Rozumiem ze ten "Młody" z zalewania chudziaka już nie pracuje ? Miałem okazję w latach szkolnych pracować w czasie wakacji na budowie. I to mnie kompletnie odrzuciło od tej branży, chamstwem i prostactwem Cześć osób była spoko, można było się dogadać bez nerwów bez problemu zawsze pokazali co i jak. Duga część była taka jak wy na etapie zalewania chudziaka. Widać ze chłopak dopiero zaczyna, nie zdążył nic zrobić a wy już się na niego drzecie, że nie tak robi. Razem z pracownikiem który zaciągał wprowadzaliście taki zamęt, że on nie widział co ma robić. Po co tyle nerwów ? Przez te krzyczenie się stresował i było jak było. Jakim płatnikiem jesteś nie wiem , ale musiałyby byc to spore pieniądze żebym miał pracować w takiej atmosferze.
@sawomirbudowlaniec76203 жыл бұрын
Jeżeli ktoś Ci zawraca dupe że chce przyjść do roboty, pytasz się 10 razy czy ogarnie temat po czym nie wie jak grabie trzymać no to sorry. O zarobki moich pracowników się nie martw dobrze zarabiają i przede wszystkim zawsze pieniądze mają na czas. Bo najpierw jest pracownik, opłaty a na samym końcu ja.
@michabonalski28813 жыл бұрын
@@sawomirbudowlaniec7620 Nie interesuje mnie ile zarabiają bo skoro pracują to im odpowiada ale jak ktokolwiek ma się nauczyć pod taką presją?
@sawomirbudowlaniec76203 жыл бұрын
@@michabonalski2881 zawsze można iść do zawodówki tam na pewno wytłumaczą to łagodniej.
@michabonalski28813 жыл бұрын
@@sawomirbudowlaniec7620 Nie wiem jak jest w zawodówce bo nie miałem z nią styczności, ale z czego wiem tam odbywają się praktyki w normalnych zakładach więc raczej w to wątpię. Niestety większość "firm" wygląda jak wygląda. Umowa o pracę to podstawa a w budowlance ciężko o normalne warunki .
@sawomirbudowlaniec76203 жыл бұрын
@@michabonalski2881 to ja Ci powiem jak to wygląda. Przychodzi chłop po zawodówce i nie umie zaprawy namieszać. To te bezstresowe przekazywanie wiedzy.