The first escape from death. The Battle of Pszczyna - Zdzisław Baszak. Witnesses to the Age

[@jaceknowak1229]

Niesamowity człowiek, mimo trudności ze zrozumieniem pewnych wyrazów, co jest oczywiste z racji wieku tego Pana, słucham tych osobistych przeżyć i podziwiam za pamięć. Dziękuje bardzo za kolejny film!

[@polo443]

Thank you for the subtitles in English! This material is incredibly valuable and it's great to have accounts of the Polish perspective of those times.

[@panwokulski9075]

Pan Zdzichu potrafi człowieka w napięciu trzymać! Chwała temu Panu i jemu podobnym! Chylę czoła w pokorze!

[@jerryjones6823]

Dlatego promujmy hasło NIGDY WIECEJ WOJNY. JAKIEJKOLWIEK. Promujmy wszędzie gdzie tylko możliwe

[@zkiraga8553]

To nie byla walka, to byla mordownia, respect

[@nanukbigwithe]

🌹

[@pablox11NEW]

Chwała bochaterom

[@arye2457]

Historia trzyma w napięciu, ale dość trudno zrozumieć co mówi.

[@rdev_suchar]

Polecam czytać angielskie napisy tam, gdzie się nie da zrozumieć (jeśli możesz oczywiście).

[@arye2457]

@@rdev_suchar Tak właśnie robię. Widzę również, że tłumaczenie nie jest zbyt udane. Może dlatego, że pan Zdzisław opowiada trochę chaotycznie.

[@renatatrytek5074]

Pan Blaszak ma 101 lat!!!!

[@tomaszdostal1715]

Nigdy więcej wojny. Nie przeżyłem. I nie chcę. I szacunek dla tego pana. Natomiast przeciąć kable własnemu dowódcy, i nie połączyć ich ponownie i przez brak połączenia z altyleria zginęło więcej kolegów... Hmmm ... Dla mnie brak logiki. Ale biję się w pierś że nie byłem w takiej sytuacji. No i jeszcze raz szacunek, że pan się przyznał. Pozdr.

[@mateuszs2879]

chodziło o dowódcę niemieckiego czołgu

[@tomaszdostal1715]

@@mateuszs2879 a to przepraszam. Nie zrozumiałem.

[@robjan4455]

Wynika że nie tylko Rosjanie, nie liczyli się z życiem swoich żołnierzy, smutne ale jak słyszymy prawdziwe.

[@MarekJ94]

Czy posiada ktoś informację ilu weteranów kampanii wrześniowej jeszcze żyje?

[@bartbart5276]

Kilkunastu

[@mariajarczewska8251]

Koj Ojciec brak udział w bitwie pod Pszczyna byl tam ranny była to jednostka z Tarnowa zginęło wtedy dużo jego kolegów m Inn kpt Mikke pamiętam jak odchodził na front miałam 5 lat