Studia w Szkocji: Opłaty i Koszty Utrzymania

Miłego oglądania!
xoxo,
Karolina
SNAPCHAT @themadbrunette
FACEBOOK / themadbrunette
INSTAGRAM / karolinasobanska
TUMBLR / themadbrunette
TWITTER / karolinasob

[@sarna164]

Bardzo podoba mi się Twoje podejście do życia, mianowicie mam na myśli to , że masz swoje zdanie na praktycznie każdy temat ale w żadnym stopniu nie narzucasz go innym co w dzisiejszych czasach jest rzadkością , wypowiadasz się z kultura widać ze masz ogromny szacunek do ludzi, nie wiem czy się nie mylę , ale chyba traktujesz ludzi na równi (mam na myśli prace jaka wykonują , wykształcenie bądź też ich stan finansów). Pozdrawiam;) PS Jesteś śliczna ;*

[@gloomydumplings2710]

W Szkocji można aplikować o stypendium socjalne, jednak trzeba pracować co najmniej przez 3 miesiace w UK bezpośrednio przed podjęciem studiów. Sama takie miałam przez 4 lata, o ile pamiętam było to jakieś 400 funtów miesięcznie. Także studiowałam na Napierze i jest tu pełno Polaków. Uczelnia niestety nie ma zbyt dobrej renomy, o czym boleśnie się przkonałam podczas rozmowy kwalifikacyjnej na doktorat na uniwerku Edynburskim, kiedy bez pardonu zostałam zapytana dlaczego akurat poszłam na Napier. Na kierunkach biznesowych rzeczywiście jest dużo ludzi z różnych stron świata, co moim zdaniem bardzo pomaga w integracji. Na psychologii, którą studiowałam, byli albo Szkoci lub ewentualnie Anglicy i Irlandczycy, albo właśnie Polacy. Ale możliwe że to specyfika tego kierunku ;) Mówiłaś też gdzieś, że można zrobić jednolite studia magisterskie. Nie jest to prawdą. owszem, niektóre kierunki mają w nazwie MA, ale jest to nazwa historyczna i oznacza również licencjat. W Szkocji studia trwają 4 lata, aczkolwiek można ukończyć po trzech ze zwykłym tytułem licencjata. Czwarty rok zawiera pisanie pracy licencjackiej i ukończenie go daje tytuł: Bachelor of Arts/Science with Honours. Pozwala to na aplikowanie na roczne studia magisterskie (postgraduate) lub nawet od razu na trzyletni doktorat. Pozdrawiam również z Edynburga :)

[@xiaomiredmi1626]

Gloomy Dumplings gdzie mogę znaleźć informacje na temat stypendiów socjalnych?

[@paulina65444]

Podbijam pytanie. Czy jakieś stypendia socjalne albo pożyczki na życie są jeszcze dostępne w Szkocji na ludzi z EU?

[@danae1671]

Zrobisz może film jak zmieniło się wszystko po wyjściu UK z UE ???

[@weronikamariacosta5872]

Wyglądasz jak elf :3 w pozytywnym tego słowa znaczeniu

[@Nesja89]

50 funtow na miesiąc? jak? przeciez to jest kwota na bardzo oszczedne żywienie w Polsce. a wy przeciez chadzacie do kawiarni i tak dalej.

[@KarolinaSobanska]

+Nesja89 nie wliczyłam w to chodzenie na kawę czy przekąski na mieście ;))

[@designorbreakfast8986]

+Karolina Sobańska to bardzo, bardzo oszczędnie, nam 50 f (to na parę) wystarczało tylko na tydzień. Ale tak jak mówiłaś w filmie, zależy co się je. pozdrawiam

[@Nesja89]

+Design or Breakfast ja w Polsce wiodlam dosc oszczedne zycie (cala rodzina mnie podziwia za gospodarnosc) i na dwie osoby wydawalismy 600-700 pln miesiecznie na jedzenie, nie jedzac w knajpach. W Polsce jest przeciez tanio... Owszem, kupowalam czasami drozszy ser, rybe wedzona czy tego typu produkty, na ekonomicznej diecie weganskiej szacowalabym to na 400 pln na dwie osoby na miesiac (bez duzej ilosci awokado, orzechow itd.). Teraz mieszkam w Szwajcarii, wydaje okolo 600 frankow na dwie osoby na miesiac, nikt nie wierzy, ze daje rade tak tanio nas wykarmic, a nie jemy samej kaszy i ryzu:) kupuje po prostu w tanszych sklepach i wszysciustko robie sama. Anglia wydala mi sie cenowo okolo 20% tansza od Szwajcarii, Walia 40% tansza, w Szkocji nie bylam. Jednak 50 funtow na tydzien wydaje mi sie prawdopodobna kwota. Moze Karolina je sporo na miescie, a tego nie liczy. Albo jest mistrzem i musimy sie od niej uczyc:) Nie jest to takie wazne, ale zrobilo to na mnie ogromne wrazenie:)

[@designorbreakfast8986]

+Nesja89 no dokładnie, na mnie też zrobiło to duże wrażenie - pozytywne oczywiście. Mieszkałam w Szkocji 8 lat i mniej więcej znam ceny, dlatego w to trochę nie dowierzam. Ja też często gotowałam sama i nigdy mi taka kwota miesięcznie nie wyszła :(

[@alexs8253]

Studiuję w Szkocji, większość posiłków przygotowuję sama w domu i jestem w stanie wydać na jedzenie 200-250GBP w skali miesiąca (wliczając w to, co prawda, okazjonalne wyjścia "na miasto" - z naciskiem na "okazjonalne"). Nie jestem weganką, ale nawet odejmując od tej kwoty mięso/ryby/itp ciężko mi uwierzyć, że ktokolwiek jest w stanie zdrowo się odżywiać za tak małe pieniądze...I tak mi przyszło do głowy - mogłabym poprosić filmik o oszczędnym jedzeniu w UK? :)

[@yalenatale3488]

A jak wyglądają zajęcia? tak jak w Polsce, wykłady nie wymagające aktywności i interakcji i ćwiczenia, na których trzeba się już porozumiewać?

[@wKolorzeBlueee]

nie interesują mnie kompletnie studia w Szkocji, ale weszłam na Ciebie popatrzeć :D

[@MrDavidex21]

Holy shit! £10 to ja na jedne zakupy potrafię wydać pod wieczór, a co dopiero żywić się za to cały tydzień. Props x

[@Ewa-kk7wt]

Karolina czy moglabys polecic dobra ksiazkie z jezyda hiszpanskiego do samodzielnej nauki w domu.z góry dziekuje i pozdrawiam

[@caterinaroguska3425]

Jak to wyglada dla Postgraduate? Pozdrawiam :)

[@likeeff]

Czy to Twój naturalny kolor włosów? Bardzo mi się podoba :)

[@janisowka]

50 funtów miesięcznie na jedzenie to jest bardzo mało, ja wydaje więcej, a żyje w Polsce i również stosuję dietę roślinną. Myślę, że przyczyną jest to, że po prostu jesz jak wróbelek. Polecam stronkę cronometer.com gdzie można sprawdzić czy dostarczamy sobie wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Uczucie sytości jest dość subiektywne, poza tym organizm się przyzwyczaja, więc to, że "czujesz się najedzona" de facto o niczym nie świadczy. Nie odbieraj tego jako jakiejś uszczypliwości, po prostu uważam, że na niskotłuszczowej, bazującej na nieprzetworzonych produktach diecie roślinnej nalezy wyjść poza schemat "pięciu małych posiłków dziennie". Polecem kanały na yt FoodAndFitness i MayaTheBee.

[@irysowa]

Tez jestem na diecie roślinnej w Polsce i wydaje o wiele więcej niż 50 funtów miesięcznie. To 50 funtów na jedna osobę ? Dobrze myśle ? Nie licząc żadnych knajp czy innych wyjsć, bo w moim mieście cieżko zjeść wegańsko i wydaje więcej. Tez chciałabym byc taka gospodarna. A jesli mozna spytać to Wy mieszkacie sami ? Czy wynajmijcie pokoj, a w mieszkaniu jest więcej osob ?

[@dominika8071]

Ile zarabiasz pracując w restauracji za godzinę? Pozwala Ci się to utrzymać i czy są na życie w Szkocji jakieś stypendia, finansowania czy coś takiego?

[@KarolinaSobanska]

Dorabiałam sobie, niestety nie utrzymałabym się studiując

[@dominika8071]

To ile zarabiałaś za godzinę?

[@KlaudiaW]

bardzo przydatny filmik. :) +pięknie wyglądasz. :)

[@agnieszkaborowiec7571]

hej, minęło dużo czasu od tego filmiku i chyba wiele się zmieniło przez Brexit (ceny itp.). Opowiesz coś o tym?

[@KarolinaSobanska]

Niestety nie mieszkam już w UK

[@PolyPolina]

Myślę, że trochę wyolbrzymiasz te ceny i porównujesz za bardzo z cenami polskimi. Nie wiem jaka jest Twoja sytuacja finansowa (czy pracujesz czy też nie) ale wydaje mi się, że butelka wina za 5 funtów to nie jest strasznie drogo. Może dlatego, że ja pracuje part time i mam student finance. Aczkolwiek, wielkie propsy za to, że jesteś w stanie wyżywić sie za 50 funtów miesiecznie. To by wyjaśniało skąd bierze się mój rozmiar 14, za dużo kasy wydaję na jedzenie :D Pozdrawiam

[@PolyPolina]

Najtańsze, którego nie nazwałabym winem, jest za 2 :D Za 5 funtów to jest naprawdę spoko wino, dobrej jakości.

[@joannakowalska9247]

+PolyPolina rozmiar 14 jest pewnie efektem zrodla kalorii a nie ile ich jest. 2300 kalorii z produktow zwierzecech/ bardzo przetworzonej zywnosci a z roslin da zupelnie inne rezultaty w sylwetce.

[@PolyPolina]

CZyli czas pożegnać się z mięskiem :)

[@joannakowalska9247]

Wyjdzie Ci tylko na zdrowie. Polecam nutritionfacts.org gdzie dowiesz sie jak osiagnac super zdrowie.

[@Szwedzina]

O rany, bardzo przydatny filmik!! Czy mogłabyś napisać jakie języki studiujesz i na jakim uniwersytecie? Ja sama również jestem zainteresowana językami i humanities, szczególnie na Strathclyde, dlatego byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam! :)

[@KarolinaSobanska]

+Kiterunner Edinburgh Napier University: Niemiecki, Hiszpański, Francuski (jestem na Flexible Managed Programme)

[@Szwedzina]

+Karolina Sobańska Dziękuję :*

[@annameansfun]

Ja studiuję na Strathclyde, na wydziale HASS. Zależy, co konkretnie chcesz studiować, ale w porównaniu z Polską, to studia humanistyczne tutaj naprawdę są nieporównywalnie łatwe ;) W zeszłym semestrze bywałam na uniwerku 2 razy w tygodniu... raz na 3 godziny a raz na godzinę ;)

[@MichaelsLullaby]

hej, bardzo przydatny filmik :) orientujesz się może jak wygląda kwestia dostania się na studia postgraduate w Szkocji i ile mniej więcej godzin tygodniowo zajmuje full time course? Pytam pod kątem znalezienia pracy na part time :) z góry dzięki za odpowiedź

[@designorbreakfast8986]

+Brzoskuś to zależy od uczelni i kierunku studiów. Na Glasgow Caledonian University idą na rękę, więc można spokojnie pracować na part timie :)

[@Aureolaaa]

Hej :) a jak sprawa wygląda ze spłacaniem SAASu? Bo nie mogę tego nigdzie doczytać, a wiem, ze jakoś później go trzeba spłacić, bo tak nawet pisze na ich oficjalnej stronie ;)

[@nataszad2218]

Co prawda nie jestem Karolina i odpisuje po dlugim czasie ale mieszkam w Szkocji wiele lat i studiowalam + planuje kolejne studia wiec cos o tym wiem. SAAS splacamy dopiero wtedy gdy ukonczymy studia, dostaniemy prace i zarabiamy powyzej £17000 rocznie (o ile ta kwota sie nie zmienila) Dochodzi wiec do tego ze wiele ludzi nie musi splacac SAAS'u poniewaz poprostu tyle nie zarabiaja.

[@Aureolaaa]

+nataszad a rozumiem :) a czy to ma jakiś termin ważności? Na przykład czy jak za 10 lat będę tyle zarabiać to nadal musze to spłacić?

[@nataszad2218]

Mellie Cass Nie, jezeli nadejdzie taki moment ze zarabiasz taka sume to automatycznie wysylaja ci prawdopodobnie list ze od tego momentu zaczna pobierać ci z konta pieniadze. Sume jaka beda sciagac od ciebie np. miesięcznie dobieraja do twojich zarobków ale nie znam nikogo komu by pobierali wiecej niz £10 miesiecznie :)

[@monikamiros3594]

co do refundacji studiów to planuje pójść na nursing a słyszałam że akurat ten kierunek nie jest refundowanych, czy to prawda? 😕

[@KarolinaSobanska]

Niestety nie wiem

[@edanny79]

Amazing... Jesteś tak sliczna, ze to chyba niemożliwe:) "migawka" Pochodzisz, z Łodzi?? Powiedz mi jeszcze jesli mozesz jaki masz kolor oczu (nie moge rozszyfrowac):) Pozdrawiam

[@juliajedryczko864]

Jeśli nie chcesz to oczywiście nie musisz odpowiadać ale z czystej ciekawości - studiujesz na Napier czy University of Edinburgh ? Sama stoję przed dylematem Edinburgh vs. Glasgow :

[@designorbreakfast8986]

+Julia Jędryczko wybierz Napier w Edynburg !

[@gloomydumplings2710]

+Design or Breakfast Jak może i da radę się dostać, to pewnie że Edynburski, Napier nie ma za dobrej renomy, uważany jest za najgorszą uczelnię w Edynburgu, no może na równi z Queen Margaret Uni ;/ University of Glasgow też jest bardzo dobry. Jeżeli chodzi o Szkocję, to najlepsze uniwerki to właśnie Edinburgh Uni, St Andrews (tam studiował Prince William i Kate;)), Aberdeen, Glasgow i Dundee.

[@designorbreakfast8986]

+Gloomy Dumplings zarekomendowałam Napier, ponieważ moi znajomi z Uk skończyli tą uczelnie i bardzo sobie chwalili w przeciwieństwie do U of E. Czy ma gorszą renomę? nie wiem, to zależy od kursu na jaki chce iść. Warto tym się kierować przy doborze szkoły, a nie renomą uczelni. Czasami 'te gorsze' uczelnie mogą oferować dużo lepsze kursy, niż topowe uczelnie.

[@TheAleksandrasmile]

+Design or Breakfast Właśnie ! Z doświadczenia wiem, że dużo istotniejesze jest patrzeć na np. tabele rankingów danego kierunku. Obecnie studiuje w Anglii i mój uni sam w sobie jest na któryś tam miejscu w rankingu uczelni ale mój kierunek jest na 2 miejscu w całej Anglii! To zalezy bardzo chociażby od tego, że uniwersytet specjalizuje się w kierunkach sporotwych i ma bardzo dobre wyniki ale ma tez kierunki typu prawo, które poporstu nie sa mocną stroną dla tego uni bo nie na tym się cała uwaga skupia

[@gloomydumplings2710]

+Design or Breakfast twoi znajomi nie lubili Uni of Edinburgh? Ja studiowałam na obu uczelniach i mogę powiedzieć, że poziom właściwie jest podobny, za to presja ze strony kolegów/koleżanek z kierunku o wiele większa na Edynburskim, bo każdy chce mieć jak najlepsze oceny. Na Napierze większość ludzi była bardziej wyluzowana, ale nie wiem czy to zaleta czy wada. Na Napierze często prowadzi się za rączkę i pomaga uczniom, na Edynburskim wymaga się większego wkładu samodzielnej pracy. Więc tak naprawdę zależy kto co lubi i czego oczekuje od uczelni. Na Napierze jest też więcej nietypowych kierunków, np. festival and events management, języki połączone z biznesem, a na Edi bardziej skupiają się na tradycyjnych kierunkach studiów. Prestiż na pewno większy ma Edynburski i jest znany na całym świecie. Tak btw., pamiętam jak byłam na pierwszym czy drugim roku na Napierze, to akurat oficjalnie zmieniali nazwę z Napier University na Edinburgh Napier University i wszyscy mieliśmy bekę, że chcą pewnie przyciągnąć więcej studentów międzynarodowych, którzy pomylą sobie uczelnie ;)

[@xfourxseasonsx]

Czyli saas obejmuje tylko licencjat?

[@KarolinaSobanska]

Tak

[@xfourxseasonsx]

@@KarolinaSobanska dzięki :)

[@Hantesis]

£50-70 to u mnie na tydzień idzie na 2 osoby 😣

[@sofiakrawczuk4433]

Gdzieś słyszałam że SAAS jest tylko dla ludzi którzy mieszkają conajmniej trzy lata w Szkocji. Prawda to? 🤔

[@paulina65444]

Nie. Aplikowałam z SAAS na pokrycie czesnego 2 tygodnie temu i dostałam pozytywną odpowiedź a Szkocji nawet nie odwiedziłam. Ogólnie za czesne w Szkocji nic nie płacisz jeżeli jesteś obywatelką kraju EU.

[@juliag.599]

paulina65444 hej! pytanko... co znaczy, ze za czesne „nie płacisz”? czy chodzi o to, ze studia są „darmowe”??? czy raczej spłacasz studia po ukończeniu licencjatu w zależności od zarobków?

[@czarenty-vd2ls]

Dobra dupa