TENET - totalna cholera, entropia

iwo łowi, a nolan nienawidzi kolan
użyta muzyka:
- Ludwig Göransson - Rainy Night in Tallinn
- Ludwig Göransson - Posterity
- Ludwig Göransson - Trucks In Place
- Hans Zimmer - Dream Is Collapsing
- Sąsiedzi z piekła rodem OST - Track 01
donejty: www.paymedia.p...
patronite: patronite.pl/s...
linki:
fanpage: / sztywnypatyyk
grupa na fejsie: / 301068596929938
twitter: / sztywnypatyyk
instagram: / sztywnypatyk
kontakt/sprawy biznesowe: [e-mail]

[@beniaminredlicki3350]

Sam wyszedłem skołowany po filmie, ale to bardziej przez to, że nie było mi dane obejrzeć ostatnich 20 minut, które pewnie tłumaczyły parę rzeczy w filmie, gdyż w kinie odbyła się ewakuacja z powodu pożaru. Pozdrawiam serdecznie częstochowskie Cinema City.

[@_ins0mniac_]

C-co?

[@Avazan]

XD

[@asasiot3949]

Uważasz, że ewakuacja podczas pożaru jest winem kina? XD

[@gawronix777]

XDDDDD na początku myślałem że poszedłeś do WC, a tu taka bomba

[@madzik109xd2]

co takie rzeczy sie w czewie dzieją a ja nic nie wiem>:0

[@akkoji1153]

kamilślimak the movie

[@acamat6967]

czy ja widze crypto na avatarze

[@humanscalebabyruth8603]

kajak the movie

[@miron9606]

A to kanapa pana kota: The Movie

[@komiksowyczowiek4281]

Zacytuję coś co jest już znane i kochane. Tenet to od tyłu Kamil Ślimak.

[@patrykrozgwiazda7757]

Dzień dobry ja na wizyte Jak się Pan nazywa Kamil Ślimak Nie mam Pana na liście Musiał Pan zapisać na odwrót A rzeczywiście Kamil Ślimak, zapraszam

[@jimmycastle]

Wódy żal dla żydów

[@patrykrozgwiazda7757]

@@jimmycastle uuu grubo

[@tomaszbieranowski2026]

...

[@bgggsht]

Nikt, absolutnie żodyn i cała reszta tego martwego mema: Patyk: Li-onardo

[@Memesoft]

Tak, nikt oprócz osob czytających to po angielsku czyli praktycznie wszystkich

[@koniczyn6653]

13:05 myślałem że powiesz: a na tej autostradzie Tomasz Hajto potrącił babę na pasach. Ale i tak się nie zawiodłem xD

[@Arkos453]

16:20 "Kamil ślimak łamał zakaz oto łatał sedes" jebłem XD

[@spicymeat2175]

Kocham twoje recenzje Patyku bawią mnie .Pozdrawiam

[@Arkos453]

Kurde świetna recka równie dobra co recka The last of us 2 "No już idź" "NO DOBRA IDĘ"

[@PituDituOfficial]

Ty się śmiej z tym antagonistą, ale w filmie jak jest scena gdzie drużyny są na odprawie generał mówi wprost "uważajcie na odwróconych Antagonistów". Pytanie polega na tym, czy wojacy Satora wiedzą, że nazywają się Antagonistami. Jeśli tak, to czy pytają się "are we the bad guys?"

[@xejdikmiecik4137]

Ja tam lubię wykłady z fizyki, bardzo ciekawe światy sci fi i MAM W DUPIE BOHATERÓW. Według mnie po prostu była to zabawa filmem niż film. Mam ciekawy wykład. Mam. Mam niezłą rozwałkę z zastosowaniem poznanym zasad. Bierę

[@luk11c4]

THANK YOU.

[@butelsky6165]

O to to, myślę że jest ograniczona przestrzeń w filmie na umieszczanie w niej treści i detali i właśnie miejsce w którym powinny się znajdować emocje i wartości bohaterów zajeła zabawa konceptem, tenet to świetny wykład sci-funa który daje ci pokaz dobrych scen akcji prezentując pewne elementy tej całej inwersji i daje ci miejsce na rostrzygnięcie dalszych jego części, bawisz się wyprzedzając film o jeden krok oraz chłonąc przepiękny obraz. Wszystko to do solidnego soundtracku. Nie pamiętam kiedy ostatnio wyszedłem z kina z tak dużą satysfakcją.

[@vertram]

Fizyka is hard

[@plunger6479]

YES KURWA KEANU TO FIZYKA

[@janpasik1306]

Szczerze, bardzo podobało mi się zepchnięcie postaci na drugi plan. W filmie akcjii sci-fi o cofaniu czasu i ratowaniu świata nigdzie nie potrzeba osobistych stawek, tak samo jak Tom Cruise w mission impossible dla mnie jest tylko protagonistą, a jego motywacje nie wykraczają poza 'ratowac swiat, jak się uda to przyjaciół, i nic więcej mi w tej postaci nie potrzeba, idź biegać po dachach Tom, powodzenia. Tenet podchodzi do swojej tajemniczej natury inaczej niz incepcja, ale to nie znaczy ze gorzej. Pierwszą moją myślą po obejrzeniu filmu, było, ze na pewno musze obejrzeć ten film jeszcze raz, i chyba z tym jak cięzkim tematem do zrozumienia jest inwersja, nie jest to za duzo, a nawet powiedziałbym czapki z głów za rewatchability. Drogi patyku, szanuje twoją recenzje, i rozumiem że jest to TWOJA recenzja, ale twoje argumenty przeciwko filmowi oscylują wokół "nie pasuje mi do istniejących szablonów" ( za duzo akcjii, za malo akcjii, za duzo ekspozycjii, za malo ekspozycjii, za malo postaci, za duzo fizyki) albo ze za iloscią tego wszystkiego jest zbyt cięzko (przynajmniej tobie) nadążyć. Naprawde polecam obłożyć film "benefit of the doubt" obejrzeć jeszcze raz, wyłapać to drugie tyle, i cieszyć się dobrze poprowadzoną spójną historią. Nie staram się tez twojej recenzjii ubliżyć, mam poprostu odmienne zdanie na temat filmu, i myśle, że Krzysio się spisał ;)

[@whitecastlehill9205]

Gdyby ktoś przy wejściu powiedział, że będzie to zabawa kinem, byłoby spoko. Natomiast przekombinowanie psuje pierwszy odbiór, bo nie wiesz gdzie i właściwie dlaczego masz się patrzeć. "Małość" założeń, w sensie, że ciągle mamy na ekranie to samo właściwie, w przeciwieństwie do "Incepcji", gdzie rozwiązaniami byliśmy bombardowani wymusza na Nolanie skomplikowanie. Natomiast film posiada dysonans ludonarracyjny a opowiadanie w filmie o... właściwie konkretnych bohaterach nie ma przez powyższe znaczenia a to źle. To nie jest "Misja Niemożliwa", gdzie postać budowała się przez stopniowe osiągnięcia a wraz z nią zbliżaliśmy się do pewnego końca. (Abstrahując, że w omawianym na samej górze filmie zakończenie jest zaspoilerowane, czego nie uważam za nagrodę za posiadanie wiedzy o filmie). Tutaj gramy światem a po prostu kamera jest przymocowana do "oczu" stereotypowego Jamesa Bonda. Problem w tym, że najpierw w ten świat trzeba uwierzyć. A nie ma nic lepszego niż dobrze poprowadzeni bohaterowie. A my... najpierw mamy rozprawę a potem "Idziemy się napierdalać!". Taka "bieganka" jak w "2012" lub w "WWZ". Co chcę powiedzieć... Gdyby główny bohater zachowywał się jak gdyby faktycznie miał jakieś zadanie, jak gdyby nie przechodził tego wszystkiego jak po setkach godzin w samouczku, gdyby kontakt ze światem był widoczny... Kamera oddaliłaby się od "Protagonisty" kiedy tylko zorientowalibyśmy się, że film zaczyna mieć nas gdzieś. Brakuje mi tutaj takich elementów tła, które byłyby tłem istotnym a nie nic nie wnoszącymi pogadankami, nie wiem, np. jakaś rzeczywiście konkretna postać również biorąca udział w tym wszystkim trzymająca się w rogu ekranu, która nie byłaby tępym "żołnierzem", a która stricte rozszerzałaby sposób "wtłaczania" nam czegoś. Zamiast tego widzimy olanie sposobu przekazywania, olanie budowania tła czy postaci "znaczących" by było miejsce na CAŁY ŚWIAT. Tylko ej, na ten świat musi się coś składać.A więc punkt wyjścia, gramy bohaterami... :( Moja opinia.

[@janpasik1306]

@@whitecastlehill9205 w incepcjii koncept jest dosyć prosty do ogarnięcia. Są w czyimś śnie, a więc i łatwo jest wytłumaczyć widzowi co się dzieje, bo przecież każdy śni. Odwrócona entropia nie jest zjawiskiem naturalnym, także zostaje ona wdrożona bardzo stopniowo, i zapewnia dostatecznie widowiskowe sceny, aby intrygować oraz zabawiać. "Gdyby było wiadomo że to jest zabawa kinem", a czego się spodziewasz idąc na Nolana, to jest film przede wszystkim film akcjii, z fajnym twistem sci fi. Tenet jest wybitnym przykładem zabawy kinem, akcja dzieje się od początku i od końca naraz. Film jest pełen doszlifowanej/ przemyślanej akcjii, wykonany na bardzo wysokim poziomie, jedzie na pomyśle z pompą, sam koncept wojny przeszłości z przyszłością. Protagonista jest dla mnie takim batmanem w troche innej masce. Batman sam w sobie nie jest postacią, Bruce Wayne to człowiek, batman to bardziej ucieleśnienie jego misji. Tak samo protagonista, Powiedziałbym że człowiek tej postaci symbolicznie umiera wraz z połknięciem CIA'owskiej pastylki z cyjankiem na samym początku, zostaje nam ta czysta misja. Nie uważam, że batman jest tak powszechnie uwielbiany za jego relatable backstory ani za "głębie postaci", a raczej za to że fajnie się go ogląda jak skacze po dachach, spektakularnie bije ludzi, jeździ super-czołgiem po rządowych drogach i jest takim podręcznikowym badassem. Nie zgadzam się też z argumentem "olania", wszystkie wątki zostają przyjemnie poprowadzenie w trochę bondowskim stylu (po nitce do kłębka), od początku do końca. Na obrone filmu przywołuję następujące sceny: samotny trening na środku oceanu, bójka w restauracji, samochodowy pościg w odwrocie, operacja wykradzenia obrazu oraz operacja wykradzenia obrazu 2, finał w rosyjskim kraterze. W tej garstce scen jest więcej kinematograficznego zapału i polotu niż w 10 filmach typu "z korporacyjnej foremki"

[@whiteastral]

NwM CzY WieCiE AlE oD TyłU KaMil śLimAk to kAmil śliMaK ;-;

[@agneshuber486]

A ja myślałam, że Tenet to imię protaga....

[@selesia865]

Tak samo xd

[@Nik_ol_]

Czyli nie tylko ja

[@fipi1496]

Kiedy chciałeś zrobić sobie śmieszny film o tym że tekst leci do tyłu i pistolet kula do tyłu i wogule a udało ci się przyzwać 3 demony i mała hordę zombie

[@damiangaweda5642]

Au...moje uszy studenta fizyki bolą, tak samo jak głowa. Jak niby czas miałby się cofać, jeśli nie weźmiemy pod uwagę wszystkich procesów mających miejsce we wszechświecie w tym propagację fal. Nie spełniałoby to zasady zachowania pędu co jest zupełnie bez sensu i... Po co się trudzę. Czas nawet w zasadzie nie istnieje, bo to jedynie wymiar po którym możemy obserwować zmiany położenia cząstek. W animacjach czy coś takie tematyki sci-fic mogę zrozumieć bo to jest absurd kompletny, bo niby jak mamy obserwować że coś doświadcza ruchu w funkcji położenia po czasie w taki sposób że w momencie t0 zaczyna funkcja przyjmować wartości poprzedzające tą chwilę, skoro ośrodek gazowy też istnieje, w którym są też cząstki, które nie mogą zajmować tych samych pozycji co rozpatrywane oraz oddziaływać z nimi muszą w naturalny sposób, co z 3 zasady dynamiki sugeruje że cząstki normalne miałyby wpływ na ruch cofających się co jest sprzecznością, a jedyne logiczne wytłumaczenie to że wszystkie inne cząstki też się cofają, w tym fotony, które miałyby dostarczać informacje o położeniu obiektu obserwatorowi.

[@wiktec]

Próbowałem sobie wyobrazić to co napisałeś. Rozwaliło głowę bardziej niż Tenet. Czyli cofnięcie czasu dowolnemu obiektowi spowodowało by destrukcję świata?

[@RPD49]

Mógł tachiony wrzucić a nie jebaną entropię. Co ma kurwa entropia do czasu. Okej tachiony są zasadniczo hipotezą i zasadniczo raczej nie istnieją ale wtedy rzeczywiście mogłyby się cząstki cofać w czasie przychodzić z przyszłości.

[@Imperator_Croissant]

4:57 Nie idźcie na "Tenet", to chujowy film. .ɯןı̣ɟ ʎʍoɾ̣nɥɔ oʇ ,"ʇǝuǝꓕ" ɐu ǝı̣ɔ́zpı̣ ǝı̣N 75:4

[@captainfunlandia]

Przed obejrzeniem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy film niewłaściwie zrozumiany zagraża twojej psychice lub zdrowiu.

[@KennyThaSharp]

Janmam tylko jeden problem: Przez jakąś pieprzoną godzinę bolały mnie uszy, bo IMAX w 2D i ich głośniki to jakieś młotki walące Cię po łbie co 10 sekund

[@komiksowyczowiek4281]

0:48 „Tak k*rwa, StAr WaRs WrEsZcIe!” Kocham

[@chosem.]

Z jakiego filmu to jest? I od kogo

[@komiksowyczowiek4281]

Z tego. Na początku Łukasz mówi

[@chosem.]

@@komiksowyczowiek4281 a to nie jest urywek jakiegoś filmu na KZbin?

[@komiksowyczowiek4281]

No tak. A powiedziałem że nie?

[@chosem.]

@@komiksowyczowiek4281 nie wieże ze to z tego filmu

[@janpasik1306]

Myśle, że TENET, powinien nosić tytuł KAJAK, i akcja powinna się toczyć wokół olimpijskiego pływania kajakami backstrokiem.

[@mianatalia9004]

Współczuję osobie która by robiła napisy. Zwłaszcza 11:57

[@alexandras5200]

No, połowa uczestników Turnieju Trójmagicznego już jest, to wiadomo kto będzie w następnym filmie Nolana.

[@moose6466]

12:18 "przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki 😂😂"

[@kubayzwinski278]

NOLON xD

[@Graneczeq]

*N O L O N*

[@lugi1]

ej, wiecie, że jak powiecie tenet od tyłu to wyjdzie wam tenet?

[@tulabacke3647]

Sedes tak samo...

[@axyui5196]

a nie ɈɘnɘɈ?

[@aniabbb9218]

"Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania..." 😂

[@thegallanonim]

ja w sumie nie miałem problemów z chłonięciem tej "encyklopedycznej wiedzy" a upośledzone postacie też zadośćuczyniła mi fabuła i sam gimmick. zazwyczaj nie przepadam za filmami akcji, w tym bondami ale tenet mi się naprawę podobał. dawno nie widziałem tak dobrych scen akcji, w których przynajmniej widzę co się dzieje.

[@94tomecki]

6:08 - takiego Saaba rozwalić tylko do filmu? Disclaimer: tych modeli jest bardzo mało (ogólnie wyprodukowano ponad 11000 sztuk), dla maniaków tej marki może to być bolesne dodatkowo że to był jeden z ostatnich produkowanych seryjnie modeli.

[@SztywnyPatyk]

Zawsze mogło być tak, że to fałszywy Saab. Są firmy, które zajmują się budowaniem samochodów do rozwałki w filmach; przypominają takie Lamborghini, ale są zrobione z o wiele tańszych materiałów.

[@bartomiejbodera2242]

Ten film powinien trwać 2x dłużej ale 2 część puszczona od tyłu

[@migolas8222]

*Nie mówcie mi że jestem jedynym który odwracał wszystkie słowa powiedziane od tyłu*

[@elizach4125]

Nie jesteś

[@double_lightsaber]

jedyne co z tych odwróconych dźwięków zrozumiałem to "Kamil Ślimak"

[@michalstobierski]

no myślę, że vega też może sobie kręcić o czym tylko chce, więc powinno paść jego nazwisko we wstępie w sumie, to jak mierzymy sukces miarką rozpoznawalności stylu i swobodą twórczą, to vega wyprzedził tarantino i nolana, bo nie dość, że może nagrywać o czym chce, to jeszcze odbywa się to pomimo bardzo dyskusyjnej jakości większości jego tworów

[@chlebek2958]

ten kanał to ściek film mam w dupie ale to w kontekscie wiekszości filmów

[@pangenialny]

A kiedy Pętla? Bo słyszałem że "Vega nie zjadł swojego ogona. On go zeżarł, wypluł, zeżarł, wydalił, zeżarł, wypluł i nagrywał przez dwie godziny, które pośpiesznie skrócono do półtorej. Żart."

[@bezpansky]

Według mnie ten pomysł na film znacznie lepiej wypadłby w formie serialu. Byłoby więcej czasu na ekspozycję, rozwój postaci, a widz miałby chociaż co jakiś czas okazję zatrzymać się, wziąć oddech i przemyśleć co tam się dzieje. Tutaj jesteśmy od razu wrzuceni do akcji, z zupełnie nieznanym pRoTaGoNiStĄ, oraz z minimalnym czasem na załapanie o co chodzi. W rezultacie przez pierwszą połowę filmu próbujesz zrozumieć jak działa to cofanie czasu i przyzwyczaić się do tego. Potem jak już zaczniesz rozumieć mniej więcej, zdajesz sobie sprawę, że kompletnie nie wiesz jak się znalazłeś w tym miejscu historii i próbujesz zrozumieć o co chodzi w historii. Film fajny, zdecydowanie do ponownego obejrzenia, ale trochę żałuję, że poszedłem do kina na to. Lepiej byłoby poczekać, aż się pojawi na jakimś Netflixie i tam sobie obejrzeć dwa razy od razu.

[@zowzkosmosu8574]

Czasami oglądam twoje filmy w tle tylko żeby posłuchać jak super montujesz filmy

[@ciastek0690]

Jako ciekawostka powiem że Nolan tworząc Incepcje bardzo inspirował się filmem animowanym "Paprica" Satoshi Kon'a (przynajmniej ja tak twierdze)

[@plunger6479]

PODSTAWOWEPRAWAFIZYKIKWANTOWEJŁAMABESĄPRZYZWYKŁEJGRAWITACJINIEISTNIEJĄHOLOGRAMYLUBIEKURWAFIZYKETENETTONUEDOBRYNIEZŁYFILM

[@kacper12243]

Co ma piernik do wiatraka? Tyle samo liter.

[@subira8518]

Kamiszima łamał zakaz, oto łatał sedes 16:21

[@Graneczeq]

*Kamil Ślimak

[@GBortnowski]

12:17 "Zapoznaj się z treścią ulotki" piękne XD

[@importantchoice1944]

ej wiecie jak od tyłu jest Tenet? tenet haha wiem śmieszne :">

[@OukamiIImako]

Tak to właśnie jest, jak robisz wszystko co możesz, by Twój następny film był jeszcze bardziej naładowany filozofią, problemami i zasadami fizyki, niedostępnymi dla zwykłych śmiertelników, niż ten poprzedni. Lubię, gdy ktoś próbuje podejść inaczej do tematu i film zmusza do myślenia w trakcie oglądania, czy też refleksji po seansie. Problem jednak jest wtedy, kiedy oglądając film nie wiesz tak na prawdę do końca co oglądasz i mgliście jedynie kojarzysz, dlaczego bohaterowie podejmują taką akcję, a nie inną. Niby ogarniasz cały koncept, a jednak dogłębne znaczenie Ci umyka. Wtedy człowiek zaczyna się zastanawiać, czy reżyser to geniusz, a on to tylko nędzny robak, niegodzien zrozumienia zawiłych tematów, którymi karmi go twórca z nadzieją, że troszkę ten mały móżdżek oświeci, czy też człowiek jest jednak tak inteligenty, za jakiego się uważa (czy też inni uważają), a film jest przekombinowany, lub treści zawarte nie są podane w odpowiedni sposób. Odbije się to z pewnością na odbiorze filmu, bowiem ludzie nie lubią wychodzić na głupców. Spora część zatem uzna, że film to arcydzieło, by publicznie pokazać, że znają się na rzeczy i rozumieją tematy w nim zawarte nawet, jeśli nie ma to odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wielu jednak z nich nigdy nie zada sobie trudu, by obejrzeć film jeszcze raz, by próbować go zrozumieć, lub dostrzec treści w nim zawarte, o których przeczytali w internecie. Przypomina mi to sytuację, kiedy oglądałam u znajomych film z gatunku horror. Tytuł? Nie mam pojęcia, bowiem film oglądałam zdaje się po turecku z polsko-czeskimi napisami, przetłumaczonymi metodą słownikową. Piękne doświadczenie swoją drogą, polecam. Na ekranie dużo się działo, jakieś dziewczyny - do teraz nie jestem pewna, czy było to w prywatnej szkole dla dziewczyn, czy też były to młode kandydatki na zakonnice -nie wiem, nie pamiętam, było to dawno - uciekały przed demonem, który zdaje się opętał jedną z nich. Zabawa? Była. Zrozumiałam film? Jako tako. Obejrzę jeszcze raz, tym razem po polsku, lub po angielsku, by dowiedzieć się, o co dokładnie chodziło? Nie. Hotel? Trivago. Jak zawsze świetna robota Patyku, uwielbiam oglądać Twoje recenzje :3

[@OgFelipe]

Film powinien sie nazywac ,,Tenet - totalna czilera utopia” bo aż ciężko na nim nie zasnąć

[@Wierszczu]

Szanuję za Wielką Improwizację i cieszę się, że będę miała coś nowego do do oglądania po milion razy

[@tulabacke3647]

Podoba mi sie gra słowna tytułem filmiku, zarówno Tenet jak i sedes czytane od tyłu dają to samo słowo xD

[@flameendcyborgguy883]

Przez ten film przypomniała mi się postać którą dawno temu naskrobałem, której umiejętności właśnie oscylowały wokół kontroli entropii, czyli nie tylko cofanie jej ale i zatrzymanie, spowalnianie czy przyspieszanie. Ktoś chciałby aby powstał o tym komiks?

[@kilerowiecr3304]

Chyba jednak nie

[@flameendcyborgguy883]

@@kilerowiecr3304 Okej. Czyli ten projekt leci do szafy...

[@selesia865]

Taki pomysł daje naprawdę spore pole do popisu. Byle by to opakować w ciekawe postacie i świat. Dawaj, pisz, zawsze to będzie jakaś nauka nawet jeśli wyjdzie słabo :)

[@maxrydzyn6263]

Jednym z moich ulubionych współczesnych filmów (bo przed około 2000 rokiem film wyglądał całkiem inaczej) jest The Endless, który w ciągu chyba dwóch lat zdążyłem obejrzeć pięć razy. Nadal nie do końca rozumiem wszystkiego co się w nim działo. Nie mam żadnej opinii na temat Teneta, bo dwadzieścia minut temu dowiedziałem się, że istnieje, ale uwielbiam filmy z tak pojebanymi zasadami, że nie ogarniam o co chodzi za pierwszym razem. Jest to frustrujące, ale w taki sposób, że chce się więcej i ogląda po kilka razy. A nazwanie głównego bohatera głównym bohaterem jest dla mnie wspaniałe, bo o ile lubię fajną postać (znów The Endless) to kiedy postać i tak jest przeciętna, a fabuła nie skupia się na jej wnętrzu, bardziej zależy mi na świecie i wydarzeniach. I tak nie zapamiętam twojego imienia, więc się nie przedstawiaj, dziękuję

[@sweetlittleoctopus]

A mi się Tenet podobał xD

[@bartytheplayer8089]

0:00 Heavy Rain ❤️

[@alladin0009]

przez ciebie zacząłem wszystko czytać od tyłu

[@whitecastlehill9205]

Finał jest zdradzony przed zakończeniem. Z kolei "Tenet" w porównaniu do "Incepcji" ma mało mechanik w świecie przedstawionym. Jak gdyby sam autor próbował sobie wytłumaczyć, że wszystko rozumie.

[@TheLowDee]

Sorry ale to pierwszy chyba film Nolana który właśnie nie wygląda dobrze. Ujęcia dzielą się na te z reklamy samochodu i na te z reklamy ubezpieczenia na życie. Czyli poprostu wygląda brzydko

[@teycona9759]

Siergiej Antagonistow XDD Zastanawiało mnie, czy weźmiesz się za nową wersję "The grudge", bo gdyby zebrać tę wersję i poprzednie, począwszy od japońskiego pierwowzoru i jadąc przez wszystkie amerykańskie produkcje tego horroru, to niezły materiał hejtowy mógłby się zebrać.

[@crokiet7300]

chlopie, pokemony giraffarig

[@madhatt3r93]

Alomomola! Ho oh!

[@tomaszw6815]

Bo Nolan to biorobot wykreowany przez sztuczną inteligencję :)

[@glamdringgYT]

Czyli największym plusem filmu jest Fleur Delacour w obsadzie :)

[@wiktoriakocur4158]

Byłam na premierze Mulan Fajne będzie mówili Nie pożałujesz mówili A jedyne, co ten film ma wspólnego z bajką Disneya to tytuł

[@patricko6998]

Kiedy mówiłeś o tym że niektóre drobiazgi na początku powrócą na koniec, że "film nie traktuje widza jak idiotę" i to o tym wzorze przypomniał mi się pewien cytat "Bo widzisz Bartek trzeba dawać wędkę nie rybę".

[@maciejkamil]

Najlepszą częścią tej recenzji był fragment, w którym wiele jednoczesnych wypowiedzi zlało się w bełkot. Bardzo dobrze pokazuje on co się dzieje, gdy widz zostaje obciążony nadmierną ilością informacji.

[@RPD49]

Dunkierka już była objawem że Nolan się kończy. Tenet no cóż no obejrzałem i pewnie za 2-3 tyg zapomnę. Tak jak komptelnie zapomniałem Dunkierkę

[@jankocioek7516]

16:56 złoto

[@rusamene]

Wymień jeden film Nolana, w którym bohaterowie nie tłumaczą widzowi fabuły.

[@_JustynkaPL]

Brakowało mi Twojego stylu robienia materiałów. Na prawdę

[@Hybert_]

Odwołać się do innego filmu, ok, ale połowa recenzji jest o Incepcji. Czaje, te filmy mają bawić, ale jednak chciałbym w nich widzieć więcej na temat omawianego filmu, bo w końcu po te informacje klika się w miniature. Zauważyłem, że od jakiegoś czasu twoje recenzje niestety tak wyglądają.

[@Graneczeq]

Obejrzę sobie, jak będzie na netflixie, bo na razie nie mam ochoty na kino.

[@EyelessWulf]

mm zaista recenzja o poranku przed szkółką perfekto nie no fajen montaż taki ten taki oridżinal piękne cudowne ‍ ‍ ‍ ‍ ‍ ‍‍ ‍ ‍ ‍ ‍ ‍‍ ‍ ‍ ‍ ‍ ‍‍ ‍ ‍ ‍ ‍ ‍‍ ‍ ‍ ‍ ‍ ‍‍ ‍ ‍ ‍ ‍ ‍ protagonizda

[@salazar.slytherin6400]

SEDES AHHSHAAHHAAHAOJS eee byc moze nie powinno mnie to tak smieszyc

[@kamilamalecka5597]

Przekonałeś mnie. Pójdę na to do kina

[@jurikolka]

Film zajebisty - dowidzenia dobranoc

[@szmatczasu4010]

tylko po co, skoro ludzie są przereklamowani:)

[@DearDeerMath]

Ojoj. Jestem skołowany bardziej krzesłami 4dx niż filmem. Jako kiedyś mądry człowiek powiedział: Może i film nundny ale przynajmniej masz wycieczkę w lunaparku i *PSZT* *PSZT* ahah- Bawię się świetnie...

[@SztywnyPatyk]

Jedziemy konno, jedziemy konno...

[@crazyivan030983]

Czarny zagrał słabo. Film średni.

[@Blablabla-ol2tr]

2:03 PATYK! DLACZEGO MI TO ROBISZ!? Czemu musiałeś mi przypomnieć ten fragment Interstellar? CZEMU?!!

[@Blablabla-ol2tr]

DLACZEGO!!!???

[@KolorowyHefalumpZygajacyTecz12]

co mnie udostępniasz patyczku

[@chila8202]

kolejnego dupa boli, że Krzyśkowi wyszło

[@SztywnyPatyk]

no, podpieprzył mi szansę na zaistnienie w Hollywood, buc

[@MG-jw1ks]

Ale w podstawówce jest fizyka

[@mrkubek4873]

Twoje recenzje są zajebiste ale niestety ni chuj sie nie znam na filmach aby na grach XD

[@yoboikamil525]

16:36

[@creazylolo]

Uwielbiam twoje filmy. Jesteś najlepszym krytykiem jakiego znam. I ten zajebisty styl mątowania. XD

[@Fehru]

Co mają mątwy do tego?

[@creazylolo]

@@Fehru dobre pytanie. Nie jestem dobry z ortografi. XD

[@D.3.N]

16:56 Carrioner się rozwija xD

[@Pecet0wiec]

Ale Batman Begins to fajna komedia, nie?

[@SztywnyPatyk]

POCZĄTEK jest super

[@sasanekpl1130]

Ten film to chyba był go~og łyb abyhc ot mlif net

[@patrykrozgwiazda7757]

Aż mi się na koniec przypomniała recka Quza CoD Ghost: Skrypty, skrypty, skrypty, Wybuchy, wybuchy, Michael Bay, Wybuchy, karabin, czołg, skrypty, skrypty skrypty skrypty, skrypty

[@ukasztomkowiak8755]

To jak tam? Będzie recka "New Mutants"?

[@SztywnyPatyk]

nie, jest na peju

[@_endoak_1312]

To może teraz DARK?

[@popkulturalnasciana7818]

Czy "Tenet" trzyma ten swój wielki szum aż do ostatniej reklamy przed seansem? Mam wrażenie, że podczas weekendu otwarcia ludzie zdążą pójść do toalety z ekscytacji . Jak żyję pamiętam kilka filmów, które dosłownie wszyscy chcieli zobaczyć "Pasja", "Avatar", "The Avengers :End Game", "Kler" i teraz właśnie "Tenet", przy "Diunie" będzie lepiej. Mimo, że nie potrafię iść do kina w pandemii to mam poczucie globalnej dyskusji. Wielkim mistrzem Nolana był Kubrick, podobna ilość dubli i teraźniejsza próba wejścia w inny gatunek.

[@senoritahiddleston2562]

Do śniadanka taka recenzja 👌🏼❤️

[@nikokrol7773]

Patyk to ten rodzaj gościa który daje ci uzdrowienie z raka i oddaje go z powrotem. Komentarz wyedytowany rok i 10 miesięcy po wydaniu filmiku bo sztywny poprywatniał filmy z bogu rok temu, dobrze że chociaż wróciła większość, niestety nie wszystko (rip gry na kwasie Madagaskar i recka Godzilli 2) ale dobrze że są.

[@monik911hsm]

Pozdrawiam Cię Sztywny ^^

[@SztywnyPatyk]

pozdrawiam Cię moniś

[@Martwypłód2k12]

1:16 Pulp Fiction:)

[@dajlizaka3910]

Patik wracaj nie umieraj (*)

[@d0b13L37]

Kamil Ślimak to idealne imię dla protagonisty

[@fripp5166]

Czekam aż z recenzujesz Mulan 2020 i porównasz z tą starszą z 1998 bo to moje dzieciństwo

[@miosz.k4599]

A to kanapka pana kotA

[@quietek1074]

Protagonista. Nolan chyba dzień przed pisania scenariusza oglądał Fight Cluba.

[@aldente6696]

Chłopie! Dopiero gdy wyświetliła mi się ta recenzja, podpisana Twoją ksywką to uświadomiłem sobie sobie jak bardzo za tobą tęskniłem ;) Głównie chodzi mi o poczucie humoru i montaż :*:* Elo! 5!

[@gyrozeppeli7813]

W tym filmie mogli by zrobić wiele akcji typu jojo czyli używanie umiejętności i sprytu zmarnowany potencjal

[@juliakrupa329]

Oj, bardzo mi brakowało recek, naprawdę miło się je ogląda. Nawet jeśli kompletnie nie mam zamiaru iść na ten film. No już idź NO DOBRA IDĘ

[@viaxa.]

Zapoznaj się z treścią ulotki dolączonej do opakowania lub skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą