Większość składników słusznie znajduje się na tym filmie. Surowe mięso i czyszczenie lodówki(wiadomo, że spleśniałe i zepsute się wywala) no tu bym się nie zgodził. U mnie psy dostawał resztki obiadowe, kości ect. Surową kość czy mięso też dostawały. Psy żyły bardzo długo i jak były u weterynarza na szczepieniu to weterynarz mówił, że są bardzo zadbane. Psy też mają system odpornościowy i jak się go nie stymuluje to efekty są dla psa tragiczne(choruje i starość takiego psa zaczyna się szybciej). Może ktoś mi nie uwierzyć i mówić, że bzdury gadam. Wystarczy pojechać na taką zapyziałą wieś i popytać babinek ile tam żyją psy. Wyniki są imponujące. Czym karmi psa babinka? Tym co zostało z obiadu i czyszczeniem lodówki. Surową kość też piesek dostaje. Wiadomo też, że na takiej wsi pies czasami nie wiadomo co zeżre bo biega swobodnie. Odchoruje i szybko wraca do zdrowia bez udziału weterynarza - poleży, rzygnie w trawę i następnego dnia zdrów :)
@ZwierzakwdomuPL4 жыл бұрын
Masz dużo racji. Zwróć jednak uwagę, że jeszcze nie tak dawno wiele osób nie miało problemów z nietolerancja laktozy, glutenu i wieloma alergiami. Jakość żywności mocno spada, a przez chętnie stosowane antybiotyki - nowe mutacje bakterii są znacznie groźniejsze niż kiedyś.
@PatRyk-ml2or4 жыл бұрын
@@ZwierzakwdomuPL Jakoś żywności wzrosła. Jak sobie przypominam jakie afery były w latach 90 i wczesnych 2000. To niczego co się jadło nie można było być pewnym.
@zajlee4 жыл бұрын
Skąd masz takie informacje? Chodzi mi konkretnie o karmienie surowym mięsem? Miałem koty przez ponad 35 lat, psa, pod stałą kontrolą weterynaryjną. Jeden kot dożył prawie 20 ludzkich lat i był karmiony tylko surową polędwicą wołową, plus sporadycznie kocim żarciem, czasami rybami i suchym. Lekarz weterynarii wręcz zachęcał do diety mięsnej. Kupowaliśmy polędwice i była krojona w kawałeczki i mrożona, starczało na jakiś czas. Jeśli się o czymś pisze, to proszę to robić fachowo, zapytać kogoś kto się na tym zna. Co do innych rzeczy się nie wypowiadam, ale mogę mieć spore wątpliwości, po tym fragmencie z mięsem. Internauci, nie wierzcie we wszystko co przeczytacie w internecie. Tego tekstu nie pisał lekarz, tylko youtuber. Tu macie przykład innego "znawcy" kzbin.info/www/bejne/iJvCqWNjotRqpLs I mnóstwo ludzi, którzy po tym pseudofilmiku napisali, że nie zjedzą miodu.
@ZwierzakwdomuPL4 жыл бұрын
Materiał konsultowałem z weterynarzem. Problem, o który pytasz dotyczy niewłaściwego przechowywania surowego mięsa już w samych sklepach. My zanim je zjemy - obrabiamy je termicznie. To zabija wszystkie czające się na nas zagrożenia. W Szwecji zrobiono ostatnio badanie, gdzie przetestowano 60 zamrożonych opakowań specjalnego mrożonego mięsa dla psów. Sprawdzono 10 różnych producentów z różnych europejskich krajów. Ponad połowa opakowań znacznie przekraczała poziomy bakterii ustalone przez UE, w tym salmonellę, Campylobacterię, czy Clostridium Perfringes - czyli mięso było zanieczyszczone nawet kałem. Psy i koty są mięsożerne. Samo mięso nie jest dla żadnym problemem i bardzo je lubią. Chociaż wcale się nie dziwię, że odradza się karmienie ich surowym mięsem, skoro wiele osób rozmraża mięso stawiając je na cały dzień na talerzu w kuchni.
@tadeuszwietrzykowski6731 Жыл бұрын
Najlepiej to unikać karmy BULT;( Czy to prawda, że karma jest produktem p. W, który zasłynął jako hodowca norek? Niejednokrotnie bardzo negatywnie. Jeśli tak, to mam obawy, co do składu tej karmy, bo wobec tego nie jestem przekonany, że jest on zgody z etykietą. A co jeśli mamy w niej mięso zmielonych norek? Bo przecież można tak przypuszczać... Mam nadzieję, że stowarzyszenia działające na rzecz bezbronnych zwierząt sprawdzą to.