ale masz rację, poprawimy się. AD2. Łańcuch na knagę? To chyba jednak lepiej kawałek stropika z liny na knagę, są takie rozwiązania i ludzie stosują. Łańcuch na knagę, chyba jednak bym odradzał. No i jednak sporo jachtów w pewnych, dopuszczalnych warunkach stoi na kotwicy, trzymając łańcuch na windzie. I działa.

[@janwinnicki237]

@@MorkaPl Ad 1 - Najmocniej przepraszam za zwrócenie uwagi. Filmy tylko dla tych "trochę ogarniętych" proponuję oznaczać wyraźnie w czołówce, wóczas ja, "maluczki nieogarnięty", nie będę ich oglądał ani tym bardziej wtrącał się z całkowicie niepotrzebnymi komentarzami. Pozdrawiam i życzę samych "pewnych, dopuszczalnych" warunków stania na kotwicy tak, żeby nie trzeba było wystawiać wacht kotwicznych (bo zapewne też je uważacie za zbędne w takich warunkach).

[@MorkaPl]

@@janwinnicki237 - AD1. Nie miało być złośliwie. Miało być zabawnie- jak widać nie wyszło. Jeśli uraziłem - przepraszam. Ad2. Zrozumiałem, z Twojego komentarza, że chcesz obkładać łańcuch na knadze? Jeśli tak, to moim zdaniem dość karkołomne zadanie (biorąc chociażby pod uwagę ciężar łańcucha). Dlatego napisałem, że jak już to lepsze zastosowanie stropika (np. z jakiejś liny, choć i są gotowe rozwiązania). Napisałem również, że w wielu przypadkach nie ma potrzeby stosowania takich rozwiązań. Ale zgadzam się, na filmie o tym nie było. Może czas nakręcić nowe. Na prawdę nie miałem zamiaru być złośliwy. Jeszcze raz przepraszam, Piotrek Lewandowski