STALKERSKIE HISTORIE Z KOMENTARZY | 2

[@williammaesse6219]

Moja stalkerska historia: Kiedyś jak bylam w Krakowie.... Śledziłam ciebie... tylko cii nie mów nikomu😏

[@Lawrus_]

xDDDD

[@gofergoferowy7818]

XDDDD ja mieszkam w Krakowie

[@kiragames7110]

A ja kiedyś śledziłam dziewczynę która śledziła Szczepanikov

[@fankajanka4766]

@@kiragames7110 xd?

[@mrowka1255]

Jesteś na nowym odcinku Patryka... Brawo!

[@shinkuso618]

"Moja" straszna historia: Już tłumaczę dlaczego dałam ten cudzysłów. Historia nie jest straszna z mojej perspektywy (to ja tu straszyłam), już mówię wszytko od początku. Pewnego dnia wieczorem jechałam konno wzdłuż lasu i zobaczyłam w oddali światło jakby dwóch latarek (a że jestem dziwna to co mi tam, podjechałam). Szło sobie dwóch 12-letnich chłopaków z rowerami z czego jeden z nich miał przebitą oponę. Zapytali mnie jak długi jest ten las bo ich miejscowość jest z drugiej strony lasu, mówiłam że jest bardzo długi (miał jakieś 20 km do krańca). Powiedziałam że znam skrót przez las i prowadizlam ich przez ten las. Pomyślałam że ich wystarasze więc powiedziałam "ja, jak jeszcze żyłam bałam się chodzić po lesie" a oni uciekli i żeby jeszcze bardziej się bali kazałam Koniu "dać głos". Chwila moment i ich nie było. Pozdrawiam Papryk 😉

[@charlottejo]

O matko xD To było złe... ( ⚈̥̥̥̥̥́⌢⚈̥̥̥̥̥̀)

[@shinkuso618]

@@charlottejo wiem 😅😏

[@dudusdudu2518]

😂 😂 😂

[@dudusdudu2518]

I dobrze gówniarzom mają nauczkę że sememu po lesie się nie chodzi xd

[@lia-uy4oc]

OSTROOO

[@mariee2246]

Patryk: wyskakuje z pudła Ja: like edit: matko, nie spodziewałam się tylu like

[@krasnoludkowax4547]

Marysia Jastrzebska ja tez tak zrobiłam XD

[@aniaw2335]

Ja też

[@zuzkass]

tak było, nie zmyślam

[@kutotake]

To samo

[@ekipabeznazwyxd9420]

Boże me too, kto wie czemu to tak wygląda 🤣

[@juliamis5649]

Moja historia: Kiedyś grałam z koleżankami w My Talking Angela. Była wtedy taka plotka, że w jej oczach jest pokój i jakis mężczyzna. Dużo sie o tym naczytałyśmy i sie bałyśmy. Kilka dni później wracałyśmy ze szkoły i za nami jechał wolno jakiś czarny samochód. Biegłyśmy jak najszybciej a to byli rodzice jednej z nas. Pozdrawiam Badryg. ❤🙈

[@maciejjaworski7624]

To zdjęcie twórcy i jego dzieci

[@atenaztogr9420]

Ja to patrzę w 2020 i nic nie widzę - _- pomóżcie mi z tym

[@Sahara89]

Jezu mam IDENTYCZNIE NAPRAWDĘ

[@iwonakacprzak4915]

Teraz znowu myslałam, ze zamiast wyskoczyc z pudełka to wyjdziesz zza rogu, ale NIE! patryk jednak to nie jest taki prankster hahah

[@krolowazycia215]

Moja historia: To zdarzyło się jakoś pół roku temu. Szłam wtedy z przyjaciółką.Nagle podjechało do nas jakieś auto a człowiek w środku zaczął do nas machać żebyśmy do niego podeszły.Moja przyjaciółka myślała ze on chce nas przepuścić przez ulice i do niego podeszłyśmy, a ja wtedy zobaczyłam ze ona ma kominiarkę ona chyba tez to zobaczyła bo zaczęła uciekać. Ja pobiegłam za nią i schowaliśmy się w restauracji, która była blisko. Wtedy ten człowiek odjechał, a po 5 minutach przyjechał znowu z jakimiś ludźmi w kominiarkach oni wyszli z auta i chyba zaczęli nas szukać. My siedziałyśmy jeszcze w tej restauracji pół godziny. Pozdrawiam🙂

[@zuzka9588]

Moja stalkerska historia: Generalnie ostatnio w moim mieście (no tam w okolicach mieszkam) słaszam sobie ulicą i zobaczyłam pewnego pana bardzo dziwnie wyglądał ogólnie pomarańczowa kurtka. Wystraszyłam się go bo się na mnie patrzył. Kiedy stał w miejscu a ja zaczęłam wchodzić na pasy zaczął za mną iść więc przyspieszyłam. On w tedy też przyśpieszył. Byłam strasznie wystraszona A on cały czas za mna szedł w końcu skręciłam A obok mnie był taki park zauważyłam że go za mną już nie ma ale po chwili widziałam go jak znów idzie w moją strone przez park w tedy zaczęłam biec. Zgubiłam go ale później okazało się, że złapano pedofila w tym mieście ubranego w pomarańczową kurtke i,że niby miał ze sobą jakieś dziwne dziecięce zabawki. Moja przyjaciółka opowiedziała mi ,że jej koleżance przytrafiło się to samo ale ona zadzwoniła na policje i tak go właśnie złapano. To było straszne przeżycie ale no już tego typka nie ma więc żyje się dalej. Pozdrawiam Papryk Ciebie i Marysie i Papryk pozdrowisz? Hehe

[@Orion_PL]

Powiało grozą... ;-;

[@LaUra-or8si]

Przesrane. Powiem tyle że miałam bardzo podobną historię. Pisałam ją w strasznych historiach. Mam nadzieję że kiedykolwiek będzie. Parę lat temu jeździłam sobie na rowerze po mojej wsi gdzie mieszkam i podjechał do mnie gostek autem i zaczął się pytać gdzie jest boisko. był mecz. wskazałam mu drogę. Potem miałam wrażenie że ktoś za mną jeździł. W tamtym roku gdy wracałam późnym wieczorem z kina wyszłam z autobusu i szłam do domu. Autobusów wyszedł za mną jakiś gostek. Wydaje mi się że te sam co wtedy i poszedł za mną. Byłam przerażona No ale wtedy Zauważyli mnie i tego gostka moi kumple i podbiegli do mnie udając że byliśmy umówieni. wtedy facet zawrócił i uciekł. tydzień później w internecie pisało że złapali porywacza. Z opisu wyglądał tak samo jak ten O to facet. najprawdopodobniej ten sam. jak tylko to usłyszałam myślałam że zejdę na zawał. Przepraszam za błędy ale piszę lewą ręką Bo maluję paznokcie

[@zofiapakuza3781]

Ja miałam taką samą historie o 20 w halloween 2019 😬 Zachowywał się tak samo oraz miał też pomarańczowa kurtkę.

[@wamzz52]

Nie lajkujcie

[@lorialet4716]

@@LaUra-or8si Poczułam się jakoś miło gdy przeczytałam,że piszesz malując paznokcie xd

[@aisakkasia8959]

Moja historia stalkerska: Jak chodziłam do 4 klasy podstawówki to chodziłam sama do domu. Ze szkoły do mojego domu idzie się 30 min. W połowie drogi pod jechała jakaś do mnie pani i spytała się „pod wieść cie do domu” a ja „nie, nie chce. Nie znam pani” a ona się za śmiała i po jechała. Nie wiedziałam czemu się za śmiała. Jak już doszłam do domu to pod moim domem stał samochód. Jak weszłam do domu to powiedziałam „Dzień dobry” i jak weszłam do kuchni to siedziała pani przy stole która właśnie chciała zabrać. Okazło się, że to koleżanka mojej mamy, gdzie jej syn chodził ze mną do klasy i dużo o mnie mówił. Powiedziała, że wpadłam mu w oko. Bardzo chce do mnie zagadać, ale się wstydził. (Nie z wszystkimi gadałam z mojej klasy. Tak papryk 5 lat chodziłam z nim do klasy a nie zamieniłam z nim słówka) ~ Pozdrawiam Kasia

[@patrycjahonkisz4638]

moja historia: Szłam po zajęciach tanecznych do domu,była godz.19 i było ciemno,ja idę taka zmęczona i podjechało wtedy do mnie jakieś auto,w którym siedział jakiś Pan,który się mnie pyta czy chce mnie podwieźć bo ja taka zmęczona....a ja mu mówię,że nie bo ja chcę schudnąć i poszłam pobiegać i on odjechał xddd. Pozdrawiam Ciebie i Kurkę Marysie💖

[@Orion_PL]

Dobry sposób ;D

[@spierpapier1242]

Kuźdee ale jest koronatime xD (Ale jeśli było to kiedyś to solyyyyyy)

[@lenor2859]

Ja też chodzę na zajęcia taneczne😅 Pozdrawiam wszystkich czytających😊

[@natanu_official]

Jezu cudowny jest ten kom xd

[@user-dk5gy1nz1o]

I schudłaś? XD

[@bb.nxdiaa]

Wiec oto i moja historia(nie uzywam polskich znakow jakos tak xd) Byl rok 2019. To wydarzylo sie w wakacje na gdy bylam na kolonii (to byla kolonia ze szkoly plywania bo chodze na dodatkowe plywanie hehe) . Byl lipiec, fajnie cieplo bylo no i wsm ok. Na tej koloni byla jeszcze moja kolezanka (juz kolezanka bo byla kiedys przyjaciolka ale zaczela mnie wkurzac) nwm czy chcialaby zebym mowila jej imie wiec nazwiemy ja Marta. Mialysmy jeszcze wspollokatorki tez nwm czy chcialyby zebym mowila ich imiona wiec nazwijmy je tak: nasze rowiesniczki - Zuzia i Alicja, a starsze dziewczyny - Wiktoria i Monika. Mieszkalysmy w malym domku letniskowym,ktory byl podzielony na 3 pokoje: lazienka, pokoj z dwoma lozkami pietrowymi ( czyli moj, Marty, Zuzi i Alicji) i kolejny pokoj z dwoma lozkami pietrowymi tylko ze troszke mniejszy (pokoj Wiktori i Moniki). Ogl wszyscy mieli takie same domki. Niedaleko byl stawik do ktorego nie moglismy sie zblizac bez opiekonow. Ktorejs nocy do domku nr 9(nasz to byl chyba 12) ktos zaczal pukac w okno. Tam mieszkaly nasze kolezanki i powiedzialy nam jeszcze ze ten ktos byl ubrany caly na czarno mial bluze z kapturem i jeansy. Stal przodem do okna i mial rece tak zwisajace tylko na dole splecione (mysle ze mnie zrozumiesz bo nwm jak to okreslic). Na zajutrz dziewczyny i my poszlysmy powiedziec to opiekunom. Opiekunowie powiedzieli ze sprawdza kamery(czy tam zamontuja zapomnialam xd) i ze beda w nocy sprawdzac czy wszyscy spia. No ii w nocy ktos lampka zasiwecil w nasze okno (do tej pory nie wiemy czy to opiekunowie czy ten ktos od pukania w okna xd ale raczej opiekunowie) myslalam ze sie zesram. Na szczescie kolezanki jeszcze nie spaly i czulam sie troche razniej. Na nastepny dzien zauwazylam kolesia ktory byl ubrany podobnie do opisu kolezanek z pod 9. Stal on nad przedtem wymienionym stawem obok drzewa. Zamarlam. Powiedzialam o tym Marcie i ona przyszla i tez sie wystraszyla. W nastepnych dniach i nocach naszego pobytu nic sie nie dzialo. Tutaj jeszcze taka krociotka historyjka hehe: Wiec z moja kol (uznajmy ze Helena) chodzilysmy po miescie (nawet tego malego zadupiewia nie moge nazwac miastem xd) przechodzilysmy obok zabki i zauwazylysmy auto. Helena powiedziala ze czasami widzi takie samo auto (wyglada jakby na elektryczne czy jakies tam) cale niebieskie z trzema znakami zapytania na tylnej szybie. Dodala jeszcze (oczywiscie smiala sie) ze to auto ja szpieguje. Od tej pory czescjej widze to auto. Dzieki za dotrwanie do konca. Mam nadzieje ze bede na odcineczku ☺️. Pozdrawiam Papryka i kurke Marysie ❤️❤️

[@AdamAdam-ou9be]

A za duże chyba to nie jest?

[@annaumiewska33]

Nie da się czytać z tymi literkami i jeszcze zadłuże

[@kt0ska648]

Nie wiem co napisać więc piszę to. *Poza tym chcemy straszne historie* oto moja: Oglądałam sobie straszne historie u ciebie, i nagle weszła moja siostra. Powiedziała że jej się nudzi. Powiedziałam żeby się pobawiła. Wyszła, i pół godziny później z jej pokoju słyszałam śmiechy i usłyszałam jak powiedziała "nie mogę wyskoczyć bo mamie będzie smutno". Zaraz po tym przyszła do mnie i powiedziała " dzięki za radę. Już mi się nie nudzi pobawiłam się z Patrycją. :)" Nie znamy żadnej Patrycji ale zapytałam o to mamy i ona odpowiedziała że 20 lat temu mieszkała tu 10 letnia dziewczynka i że wyskoczyła przez okno bo chciała latać. Do dziś sikam w majtki jak o tym myślę. Ale równie straszne było to, *że ani razu w tej historii nie zamknęła mi drzwi do pokoju!!!!*

[@ojojojobyme]

Pisałaś to już

[@echinacea550]

yyyyy to juz bylo w filmiku

[@miabutera2988]

Kinga Kinia w ktorym odc bo chyba nie ogladalam a chetnie obejrze

[@justynakus7953]

Zaśmiałam się A nie powinnam

[@cringeyups4213]

Byo

[@wiktoriaf8860]

Moja stalkerska historia: Jakiś miesiąc temu byłam sama w domu (rodzice byli w pracy a brat u babci) no i ja odrabiałam sobie lekcje no i popatrzyłam w okno i nagle zobaczyłam że za moim ogrodzeniem ktoś stoi i ta postać chyba też mnie zobaczyła ja nie wiedziałam co robić więc zasunełam zasłone i próbowałam odrabiać dalej lekcje ale nie mogłam sie skupić więc podeszłam do okna odsunełam zasłone i zobaczyłam że w tym miejscu chodził sąsiad ale to nie on tam wcześniej był bo miał inne ubranie i raczej bym go poznała. Przez cały tydzień bałam sie zostać sama w domu bo miałam jakieś zwidy i cały czas wydawało mi sie że ktoś mnie śledzi. Teraz już sie nie boje ale nadal mam dziwne zwidy ale staram się to ignorować. Troche to było dlugie ale dobra xD JEŚLI JAKIMŚ CUDEM BĘDE NA ODCINKU TO POZDRO!

[@kurasjulia2332]

2 Moja Stalkerska historia : Szłam z moją kuzynką do jej kolegi. Weszłam na jego podwórko i jego brat (który jest chyba o 3 lata starszy) przez cały czas się na mnie gapił. Potem jak już poszłyśmy do domów to zobaczyłam, że stał pod moim domem. I przez jakiś miesiąc codziennie stał on pod moim domem o godzinie 18:00. Pozdrawiam ciebie i Marysię.

[@マイメロディ-q2t]

Przez miesiąc tam stał? XD nie no rozumiem ●_●

[@マイメロディ-q2t]

@Юлия в XD

[@karolinabudzinska]

Może się zakochał xD

[@kurasjulia2332]

@@karolinabudzinska Chyba

[@karolinabudzinska]

@@kurasjulia2332 😏

[@yimb3ry]

Chociaż już wiem jak dobrze stalkować mojego crusha żeby mnie nie przyłapał. Dzieki Papryk ! :)

[@ameliaakk9018]

Moja historia: jak byłam w trzeciej klasie podstawówki to kulturalnie z moją kol wracałam ze szkoły (mieszkamy w małej miejscowości i nigdy nie widziałam tam nikogo podejrzanego) nagle zauważyłyśmy że jakaś kobieta dziwnie się na nas patrzy. Gdy się nam przyjrzała szybko wyciągnęła telefon i powiedziała „mam dwie, przyjedź tu szybko”. Ja z moją kol szłyśmy szybciej aż nagle zobaczyłyśmy czarny samochód który jechał mega szybko w naszą stronę. Więc z kol skręciłyśmy w inną drogę, ten samochód tam wjechał. Ale wszystko dobrze się skończyło, bo uciekłyśmy do jakiejś pani na plac. Pozdro Patryk!! Będę na odcinku?

[@paciorecznik_ogrodowy]

Jejuś, współczuje 😓

[@olivia3835]

Wez idz na policje xd

[@ameliaakk9018]

Nea mój tata mógł sprawdzić blachy tego auta ale nie zapamiętałam dokładnie:/

[@wiktoria8826]

Moja stalkerska historia: Ogólnie to mieszkam wsi (takiej jednej z większych) i mam w pokoju duże okno- od podłogi do sufitu. Zawsze boję się że ktoś mnie zobaczy, gdy np. Będę się przebiegała, czy po prostu coś robiła innego ( mimo że mam zasłonę i dom jest 100m od ulicy i to jest wieś). Ciągle wyobrażam sobie, że jakiś stalker tam siedzi na chodniku i patrzy w moje okno czy aby przypadkiem nic ciekawego nie robię. Papryk help, czy to jest już choroba?

[@wiktoriamarciniak6882]

Moja stalkerska historia (od razu mówię że będzie długa): Gdy miałam może z 13 lat, w wakacje z przyjaciółką ( nazwijmy ją Jula) poszliśmy pochodzić po mieście (miałam tego dnia u niej nocować). Poszliśmy do sklepu i widziałyśmy, że jakiś pan się podejrzanie na nas patrzy. Jak wyszłyśmy ze sklepu to go nie widziałyśmy, ale jak szliśmy do naszej ulubionej miejscówki to Jula powiedziała ,,Patrz ten facet idzie za nami''. Specjalnie źle skręciłyśmy, żeby zobaczyć gdzie pójdzie. Poszedł za nami. Przypomniało mi się, że jak skręcimy w lewo to nie będzie nas widać, bo tam jest DUŻO krzaków. Więc trochę przyśpieszyłyśmy i skręciłyśmy. Gdy dotarliśmy w naszą miejscówkę to zauważyłam, że jakiś facet znowu się na nas gapi jak głupi i mówię do Julii ,,ej a to nie ten dziwny typek?'' ona ma BARDZO dobry wzrok i powiedziała że tak i że ma scyzoryk. Minęło jakieś 30 minut a my zapomniałyśmy o nim i gdy znowu się tam spojrzałam (w stronę tego gościa) to się tak wystraszyłam... Wtedy był trochę bliżej nas bo go lepiej widziałam. Nadal miał scyzoryk. Powiedziałam do Julii że musimy wracać, więc poszliśmy do jej domu. Późno w nocy (gdzieś koło 1 w nocy) chciałyśmy popatrzeć sobie na nocne niebo bo była pełnia księżyca. My zachwycone blaskiem gwiazd itp. nie zauważyłyśmy że za takim dużym drzewem jest ten facet ze scyzorykiem. Miałyśmy zapalone światło w pokoju więc raczej nas widział. I my takie obsrane mamy miny a on widział XD. Zgasiliśmy światło i nie wyglądałyśmy przez okno. Nie mogłyśmy zasnąć (logiczne) i gdzieś koło 3 słyszałyśmy kroki w łazience obok. Jula mówiła że ona jest zamykana na noc (idk czemu XD). Więc my obsrane nagle zamilkłyśmy. Kroki też ucichły. Zasnęłyśmy gdzieś o 4 i o 9 obudziła nas mama Julii i powiedziała że było włamanie ale nic nie zostało ukradzione. Na kamerze osiedlowej (do której każdy ma dostęp) było widać że rzeczywiście ktoś się włamał ale jak to na takich kamerach jest nie było widać twarzy. Pozdro Patryk i jeszcze raz sorki, że takie długie i mam nadzieje że będę na odcinku.

[@aniaadamczyk6340]

Współczuję tymbardziej że kroki w łazience, bym się obsrała ze strachu

[@monikapawowska243]

Trochę straszne i takie pytanie było to okno jagby nisko czy wysoko? Bo jak jest wysoko to trochę dziwnie że by tam sięgał

[@magdalenanawrocka1241]

współczuję btw pod koniec brzmiało trch jak fake

[@flafiis]

Dobra to z tym oknem to jest fake xD

[@milkachanuwu2969]

o boże...

[@zuziaaa5425]

Moja stalkerska historia: Jestem z psem na spacerze około 22, przechodzę sobie obok parku. Po chwili przechodzę obok pijanego pana co śpiewał jakieś tam piosenki. Na następny dzień jestem sobie w tym parku patrzę przez płot, a tamtem człowiek się na mnie gapi. Jeszcze kilka razy go widziałam. Pozdrawiam cię Papryk, i twoich widzów I Ania wiem że to oglądasz haha

[@laurakapatek8070]

Moja stalkerska historia: wydarzyło się to 2 lata temu była gdzieś 19 godz (było ciemno) byłam z koleżanką w domu postanowiłyśmy pójść do sklepu gdy byłyśmy w sklepie był tam taki facet który Na nas zerkał (na początku się nie przejmowałyśmy bo pomyślałyśmy ze poprostu rozgląda się po sklepie ) (on wyszedł ze sklepu ze swoimi zakupami) my zostałyśmy jeszcze 5 minut bo stałyśmy przy kasie gdy wyszłyśmy go nie było już w połowie drogi do domu staną na przeciwko nas w sensie po drugiej stronie chodnika (na początku go nie rozpoznałyśmy) no i on krzyknął EJ dziewczyny fajne ? I pokazał intymne miejsce ja z kol natychmiast się odwróciłyśmy ja zaczelam krzyczeć ze dzwonie na policje on wtedy uciekł ( po tym biegłysmy do domu ) powiedzialam to rodzicom tata z tatą kol pojechali sprawdzić kamery ze sklepu z ochroniarzem (jedyne co pamiętałyśmy to to ze miał biała czapkę a dużo osób może taka mieć) od tamtej chwili boje się chodzić do sklepu dlatego zawsze chodzę gdzieś z kimś nigdy sama bo jednak się trochę jeszcze boje ale juz nie aż tak pozdrawiam papryk ❤

[@jezbezkolcow5484]

Moja wstydliwa historia: Emm mam papugę i ja lubię ją........... LIZAĆ nie wiem po co to komu ale ty możesz o tym wiedzieć (i cały internet🙃)

[@_.idzie._7929]

Przynajmniej twoja Papuga jest czysta xD

[@mi-nt3768]

co? dlaczego?

[@AdamAdam-ou9be]

@@_.idzie._7929 +1

[@marynatka_v220]

(tak wiem data) ja mam kotkę którą liże bo chcę żeby czuła się że jestem jej matką XD

[@ameliakarol4992]

Też mam papugi ale ich nie liże.. może powinnam spróbować..?

[@julix6448]

starkerska historia mojej cioci: a więc tak, zaczeło się to 2 lata temu. Moja ciocia miała dożo chłopaków, ale ciągle zrywali a najdłużej była z tym najgorszym.. Dobra przejdzmy do rzeczy, jak już miała z nim dzieci to on je zaniedbywał nie płacił alimentów itp. Cięgle się kłócił z jej rodzicam. Moja ciocia dawała mu ciągle szanse ale on ciągle robił coś źle. W końcu po 2/3 latach nim zerwała, wtedy zaczeły się wszystkie problemy.. om zaczął ją śledzić zaczął jej też grozić siekierą na mesenger. Raz też gdy moja ciocia była z koleżanką w lesie, on do niej zadzwonił i powiedział: Gdzie ty kurko jesteś?! o już widze z koleżanką se siedzisz.. moja ciocia się przestraszyła i poszła do domu co prawde wcześniej też się działy takie sytuacje itp. pociął się w mojej łazience, mówił że skoczy pod auto i wysyłał mojej cioci ręke miał całą potnientą gorzej niż w filmach a jego ojciec sie na niego patrzał nie wiedział co ma robić.. Okazało się że on jest chory psychicznie, awsze nosił przy sobie scyzoryk. Narazie jest spokój.. ale co on jeszcze może zrobić? ( pierwszy raz mam taką sytuacje w życiu..)

[@martynak6061]

moja stalkerska historia: w wakacje 2019 wracałam od przyjaciólki około godziny 22 ( wracałam do domu ) nagle ktoś zaczął krzyczeć do mnie " zaczekaj " ( byłam już bardzo blisko mojegk bloku ) zaczełam uciekać tak szybko, że nie czulam potem nóg, wiedziałam, że nie mogę pobiec do mojego bloku, bo będzię wiedział gdzie mieszkam i ciągle by za mną łaził. więc stwierdziłam, że pobiegnę za blok, a tam stał jego znajomy i wiedzieli że nie pobiegne do moejgo domu tylko właznie za blok. Strasznie się bałam ale przeskoczyłam szybko przez furtkę od szkoły ( mieszkam na prezciwko sql ) i biegłam w jej wzdłuż. potem znowu przezkoczylam przez płot i wbiegłam na klatkę schodową byłam juz w moim pokoju i usłyszałam " dopadniemy cię jeszcze ". na szczęście nikt mnie nie dopadł. Pozdrawiam Papryka❤🐔 a no i sorki że długie

[@centralnikheh5933]

Moja stalkerska historia Pies mojej sąsiadki zawsze gdy wychodze z domu pilnuje mnie i odprowadza. Gdy spytałam się jego Pani i powiedziała że jego dawna opiekunka była bardzo podobna do mnie na oczach tego psa została zamordowana a on myśli że to ja i mnie pilnuje żeby nic mi sie nie stało

[@yumisiasanuwu4286]

Chyba myśli że jesteś zjawą

[@oliwia6175]

Jeju jakie to cutee

[@olekbusse8534]

Słodko💗

[@majabartoszewska2421]

Jak pies mógł by dy do tego dopuścić

[@nadulagry7000]

😢współczuję temu piesku

[@pospolityarab]

Moja stalkerska historia: W 3 klasie podstawówki byłam na wycieczce kilkudniowej. Było późno więc z dziewczynami z klasy postanowiłyśmy pójść spać. Zanim to zrobiłyśmy oglądałyśmy straszne historie na YT. W pewnym momencie spojrzałam w okno a tam stał jakiś starszy pan w zielonych kaloszach (pensjonat, w którym się znajdowaliśmy był w lesie) oraz czarnej kurtce z kapturem. Gdy mnie zauważył zaczął uciekać. Do tej pory boję się jeździć na wycieczki kilkudniowe (jestem w 1 technikum). Pozdrawiam cały serwer discord i ciebie Patryk ❤️❤️

[@paninalesniczekk9977]

Na następny raz dawaj STRASZNE HISTORIEEEE!!!!!(ewentualnie prawda czy wyzwanie lub 7pohelu) Ps. A może byś kupił sb jakiegoś gryzonia np świnka morska albo królik czy chomik( ja miałam świnie morska A później królika umarły niestety na chorobę, ale chomika będę miała niedługo bardzo fajne są polecam xd)

[@paulina3932]

moja stalk historia..Wyszłam na dwór z psem, gdy wyszłam z domu widziałam jakiegos typa na klatce, ktory mnie obserwowal, gdy wrocilam juz z dworu on znowu tam byl i szedl schodami i znowu obserwowal mnie dopóki nie weszlam do windy. Po kilku dniach moja mama wraca z dworu z psem i mówi: co ten typ tak sie plącze? i to byl ten sam czlowiek ktory śledził mnie...i teraz ciągle go widze.. pozdrawiam cieplutko ciebie Patryk i widzów :33

[@konopia.__]

Moja stalkerska historia: To było w tym roku...(chyba xD) kiedy wychodziłam ze szkoły to telefona zachoł mi wibrować patrzę a tam jakiś nieznajomy pisze na mesangerze nie ogląda tego więc powiem jak miał na imię ( to znaczy tak pisał) jego imię to Orhan ja z taką beką pisze no elo co tam ziomku? Tobie było dobrym zagraniem... Napisał no hej kotku 😘 Ja takie my się znamy...? A on możemy się poznać tej nocy... Ja wyłączyłam telefon i porzłam do domu ( tak pisałam z nim przed szkołą xDDD) W domu zaczełam z nim pisać w jego wypowiedziach było dużo podtekstów w pewny momęcie przegioł i napisałam gościu weś się odwala i lepiej ( nie dokończę😅) Zezłościł się i napisał moje prawdziwe imię i nazwisko ( podawałam fałszywe) mój numer domu miejscowość wiek imię rodzęństwa i rodziców oraz dopisał jutro przyjadę...😏👉👌 Ja zapłakana lecę do mamy pokazuje jej to a ona zadzwoniła po ciocie policjantkę i faktycznie na następny dzień podjechał jakiś pan ale policja go zgarnęła na szczęście... Ps. Na następny dzień dostałam okres xD Przepraszam za wszystkie błędy orto ale mam dysortografie i dyslekcje Pozdrawiam papryk i Marysie🐔🐔🐔

[@spierpapier1242]

Łot de (kuźwa) fak? XD

[@zuzannaglegoa3766]

Iks ku**a de

[@oliwia9316]

Boże ja bym się nieźle obsrała

[@aniaadamczyk6340]

To jakiś pedofil - stalker

[@Mio-cz9xj]

Jezu ja miałam podobną sytuacje więc współczuje .

[@juliamarkowska3111]

Moja stalkerska historia: Jak kiedyś jechałam autobusem ze szkoły to dosiadł się do mnie taki starszy pan, który po chwili zaczął coś bardzo niewyraźnie mówić (trudno stwierdzić czy mówił do siebie czy do mnie). Potem spytał, ile mam lat (15),zaczął opowiadać jak zmarła jego żona, potem kochanka, i teraz szuka nowej. W tym momencie zaczął mnie tak dotykać po nodze. Powiedział, że pojedzie jeszcze dwa przystanki. Ostatecznie jechał jeszcze dziesięć, bo właśnie po tylu ja wysiadałam. Na szczęście się odwalił. Pozderki dla ciebie, młordek i Marysi! ♥️

[@vvxiaqraa]

Moja historia: Pewnego dnia ( było to początkiem lata ) wracałam w z kościoła szła za mną jakaś babka. Na początku nic nie robiłam ale gdy doszła do mojego domu się zatrzymała. No to ja weszłam do domu. Za 5 minut zadzwonił dzwonek. Moja mama poszła otworzyć. Nie było jej jakieś 10 minut. Kiedy wróciła to przyszla do mojego pokoju. Dala mi gumki do włosów i powiedziała że taka pani mi je dała. Ja się bałam nimi wiązać włosy. Kilka dni później ta pani patrzyła się na moje włosy cały czas. Od tego czasu boje się starszych pań. XD

[@spartynka]

czemu nie powiedzialas mamie xdd

[@vvxiaqraa]

Nwm XD

[@williammaesse6219]

XDDDD a swojej babci się boisz? przeprasza jak upokorzyłam kogoś xD

[@vvxiaqraa]

@@williammaesse6219 Nie bo ją znam od dziecinstwa i mieszka blisko mnie Xdd ( jest tak jakby moją sąsiadką xd )

[@antos7362]

Może te gumki znalazła a sama ich nie potrzebuje?

[@kingastrychalska6621]

Moja stalkerska historia: My z kol (udajmy że nazywa się Weronika) i siedzimy sobię (to było dla jaj) w takim jakby figloraju i tu nadal podchodzi do nas jakiś dzieciak i mówi do mojej kol : hej Weronika Oczywiście my jako te ameby skapnęłyśmy się że powiedział imię mojej kol jak już sobie poszedł Pozdrawiam cię Patryk 🐔

[@hej3173]

Moja stalkerska historia: Wieczorem kiedy jest już ciemno zawsze wychodzę z psem. Moja okolica jest dość spokojna więc nie czułam się jakoś bardzo zagrożona. Postanowiłam, że przejdę się z nim trochę dalej i zobaczyłam, że idzie za mną jakiś facet. Na początku się nie bałam bo myślałam, że idzie np. do śmietnika albo po prostu wraca do domu. Zobaczyłam, że zatrzymał się przed klatką bloku koło którego właśnie przechodziłam. Wtedy już poczułam się trochę dziwnie, ponieważ nie wszedł do klatki tylko stał przed nią i patrzył na mojego psa. Pociągnęłam psa i zaczęłam iść trochę szybciej, co chwilę oglądałam się na tego faceta i zobaczyłam, że gdzieś pobiegł. Miałam iść tą samą drogą co zawsze ale uznałam, że lepiej pójdę koło ulicy bo było tam więcej lamp (to była moja najlepsza decyzja w życiu). Idąc ulicą zobaczyłam, że ten facet, który za mną szedł jest z drugiej strony tego bloku! (właśnie z tej strony miałam wracać). Wystraszyłam się i zaczęłam biec. Blisko tego miejsca mieszka babcia mojej przyjaciółki więc zadzwoniłam po moją przyjaciółkę z myślą, że tam będzie. Powiedziała mi, że jest w sklepie więc zaczęłam biec do tego sklepu. Kiedy biegłam, widziałam ten blok tak jakby z drugiej strony i ten facet dalej tam stał i chyba na mnie czekał aż wrócę tamtą drogą. Pozdrawiam!!!!

[@wikikiki4269]

Moja historia: Miałam się spotkać z koleżankami na dworze, kiedy byłam na miejscu, w którym miałyśmy się spotkać ich nie było. Poszłam dalej myśląc, że poszły się przejść kawałek dalej. Przechodząc obok jakiegoś domu zauważyłam jakiegoś pana powiedziałam ,,dzień dobry" i poszlam a on szybkim krokiem za mną. Byłam przestraszona. Naszczecie wtedy jechał mój kuzyn motorem i mn zabrał do jego domu.

[@masoo3358]

Nikt: Ja: *przyszlo powiadomienie z yt* Oooo jest czekałam na to *klikam jak szalona *

[@olabaran907]

Ja: oglądam odcinek Patryk czytający historie o typie stojącym w oknie Także ja zesrana idę fast szybko zasłonić rolety

[@dudusdudu2518]

Zazdro ja nie mam rolet xd

[@annaumiewska33]

Ja: idę pod szafę (bo przy szafie mam okno) i jeszcze później idę pod łóżko (bo przy łóżku mam balkon)I wszystkie rolety zasuwam i Firanki zasłaniam XD

[@denialleowo8409]

Moja stalkerska historia: W mojej klasie jest popularna dziewczyna, zawsze myślałam, że mnie nie lubiła, ale potem się bardzo dziwnie do mnie zbliżyła. Na początku było wszystko dobrze, naszą relacje można było porównać do takich "psiapsiółeczek", ale potem laska wyznaje mi miłość, ja będąc hetero odrzucam ją (w miły sposób) ona sobie idzie, a następnego dnia po powrocie ze szkoły widze jak idzie za mną pod moj blok, ja taka zesrana (niedosłowanie) przyspieszam kroku, a ona dalej za mną chodzi. W końcu gdy doszłam do klatki schodowej, laska sobie poszła. To powtarzało się kilka dni, szczerze myślałam, że babka wyciągnie jakiś nóż i będzie chciała mnie nim zabić, bo nie odwzajemniam jej uczuć (brzmi to trochę dziwnie XD), ale na szczęście to ustalo i z tamtą dziewczyną nie mam już kontaktu

[@ediggy_3324]

O Lol

[@spierpapier1242]

Wtf?! -_- 😞

[@katarzynapodgorska2250]

Moja Stalkerska/Straszna historia(To było jakoś 8 lat temu więc miałam z 11) Któregoś dnia wracałam ze szkoły do domu później niż zwykle, tak jakoś o 19. Było już ciemno. Po drodze był taki kawałek porośnięty gęsto drzewami. Szłam sobie tą drogą a tu nagle wychodzi z nich jakiś facet taki nw po 30-tce i zaczął mnie zagadywać. Widział, że wracam ze szkoły, więc najpierw pytania o szkole i potem takie nagle "Gdzie mieszkasz, niedaleko prawda?''. Byłam już przy furtce, szybko weszłam na podwórko, ale ten gość wszedł za mną, więc szybko poszłam do domu. Kiedy powiedziałam o tym rodzicom, mój tata poszedł to sprawdzić, ale tego faceta już nie było. Ale na tym nie koniec... Jakoś z miesiąc później siedziałam sobie przy stole. Było już późno bo zasłoniliśmy zasłony. Nie wiem po co ale na chwilę je odsłoniłam i bardzo się przestraszyłam, bo w oknie zobaczyłam tego samego faceta. Od razu dodam, że ten gościu znowu uciekł i już NA SZCZĘŚCIE nigdy go nie widziałam. Potem miałam traumę i nie wracałam sama, a jeśli już to dokładnie informowałam rodziców o której wrócę. Na dodatek jakoś rok może pół później po tym incydencie po lasach w okolicy krążył nie pamiętam tylko czy pedofil czy gwałciciel. Rozpisałam się ale chciałam opisać wszystko by wszystkich przestrzec. Pamiętajcie jeśli wracacie sami do domu to uważajcie. Nie reagujcie na jakieś dziwne zaczepki. Pozdrawiam Cię Patryk. Super kanał! Twoje filmiki często poprawiają mi humor. A i pozdrawiam Marysię. :) Możecie dać like jeśli uważacie, że to prawdziwa historia (zapewniam, że tak)

[@bivibi5594]

Ja : o papryk nagrał nowy film🙂 Też ja: o już 18 komentarzy mogę zobaczyć? KZbin : nope! Ja : znowu? KZbin : tak haha EDIT. Badryk proszę zrób jeszcze raz odcinek kiedy dzwonisz do widzów plissssss

[@shadow__thing]

Hej Patryk! postanowiłam podzielić się moją "straszną historią". Jestem niestety tym typem osoby której takie rzeczy dzieją się na okrągło i mam ich bardzo dużo do opowiedzenia ale opowiem jedną z końca tych wakacji,dokładniej był wtedy 29 sierpnia,moja 80-cio letnia ciotka która tak w sumie mnie wychowała,bo od małego wszędzie mnie zabierała i opowiadała mi cudne historie dostała się do szpitala... niestety następnego dnia umarła,a ja nawet nie miałam okazji się pożegnać,w naszej rodzinie jest takie coś że zanim ktoś umrze ma sen gdzie cała reszta rodziny którą stracił stoi na drugiej stronie rzeki i woła ich do siebie,ona też to miała więc już wiedziałam co się stanie. Ale to że nie zdążyłam się pożegnać bardzo mnie przybiło... Bardzo chciałam jej powiedzieć chociaż takie proste.."Kocham cię"..jakiś czas później bodajże w październiku Miałam sen gdzie ja moi dziadkowie moja mama i...ciocia siedzieliśmy przy naszym stole,mogłam się kontrolować i ruszać ciałem ale nie mogłam wyjść z pokoju.. usiadłam obok cioci i powiedziałam jej to czego nie zdążyłam powiedzieć za jej życia,czyli "kocham cię ciociu" sen w tym momencie się urwał a ja się obudziłam czując się o kilka kilogramów lżejsza...nigdy tego nie zapomnę ale tak w sumie to to chyba nie było takie stransze...prawda?

[@user-vq6rc1tl6s]

W końcu odcineczek! 😍🔥

[@jwwbjhinwnl]

Moja historia : Wchodzę się na instagrama i widzę sweet kotka No to daje serce . Na następny dzień idę do szkoły a mój kolega do mnie ze go stalkuje bo polubiłam jego zdj na insta a ja nie wiedziałam ze to jego kot a wgl 1 serce to nie stalkowanie XD

[@roksanaszczodrowska12]

Uuuuu...stalkerskie historie 2 bardzo lubieee!!!

[@Natalia-xh9ft]

Moja historia: Mieszkałam nie daleko mojej kuzynki (jest młodsza o 2 lata, i Nwm po co to piszę bo chyba nikogo to nie interesuje xd) (szło się do niej z mojego bloku 2 min.) I bardzo często wychodziliśmy na dwór i gdy wychodziliśmy to jakiś chłopak na rowerze (był chyba w moim wieku, albo starszy o rok lub 2) jeździł za nami i patrzył się na nas, kiedyś zrobiliśmy takie coś że jechaliśmy obok siebie i nagle straciliśmy w dwie różne strony żeby zobaczyć za kim pojedzie, i pojechał za mną.

[@magdalenaolczak2290]

11:06 Wysyłamy sms o treści "pomagam", koszt jednego wynosi 1. 49 zł, zbieramy pieniądze na pufę dla Pabryka, bo nie chce mu się ruszać dupy z miejsca. XD

[@ewa3811]

Na jaki numer hah

[@paxiqq7]

(No to ja będę następna) Na jaki numer hah

[@corpse6991]

Dobra dobra, kupimy mu pufe XD

[@konopia.__]

Jaki numer to wyśle 10 xD

[@niin_a]

Moja historia: Chodzę do bardzo małej szkoły w której jest pewna dziewczyna która dziwnie się zachowuje (jest rok starsza) na przerwach podsłuchuje moje rozmowy zagląda mi do telefonu i jak się odsuwam od niej na ławce to ona się coraz bardziej przybliża. Ogólnie ona udaje że nic nie robi a jak widzi że to zauważyłam patrzy się w podłogę. Ta dziewczyna kompletnie się do nikogo nie odzywa i czasem się dziwnie uśmiechnie (to jest teraźniejsza sytuacja). Pozdrawiam Papryka, widzów i Marysię🐔📸

[@weronikabugaj8717]

Jak szłam do domu ze szkoły to nagle mój dziwny sąsiad wyszedł z domu i szedł w moją stronę jak przyspieszyłam to on nagle zaglądną do śmietnika nwm czemu. PAPRYK MAM SIE BAĆ

[@weronikalebica6887]

Moja stalkerska historia: No a więc kiedy szłam sobię pewnego dnia z moją starszą siostrą było to w kwarantannie jak wracałam ze sklepu czyli około 2 dni temu, i tak se szłyśmy i nagle gdy przechodziłyśmy zauważyłyśmy takiego dziwnego pana... Ciągle się na nas patrzył, ogólnie bałam się go bo miał kaptur na SB i jeszcze był z drugim kolegą i tak sb później szłyśmy, a on do nas autem podjechał i mówi:dzień dobry może podwieź was? Widze ze macie zakupy, a my na to:przepraszamy ale nie wsiadamy do obcych aut a on na to:no dobrze.. Poszłyśmy dalej to on nagle wysiadł z tego auta i zaczął na gonić a ja takie WTF!? Co się dzieje i my takie przerażone... spitalamy później... Gdy wróciłyśmy do domu okazało się że to jest jak by niby pedofil bo ganiał dziewczyny xD No i jeszcze był 2 razy w więzieniu xD nwm co się otpitala w kwarantanne POZDERKO PAPRYK 🐣🐤🐥

[@barburka__4350]

no to ten, moja historyjka: jak kiedyś byłam na wagarach (Patryg nie bij) to wracałam sobie z maczka do chałupki. Widziałam wtedy grupę nastolatków (z 6 dziewczyn i 2 chłopaków). Kilka razy ich widziałam na mieście, ale nie zwracałam na to uwagi no bo heloł tylko sobie chodzą, ale jak jedna laska z nich polubiła mi zdjęcie z 4 lat temu to się zaczęło: na miescie widziałam ich chyba z 5 razy dziennie. pewnego razu do nich podeszłam, a oni uciekli. Jak się przeprowadziłam na jakieś 20 k m od miasta (nie z ich powodu tylko po prostu rodzice chcieli), pewnego zimowego wieczoru jak było już ciemno zauważyłam że mój pies bardzo intensywnie szczeka. wyjrzałam przez okno, a tam laska która polubiła mi to zdjęcie z 4 lat temu :||. jak coś to mów na mnie barb :).

[@moonderes_]

Lubie patrzyć jak się dzieci bawią, bo mi się wtedy przypominają moje dziecięce odpały + mają taką fajną energię i są takie beztroskie, że to aż miłe, aż się człowiek sam z siebie uśmiecha na ten widok

[@aham4295]

"stalker" Gdy był początek kwarantanny ,dosłownie pierwsze dni ,w których jeszcze nie zdawaliśmy sobie sprawy z powagi sytuacji ,nocowałam u kuzynki. Miałyśmy pójść na dwór ,gdy ciocia wyciągnęła z kurtki kuzynki powerbank (nie wiem czy tak to się pisze i dodam ,że był popsuty i prawie rozładowany) spytała skąd ona go ma. Ona na to ,że z folii (mieszkamy na wsi i w takiej folii hoduje się pomidory ,ale u nich po prostu tak ta folia była podarta tak że prawie jej nie było) ,ciocia zbladła. Okazało się ,że jakiś tydzień wcześniej ciocia znalazła tam wódke. Ale w środku była normalna woda ,a co noc szczekały psy i to w tej samej porze. Nie pamiętam jak ,ale stwierdziłyśmy ,że ktoś co noc obserwuje dom. Ja coś tam za żartowałam ,żeby rozluźnić atmosferę. Ale wieczorem/nocy około 21:00-22:00 my sobie z ciocią żartowałyśmy i gadałyśmy gdy zaczęły szczekać psy. Potem przestały i ciocia poszła spać. Ja rozmawiałam z kuzynką co to mogło być. Sama podejrzewam ,że ten ktoś kto obserwuje ten dom to jakiś ukrainczyk przyjaciel chłopaka kuzynki ,który ma problem co do tego związku. I co noc obserwuje dom i go nagrywa miał pawerbanka ,żeby ładować telefon i coś do picia. Co noc chował powerbanka pod kawałkiem podartej folii. Ale tego poranka kiedy roksana znalazła urządzenie padało. Teraz tylko czekać na dalsze rozwinięcie sprawy. POZDRAWIAM PAPRYK!!!

[@paciorecznik_ogrodowy]

Dawaj informacje na bieżąco xp mam nadzieje, że wszystko skończy się dobrze

[@aham4295]

@@paciorecznik_ogrodowy jak na razie jestem w domu i odkąd mnie tam nie ma nie dostałam żadnych informacji

[@mariee2246]

*Moja stalkersta historia* Rok temu w czerwcu byłam na Litwie z moją klasą. Nocowaliśmy w dużym hotelu (ogólnie spoko, pokoje czyste, więc nie narzekaliśmy). Jednak kiedy przyjechaliśmy był już wieczór, więc jedliśmy kolację w restauracji właśnie w tym hotelu. Moje koleżanka zauważyła takiego kelnera, który się do niej uśmiechnął na wejściu i ogólnie był miły. I w tym hotelu był taki system, że kelnerzy sprzątali po klientach, więc ten kelner podszedł do nas i zabierając wszystko znowu się do nas uśmiechnął, ale trochę tak przesadnie, tak, że poczułam się lekko niekomfortowo. W kolejnych dniach zawsze na posiłkach spoglądał w moją i moich koleżanek stronę, a kiedy wyjeżdżaliśmy to siedzieliśmy w holu i czekaliśmy na wszystkich to ten gość ciągle na nas patrzył i po prostu ciągle czułam na sobie jego wzrok. Na szczęście nic się nie stało, ale nadal źle się czuję jak o tym myślę. Pozdrawiam ciebie Patryk i kurkę Marysię (mamy tak samo na imię ❤️😅). Mam nadzieję, że będę na odcinku.

[@kosmita_z_planety_ziemia4784]

Moja stalkerska historia.... Gdy moja psiapsi mnie widzi na ulicy idzie za mną Jak to będzie na odcinku to pozdrów odemnie Natalię xD

[@mateuszluberda310]

To udawaj że jej nie znasz

[@kosmita_z_planety_ziemia4784]

@@mateuszluberda310 xD

[@gamefriend4622]

To jest moja historia (ostrzegam że jest dziwna i BARDZO xD) : Nawet nie wiem kiedy ale chyba dosyć dawno byliśmy z rodzicami, bratem i babcią na CMENTARZU. Gdy chodziliśmy w pewnym momencie za nami zauważyłem pana (wydaje mi się że był już w swoim wieku) i chyba był z nim ktoś jeszcze. Zaczęli za nami chodzić. Zkręcaliśmy co chwilę a oni za nami. W pewnym momencie przyśpieszyliśmy trochę i na szczęście ich zgubiliśmy. Mam też straszną historię, ale to kiedy indziej.

[@poszampomleko5329]

Moja chyba stalkerska historia: Kiedyś w zerówce był taki Jasiek i cały czas za mną chodził i pytał się czy może być moja przyjaciółką, tak przyjaciółką XD Pozderki ❤

[@aniasyrytczyk6337]

moja stalkerska historia ;w; : Tamtego lata 2019 byłam z moim przyjacielem w lesie, gadaliśmy sobie, była jakoś 21 lub 20 nie wiem, spojrzałam się na drzewo bo w lato 2018 wzięliśmy nóż czy tam mały nożyk i strugaliśmy drewno a akurat w tym drzewie wyryliśmy nasze inicjały M i A, co tam zobaczyłam bardzo mnie przeraziło, była tam starsza Pani w chuście patrząca na nas za tym drzewem, walnęłam Maćka (tak ma na imię) w ramię i powiedziałam mu żeby tam spojrzał, mu przeszły ciarki po ramieniu (nie pytajcie, bałam się więc złapałam go za ramię, mam dziewczynę uwu) zaczęliśmy uciekać do domu Maćka, jak już byliśmy na zakręcie z lasu do sąsiedztwa spojrzałam w tył, popatrzyła się na mnie, szybko odwróciłam łeb i włączyłam speed.exe. Może to i jest głupie, ale poszłam z Maćkiem, trzymając się za ręce, w tamto miejsce, nic tam już nie było, w drodze powrotnej do mojego domu (mieliśmy u mnie nocować) wystraszyliśmy się jeszcze raz: wyskoczył nam na drogę dzik ;-; To koniec tej historii, z Maćkiem dalej się przyjaźnie i Maciek jeśli to widzisz, życzę fajnego związku z Nadią ;p Pozdrawiam wszystkie młordki, Papryka (romantyczna muzyka) i oczywiście najbardziej kurkę Marysię ;*

[@poj3bnayaoistka106]

Szanuje na prof

[@aniasyrytczyk6337]

@@poj3bnayaoistka106 :D

[@Orion_PL]

A ja żyję z idei, że raz się żyje i na coś umrzeć trzeba, więc jak ktoś mi proponuje podwózkę to się zgadzam xd

[@jace9823]

No i idealnie ja też kiedyś jak byłem mały to podjechał do mnie typo autem i wyciągnął cukierki A ja se wziąłem i nic mi nie było nawet dobre te cukierki

[@zuzannamoszczynska6631]

Moja historia : Było to rok temu ... Wracałam sobie do domu (przeglądałam telefon) ponieważ wracałam ze szkoły. Kiedy dochodziłam już do domu otrzymałam wiadomość od zastrzeżonego numeru z moimi zdjęciami zrobionymi przed chwilą... Od tamtej pory nie chodzę do szkoły sama Pozdrawiam cię ciepło i zdrówka

[@awi6040]

1:00 hakakaka hakakaka idź do domu i przynieś ogródek, przynieś ziemniaki z piwnicy

[@kittyluna5949]

Moja stalkerska historia: Było to w zeszłe wakacje,szłam z siostrą i koleżanką po starych torach (zostały rozebrane i nikt tam już nie chodzi, tylko my takie głupie bo przy torowisku są konie którymi się zajmujemy o czym właściciel nie wie, ale one go nie interesują) i widzimy 2 kolegów z klasy których ship'ujem. Byłyśmy aż tak głupie że poszłyśmy za nimi, kiedy się zorientowali że ktoś ich śledzi zaczęli biec w naszą stronę to my zaczęłyśmy uciekać,zkręciłyśmy za budynek przy którym byłyśmy, chwile jeszcze biegłyśmy po czym weszłyśmy na drzewa w pobliskim lesie ( jesteśmy najlepsze w włażeniu na wysokie drzewa xD) chłopaki widocznie o tym zapomnieli i przebiegli obok nas. Do tej pory mamy z tego bekę xD Pozdrawiam❤ Przepraszam za jakiekolwiek błędy ortograficzne ^^"(jeśli się pojawią)

[@sweetdemon1277]

Moja stalkerska historia: Więc tak zaczęło się od tg że napisał do Mn jakiś chłopak (odpowiedziałam mu i w sumie na tym się skończyło, przynajmniej tak w tedy sądziłam). Dokładnie po miesiącu ten sam typ napisał do mojej koleżanki (muszę zaznaczyć że nie miałam jej w znaj bo miała tylko mess) i tak się złożyło że rozmawiałyśmy w tedy ja i moja koleżanka przez kamerkę i mi powiedziała kto napisał na początku się z tg smialysmy kiedy ona zapytała go o wiek i powiedział że ma 28 lat (i tu muszę powiedzieć że jak z nim pisałam to zapytałam się do której szkoły chodzi bo był z tego samego miasta co ja i napisał że skończył (ja myślałam że lekcjie i napisałam zajebiscie i to był mój błąd) ponieważ gdy szłam do szkoły zauważyłam że jakiś koleś mi się przygląda i po szkole też go wiedziałam i praktycznie tam gdzie ja byłam on też. Zaczęłam mniej wychodzić z domu a jak wychodziłam to tam gdzie zwykle było dużo ludzi...... Do teraz nie mam pewności czy gdzieś za mną nie chodzi

[@anielaborowik3132]

Moja stalkerska historia: Pewnego dnia szłam z moją siostrą do małego sklepiku obok mojego domu (bo Mama mnie prosiła żebym jej coś kupiła), i zobaczyłyśmy, że jakiś Pan w ciemnym ubraniu i czapce, szedł za nami, a obok nas jechała biała furgonetka, jak my przyspieszałyśmy to on z furgonetką także, potem jak doszłyśmy już do tego sklepu to on zatrzymał się przy nim a my tak się bałyśmy, że przeczekałyśmy tam bardzo długo. Jak wyszły to ich już nie było. Nadal boję się wychodzić do tego sklepu sama. Pozdrawiam Cię (jeśli to czytasz) i kurkę Marysię. 😊

[@natalisxx695]

Patryk: Proszę sobie ze mnie jajec nie robić. Tymczasem ja jedząca jajko

[@dudusdudu2518]

😂

[@annaumiewska33]

A ja jadłam żelka jajko XD

[@elizammm3189]

Moja stalkerska historia Pewno dnia zobaczyłam w galerii jakiegoś typka który z tyłu wyglądał jak ty. Miał te same loczki, wzrost, wszystko. Nie widziałam go z przodu ale byłam pewna że to ty. Więc mój inteligenty mózg wpadł na idjotyczny pomysł że będę cię śledzić i że doprowadzisz mnie do swojego mieszkania noi dowiem się gdzie mieszkasz. Wtedy nie myślałam o tym że mieszkamy w innych miastach. Chodziłam za nim jakieś dwie godziny i nawet przez chwilę nie zobaczyłam że ma inną twarz. Potem uznałam że zrobię mu zdjęcie z ukrycia. Noi miałam włączonego flesza reszty możecie się domyślić...przypał na całe życie.

[@paciasus]

"I pamiętajcie żeby wysyłać SMS-y" no to się załatwiłeś

[@lollatoppsi]

Moja stalkerska historia: Kiedyś jak wracałam ze szkoły do domu, zauważyłam że jakiś dziwny typ idzie za mną. Więc co robię? WŁĄCZAM JAKIEGOŚ TIK TOKA WŁASNIE DO TAKICH SPRAW, ŻE NIBY Z KIMŚ GADAM I typo się tak zersał, że uciekając zaczął go gonić jakiś pies XD

[@oliv4ia._]

Moja stalkerska historia: Jakoś w październiku pojechałam z koleżanką do burger kinga rowerami znaczy ja na siodełku xd (mieszkamy we wsi która jest obok autostrady) jak byłyśmy już obok bramy która na nasze nieszczęście była zamknięta (smuteczek) przejechało obok nas czarne bmw nie wiem jakie blachy nie zwróciłyśmy uwagi na przednich siedzeniach siedziało 2 sebiksów w maskach zatrzymali sie obok nas i zaczeli coś do nas gadać wiadomo my na przegranej pozycji zaczełyśmy spinkalać no ale nas dogonili no to my wjechałyśmy w jakiejś pola żeby się schować przez cały kolejny tydzień jak wychodziłam ze szkoły oni stali na parkingu nikomu o tym nie powiedziałam bo nikt by mi nie uwierzył wiedziałam tylko ja i moja przyjaciółka na szczęście mam 3 minuty pieszo do domu ze szkoły,do dziś gdy widze czarne bmw chce uciekać.

[@tarilivv]

wow

[@Maja-cw6vu]

Moja stalkerska historia: Pewnego dnia moja klasa nie mogła ćwiczyć na wf, ponieważ był trening ręcznej przed ważnym meczem. Moja koleżanka wyhaczyła sobie takiego jednego chłopaka, który jej się mega spodobał, ale nie wiedziałyśmy jak ma na imię i tym podobne, a bałyśmy się zapytać bo był starszy. Na następny dzień zobaczyłam na igs mojego kolegi zdjęcia z meczu ręcznej więc zaczęłam drążyć ten temat. W taki sposób go wystalkowalam Pozdrawiam Papryk❤️

[@agnieszkaschiller6529]

Może to dziwne ale.. Z koleżanką 2 lata temu zaczęłyśmy stalkować taka jedna parkę z naszej sql.. Po prostu byłyśmy zainteresowane jak tam ich życie itd. ( w każdym razie nigdy nie chciałyśmy stalkować żeby komuś coś zrobić) No tak stalkowałyśmy i nagle po roku ich szczęśliwego związku oni zerwali.. My byłyśmy serio roztrzęsione tym faktem.. No i ja (królowa stalkingu 👑) wpadłam na pomysł żeby założyć fake konta i jakoś ich zeswatać spowrotem, pisałyśmy do nich, wysylalysmy im ich wspólne zdjęcia i różne cytaty.. No i potem była wycieczka szkolna i na niej dowiedziałalysmy się z internetów ze są znowu razem.. Nasza radość była niczym 5 letniego dziecka które dostało nowa zabawkę XD TO BYŁ NAJPIĘKNIEJSZY MOMENT MOJEGO ŻYCIA ❤️

[@aniarubach3005]

xd

[@dudusdudu2518]

Ooo So cute ❤️❣️

[@wikusiapaniusia_3030]

Moja straszna historia Wieczorem gdzieś tak o 1:35 rysowałam sobie leżąc w łóżku Nagle coś poszorowało w moje okno wstałam i chciałam zobaczyć co to jednak nikogo nie zauważyłam Chwilę potem usłyszałam ten sam dźwięk i widziałam czyjąś rękę szorującą kamieniem o moją szybę szybko poszłam do rodziców jednak oni spali. położyłam się do łóżka o 2:00 leżałam . Czułam jak coś z tyłu mnie dotyka po plecach okazało się że to kordła

[@omipedziwiatr6637]

8:04 Papryk, petunia to kwiatek ogrodowy 🌹

[@detta1]

Albo ciocia Harry'ego Pottera Pozdro dla Potterhead 👌🖤💛

[@paulaxd3061]

Jak będą strasznie historie to oto moja: Mam takich sąsiadów za ścianą co caly czas sie wyzywaja (codziennie) nikt do tej pory niewzywal policji. Wiec ostatnio polozylam sie troche puzniej kolo 24:50, przekrecilam sie na drugi bok i zauważyłam cos białego co stoi w korytarzu. Ja zestrachana szybko kolderka na glowe i prubuje spac juz ok. 8 moja mama szła z krecikiem (moim psem) i zauważyła ze policja sie do moich sąsiadów dobija. Ze mieszkam na "wsi" to kazdy juz wiedzial ze wlasnie ten pan nie żyje. Do tej pory niepatrze juz na korytarz. Stalo to sie tydzien temu. Lajkujcie zeby widzial☺️

[@bosz4872]

Kto lubi rosołek ten niech da łapke w góre pod tym filmem ps.biore sie do oglądania edit:dzięki za 45łapek edit: Okej?xd mój rekord kiedyś to 2 łapki w góre a teraz mam 53 xd edicik: WoW mam 66łapek

[@aniag2096]

👍

[@nic_nie_warta2342]

ja tam za rosołkiem nie przepadam, ale i tak zalaikowałam odcineczek

[@bosz4872]

@@nic_nie_warta2342 heh

[@corpse6991]

Nie lubie rosolu a dalem, co teraz? :(

[@bosz4872]

@@corpse6991 😰Nie wiem

[@kamila3002]

Moja historia:(zamarz moją nazwe) Jak byłam na podwórku z przyjaciółmi to pojechałam z nimi tramwajem,i podszedł do nas taki pan , i zaczął z nami gadać gdy był nasz przystanek to wyszliśmy z tramwaju a on wyszedł za nami (a jego przystanek był dalej) zaczął nas gonić, to weszliśmy do pierwszego lepszego sklepu , a miesiąc po tym szlam do sklepu a on stał pod moimi drzwiami z klatki , i wróciłam się do domu Pozdrawiam Papryk❤️❤️ lajkujcie żeby widział❤️

[@czajnik2102]

Do strasznych historii Moja straszna historia: Było to dokładnie 6 stycznia 2020 roku,akurat wyprawiałam swoje urodziny,moje 3 przyjaciółki i ja chcieliśmy gdzieś pójść, przejść się na spacer i moja BFF Maria wybrała żebyśmy poszły do ławeczki śmierci(u mnie na wsi jest taka ławka że wymyślili tak bo tam kilka osób usiadło i zmarło po 2 tygodniach )no i szliśmy moja kolejna BFF Aga nie chciała iść więc sobie stała, i tak szliśmy i popatrzyliśmy się na agę czy tam jest, a tam jakiś facio idzie nagle krzyczymy do niej że jakiś żul za nami idzie Aga się patrzy za siebie i szybko do nas biegnie,gdy doszliśmy do ławeczki patrzeliśmy na nią iiii ten facio się zbliżał i ja idę na pierwszy ogień idę i ja takie dzień dobry ten pan z łysą glaca i jak gangster ubrany też dzień dobry,i ja się śmieje z dziewczyn bo one tak z tyłu idą ibsą przestraszone......potem doszliśmy do mego domu weszliśmy i Aga weszła do łazienki, potem z krzykiem wychodzi że tam jakaś zjawa a ja takie aha,potem Jula widziała w kuchni tez jakąś zjawę, a Maria nie widziała ale słyszała tykanie zegara a ja niemam zegara i się wszyscy posraliśmy #2moja straszna historia Więc tak jechałam sobie ze szkoły gimbusem(ogólnie chodzę do 6 klasy i mam na imię Paulina ale mi mówią Paula,Pauli a Aga mi mówi dziunia)i była figurka Jezusa przy niej jest takie lustro do aut i popatrzałam w to lustro a tam jakaś pani z welonem na twarzy, i takie ja: what , potem idę i przechodzę obok tej ławeczki śmierci i SE tak idę,idę i przy mojej starej szkole widzę znowu ta panią z rowianymi włosami a nie było wiatru......noi idę sobie obok jakiegoś domu i znowu ta pani w sukni ślubnej noi staje jak wryta i potem ta postać zniknęła,pod wieczór modliłam się i za tą panią odmówiłam wieczny odpoczynek racz jej dać panie i już jej nie widziałam Pozdrawiam😘 Zasubskrybowałam twój kanał bo fajnie nagrywasz

[@mateuszluberda310]

Jak masz dialog to możesz zrobić tak - cześć - cześć -odpowiedziała koleżanka Bo czytam 4 raz i dalej nie zrozumiałem dokładnie ;)

[@czajnik2102]

@@mateuszluberda310 na drugi raz po kieruje się twoją radą😉

[@itz_june3061]

" Dziunia" nalicz ile razy na ciebie tak powiedziałam (od momentu naszego spotkania)

[@czajnik2102]

@@itz_june3061 z 1000000 razy Agatus

[@ash-xc9to]

Cześć to moja historia: Razem z bratem poszłam do lasu (nie wnikaj). Od jakiegoś czasu wydaję mi się że widzę kogoś pod balkonem. Raz zadzwonił domofon, odebrałam i ktoś powiedział że jutro się zobaczymy. Okazało się że to był mój kolega i chciał cię ze mną umówić. Pozdrawiam Papryk ❤️

[@natalialuczak9719]

Jeśli to czytasz zamarz mój nick Moja Stalkerska historia : Tak około w 3 lub 4 klasie byłam z moją przyjaciółką na placu zabaw, (byłyśmy same) bawiłyśmy się aż w końcu podjechała jakaś biała furgonetka, strasznie się przestraszyłyśmy, więc schowałyśmy się za taką dużą ścianką wspinaczkową ,strasznie bałyśmy się wyjść a wyjście z placu zabaw było przy furgonetce, a ten pan nie wysiadał z niej i patrzył się na nas , po około 10 minutach moja przyjaciółka zauważyła że to jej sąsiad 😂😂😂 pozdrawiam cię Papryk❤️

[@me8024]

W ostatnie halloween poszłam z siostrą i koleżanką zbierać cukierki. Chodziłyśmy po blokach (było już ciemno) i właśnie zamierzałyśmy przemieścić się z jednego bloku do drugiego. Idąc chodnikiem usłyszałyśmy że ktoś do nas coś mówi. Odwróciłam się i zobaczyłam jakiegoś dresa idącego z wielkim psem. Przyśpieszyłyśmy kroku. On nadal do nas coś gadał. Znów się obejrzałam zauważyłam że on też zaczął iść szybciej. W końcu zaczęłyśmy biec a on za nami. Cukierki nam wypadały z torebek, ale nie to było wtedy ważne. Na szczęście zdążyłyśmy dobie do naszego bloku. Pozdrawiam♥

[@zuziakobut5520]

Moja historia: Uwaga to będzie straszne Poszłam do kuchni o 3 w nocy i okazało się że nie ma nic w lodowce!!!!!! Pozdro dla ciebie i Kurki marysi 🐥

[@anastazjabura3460]

Moja historia brzmi tak: Mieszkam na wsi. 2 domy ode mnie mieszka jakiś facet (około 60 lat). Ten facet jest chory psychicznie. Pewnego razu odprowadzałam moją przyjaciółke do domu. Była to godzina 21. Gdy wracałam mijałam mały lasek. Obejrzałam się za siebie i zobaczyłam tego gości, jak wychidzi z tego lasu. Przyśpieszyłam i udawałam że gadam przez telefon. Obejrzałam się i zobaczyłam że on też przyśpieszył. Doszłam do miejsca gdzie nie było latarni a mój telefon się rozładował(nie miałam jak sobie oświetlić drogi) . Zaczęłam prawie że biec i on też zaczął. Minęłam miejsce gdzie on mieszka, ale on dalej biegł za mną. Wbigłam na moją posesję zamykając furtkę na klucz i pobiegłam do domu. Przez okno widziałam jak stoi przed moim domem i świeci latarką po oknach. Patryk jeśli to czytasz to pozdrawiam. ❤️

[@Gar5877]

moja historia: Jakieś 3 lata temu o chyba 19 byłam na dworzu. Byłam przy takim trzepaku i grałam z innymi w piłke nożną. Za moimi plecami był plac zabaw a na nim była taka Sandra. I jakiś pan zaczął wołać do mnie Sandra (nie jestem Sandra) więc grałam dalej i ten pan zaczął mnie wołać -Ty chodź tu dam ci coś na szczęście niedaleko był mój starszy brat i powiedział mu coś (już nie pamiętam co) i on poszedł następnego dnia był pod moją szkołą gdy skończyłam lekcje. Nigdy więcej go nie spotkałam. (edit) Ten pan był pijany Pozdrawiaaam

[@Katkacik]

czy to sandra z sosnowca? bo to moja kuzynka i ma przed swoim domem trzepak

[@assiiaawrzes4146]

Moja stalkerska historia: Byłam raz z kuzynem na placu zabaw. W pewnym momencie zaczął za nami chodzić jakiś chłopak. Nie odzywał się. Kiedy my się zatrzymywaliśmy, on też stawał i gapił się na nas. W końcu zapytałam o co mu chodzi. Ten zaczął gadać o jakichś podróżach w czasie i że jest niewidzialny xD

[@ttar4263]

Może nie kupuj zwierzaka, tylko go adoptuj? :D kotek/pies będzie Ci wdzięczny do końca życia

[@kermitta80]

Moja stalkerska historia. (też tu chodzi o wyjście na spacer z psem). Byłam na spacerze. Chodziłam sobie po pomniku, żeby mój pies się załatwił. Nagle podchodzę do kosza na śmieci(nie będę wam mówiła co wrzuciłam. Sami się domyślcie). Patrzę, a obok mnie stoi starsza pani z psem. Mój pies zaczął szczekać na tego psa, a ten pies na mojego. Odsunęłam się (tak mi tata kazał przed wyjściem na spacer) i poszłam dalej. Kiedy się odwróciłam żeby powiedzieć do psa,, CHODŹ'', zobaczyłam, że ta sama pani z tym samym psem idzie cały czas za mną. Niestety, chodziła 5 kółek za mną. Jak poszłam do klatki schodowej. Ona mi przy drzwiach pomachała i powiedziała,, DO ZOBACZENIA '' Wiem że to nie jest creepy, ale chciałam się z tym podzielić.

[@szareboto5644]

Moja historia (uwaga mocno porypana): Siedziałam sobie spokojnie w domu no i usłyszałam jak babcia z mamą rozmawiały że podobno mieliśmy mieć nowych sąsiadów. Okazało się że to prawda no i poznałam ich córkę Ole wydawała się miła ALE ok. 2 tygodnie później gdy siedziałam sobie spokojnie w pokoju i oglądałam sobie jakiś filmiki na YT popatrzyłam się przez okno i zobaczyłam Ole z lornetką patrzyła przez nią na mnie prawie dostałam zawału potem już nigdy nie rozmawiałyśmy ps. Oni dalej tutaj mieszkają

[@pilchowna5475]

Moja straszna historia (chociaż bardziej powtarzające się sytuacje) : Czasami, kiedy śpię, śni mi się, jakby ktoś chwytał mnie za ręce lub nogi. I czasami, kiedy się budzę po takim śnie, na moich kończynach widnieją bolesne siniaki... Nadal zastanawiam się czym to może być spowodowane Życzę Ci zdrówka Patryk!! Pozdrów ode mnie kurkę Marysię i wszystkie twoje pozostałe kurki ^^

[@kamilawozniak3292]

2:35 kup sobie np szynszylki są tak samo puchate jak twoje loczki XDD

[@v1trum]

Moja historia stalkerska: Pamiętam jak, każdy chłopak za mną latał. Byłam mała, miałam jakoś 6-7 lat. I teraz ostatnio sprawdzam se coś (nie pamiętam co. Może Tik Tok) i nagle jakieś konta ciągle mnie serduszkuką obserwują i ciągle na filmikach czy czymś był mój temat. Jak to kiedyś było to miałam to gdzieś. I okazało się, że jak napisałam do psiapsi to ona powiedziała, że to moi koledzy z klasy i moi EX XDDD Drugą powiem na next odc 😏 Ładna bluza 😊

[@magosiamilewska6016]

Moja Historia: Kiedyś jak Byłam w Szkole to była taka dziewczyna i nikt nie wiedział (oprócz z jej klasy)jak się nazywa i do dzisiaj nie wiadamo.... ale kiedyś jak wychodziłam z Sklepu spozywczego to ta dziewczyna stała koło mojego rowera. Zapytała się jak mam na imię ja odpowiedziałam : Nie będe mówić nieznajomej jak sie nazywam. Ona odpowiedziała: Gosiu nie musisz mi mówić. Bardzo się zdziwiłam bo mam na imię Gosia ale odpowiedziałam : Tak! To jeszcze powiedz mój adres!(Było pusto bo była zima). Ona powiedziała: Kwiatowa 20 m.9(zamaż m.9). Byłam sparalizowana... Potem wyrwałam rower pojechałam do Cioci i opowiedziałąm jej o wszystkim. Ciocia zadzwoniła do mojej mamy i opowiedziała o tym potem mnie podwiozła Do domu. Tam stała ta dziewczyna...wyszlam z auta i ona do mnie machała nie wiem czemu jej odmachałam....potem mama zadzwoniła do szkoły... Dziewczyny już nie ma w naszej szkole.... Ale krąży plotka że sie nazywała Małgosia....czyli jak ja....Patryk co byś zrobił na moim miejscu?Albo co byś mi poradził?

[@emiliaolszewska7491]

Moja straszna historia (troszku się rozpisiałam😊): Jak miałam jakieś 6 lat byłam na wsi na wakacjach poszłam z siostrą (miała 13lat) i kuzynką (ona miała 5lat) na strych był on dość straszny pełen pajęczyn, kurzu, pająków itp.😶 W pewnym momencie pokłóciłam się z siostrą (powiedzmy że Alicją) Alicja zaczeła krzyczeć na mnie i kuzynke.😖 Patrzyłyśmy na nią wystraszone ona zapytała o co nam chodzi. Wtedy powiedziałam "Alicja masz żłóte oczy"😱 (ogólnie ma brązowe) nie mogła nam w to uwierzyć więc spojrzała w stare zakurzone lusto i sama się zdziwiła.😐 (Kiedy starszne historyjki) Pozdrawiam Papryś ciebie i kurke Marysie 😍

[@ajnaa_15]

Hej papryk jestem nowa na discordzie❤️❤️

[@luciferhellceo3516]

story mai friend była dyskoteka (chyba halloweenowa) dla klas 4/6 wszystko bylo oki ale gdy zostało z 30 min pszyszedł jakis typ i ganial ludzi z nozem ,wiec duzo osub poszlo do domu.na kolejny dzien okazalo sie ze wczesniej biegal z tym nozem tes po osiedlu ale wszystko sie fajnie skonczylo bo go zlapali ^w^ pozdro papryk :3

[@SCBC_SQUAD]

PATRYK WEŹ TO NA ODCINEK!!! PROOOSZE!!! MOJA STALKERSKA HISTORIA!!! Rozmawiałem sobie z mamą.(To była 02:45 w nocy)... Poszedłem do kuchni coś zjeść. Po zjedzeniu kontynuowałem rozmowę z mamą. Potem wyszedłem na taras niby nic takiego ale potem nagle jakiś (około czterdziestolatek) był pod moim tarasem (mieszkam na pierwszym piętrze) i się patrzał stale na mnie.(Wtedy to była godzina 03:40). Powiedziałem to mamie ze strachu. Mama podeszła razem ze mną na taras a tego czterdziestoletniego faceta nie było. Więc rozmawiałem z mamą dalej ale przed tym mama rozejrzała się po okolicy (Czy tego faceta nie ma?). Mama nagle otwiera drzwi na dole a tam tamten facet stoi przed drzwiami. Zatrzasneła drzwi i zakluczyła. Do teraz po tym zdarzeniu ten facet się nie pojawia. Mam ciary nadal gdy o tym wspominam...

[@dudusdudu2518]

Jezuuuuuuu co to musiało być za uczucie współczuję xd

[@av3rvso]

Moja stalkerska historia: 2 lata temu, gdy byłam na koloniach (było wtedy około 20) ktoś napisał do mnie, że widział mnie jak szliśmy do sklepu. Ja się zapytałam skąd zna mój numer i kim jest. Jednak nic nie odpisał. Następnego dnia rano obudziło mnie pukanie do okna ale nikogo nie zobaczyłam. Podejrzewam, że to był ten człowiek co do mnie pisał. Zgłosiłam to opiekunowi jednak nic z tym nie zrobił. Do dziś nie wiem kto to był.

[@hankamostowiak4745]

Kiedy chcesz poczytać historie A jedyny kom to "pierwsza": {▪︎¤▪︎}

[@hanianiepowiem6599]

Przynajmniej ta osoba była pierwsza xd

[@jace9823]

To masz debilu odcinek. Oglądaj A nie komentarze czytasz

[@ahrin6658]

Moja straszna historia Z przedwczoraj Siedzę w domu i babcia mnie woła, patrzę i widzę moją znajomą (przyjechała na rowerze ma jakieś 3 km) idziemy się przejść, wpadamy na pomysł wyciągnąć jeszcze jedną osobę, z racji że nie miałyśmy co robić przeszłyśmy się km do sklepu (u mnie zamknięty od 2 lat) wpadłyśmy na pomysł ściągnięcia jeszcze kilku osób. Dzwonię do jednej nie odbiera, dzwonię do drugiej odpisuje że musi się uczyć, dzwonię do trzeciej a ta mi mówi że jest lekcja na kamerkach. Normalnie zawału dostałam XD

[@julia_3853]

Przez tą serie boje się wychodzić z domu •-• Ps. Super odc ❤️

[@milenazaba1436]

To dobrze bo #zostańwdomu

[@xx_emma_xx6772]

@@milenazaba1436 no muj pies przesto cierpi

[@milenazaba1436]

@@xx_emma_xx6772 z psem można BUUUM!!! BANIA ROZRYPANA!!!

[@hyunjiniafrve7485]

@@xx_emma_xx6772 *mój *przez to

[@xmajax3336]

@@xx_emma_xx6772 no to daj go na ogródek????????????????

[@nataliadeptuch7675]

Miałam kiedyś taką historię że jakiś facet jak wychodziłam na spacer (co się często zdarzało) cały czas chodził za mną. Po jakiś 2 tygodniach podszedł do mnie, zapytał się "Natalko, pujdziesz że mną do domu?" Był w czarnym ubraniu cały zakryty, przestraszyłam się. Uciekałam a ten gonił za mną, złapał mnie ale kopnełam go w krocze i uciekłam do domu. Z rodzicami zadzwoniliśmy na policję i po tygodniu go złapali. Okazało się że był to nasz sąsiad. Życzę zdrowia, Natalia :_)

[@Brunette33333]

Hi Patryk! Kiedy odcinek strasznych historii? Pod ostatnim odcinkiem napisałam swoją historię z Siostrą Zakonną (Anną).

[@aniaadamczyk6340]

Opowiesz? Pliss

[@juliaysakowska9558]

Oto moja historia: Pewnego dnia w wakacje byłam na placu zabaw z przyjaciółmi, nagle w naszą stronę zaczął iść jakiś dziwny facet. Nie zwróciliśmy na to uwagi i poszliśmy gdzie indziej jednak w pewnym momencie zaczął do nas biec i wołać "Julciu, Julciu chodź do mnie" (no bo mam na imię Julka). I wołał tak kilka razy. Nie wiedziałam skąd zna moje imię bo nigdy w życiu go nie widziałam. W pewnym momencie pobiegłem za blok ale on czekał już na mnie z drugiej strony złapał mnie za rękę ale jakimś cudem się wyrwałam. Schowałam się w klatce i zaczęłam płakać po czym przybiegli do mnie moji przyjaciele i odprowadzili mnie do domu. Nie wyszłam z domu przez miesiąc... Troszeczkę długie Pozdrawiam Papryk ❤

[@_olxxia_9934]

I love you szczepanik!!!

[@tigra449_playgame4]

Moja stalkerska historia: Jakieś dwa tygodnie temu skończyłam oglądać serial na yt (MH (pozdrawiam kumatych)) i znalazłam ich inny kanał. Ale na obu najnowrzy film był z przed 6 lat. Więc genialna Tosia (ja) spadłam na pomysł, zeby sie dowiedzieć co sie dzieje z ich ekipą. W przeciągu 40 minut znapazłam ich wszystkich konta na Instagramie, Twitterze, FB i Twichu. Wiem gdzie mieszkają, jak maja na imie ich żony, kiedy kilki z nich brało ślub, wiem czy mają dzieci i ile no i wiem gdzie pracują. No i ostatnio na Live u jendego udało mi sie dostań na jego grupe ja DC a na następny dzień do drugiego. Warto stalkowac :'3 (Bede szczęśliwa jak to trafi na odcinek, bo dam sobie ręke uciąć za to że to prawda i nie ściemniam) Pozdro Papryk