Szlak Rzeki Pilicy: w końcu szlak stał się szlakiem

Niełatwo dziś wstaliśmy po wczorajszym najmocniejszym etapie szlaku. Kilometry jednak same się nie zrobią, więc chwilę po 7:00 zaczęliśmy swoją spacerologię. Tuż za Sulejowem czekała na nas bardzo miła niespodzianka - LAS bez asfaltu! Jakież było moje zdziwienie na zmianę dotychczasowej nawierzchni. W końcu ten szlak stał się szlakiem. Radosna wędrówka przez Sulejowski Park Krajobrazowy trwała w najlepsze, a umilała ją pełna paleta jesiennych barw. Co rusz mijaliśmy grzybiarzy, czasami bardzo serdecznych, bo milutko wypowiadających się o żeńskiej części naszej załogi. 🐕‍🦺 W Zarzęcinie, miejscowości typowo kurortowej, bo przecież położonej przy Zalewie Sulejowskim, jest pomnik ku pamięci tamtejszych ofiar pomordowanych w trakcie II wojny światowej. Las był naszym towarzyszem praktycznie przez cały dzień. I tak mijaliśmy kolejne miejscowości doczepione do zalewu, który musieliśmy obejść dookoła. W każdej z nich rozglądałem się za sklepem, ale z racji święta byłem pogodzony z tym, że pocałuję wszystkie sklepowe klamki. W Smardzewicach trafiliśmy na widokowe aspekty dzięki przechodzeniu przez tamę, która utworzyła retencję na Pilicy zwaną Jeziorem bądź Zalewem Sulejowskim. Druga strona Pilicy okazała się (jak na razie) piękniejsza od tej przemierzanej do tej pory. Złociste lasy, mało cywilizacji, a gdy ta już się pojawiła w Swolszewicach Dużych, to pozwoliła nam na zakupy w jedynym czynnym dziś sklepie. Pod nim zarządziłem krótką przerwę na analizę tego, gdzie dziś będziemy nocować. Nad ranem temperatura ma zejść do 2 stopni i choć jesteśmy na to przygotowani, to marzyłem trochę o dachu nad głową. Znalazłem w sieci jakiś nocleg w Goleszach Dużych, ale musiałbym odbijać ze 3 km od szlaku. Zdałem się więc na los i idąc wciąż niebieskim, zajrzałem na będącą 100 metrów obok adamowską osadę pod nazwą Camping Łoś. Życzliwa pani prowadząca ten wspaniały przybytek zakwaterowała nas w pokoiku, a moja radość z pewnego noclegu nie ma końca. 😹
Dystans: 30 km / 93 km
Czas: 6h20min.
Trasa: pl.mapy.cz/s/d...

[@krzysztofr2123]

Więcej, proszę więcej i dłuższych materiałów w Nowym Roku.

[@LabTrekking]

Ciężko będzie przeskoczyć rok 2023. Nic to, zobaczymy, co czas przyniesie.

[@ewaadamek6810]

O jak miło obejrzeć kolejny odcinek przed jutrzejszym zderzeniem z pracą. A już miałam iść spać 🤩 Dzięki za kolejną ucztę ❤

[@jacekjokiel3246]

Jest kolejna część szlaku dzieki za film i Najlepszego w Nowym Roku.

[@LabTrekking]

Najlepszego, Jacku!

[@kellmann4984]

fajnie, no i kemping łoś na mojej liście, pielonych szklaków w Nowym roku i pieskom uściski.

[@LabTrekking]

Wszystkiego dobrego, w szczególności wybornego campingowania. :-)

[@lider7905]

Mnie szlaki dlugodystansowe uczą najbardziej doceniać małe rzeczy. Jak 3 dni sie idzie, bez cieplego posilku, bez umycia albo zmarźniety i mokry, to czlowiek marzy o obiedzie, wodzie i zeby wskoczyc pod kołdrę sie ugrzać. U Ciebie Paweł zadziałał 2 dniowy asfalt. Jak wreszcie pojawila się zwykla sciezka w lesie nagle jakbys byl w niesamowitej krainie i zachwycałeś się nad randomowymi kolorowymi drzewami jakich wiele wszedzie, ale znam to uczucie 😁 pozdrawiam :)

[@stachu646]

Jak Cie oglądam to nogi same się rwią do wędrówki😁. Dzięki Paweł za ten rok na YT umilałeś każde niedzielne popołudnie swoimi wędrówkami i pozytywnym nastawieniem do świata. Wszystkiego najlepszego w nowym roku dla całej ekipy LT i Twojej rodzinki. 3M Się dobry człowieku

[@LabTrekking]

Dzięki za ten komentarz. Jak czytam takie coś, to znajduje w sobie motywację, żeby wpędzać nogi w ruch i coś nagrywać. Takie obustronne nakręcanie się. :-) Najlepszego dla Ciebie i Twoich Bliskich.

[@paweidzik5593]

Jest niedziela jest i wrzutka na kanał😁 Elegancko lecimy dalej wzdłuż Pilicy 👣🫡 No i najlepszego w Nowym Roku 🥳 Do zobaczenia na szlaku

[@LabTrekking]

Najlepszego, Pawle! Do siego roku! :-)

[@KOLEJ22DrogaPrzygody]

Witam super wypad

[@Robert-ku9tj]

Ciekawa trasa jak to trasa przez las może sprawić przyjemność z wędrówki często nie doceniamy takich rzeczy pozdrawiam

[@klosiu1]

Ciekawy wybór lektur jak na kemping, z reguły są takie barachła, że zęby cierpną przy czytaniu :) Też przeczytałem "zakaz chodzenia w skarpetach" :D

[@marcinkoosionek8367]

pozdro i wszystkiego dobrego w nowym roku:) kanał niech Ci się rozrasta działaj działaj :)

[@marcinkoosionek8367]

dobrze widzieć że Ci się wiedzie :)

[@LabTrekking]

Dzięki Panie! Dla Ciebie też wszystkiego dobrego! :-)

[@cissco83]

nooo teraz to piękny szlak. Bardzo klimatycznie. Taki kemping po sezonie to super sprawa. No i kacik książkowy super. Propo tego ostatniego , czasem na wyprawy coś do czytania zabierasz , czasem nie , w każdym razie jestem za tym abyś się dzielił lekturami. Czasem człowiek spędza mnóstwo czasu na szukaniu czegoś godnego do przeczytania. Dobrej lektury nigdy nie jest za dużo:)

[@LabTrekking]

Oki, postaram się czasem napomknąć o tym. Zrobi się taki właśnie kącik książkowy. ;)

[@piotrwitaszewski7268]

Jak czekolada na szlaku to tylko Profesorska mleczna! Nigdzie indziej nie smakuje tak dobrze.

[@tomekz5123]

Cejrowskiego nie Czytaj, bo będą się śniły same koszmary