TANIO I GENERYCZNIE, ALE MI SIĘ PODOBA. Immortal - "War Against All" | RECENZJA

[@Anclev_doom_occulta]

zajebisty album do którego, często wracam

[@januszkasprowski9942]

Właśnie taki powinien być black metal! Prostacki, chamski, bezkompromisowy i bez jakichś wełnianych dodatków. Płyta ma wszystko co chcę na niej słuchać, nie ma skomplikowanych popisów, tu jest młot i kowadło, a pomiędzy moja czacha. To jest to i warto było czekać, bo dostałem płytę, która oddaje swym wydźwiękiem black metal. AVE!!!

[@arturzxspectrum8680]

Polać mu 🤘🤘🤘

[@kowalsolosolo]

Ja sie zgadzam w 100%. Wiedzialem,na co czekam i wiedzialem,co na tej plycie bedzie,dokladnie to dostalem i jestem radosny. Ciekawe,jak na ten album odpowie Abbath,mam nadzieje,ze czyms troche lepszym niz jego ostatni album.

[@daimonf777]

Ciekawe jak na ten album odpowiedzą Twoi sąsiedzi... 😉 Cicho tego słuchać się przecież nie da. Daj znać czy już nucą pod nosem War Against All. Aż ciekaw jestem czy moi sąsiedzi będą nucić te same riffy co Twoi. 🤘😀🤘

[@GuardianovAsgaard]

Dzisiaj wróciłem do tego albumu. Jest naprawdę dobry, prawdziwy Black Metal w jego najchłodniejszej wersji. Broni się dobrze

[@daimonf777]

No, że się powtarza. No i cóż to? Ja mam 46 lat i powtórzę za inż. Mamoniem: "Proszę pana, ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę? ". A na tym albumie jest wszystko to, co już słyszałem i w dodatku to lubię. Płyta marzenie. Dzięki za odcinek 🤘😃🤘

[@ukaszlukaszukasz]

Bardzo fajna płytka

[@varg44]

Warto wspomnieć, że w nagraniach albumu "War Against All" brali również udział: Arve "Ice Dale" Isdal (Bass, gitara) oraz Kevin Kvåle (perkusja) ;)

[@Filip_Slazak]

Immortal🤘!

[@Antychryst666]

Oj siadła mi ta płyta oj siadła😊

[@martinoboczelli4186]

E tam generyczne granie. Bardzo dobra płyta. Trzeba jej trochę czasu poświęcić i wtedy okazuje się że każdy kawałek to niezły hit

[@szymonwalkowski8242]

Fajna koszulka 🤘. Uwielbiam Evilfeast, a nowy Immortal no cóż nic odkrywczego ale fajnie się słucha.

[@wojciechkudelski5652]

Dla mnie porządny album , taki Immortal jaki lubię i słucham go z wielką radością.Szkoda słuchać nieraz recenzji bo zrażają do słuchania ,często , bardzo dobrych płyt....

[@arturzxspectrum8680]

Ten album po prostu "buja" w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Demonaz mimo że tworzy dość prosto to w tej prostocie jest sposób na to aby muzyka wpadała w ucho i nie nudziła. Dla mnie świetny album. Teraz czas na nowe recki od Ciebie => Ondfødt - "Det Österbottniska Mörkret", Nattverd - "I Helvetes Forakt", Cloak - "Black Flame Eternal", Ruïm - "Black Royal Spiritism - I - O Sino Da Igreja", Hasard - "Malivore" , Craving - "Call Of The Sirens", Nexorum - "Tongue Of Thorns", Naturvidrig - "Naturvidrig", Mumincunt - "Crusaders Of The Cunt", Non Est Deus - "Legacy", Moonreich - "Amer", Sól án varma - "Sól án varma" . Podrzucam te albumy bo myślę że warto się nimi zainteresować.

[@adamrm]

Nie słuchałem za dużo, póki co słyszę tu kontynuację poprzedniej płyty Immortal bez Abbatha, czyli "Northern Chaos Gods". Dla mnie fajne. Płyta z logo Immortal pod wodzą Demonaza drugi raz lepsza od każdej z 3 płyt projektu Abbatha.

[@robertz.9493]

jeden szczegół - by docenić tę płytę w 100%, koniecznie trzeba słuchać ją głośno (lub BARDZO głośno) ;)

[@daimonf777]

Naszej muzyki nie da się słuchać cicho. To wbrew naturze 😉

[@galaxymayhem1241]

Ochh i koszuleczka Evilfeast \m/

[@BEORNTHESKINCHARGER]

W prostocie siła - dla mnie jest to materiał, jakiego oczekiwałem. BLASHYRKH po raz kolejny otwiera przed Nami swe skute lodem mroczne przestrzenie, gdzie w bielejących czaszkach poległych wojowników rezonuje krucze nawoływanie - WAR AGAINST ALL \,,,/

[@karolkolobrzeg]

Trafna recka, Immortal zdecydowanie ma prawo grać "po swojemu" bez narażania się fanom. Ciekaw tylko jestem, w jakim kierunku pójdzie następny album. I czy w ogóle powinien być nagrany.

[@glassault9881]

Czekałem na Cię

[@Skygge.]

Dla mnie elegancki album.

[@dunaj83]

Słucham tego albumu od czasu gdy tylko sie pojawil...moja opinia to taka, że prócz dwóch pierwszych kawałków to takie granie z przytupem pod nożkę. Szkoda ze nie jest ostrzejsza jak 2 pierwsze kawałki co nie znaczy że płyta jest kiepska, bo słucha sie dobrze. Z braku złożoności, szybko wchodzi do głowy.

[@mariuszparafinczuk9359]

Podzielam twoje zdanie w kazdym aspekcie.

[@prawie.motocyklista]

Jak dla mnie albumy "At the Heart od Winter" i "Sons of the Northern Darkness" to jest Opus Magnum Immortal... Czekam na waszą krytykę 😉

[@szymonliszka919]

Totalnie szczerze się zgadzam

[@GuardianovAsgaard]

Ale masz rację.

[@dariuszpasinski527]

Głupio sie przyznać, ale to pierwsza plyta immortal jaką przesluchałem i siadła mi niesamowicie 🤘🤘🤘 Mimo iz riff z 3 kawałka Wardog jest żywcem skopiowany z Iron maiden stranger in a strange land 😉

[@northazerate]

No to teraz mój drogi bierz kolejne, myślę że niejedna siądzie przynajmniej tak samo dobrze!

[@krzysztofrudzinski8855]

Fajna płyta, tego się spodziewałem. Myślałem że częściej będę słuchał Vomitory, ale okazuje się, że Immortal jest znacznie lepszy, a to że nie ambitny i nie wymyśla BM na nowo, ważne że fajnie brzmi.

[@9lutego938]

z Twojej strony takie klasyczne "za, a nawet przeciw"

[@k.3929]

Pure Holocaust to nie jest;),ale At the Heart of the Winter jak najbardziej!,ale może być......da się posłuchać ,choćby z sentymentu......nie speszy mi się z zakupem,są ważniejsze rzeczy do kupienia;)choćby takie twór jak:Heinous Rite-Rituals of Disgust!Polecam!Nara;)

[@tomaszs3594]

Album jest po prostu dobry. Ma wszystko to co Immortal mieć powinien, czyli ciężar, szczyptę melodii i charakterystyczne brzmienie. Jasne, że jest asekuracyjny, ale Immortal nie chce i nie musi wcale kombinować. MI siadło od samego początku. Zdrowia 🤘

[@LombaX163]

Według mnie Demonaz powinien wydać tę płytę jako swój solowy album, gdyż wydanie tego jako Immortal trąca tanim chwytem marketingowym, ale jak to powiedział kiedyś pewien chiński mędzec z pewnej chińskiej restauracji "... ale dzjała"

[@XificurkOfficial]

ja się powtórzę, Demonaz dawno udowodnił, że Abbath mu nie potrzebny

[@markblack5015]

na jakiej stronie kupiłeś tą koszulkę evilfeast?

[@panetoh6647]

Jak dla mnie bardzo dobry album. I jak dla mnie;) dwa pierwsze utwory są kiepskie i album zaczyna się od trzeciego numeru .. ;)

[@Jarofdice]

Ten fragment szóstego numeru to nawet mocno późnym Bathorym mi brzmi.

[@_axl1955.]

immortal to świetny zespół i uwielbiam piosenki np. Sons of nothern darkness czy one by one ale wokal na ostatnich dwóch płytach nie jest taki jak z Abbath'em

[@mtuchola7]

Płyta bardzo "normalna" ,płyta która dotrze zarówno do świata Black Metalu ,a także do osób słuchających metalu ,ale nie lubiących Black czy Death . Dzięki za recenzję .

[@marszczelec]

Ale po co wynajdować koło na nowo? Właśnie takich płyt też potrzebujemy - prostych, lekkich i dobrze wchodzących ;)

[@michawilczynski5657]

Inquisition to klon lmmortala,nie wiem czy znasz,a ta nowa płytka może być,w sumie te współczesne granie Black metalu średnio mi wchodzi

[@marcinpal79]

Ja tym razem wysiadam 😉 Tanio i tragicznie.

[@marcinathor22]

Wszystkim fanom Immortal polecam ten drum cover "One By One", kzbin.info/www/bejne/r6XbgmCfjM6tY8U Groove i technika (tak, technika!) w najlepszym wykonanniu. Yuuuur!

[@davidgreetman3704]

Szkoda mi immortal. Ostatnia plyta nie byla swietna ale trzymala naprawde przyzwoity poziom. Natomiast po tej plycie mam wrażenie że to koniec immortal

[@mocnywgebie3291]

yep

[@oskar3069]

Płyta nudna kompletnie nie potrzebna najsłabsza zespołu wydaje się jakby była robiona od niechcenia

[@Vikenstein]

Druga rzecz. Ambitny techniczny black metal? No chyba nie. Właśnie taki jest black metal tani, agresywny i w gruncie rzeczy prosty. Pamiętam co poniektórych black metalowców co to postanowili się bawić w ambitne granie...

[@kukumuniu5658]

...a ja nie wiem co mi się ten nowy Zimnortal robi,czy podoba czy nie. Nagrywać w kółko to samo żeby było dobrze to jest trudne, nagrywać to samo żeby tylko było to żaden problem. To jest chyba taki bm do windy,(elevator music)black metal tła bardziej muzaka niż muzyka. Jeszcze kwestia braku oryginalnego składu,tak jak Kat bez Romana. Ja nie wiem,Pure Marketing,logo,nazwa,firma/wydawca a skład i muzaka to tylko dodatek.

[@user-pe8sh9rs3e]

Bardzo ciekawa formacja ze znanymi muzykami kzbin.info/www/bejne/jYPPYoCXfZJrq8U

[@tomaszkaczmarczyk4655]

Nie można mówić o zespole,bo jednosobowe projekty/wykonawccy określani najczęściej są HORDAMI!!! HAHAHIHI...

[@Vikenstein]

Godosz bzdury. Immortal nie jest techniczny? O którym immortalu mówisz? Diabolical fullmoon misticism?

[@tomaszwesoowskifromlechist6222]

Já to powiem szczerze Te wszystkie riffy i klimat to Bathory. W zasadzie z północy to tylko Dissection, Mayhem, Bathory.. Reszta to już odbicia i kopie. To tylko moja opinia. Z drugiej strony jest szwajcarski, belgijski, brytyjski amerykański, latynoski, grecki, rosyjski, polski jak np Christ Agony black metal o wiele ciekawszy. Slava

[@pawelenartowicz2836]

Płyta mega, ale to powinno wyjść jako DemonaZ solo a nie Immortal.

[@zygi1066]

Immortal tylko z Abbathem.

[@arturzxspectrum8680]

Gdyby Abbath nie chlał i nie walił w chuja z Demonazem i Horghem to pewnie byłby z nimi nadal.

[@zygi1066]

@@arturzxspectrum8680 ale mnie nie interesuje ich życie prywatne tylko muzyka

[@maciek6663]

Ostatnie dwie płyty immortal są o niebo lepsze niż to co robi Abbath solo … wiec nie… na pewno nie

[@arturzxspectrum8680]

@@zygi1066 Ale życie prywatne Abbatha miało bezpośredni wpływ na dalszą działalność Immortal. Olewał próby bo był w transie, nie chciał się leczyć, zaczął gwiazdorzyć.