Kurwa... tyle lat i w końcu mi ktoś to wytłumaczył. Dla mnie już za późno, ale idealnie się wstrzeliłeś z wyjaśnieniami. Czytam już 7. część synowi (aktualnie skończyliśmy akcję ucieczki na smoku z banku Gringotta) czyyyyli za jakiś 2 tygodnie będę mu w stanie to klarownie objaśnić. DZIĘKI!!!!!
@paulasielska-zegocka41014 ай бұрын
To miało być moje pytania na Potterowe Pogaduchy. Uprzedziłeś mnie Czytaczu i rozwinąłeś temat 😉
@iwonaszmid38054 ай бұрын
Witam. Lubię odcinki o Harrym a mam swoje dorosłe lata. Coś jest w tym Harrym, że człowiek wraca do tej literatury i filmów. Chyba to cząstka dziecka, która w Nas jest, mimo upływających lat. Pozdrawiam
@AntymaraBooks4 ай бұрын
Trochę nie w temacie odcinka, ale jak wspominałeś o tym rozpadnięciu się Voldemorta w filmie, to przypomniało mi się jak nadal ubolewam nad tym, że fenomenalna scena z książki, w której Harry i Voldemort krążą wokół siebie w obecności wszystkich w Wielkiej Sali i rozmawiają (a raczej to Harry tłumaczy Voldemortowi, jak wiele mu umknęło), została zastąpiona w filmie sekwencją akcji, z Harry i Voldemortem, którzy latają i przebijają się przez ściany, co bardzo spłyciło wymowę całej sagi filmowej. Nie wspominając już o samym rozpadnięciu się, gdzie w książce było podkreślane, że ciało Voldemorta leżało w Wielkiej Sali, z dala od innych poległych, ale jednak było fizyczne po jego śmierci. Nadal nie rozumiem, skąd tak wielka zmiana ze strony twórców filmu, zwłaszcza że w poprzednich filmach trzymali się książek, jeśli chodzi o kluczowe sceny. Czy myśleli, że skoro to ostatni film to musi dosłownie zakończyć się z hukiem, bo ludzie będą zawiedzeni? Mam nadzieję, że serial będzie bardziej wierny, o ile nie zostanie scancelowany, zanim twórcy dojdą do siódmej części...
@blueberry-dm4il4 ай бұрын
Może chcieli żeby filmowo wyglądało to bardziej efektownie
@AntymaraBooks4 ай бұрын
@@blueberry-dm4il To na pewno, ale niestety ze szkodą dla fabuły i przekazu, z którym Rowling zostawiła czytelników.
@karolinapietrycka21944 ай бұрын
Ja też tego nie przeboleję... Tłumaczeń już słyszałam kilka ale serce mówi swoje....
@derka904 ай бұрын
To latanie po szkole z Voldim za każdym razem przyprawia mnie o ciarki zażenowania.
@malwinabukaa82444 ай бұрын
Tak, dwoje wielkich czarodziejów i spadają skądś szarpiąc się za twarze.... Muł i wodorosty... Ta scena, gdy magicznie znika Voldiego ciało jest też totalnie bez sensu, bo chodziło o przekaz, że mimo wszystkiego tego co zrobił, żeby być nieśmiertelnym, zginął jak każdy inny, nie było w nim nic wyjątkowego.
@Brick_One_A_Lego_Story4 ай бұрын
Czyli przekładając z czarodziejskiego na mugolski Voldemort przegrał przez kruczki prawne bo nie przeczytał tekstu napisanego drobnym drukiem. To jeszcze jeden powód za który uwielbiam Harry'ego Pottera Wniosek: Ludzie czytajcie regulaminy albo skończycie jak Ten, Który Przegrał z Siedemnastolatkiem :)
@wiecznesny4 ай бұрын
Terapeuta: Gigantyczny Harry nie istnieje, nie może cię skrzywdzić Gigantyczny Harry:
@paulasielska-zegocka41014 ай бұрын
Ja bym się jednak dokładniej pochyliła nad motywem z insygniami śmierci. Jasnym jest, że Harry wszystkie trzy artefakt posiadał - czyli baśń się staje niejako faktem. Wiadomo, że miał czarną różdżkę, najpotężniejszą ze wszystkich, miał pelerynę niewidkę, która była prawdziwa bo nie straciła swych właściwości od lat no i w końcu dzięki kamieniowi wskrzeszenia widzi swoich bliskich, a że nie można ich przywrócić do życia, to w prost baśń o trzech braciach wyjaśnia. Jak i to, że osoba posiadająca wszystkie trzy insygnia staje się panem śmierci, jednak trzeci brat odchodzi ze śmiercią jak równy z równym... Harry póki łączył go horkruks z Voldemortem był nieśmiertelny, gdy został zniszczony mógł odejść jak równy z równym bo i Harry i Voldemort stają się śmiertelnikami. To ma sens Czytaczu... przeanalizuj to dokładnie. Może znajdziesz punkt zaczepienia. Baśń jak baśń, ma znaczdnie symboliczne, ale w przypadku Harrego jest bardzo namacalna
@Skyminer294 ай бұрын
Od praktycznej strony pisarskiej, myślę, że Rowling tym sposobem zaaplikowała sobie kilka możliwych scenariuszy tego aby Harry przeżył, a Horkruks umarł. Z punktu widzenia fabuły, możemy założyć, że wszystkie te czynniki miały wpływ na to, że Harry przeżył.
@muszebyc4 ай бұрын
Ale dlaczego ten horkruks w Harrym został zniszczony skoro Harry nie zginął? No nie rozumiem tego..
@BIBLIOTEKAPODSTRZECHA4 ай бұрын
Bardzo ciekawy i szczegolowy film. Dobra robota 🙂
@gratitude84 ай бұрын
Super wytłumaczone:) dzięki Czytaczu
@jakub42114 ай бұрын
Proszę o więcej!!!
@silver8g6104 ай бұрын
Jest jeszcze jedna opcja bo kiedy Harry szedł do Zakazanego Lasu był już wtedy Panem Śmierci bo posiadał wszystkie insygnia przy sobie miał kamień wskrzeszenia i Peleryne niewidkę a Voldemort miał w ręku czarną różdżkę której właścicielem również był harry według mnie nie mógł zginąć w zakazanym lesie bo był Panem Śmierci
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Akurat to tylko baśń. Ani to nie były przedmioty wykonane przez Śmierć, ani nie posiadały takiej mocy. Czarna Różdżka, niepokonana, a jednak każdy jej właściciel… przegrywał i ginąc oddawał kolejnemu. Rowling kiedyś to fajnie podsumowała: że to naprawdę potężne przedmioty, ale doszukiwanie się w nich mitycznych, nadludzkich właściwości to czcza fantazja. Kamień nie wskrzeszał umarłych, różdżka nie czyniła niezwyciężonym, a peleryna była po prostu bardzo dobrze wykonaną peleryną.
@psiadoopa4 ай бұрын
@@StrefaCzytaczaa to co mowisz w filmie to najczystsza prawda na faktach😂 moim zdaniem cos insygnia w sobie mialy skoro w nie wierzył dumbledobe i sam kierował hermione na nie do tego zaopatrzył harrego w nie (peleryna i kamień, różdżka poniekąd przypadkiem)
@pawem89474 ай бұрын
@@psiadoopa A ja się zastanawiam czy Dumbledore użył w końcu kamienia wskrzeszenia i porozmawiał z członkami swojej rodziny czy jednak nie. Tak, gdy założył pierścień zadziałała klątwa i ledwie to przeżył ale gdy zniszczył pierścień to kamień wciąż był nietknięty i nie stracił swoich właściwości. W końcu Harry użył go w zakazanym lesie. A może Dumbledore używał cały czas kamienia gdy nosił pierścień na palcu
@mishkaND4 ай бұрын
To mogło by być ciekawe gdyby Horcruks z dziennika połączył się z główną świadomością: Stary umysł Voldemorta i młode ciało Toma
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Marzenie każdego człowieka: mieć umysł dojrzały, a ciało młode! xD
@aleksandrabrykowicz24804 ай бұрын
Świetny film, bardzo merytoryczny. Zgadzam się z tym, co powiedziałeś i ja tu też nie dostrzegam żadnych dziur fabularnych albo nieścisłości (w tym konkretnym temacie), tylko trzeba go zrozumieć i przeanalizować od A do Z. :)
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Bo to jest potwornie złożony temat. Filmy na tym polu zupełnie sobie nie poradziły.
@blackkx__92824 ай бұрын
Czy zrobicie kiedys film : wasz ranking ulubionych części filmow HP od najlepszej do najgorszej?
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Szczerze: nie wiem. Nigdy nie myśleliśmy, że taki materiał mógłby mieć jakikolwiek sens. Ale może warto przemyśleć temat.
@Val_19924 ай бұрын
3:40 to nie było tak, że Quirell zginął w momencie gdy Voldi opuścił jego ciało? Pamiętam że film tu namieszał zmieniając że to Harry go zabił dotykiem, w książce chyba go tylko osłabił dotykiem. Edit: trzeba było dokończyć oglądanie 😅 ale wciąż mi się wydaje że trochę źle opisałeś sytuację w tym 3:40, przecząc lekko późniejszemu opisowi skutek-przyczyna :) Co do "tymczasowych pojemników" - czy wyjaśnieniem dlaczego Nagini była stałym pojemnikiem w przeciwieństwie do Quirella/szczurów nie jest po prostu dokonanie morderstwa? To coś co pieczętowało połączenie duszy Voldiego z pojemnikiem.
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
To nie do końca jest jasne: bo w momencie, gdy niszczysz np. medalion, cząstka duszy Voldemorta (która nie jest samodzielną cząstką jak ta główna, która się ostatecznie przyczyniła do odrodzenia LV) ginie. Natomiast ta główna cząstka była w stanie przejmować kontrolę nad zwierzętami i ludźmi. Voldemort pozostawił Quirrella na śmierć. Opuścił jego ciało najpewniej tuż przed jego śmiercią. Nagini zawierała w sobie wyodrębnioną, oderwaną od głównej, cząstkę duszy (tak jak i inne horkruksy). Natomiast ta główna mogła "swobodnie" się przemieszczać, bo nie była horkruksem a właśnie jakąś formą widma. Więc Quirrell nie był horkruksem, choć Rowling sama określiła go mianem "tymczasowego horkruksa".
@annakitlinska77064 ай бұрын
Dla mnie to totalnie genialne jest jak ona małymi krokami nas na to przygotowywała. Kto, czytając Insygnia i dowiadując się, że ochrona istniała, bo Voldemort użył krwi Harry'ego, by się odrodzić (co było, jeśli nie jedynym powodem to co najmniej składową tego, że Harry przeżył) przypomniał sobie, że w oczach Dumbledore'a pojawił się błysk satysfakcji czy czegoś podobnego gdy usłyszał, że Voldemort odrodził się z krwi Harry'ego? On już wtedy spodziewał się, jaki będzie skutek.
@Selexelen4 ай бұрын
wg tego co na filmie to nie mialo to znaczenia, juz siw pogubilem
@AlkaMary7774 ай бұрын
Ah takie buty, dzięki za wytlumaczenie bo przez lata gadałam, że Harry nie umarł bo był 8 horkruksem, a Voldek w lesie wtedy zniszczył tego horkruska avadą. Chyba wtedy za bardzo nie wierzyłam też w te 3 Insygnie, a przecież ten jad bazyliszka powinien i tak horkruksa w Harrym zniszczyć w Komnacie…
@krzysiiek3333 ай бұрын
Kiedy coś o Alastorze mody'em ?
@mishkaND4 ай бұрын
Harry i Voldemort czyli Diada Mocy przed Gwiezdnymi Wojnami xD
@jacek6124 ай бұрын
Według mnie błędnym jest założenie że horkruksy miały ma celu wskrzeszenie Voldemorta. Przecież były to artefakty ukryte i nigdy nie miały wpaść w czyjeś ręce. Jedynym wyjątkiem jest dziennik, który działał zupełnie inaczej, w dodatku w jasno określonym celu - otwarcia komnaty tajemnic. To że zmienił swoje zamiary jest wyłącznie wynikiem przedstawienia mu historii Toma i Harrego przez Ginny. W jaki sposób Voldemort po swojej śmierci planował w takim razie powrót do żywych, skoro horkruksy mu tego nie gwarantowały? Myślę że mógł nie wiedzieć na jakiej zasadzie działa jego nieśmiertelność i że nie będzie w stanie samodzielnie się odrodzić. Jego powrót jest więc zwykłym fartem, polegającym na tym że znalazła się dwojka jego sług która mu w tym pomógła. W przeciwnym razie pozostałby już duchem do końca świata.
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
One miały głównie umożliwić przetrwanie tej głównej cząstce. To właśnie ona była "tym" Voldemortem. A to że dziennik trafił do Ginny było wielkim błędem Lucjusza. Dostał od Voldemorta dziennik i miał go ukryć. A ten najpewniej przekonał się, że ten dziennik ma jakąś czarną magię w sobie i chciał skompromitować Weasleyów. Więc generalnie tak: z każdej z tych cząstek Voldemort mógłby się odrodzić, ale nie to było ich celem. One miały pozostać ukryte.
@jacek6124 ай бұрын
@@StrefaCzytaczaproponuję w takim razie według mnie bardzo ciekawy temat do rozkminienia w przyszłości , czyli - jak według zamysłu Voldemorta miała działać jego nieśmiertelność? Myślał że będzie nietykalny fizycznie? Na pewno nie przewidział że znajdzie się w sytuacji opisanej w książce, bo zaraz po odrodzeniu mówi zebranym że nawet on nie wie co się z nim stało. Jeśli jednak przewidywał że w przypadku zniszenia ciała stanie się czymś w rodzaju ducha, to jak planował swój powrót do ciała? Liczył na bardzo niepewną pomoc swoich wyznawców? wiemy ze nie zostawił im żadnych instrukcji. pozdrawiam:)
@_Pisarka_4 ай бұрын
Zawsze się śmieje, że zaklęcie ochronne Lily miało taki licznik, który odliczał do momentu 17 urodzin właściciela, a jak zaklęcie trawiło do Voldiego, to system szlak trawił, bo on był już pełnoletni i był jeden wielki error.
@karolz42624 ай бұрын
Pominięta kwestia braterstwa krwi, która moim zdaniem miała znaczenie
@lindahossien99544 ай бұрын
Mówisz że niszczenie kolejnych Horcruxów nie osłabiało Voldemorta. Ale dlaczego tak było? Skoro "rozerwanie duszy" (tak stworzenie horcruxa nazwał Slughorn) uchodziło za tak straszny czyn, który degraduje człowieka, odbiera mu człowieczeństwo, to __zniszczenie__ cząstek tej duszy powinno tym bardziej wpływać na jej kondycję. A jeśli tak było to i moc powinna tu była ucierpiec, bo w końcu to moc magiczna która musi chyba wypływać z duszy, a nie coś nabytego co można wykuć na zajęciach. A tu nic?
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Nie osłabiało. Za to tworzenie kolejnych horkruksów coraz bardziej go odczłowieczało. Każdy horkruks to poświęcenie jakiejś części siebie: włosy, kolor oczu, nos. Ale Voldemort pozostawał silny i niezachwiany. Jedynie filmy tu namieszały.!
@olcia483xd4 ай бұрын
@@lindahossien9954 tak jak wspomniał w horkruxach były zdeponowane kawałki a ta główna część dalej była z Voldemortem. A skoro magia płynie z duszy to płynęła właśnie z tej głównej części. Więc te kawałki nie miały swojego kawałka magi tylko przez połączenie z tą główną częścią miały moc. Trochę jak komputer który musi być podłączony do dekodera żeby móc korzystać z internetu
@Skyminer294 ай бұрын
@@olcia483xdroutera*
@Trojden1004 ай бұрын
Mimo wszystko, teoria o tym, że Harry'emu od początku do końca właściwie nic nie groziło - najpierw z powodu oddania przez Lily życia za niego, a potem użycia krwi Harry'ego przez Riddle'a - wydaje mi się naciągana. Zwłaszcza że dochodziła jeszcze kwestia "ochrony" w domu Dursleyów do ukończenia 17.roku życia. To też było mega naciągane, tym bardziej że Harry od 11. roku życia przebywał tam znacznie krócej niż w Hogwarcie. IMHO lepiej to by było pomyślane, gdyby okazało się, że Harry w siódmym tomie przeżył nie dzięki jego krwi płynącej w żyłach Riddle'a, tylko dzięki Insygniom Śmierci - temu, że miał przy sobie dwa z nich w Zakazanym Lesie, a jednocześnie był panem Starszej Różdżki (Elder Wand). No ale na podobnej zasadzie lepiej by było, gdyby Dumbledore zbadał przeszłość Riddle'a wiele lat wcześniej niż to zrobił. Tym bardziej, że przecież mnóstwo osób, z którymi Riddle miał styczność, mogło w międzyczasie umrzeć. Dumbledore miał ogromnie dużo szczęścia, że udało mu się porozmawiać z tyloma jeszcze żyjącymi świadkami. Bardzo naciągana była też kwestia widzenia testrali. Harry miał zamknięte oczy w momencie śmierci Cedrika, a widział wcześniej śmierć swojej matki.
@patischolz92024 ай бұрын
@@Trojden100 co do teatralia to wydaje mi się że żeby je wiedzieć trzeba było być świadomym śmierci danej osoby, dlatego też Harry nie widział ich po śmierci matki, bo gdy ona umarła był bardzo mały i nie był tego w pełni świadomy
@Trojden1004 ай бұрын
@@patischolz9202 Jakie teatralia??? Nic nie mówiłem o żadnych teatraliach. Luna Lovegood stwierdziła, że testrale widzą tylko ci, którzy widzieli czyjąś śmierć - niekoniecznie, że pamiętali to, że ją widzieli i byli tego świadomi. Harry nie widział śmierci Cedrika. Śmierć matki owszem.
@patischolz92024 ай бұрын
@@Trojden100 chodziło mi o testrale ( autokorekta poprawiła ) Teraz nie pamiętam czy pisało to w książce czy dopowiedziała to Rowling ale prawda jest taka, że mogli je zobaczyć tylko ci, którzy widzieli czyjąś śmierć i zyskali emocjonalne zrozumienie tego, co ona oznacza. Zawsze były niewidzialne dla tych osób, które nie widziały czyjejś śmierci oraz dla tych, którzy widzieli, ale jej nie zrozumiel
@julanka_o4 ай бұрын
A to nie jest tak, że Harry mając 3 insygnia został panem śmierci i dzięki temu mimo, że dostał Avadą to mógł zdecydować czy chce wrócić czy rzeczywiście umrzeć? Bo sama teoria, że czarną różdżką nie dało się zabić jej prawdziwego pana nie brzmi jak dla mnie aż tak przekonująco...
@marcinkepa65434 ай бұрын
Czemu w kamieniu filozoficznym Voldemort nie opętał ciała Harry'ego? Czy Voldemort był wtedy zbyt słaby? Czy horkruks we wnętrzu harry'ego na to nie pozwalał? Czy może dalej było to to zaklęcie ochronne? Czy Voldemort nie wyczuwał w żadnym stopniu tego horkruksa? Czemu Voldemort nie próbował się skontaktować wcześniej za pośrednictwem Quirrell'a z którymś ze swoich wolnych śmierciożerców (chociażby Snape'm czy Luciuszem Malfoyem)?
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
1. Voldemort był w stanie co najwyżej opanować niewielkie zwierzęta. Był zbyt słaby, by opanować człowieka. Quirrell sam użyczył mu części ciała - wszak Voldemort nie sprawował nad nim żadnej kontroli. 2. Voldemort nie wyczuwał horkruksów. Ani tych "żyjących", ani niszczenia ich. 3. Bo był zbyt słaby i aż do momentu odzyskania ciała nie miał pewności, kto go może zdradzić. Wolał ich sprawdzić, gdy będzie mieć moc umożliwiającą zwyciężenie ewentualnego zdrajcy.
@wojtekgorniak62664 ай бұрын
Mam pytanie czarodziej mógł mieć wiele różdżek
@maksymilianklis77524 ай бұрын
Już nie od zobaczę brwi
@riszczel3 ай бұрын
Rowling, mimo iż bardzo sprytnie to wszystko wykminiła, to nie do końca udało jej się to w jasny sposób przelać na papier. Tyle lat od premiery książki, a nadal trzeba to wyjaśniać, na yt mamy co najmniej kilka teorii tego w jaki sposób Harry przeżył spotkanie w Zakazanym Lesie. I nadal dla wielu osób nie jest to oczywiste. Jedni powiedzą, że to jest właśnie fajne w tej historii, bo kazdy moze sobie ją interpretować jak chce, ale inni, w tym ja uważają, że to wyjaśnienie jest zwyczajnie źle napisane. Tak, czytając uważnie w końcu dojdziesz do podobnych w przedstawionym materiale wniosków, ale nie zmienia to faktu, że jest to okropnie poplątane i rodzi to całe mnóstwo pytań o logikę i sens wydarzeń z całej serii.
@riszczel2 ай бұрын
Wydaje mi się, że powodem ciągłych pytań jak to się stało, że Harry przeżył, było nie do końca jasne wytłumaczenie jak działał czar ochronny Lily i w jaki sposób ta ochrona została przedłużona. Z jednej strony mamy czar ochronny i mieszkanie u Dursleyów a z drugiej wykorzystanie krwi Harrego na cmentarzu i podatność dotyk i atak. Z jednej strony Voldemort jie mógł zabić Harrego z drugiej mógł go dotknąć i skrzywdzić w jakiś inny sposób. Dlatego pojawiła się teoria, Pana Insygniów Śmierci. A prawda jest taka, że w tym lesie to Harry mógłby nawet nigdy nie posiadać peleryny kamienia czy nawet nie być prawowitym panem czarnej różdżki a czar ochronny w krwi by go ochronił. Czarna różdzka była również czynnikiem dla którego Harry przeżył, ale nie kluczowym. To że Harry był prawowitym panem czarnej różdżki było kluczowe do ostatecznego pokonania Voldemorta. Inaczej nie przeżyłby pojedybku na dziedzińcu.
@niestatystyczna4 ай бұрын
Jak rozumiem reguła, że najpierw ginie żywiciel a potem horkruks nie miała zastosowania, ponieważ Harry był panem czarnej różdżki (same okoliczności przejęcia tych różdżek budzą moje wątpliwości). Voldemort zaatakował różdżką jej właściciela, więc ta obroniła Harry'ego, dając mu swego rodzaj klatki nieśmiertelności. Czyli mam rozumieć, że gdyby Harry trzymał czarną różdżkę, to ta by go nie obroniła jak N poprzednich właścicieli, którzy stracili różdżkę w pojedynkach? Ps. Nadal nie wiem dlaczego nikt nie wpadł na pomysł na robienie tarcz z avadoodpornych płyt nagrobkowych z cmentarza Little Hangleton :) Ps2. Voldemort z drugiej części sprawiał wrażenie samoświadomego. Nie wykluczam możliwości, że nie spodobałoby mu się kim się stał i być może dążyłby do zniszczenia/ przejęcia kontroli nad centralnym Voldemortem. Ps3. Zastanawia mnie też to czerpanie mocy od centralnego Voldemorta. Voldemort z drugiej części czerpał moc z Ginny prawie ją uśmiercając, więc znalazł alternatywne źródło. Gdyby Voldemort wówczas się odrodził, to raczej musiałby mieć własne źródło mocy.
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Tak naprawdę tu w grę wchodzi bardzo wiele czynników, bo: 1) Czarna Różdżka należy do Harry'ego, więc w jakimś stopniu chce go bronić i 2) zaklęcie ochronne Lily Bo to zaklęcie nie przestało działać nawet po Avadzie w lesie. Ono nadal chroniło Harry'ego. Myślę, że tu mogło dojść do połączenia tych dwóch rzeczy. Gdyby którejś z nich zabrakło, Harry byłby martwy. Voldemort z drugiej części wiedział tyle, ile Ginny mu powiedziała. Voldemort mógłby odrodzić się z każdego horkruksa. Ale to nie było takie proste, co widzimy w KT. I koniec końców, odrodzony Voldemort nadal musiałby się połączyć z główną cząstką. A ta główna była jedyną, która mogła funkcjonować, ujmijmy to, "na wolności bez żywiciela" .
@Trojden1004 ай бұрын
@@StrefaCzytacza A mnie ciekawi, co by było, gdyby dementor zaatakował Riddle'a już po utworzeniu przez niego horkruksów i wyssał z niego duszę. Co wtedy z horkruksami. I co by było, gdyby na dementora rzucić zaklęcie Avada Kedavra. Albo inne zaklęcie niewybaczalne. Czy by zadziałało. Bo w książkach nic o tym nie ma.
@szymonuc93274 ай бұрын
co do Komnaty Tajemnic nie wiedziałem do tej pory a co do Insyhniów smierci to uratowały go insygnia i tak czarną różdzkę można zdobyć rozbrajając poprzedniego własciciela Dumbeldore pokonał Gellerta, Draco Albusa a harry pokonał Dracona
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Insygnia nie miały nic do tego. Sama Rowling lata temu podkreśliła, że te ich wielkie właściwości to najpewniej bujda. Mit. Zostały stworzone przez utalentowanych ludzi (pewnie braci Peverellów), ale nic mitycznego w nic nie było. Żadnego panowania nad śmiercią.
@szymonuc93274 ай бұрын
@@StrefaCzytacza owszem
@igusia6694 ай бұрын
@@szymonuc9327 nie xD
@szymonuc93274 ай бұрын
@@igusia669 tak
@igusia6694 ай бұрын
@@szymonuc9327 o nie :p
@KAYA05144 ай бұрын
No dobra. Generalnie rozumiem i rzeczywiście wątek bardzo dobrze wyjaśniony ale zakiełkowało mi w głowie pytanie w związku z Quriellem. Czy jak już w pierwszym tomie został on pokonany to uciekła z jego ciala ta pierwotna wersja Voldemorta? W sensie nie horkruks czy jakaś mała część duszy? Nie byl to zwykly duch zjawa czy widmo a zastanawia mnie pytanie jak dlugo mógł trwać w takim stanie i móc 'zyc' w jakimś realnym sensie żeby i w jaki sposób się odbudował do stanu w jakim znalazł go Glizdogon w Czarze Ognia żeby się Nim opiekować. Przecież musiał się czymś żywić a Kamienia już nie było i krew jednorożców się skończyła kiedy musiał prysnąć po śmierci Quriella... 🧐
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Voldemort podkreślał, że był czymś mniej niż duchem, najmarniejszym widmem, ale jednak żył. On najpewniej opuścił ciało Quirrella jeszcze przed jego śmiercią i "ulotnił" się. Bo miał taką zdolność. Nie mógł nic zrobić, ale mógł się przemieszczać. I po prostu trwał w takim pół-życiu.
@Zjednoczone_Krolestwa4 ай бұрын
Tyle się pan namęczył,a odpowiedz jest prosta$$$$.Główna postać rzadko ginie,a jak ginie zostaje wskrzeszona:Lara Croft,Kratos,bo jak chcą zrobić reboot lub kontynuacje główny bohater musi zyć:))🖐👍💪
@pawem89474 ай бұрын
W sumie to biedny Voldemort, przez caly siódmy rok kombinował jak zdobyć różdżkę ktorą bedzie mogl pokonac Harry'ego, a gdy po wielu podróżach w końcu wpada w jego ręce okazuje się, że już należy do kogoś innego i to do tego, którego próbował tak bardzo zabić. Jak pech to pech : D
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
W poszukiwaniu niezwyciężonej różdżki sam wywalczył sobie różdżkę, która uczyniła go bardziej zwyciężalnym niż kiedykolwiek wcześniej. Ironia losu :D Ale Voldemort nie miał nosa do rozsądnego działania.
@pawem89474 ай бұрын
@@StrefaCzytacza Najlepsze jest w tym wszystkim to, że gdyby użył swojej starej różdżki to wszystko było by w porządku. Zwłaszcza, że na dworze Malfoya zostawili różdżkę tarninową więc po dokładnym jej zbadaniu wiedzieliby, że Harry złamał różdżkę z piórem feniksa. Ewentualnie gdyby nie był taki arogancki i posłuchał tego co Harry mówił do niego Harry: Jak myślisz co się stanie gdy mnie zaatakujesz różdżka, która do mnie należy? Voldemort: Czekaj, to mówisz że różdżka którą trzymam w ręku należy tak na prawdę do Ciebie?? Dobrze, że mnie uświadomiłeś... (Podbiega do śmierciożercy, wyrywa jego różdżkę) A teraz Potter, Avada Kedavra! Ale był zbyt arogancki żeby myśleć że się w czymś myli...
@Trojden1004 ай бұрын
Voldi mógłby Harry'ego zabić nożem albo strzałą z łuku, albo zrzucić mu cegłę na głowę. :P Wtedy nie byłoby sprawy z tymi bliźniaczymi rdzeniami różdżek itd.
@pawem89474 ай бұрын
@@Trojden100 Voldemort miałby się posłużyć takimi prostymi i prymitywnymi metodami? Ten który uchodzi za najpotężniejszego czarnoksiężnika w dziejach, którego nawet inni obawiają się wymawiać jego imię, miałby kogoś zabić przy pomocy cegły bądź noża? Duma by mu na to nie pozwoliła : D
@Trojden1004 ай бұрын
@@pawem8947 Czasem proste sposoby bywają najskuteczniejsze. :) Poza tym, Vielokont mógłby zamienić w horkruksa zwykły kamień i wrzucić go do morza, tak by nikt go nie odnalazł. Albo zrobić to ze starą butelką czy puszką. No ale na to pewnie też duma by mu nie pozwoliła. :)
@krzysiiek3333 ай бұрын
1.Czy uważasz że gdyby Voldemort miał inną potężna różyczkę to miał by większe szanse 2. czy to że rdzeń różdżka Pottera pochodziła od tego samego feniksa wpisuje się w tą teorie?
@michaogorzaek17294 ай бұрын
Różdżka nie ma żadnego znaczenia, zaklęcie Voldemorta działa poprawnie bo niszczy horkruksa. Harry jest Panem Czarnej Różdżki, a ona nie pyta tylko działa zgodnie z wolą swojego Pana, Harry chciał zginąć, więc różdżka go zabija. Harry przeżywa tylko i wyłącznie z powodu jego krwi w ciele Voldemorta, dopóki Voldemort żyje ochrona Lily żyje w nim i Harry nie może umrzeć. Kiedy Dumbeldore nakazuje Snape'owi powiedzieć Harry'emu że jest horkruksem? Gdy Voldemort zacznie się obawiać o życie węża. Dlaczego? Przecież rozsądniej byłoby mu powiedzieć gdy wąż zostanie zabity. Bo Dumbeldore chciał mieć pewność, że Voldemort przeżyje rzucenie Avady na Harry'ego. Dumbeldore nie wiedział co się dokładnie wtedy stanie, ale domyślał się, że to zadziała w jakiś sposób na Voldemorta. Była opcja, że gdyby Harry przyszedł do Voldemorta będąc ostatnim istniejącym horkuksem zaklęcie zabije ich obu. Jednocześnie Dumbeldore zabezpieczył się na tą ewentualność podkreślając Snape'owi że Voldemort musi osobiście zabić Harry'ego.
@jajak69983 ай бұрын
Dokładnie tak
@chcężyć4 ай бұрын
Czytaczu, kumam że czarna różdżka skoro należała do Harry'ego to nie chciała zabić swojego właściciela. Ale dlaczego zabiła horkruksa który w nim był? Jeśli mnie pamięć nie zawodzi to w książce nie było wspomniane że avada jest w stanie zniszczyć horkruksa. Wspominałeś coś że może Harremu na chwilę zatrzymało się serce, więc to jest wyjaśnienie? - że horkruksa "uznał" że "żywiciel" nie żyje więc też zginął? I druga sprawa - w 5 części voldzio "opętał" Harry'ego w ministerstwie i jakoś cząstka duszy żyjąca w Harrym nie chciała się połączyć z voldziem, a mówiłeś że cząstki dążyłyby do połączenia się.
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Formalnie Harry był martwy. Avada rzucona na medalion nie zaszkodziłaby mu. I tu leży problem horkruksów umieszczonych w żywych "obiektach". Są równie "śmiertelne" jak sam żywiciel. W piątej części Harry'ego opętał odrodzony, w pełni żywy Voldemort. Horkruks nie miał najmniejszej potrzeby łączyć się z nim. Wyobraźmy sobie sytuację: Voldemort tworzy horkruksa i zamieszcza go w medalionie. Jak miałby ten medalion gdziekolwiek ukryć, gdyby cząstka duszy w nim zamieszczona chciała zespolić się z Voldemortem? Tu nie było potrzeby wykorzystania horkruksa, bo ten jest trochę jak koło zapasowe w samochodzie. Z drugiej strony, horkruks w Harrym w starciu z Quirrellem również nie miał "potrzeby" łączyć się z tą cząstką Voldemorta, który był w Quirrellu, bo to by nic nie zmieniło. To były nadal dwie upośledzone cząstki duszy bez realnej szansy odzyskania ciała w tamtym momencie.
@mariar.63044 ай бұрын
@@StrefaCzytacza no dobra a co z nagini? Ona też była żywa, a zabili ja mieczem a nie avada?
@mmM-u6l1c4 ай бұрын
A co z przeklętym dzieckiem gdzie widać że jednak Voldemort wygrywa
@paulinagabrys88744 ай бұрын
Pomimo miliona głupot i szwów w tej serii, o wiele bardziej ją cenię niż Gwiezdne Wojny. Ja jestem osobą, która ma gdzieś lore. Wolę gdy opowieść mówi o bohaterach i ich emocjach. Dlatego te wszystkie dziwne wstawki we Władcy Pierścieni gdzie w bitwie uczestniczy taki a taki władca, który w ogóle nie jest opisany choćby jako postać trzeciorzędowa. Nie, ja wolę Pottery, gdzie może i tych szkół magii jest tyle co kot napłakał ale każda pojawiająca się postać, choćby najmniejsza ma swoją osobowość i nie jest suchym nazwiskiem z kroniki Kadłubka czy tam Marchii Zachodniej
@martamrozowska174 ай бұрын
Czemu Voldemorta zabiło zaklęcie expelliarmus? Szczególnie jeśli był tak potężny i w pełni sił 🤔
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Nie zabiło go to zaklęcie. Zabiła go Avada, którą odbiło to zaklęcie (a właściwie reakcja Czarnej Różdżki na to zaklęcie).
@-MlodyPilot-4 ай бұрын
@@martamrozowska17 Przecież zabiło go jego własne zaklęcie kiedy różdżki się połączyły i Voldi dostał własnym zaklęciem.
@Trojden1004 ай бұрын
Swoją drogą, ciekawe, czemu Harry rzucił wtedy akurat Expelliarmusa, a nie Drętwotę. I co by było, gdyby Harry rzucił na Riddle'a zaklęcie Avada Kedavra - czy by zadziałało. Albo czy gdyby obaj rzucili Avadę w tym samym momencie, to czy jedna by odbiła drugą.
@jonaszkuswik99794 ай бұрын
Przeżył bo tak wymyśliła autorka 😮
@kicunio14 ай бұрын
Nie lubisz Hogwarts Legacy, ale tam z tyłu jest:)
@kiluses4 ай бұрын
A dementor mógł zniszczyć cząstkę duszy w horkruksie?
@StrefaCzytacza4 ай бұрын
Nie, i to nie tylko dlatego, że to nie była pełna dusza - Voldemort nie był w ogóle podatny na działanie dementorów. Oni byli jego naturalnymi sprzymierzeńcami.