Maroko | Morocco (1/4) - Marrakech [eng sub]

/ podrozezmaciejem
Czas na przygodę w Maroko. Przelot Ryanairem na trasie Rzeszów - Londyn Stansted - Marrakesz. Pierwszy dzień to przyjecie na klatę fali lokalnych naganiaczy i zapoznanie się ze zwyczajami handlu i negocjacji oraz eksploracja Marrakeszu. Celem całego wypadu jest zaliczenie pustyni i zobaczenie piaszczystych szybko zmieniających kolory wydm. Zamierzam skorzystać z jednej z wielu opcji organizowanych lokalnych wycieczek. Z ich pomocą można szybko, łatwo i dość tanio zobaczyć, to co najważniejsze w tym kraju. Jednakże organizowane wycieczki mają też swoje wady, które szczególnie dają się we znaki samotnym niedźwiedziom podróżowania. Do boju!
Na wycieczkę pojechaliśmy z:
www.esprit-daventure.com
goo.gl/maps/M3Q1aPHuysx
Firma naszego kierowcy Toufika:
morocco-objectif.com/
goo.gl/maps/dDWFCoLUfz92
Inna polecana firma:
moroccocheaptravel.com/

[@marzenakudrelek9953]

Super filmiki, bez "koloryzowania", tego szukałam na youtubie: inspiracji podróżniczych. Wasze filmiki z roku na rok są coraz bardziej ciekawe, dzięki👌👍

[@andrzej1242]

gosciu pozytywnie nakrecasz ludzi. planuje spróbować parę twoich tras z miarę możliwości trzymaj tak dalej pozdrawiam

[@samirjulia7175]

welcome to in Morocco bro

[@piotreeek1]

Ponoć te soki na placu i przy atrakcjach są rozcienczane. Lepiej pić przy dworcach sutobusowych i szkołach. Mięso mielone z jajkiem. Jaki.to miesiąc?

[@szprycha1233]

A ja właśnie w ten poniedziałek (04.02.2019) lecę do Maroko

Dobra perspektywa na mroźne dni w Polsce. Powodzenia!

[@szprycha1233]

@ dziękuję :)

W jakim miesiącu byliście? Te wycieczki oni na miejscu organizują codziennie? Chodzi mi o pustynię? Pozdrawiam.

Byliśmy w styczniu. Wycieczki poza sezonem chyba nie są codziennie, ale biorąc pod uwagę liczbę firm, które je robią to pewnie codziennie możesz z jedną z nich jechać. Pozdrawiam

[@michalstochel3812]

a już napewno tam

[@user-sr6sz2mv4l]

i dont understand what s the language ? where are yu from ?

This is in Polish. ENG subtitles will be available soon.

[@wojtekr10]

Podobno pod którymś filmikiem miał się pojawić namiar na firmę która organizowała Ci wycieczkę. Nigdzie tego nie widzę:(

Racja. Sprawdź w opisach końcowych. Postaram się też wrzucić pod filmem. Pozdrawiam

[@filip0116]

Maciej a jak sobie dajecie radę bez wina ? Czy tam naprawdę nie można kupić alkoholu? Czekam na 4tą część. Nakręciłeś mnie na Maroko.Dzięki. Trzymajcie się.

Dawid_ 01 Z kupnem nie ma problemu o ile znajdzie sie duzy market lub monopolowy. Ze znalezieniem jest juz gorzej. W centrum raczej trudno, trzeba zapylac na obrzeza. Winko zagosci dopiero w czwartym odcinku ;).

[@piotreeek1]

Ponoć jest zajebiste szare wino

[@badman2463]

Witamy w Marakeszu Pozdrowienia od marokańskiego rezydenta w Polsce

[@alexontheway5787]

11:24 - co to za restauracja? Pamiętasz nazwę albo lokalizację?

Knajpa obok Tombeaux Saadiens. Przy ulicy baner z bocianami. Taras na górze budynku dobrze widoczny z ulicy.

[@alexontheway5787]

Podroże z Maciejem dzięki! A jak cenowo?

[@abdolatifnouri8389]

@@alexontheway5787 welcome to Morocco anytime.

[@sebioslawli1632]

Maciek, czemu tak mocno pocięty ten odcinek?

Dużo się jąkałem i trzeba było wyciąć.

[@michalstochel3812]

nie wziąłbym nic od obcej osoby na ulicy gdziekolwiek by to było

Ci goście trenują swój fach od pokoleń. Czary i hipnoza marketingowa to ich specjalność.

[@Zbigniew816]

Wybacz Maciek , dalem Ci suba no bo sie napracowales ale jezeli chodzi o Marokko to sorry ale moje wrazenie ze zarowno kraj jak i jego mieszkancy to obraz nedzy i rozpaczy. Nie do porownania z naszymi zyczliwymi i pomocnymi rodakami i nasza piekna kultura, Ojczyzna i Polska cala. Jak mozna gdzies pojechac gdzie tylko nachalnie i na sile wydziera sie ludziom pieniadze albo caly czas trzymac kurczowo zacisniete rece na portmonetce. Dobrze ze zobaczylem ten film i dzieki Ci za to bo chyba otworzyly mi sie oczy. Jak mozna zyc w takiej duchowej nedzy? Toz to pieklo. Turysci sa tam nie pozadani a tolerowani tylko dla tego ze mozna z nich jeszcze troche cos zedrzec. A jechac tam na urlop to smutek, zgroza i depresja. Nie badz zly. Pozdrawiam! Ps. przyszlo mi teraz do glowy bo porownalem ten film do moich wakacji w tym roku w Karkonoszach. Jaka niesamowita roznica: kultura wolnosci i swobody, dziewczyny modnie i gustownie ubrane, wieczorem i na potancowkach panie wodzily rej, serdeczni ludzie, przyjazn, wspolne zabawy, rozumne i sensowne rozmowy, wesolo, duzo radosci i smiechu, tance hulanki wspanialy browar, wedrowki po gorach, piekne lasy, baseny kapiele, z kazdym mozna sie dogadac i ta piekna zyczliwa atmosfera, wszedzie sami pomocni przyjaciele, nie spotkala nas zadna przykrosc, bylo tylko super. Jak ogladnalem Twoj film to zrobilo mi sie tak smutno za juz dalej nie ogladam. Nie moge uwierzyc zeby ludzie sie tak katowali, w imie czego? Ps.2 Sorry dopiero teraz pokapowalem zeTy robisz takie podroznicze filmy, ja myslalem ze wy na urlopie. Ale mimo wszystko wydaje mi sie ze w prawdzie duzo chwalisz ale Twoja Towarzyszka ma wkurzona mime i widac ze jest bliska zalamania a i u Ciebie humor tez kiepski i chociaz mowisz o jakiejs perelce i o wspanialym Atlasie widocznym na horyzoncie to akurat dzis 20.12.2018 w tym wlasnie Atlasie dwom turystkom z Danii i z Norwegii jacys Marokanczycy odcieli machetami Glowy, wy tu mile spedzacie czas a pare kilometrow dalej rzeznia. Nie potrafie opanowac wzburzenia, gdzie i po co jezdzicie i co wy propagujecie.

Dziękuje za komentarz i kulturalne wyrażenie swojej opinii. Pewnie po pierwszym filmie widać, że pierwsze kroki były dość nerwowe. Inna jest tam kultura i dla przybysza z Polski pierwsze zderzenie z nią może być niewygodne. Z czasem jednak co raz bardziej przyzwyczailiśmy się do tamtejszego sposobu życia i zachowań i z każdym kolejnym dniem było coraz lepiej. Gdy do wszystkiego zaczęliśmy podchodzić z większym wyluzowaniem i poczuciem humoru naganiacze i cala reszta okazała się być bardziej śmieszna niż straszna. Ostatecznie skończyliśmy z całkiem dobrymi wspomnieniami szczególnie z pustyni. Nie zawsze jest lekko i wygodnie, ale dobrze jest zobaczyć niektóre sprawy z innej strony niż tylko ta, która znamy na co dzień. Tak właśnie było w Maroko. Podczas naszego pobytu ani razu nie byliśmy zagrożeni czymś bardziej niż namawianiem naganiaczy, było bezpiecznie. To co się stało tam ostatnio na pewno pogorszy wizerunek Maroko jako miejsca na wakacje na jakiś czas, ale nie traktowałbym tego przykrego incydentu jako ogólnego podejścia ludzi w tym kraju do turystów. Pozdrawiam

[@Zbigniew816]

@ Dzieki za odpowiedz no i milo ze w tym niegoscinnym i nastawionym na zdzieranie z turystow kraju znalezliscie cos dla siebie. Napewno byla to tez jakas przygoda no i byc moze tez jakies zyciowe doswiadczenie. Bardzo mi sie Wasz film podobal ale sam Kraj bardzo mnie przygnebil, sorry. Zycze sukcesow. Pozdrowienia!

[@krzysztofjakubowski7365]

Oglądałem dwa odcinki (tyle wytrzymałem). Zastanawiam się po co tacy ludzie w ogóle podróżują. Jak można być takim ignorantem i stojąc przed murami Miasta które pochodzą z XII w. n.e. stwierdzając że to "jakaś tam brama". Po co z tak negatywnym nastawieniem do Maroka w ogóle tam podróżować? Jeśli już faktycznie się gdzieś jedzie to dobrze by było dowiedzieć się cokolwiek o tym kraju. Jak ten film ma służyć innym w podróżowaniu do Maroka jak nie ma w nim informacji o kulturze, zabytkach czy historii. Mój wniosek po oglądnięciu filmu na temat Maroka to: " targuj się bo wszyscy to oszuści".