Czyli teraz pozostały jeszcze te, których uczono się na początku nauki w Hogwarcie - Zielarstwo, Zaklęcia i Uroki, Astronomia i Historia Magii. Potem Opieka nad Magicznymi Stworzeniami, Wróżbiarstwo, Numerologia, Starożytne Runy i Mugoloznastwo.
@TamaraNowak-qb8qn2 күн бұрын
Świetny film ❤❤
@ZIOMEK_12344 күн бұрын
Więcej takich filmów !!!
@magicznestrony4 күн бұрын
Dziękuję za oglądanie i wspieranie !
@ZIOMEK_12344 күн бұрын
@@magicznestrony 🙂
@annanowak89604 күн бұрын
Gratuluję cierpliwości oraz wytrwałości przy tworzeniu tego filmu😊 Faktycznie słuchając opisu niektórych lat nauki transmutacji można odnieść wrażenie, że jest to niezwykle skomplikowany, ale i niezwykle ciekawy przedmiot. Myślę, że nie jestem jedyną osobą, której bardzo brakowało by tej serii gdyby została ona przerwana, tym bardziej , że zostało jeszcze kilka niezwykle ciekawych choć może trudnych w opisie przedmiotów. Gdybyś jednak zdecydował się na filmy o nich to czekam na nie z wielkim zainteresowaniem i trzymam za Ciebie kciuki. Pozdrawiam i do usłyszenia
@iwonabanas57864 күн бұрын
Super opracowany temat.
@kirmarks024 күн бұрын
1. Jestem ciekaw jak się czuję jeż zmieniony w zapałkę i na odwrót. 2. Jestem ciekaw co miała namyśli mówiąc zółw błotny a wodny bo mi się wydawało że nazwa żółw wodny to grópa żółwi 3. W sumie zawsze musiałem że krum specjalnie zmianie tylko połowę swojego ciała. 4. To że Ron dostał powyżej oczekiwań mocno szokuje. I pokazuje że nie był taki słaby. 5. Ciekawe czy Animag był by w stanie się odmienić jak ktoś transmutował go w inne zwierzę niż się on zmienia. 6. Co do wyczarowania czy wyczarowuje się to co ktoś kiedyś zniknął. 7. W sumie dość ciekawe że da i użyć tego przedmiotu w walce. Co pokazuje walka Dambeldor vs Voldemort, magonagal vs Snejp
@magicznestrony4 күн бұрын
1. Nie wiem, musi to być w sumie ciekawe, ale oni zmieniali zapałki w igłę a jeża w poduszkę na igły z tego co pamiętam. 2. Myślę, że mogło tu chodzić o żółwia morskiego, ale był błąd w tłumaczeniu 3. Szczerze to sam nie wiem, mi się właśnie zawsze wydawało, że po prostu zabrakło mu umiejętności na pełną przemianę co miałoby sens biorąc pod uwagę jak trudne to było. 4. TAK! To jest jedna z niewielu rzeczy za które nie lubie filmów, że zrobiły z Rona idiotę. I ogólnie to nie wiemy jaką dostał ocenę, ale skoro dalej uczył się transmutacji w 6 klasie to musiał dostać PO bo poniżej McGonagall nie zezwalała na kontynuację nauki. 5. Wydaje mi się, że nie. Sztuka animagii chyba działa tylko na zwierze wybrane przez czarodzieja, ale musiałbym doczytać. 6. Nie wiem w sumie, wydaje mi się, że nie. 7. Zgadzam się, takie walki są zdecydowanie ciekawsze niż tylko Drętwony i Expelliarmusy
@agusia1601884 күн бұрын
Czekam na film o mniej opisanych przedmiotach, jak na przykład numerologia lub starożytne runy
@JakubŻeżuła-x8s4 күн бұрын
Albo mugoloznastwo czy wróżbiarstwo. Szczególnie wróżbiarstwo to był zwariowany przedmiot z Trelawney. Historia magii chyba była najnudniejsza.
@magicznestrony4 күн бұрын
Może i była najnudniejsza, ale to był jedyny przedmiot nauczany przez ducha co już dodaje ciekawości :)
@JozinBazin-zp9lf4 күн бұрын
Odnośnie piątego roku. Wszyscy nienawidzili Umbrigde. Ale Ślizgoni to wyjątek potwierdzający regułę. Bo byli przez nią chronieni. Ślizgon w imię zła czynionego nie może zostać wyrzucony czy chociaż ukarany . Każdy z innego domu tak zwłaszcza z Gryffindoru.Po pierwsze. Sama należała do tego domu w przeszłośći . Po drugie zgadzała się w milion procentach z ideologią Salazara Slitherina . Po trzecie łaczył ich wspólny cel chęć zrobienia krzywdy Gryfonom ich śmiertelnym wrogom od początku istnienia . Ona obdaruje punktami Ślizgonów a oni w imię jej bezdusznych poleceń z radością będą czynić to co ona pragnie czyli wyłapywać wrogów systemu który tworzyła . Oboje na tym korzystali . Umbrigde dzięki nim eliminowała rywali . A Ślizgoni oprócz punktów dostawali satysfakcje w postaci kompromitowania swoich rywali .Coś takiego jak komunizm. Też wyłapywali wrogów i czynili im krzywdę . Na całe szczęście ona została ukarana w Azkabanie szkoda że tak pózno że nie odrazu po ataku centaurów tylko po upadku Voldemorta końcowym ale lepiej pózno niż wcale . A Ślizgoni nie mogli brać udziału w bitwie zostali uwięzieni w lochach . Poza Draco i jego włóczegami Crabbem i Goylem . Oni przeniknęli przez lochy dzięki Draco bo był śmierciożercą i mogą się teleportować . Draco chciał tylko przywrócić pozycję swojej rodziny nie wierząć w ideologię Voldemorta i tylko dlatego próbował go pojmać . Crabbe i Goyle nie chcieli się Słuchać Malfoya chcieli załatwić Harrego Nie uważali go za autorytet bo dzięki rodzicom wiedzieli że Lucjusz Malfoy nie poradził sobie z zadaniem Voldemorta i stracił u niego wpływy dając się przyłapać aurorom i odsiadując rok w Azkabanie po uwolnieniu przez Voldemorta sam główny zainteresowany rodzinę Malfoyów traktował gorzej niż wycieraczki do podłogi . Malfoy chciał żywcem wziąć Harrego ale czy wydał Voldemortowi jest to kwestia sporną. Do tego potrzebna odwagą i szaleństwo Nigdy nie wyrózniał się odwagą byłby Gryfonem wtedy . Ale dowód na to mamy w pierwszej części gdy za karę musiał iść z Harrym i ujrzał w zakazanym lesie twarz Quirrela i Voldemorta razem wziętych uciekł ze strachu w odróżnieniu od Harrego który także się bał ale powoli się wycofywał do tyłu . A Szaleństwa też w sobie nie miał Draco bo widział co się odpierdala za Voldemorta gdy objął władze nad światem. Ciągle niewinnym osobom działa się krzywda tylko dlatego że czarodziejami nie byli czy mieli odwagę powiedzieć parę słów nie takie jak trzeba za dużo o Voldemorcie złego. Uczestniczyl niechętnie w lekcjach śmierciożerców gdzie uczniowie byli wyśmiewani poza Ślizgonami . No i ci nieposłuszni poddawani torturom. Myśle że Malfoy wolał by świat bez Voldemorta i raczej by Harrego nie wydał nawet gdyby udało się go pojmać. Ostatecznie doszło do śmierci Crabba gdy rzucał nieumiejętnie zaklęcie Szatańskiej Pożogi . Harry miał dobre serce i uratował Malfoya oraz Goyla zabierając ich na miotłe . Ale byli o krok od śmierci.
@JakubŻeżuła-x8s4 күн бұрын
Wspomniałeś o prawie Gampa. Zdaje mi się, że temu prawu podlegały też pieniądze i raczej nie dało się transmutować dowolnego przedmiotu w złoto. Kolejna rzecz, o której przy okazji wspomniałeś to, że nie dało się zamienić osoby niemagicznej w czarodzieja. W jednej z książek jednak było wspomniane, że Filch, który był charłakiem korzystał z kursu Wmigurok. Czyli jakieś podstawy magii charłak mógł jednak zdobyć. Ciekawą kwestią też może być zabieranie różdżek osobom skazanym, a niemożność zabrania magii. Przecież wielu czarodziejów znało magię niewerbalną. Czyli w takim razie nawet po zabraniu różdżki powinni być w stanie czarować. Ciekawie też były rozwiązane SUMy. U nas np jeśli się uzyska negatywny wynik z matury, nie można dalej kontynuować edukacj nawet jeżeli nie zda się polskiego, a chce się studiować przedmioty ścisłe. Na SUMach Harry miał negatywne oceny, chyba z wróżbiarstwa, a mimo to można było kontynuować naukę na poziomie OWTMów, jeśli nie był to kierunek, do którego potrzebne były dane przedmioty. Myślę, że to bardzo sensowne rozwiązanie. Można było sobie olać coś, co nie jest potrzebne w dalszej edukacji.
@magicznestrony4 күн бұрын
Co do prawa Gampa to wydaje mi się, że pieniądze mu nie podlegały a chodziło tu po prostu o regulacje prawne. W końcu Kamień Filozoficzny mógł zmieniać metalowe przedmioty w złoto a nie wydaje się żeby Nicolas Flamel miał jakieś nieprzyjemności z tego powodu. Co do zmiany niemagicznej osoby w czarodzieja to fakt, było wspomniane w książce na temat Wmiguroku i Filch z niego faktycznie korzystał, jednak nie było ani jednej wzmianki aż do końca serii, że czegokolwiek się nauczycł. W moich oczach takie coś wygląda po prostu jak scam na charłakach, którzy bardzo chcieliby należeć do społeczności. Co do zabierania różdżki to fakt, ale pamiętajmy że magia niewerbalna to nie to samo co magia bezróżdżkowa i mocno się od siebie różni a tą drugą opanowało naprawdę niewielu czarodziejów. A co do samego sensu zabierania różdżki to warto pamiętać słowa bodajże Ollivandera, który stwierdził, że prawdziwy potencjał czarodziej osiąga z właściwą różdżką. Popatrzmy tutaj też na Voldemorta, kiedy używał Czarnej Różdżki nie będąc jej Panem, wciąż była potężna to fakt, ale swój prawdziwy potencjał pokazywała w rękach prawowitego właściciela jak choćby Dumbledore czy Harry kiedy naprawił swoją różdżkę co teoretycznie było niemożliwe. A co do SUMów to zgadzam się, zdecydowanie było to dobrze rozwiązane i tak to powinno wyglądać szczerze mówiąc. Pozdrawiam :)