TO CIĘ ZASKOCZY🤩, MÓJ DRAGON TAIL I MONSTERA THAI z ALBINOSEM czy to możliwe że rośnie?🔥

ZASKOCZY CIĘ W FILMIE OKAZ ROŚLINY BEZ CHLOROFILU🔥, Czy to możliwe że taka roślina domowa rośnie? Jak duże liście ma MONSTERA THAI CONSTELLATION?
Zielony smok to kolekcjonerski rarytas zwany RAPHIDOPTORA DECURSIVA do końca miesiąca -50%, pod tym linkiem:
florens.pl/e-sklep/filodendro...
CO ZOBACZYSZ W FILMIE: (odnośniki do roślin wraz z linkami)🤔?
00:01 INTRO
01:17 CO DZIŚ ZOBACZYSZ W FILMIE, krótkie wprowadzenie🔥
03:27 FILODENDRON DRAGON TAIL Rhaphidophora decursiva 💚
Filodendron Dragon Tail czyli Rhaphidophora decursiva to przepiękne pnącze, porastające lasy tropikalne Azji Południowo-Wschodniej, Chin oraz Indii. Należy do tej samej rodziny co filodendrony czy monstery jednak mimo nazwy zwyczajowej nie jest ani jednym, ani drugim.
florens.pl/e-sklep/rhapidopho...
06:15 JAK KOMPONOWAĆ ROŚLINY Z WRZOŚCAMI? Wrzosiec karminowy tutaj:
florens.pl/e-sklep/wrzosiec-k...
08:24 FACJA JAPOŃSKA VARIEGATA XL Fatsia japonica Variegata 💚
Roślina do upraw domowych oraz ogrodowych, gdzie wymaga zabezpieczenia w okresie zimowym!
Tropikalna roślina o dużych 5 klapowych liściach posiada ciekawe przebarwienia pojawiające się głównie na starszych liściach. Jej docelowa wysokość po 5 latach uprawy to ok 1.5 metra wysokości. Z łatwością można ją rozmnażać.
florens.pl/e-sklep/facja-japo...
10:25 MONSTERA THAI CONSTELLATION
Piękne, różnorodne, egzotycznie wyglądające, a do tego łatwe w hodowli Monstery od lat są jednymi z najulubieńszych gatunków miłośników zieleni. W bogactwie ich odmian kryje się kilka perełek, które zajmują wysokie miejsca na liście marzeń kolekcjonerów roślin egzotycznych. Monstera Thai Constellation Variegata ma dwie podstawowe cechy, które z łatwością windują ją na jej szczyt: jest w równym stopniu obłędnie piękna jak i irytująco rzadka.
florens.pl/e-sklep/monstera-d...
11:30 FILODENDRON WHITE PRINCESS
Philodendron White Princess jest tak zwaną 'samokierującą się’ odmianą filodendrona. Oznacza to, że ma liście, które są rozmieszczone tak blisko łodygi, że łodyga nie jest widoczna, dopóki dolne liście nie zaczną naturalnie opadać. To czyni go wyjątkowym spośród większości innych filodendronów, które są wyraźnie podobne do winorośli.
florens.pl/e-sklep/filodendro...
13:26 FILODENDRON PINK PRINCESS
Philodendron Pink Princess wyróżnia się oryginalnymi, bordowymi pędami, zakończonymi liśćmi w kształcie serca, które wraz ze wzrostem mogą nieco się wydłużać. Ciemno zielone liście wybarwiają się nieregularnie od różu aż po śnieżnobiałą biel.
florens.pl/e-sklep/filodendro...
14:26 CIEKAWE HISTORIE NASZYCH OBSERWATORÓW
Dziękuję Wam serdecznie że jesteście z nami i Wszystkiego Zielonego💚
#monsterathaiconstellation #rhaphidophora #roślinykolekcjonerskie

[@klementynka_3758]

Gratulacje dla zwycięzców 💚 Moja pielęgnacja roślin to przede wszystkim wieloletnie obserwacje i nauka metodą prób i błędów. Mam książki dot. ich pielęgnacji, jestem na wielu forach i grupach, etc. Ale już nie raz przekonałam się, że każdy z nas ma nieco inne warunki w domu, i to co jednemu sprawdzi się doskonale u drugiego niekoniecznie. Grunt by nie przelewać ani nie przesuszać za bardzo roślin. Ale też za dużo w nich nie gmerać 😉 Mieszkam w domu, w którym jest dosyć spora wilgotność, zimą ciepło i rośliny mają tu naprawdę dobrze. Latem zaś południowa strona jest osłonięta przez wysokie drzewa więc i wtedy moja dżungla zyskuje. Zawsze po zakupie, otrzymaniu rośliny przesadzam ją i sprawdzam czy nie ma szkodników. Podłoże to tzw. bigos, który sama robię. Przestałam kupować ziemie w ogólnodostępnych marketach z uwagi na to, że często zdarzały się tam ziemiórki, ziemia była źle przechowywana, a po zimie była mokra, śmierdząca. Kupuję teraz dobrej jakości ziemię przez internet + dodatki typu perlit, wiórki kokosowe. Używam organicznych nawozów, a do ochrony stosuję miksturę z olejku neem (olejek + woda + mydło szare). Tym spryskuje liście lub zwilżoną ściereczką je po prostu myję. Co jakiś czas moi zieloni przyjaciele otrzymują też prysznic. Robię też często przegląd roślin, zaglądam w zakamarki, pod liście by zawczasu wyłapać jakiś problem. Jeśli potrzeba przesadzam, zmieniam ziemię czy przestawiam roślinę w lepsze dla niej miejsce. Lubię też bawić się w ukorzenianie i często kupuję węzeł lub szczyt rośliny, która mi się marzy a jest normalnie za droga na moją kieszeń. W ten sposób niższym kosztem spełniam swoje roślinne marzenia 🌱🌿💚😁 W domu mam ich ok. 100 i naprawdę lubię przy nich coś robić, lubię z kubkiem herbaty usiąść obok i patrzeć jak tańczą odwracając liście w stronę słońce. Każdy nowy liść cieszy, każdy nowy zakup, każde zakończone sukcesem ukorzenienie. Mój zielony zakątek to moja oaza, tu się wyciszam 🌞🧘‍♀️ Pozdrawiam wszystkich zakręconych roślinomaniaków 🙋‍♀️🌱🌿💚

[@agnieszkas219]

Z teściową mamy 150 sztuk roślin i jak wiadomo każda lubi co innego. W okresie letnim wszystkie nasze sukuletny wysyłamy na wakacje przed dom, gdzie łapią promienie słoneczne. W deszczowe dni bluszcze, paprocie i inne tego typu roślinki biorą delikatny prysznic na świeżym powietrzu. Podlewamy je specjalnym trunkiem: pokrzywa z trawą cytrynową lub ze skrzypem (ziółkami). Każda z naszych roślin ma dopasowywane przez podłoże. Nasza rutyna to codzienny obchód i oglądanie naszych okazów. Jeśli zobaczymy jakiegoś szkodnika to roślinka jest myta woda z olejkiem neem. W krytycznych sytuacjach zostaje komora gazowa z worka na śmieci ze środkiem chemicznym 🙈😅🌿

[@agnieszka9192]

Piękne rosliny😊

[@NaMchuRobione]

Rok temu udało kupić mi się dosyć spory Filodendron Malay Gold, ok 30 liści, gęsty, na paliku. Przesadziłem do "bigosu", wszystko super :) po miesiącu zaczęły lecieć pierwsze liście, po następnym zostałem z palikiem kokosowym i dwoma łysymi badylami. Ostał się jeden listek. Otrzymał ostrzeżenie: " Jak nie zaczniesz rosnąć cholero, to lecisz w śmietnik!" Filek po tygodniu, wykształcił 2 stożki wzrostu, a po miesiącu miał 8-10 liści 💪😂 Od tamtej pory metoda "zastraszania" działa idealnie na resztę roślin w moim domu😂 Pozdrawiam serdecznie :)

[@FlorensMarket]

grożenie zawsze działa na rośliny 🤣

[@ukaszs8994]

Większość roslin podlewam/ przelewam wodą z akwarium. Mają tam ciepłą wodę pełną składników takich jak azot fosfor i inne oraz neutralne PH. Zwłaszcza monstery to uwielbiają bo rosna po tym jak szalone. Także jeżeli ktoś ma akwarium to polecam ta metodę, odzwierciedla naturę

[@ninatankiewicz5111]

Uwielbiam moją poniedziałkową rutynę, kiedy dzieci są w przedszkolu a ja z kubkiem kawy oglądam po kolei swoje roślinne maleństwa. Zaglądam pod listki w poszukiwaniu niechcianych gości, sprawdzam ziemię - komu trzeba polać ;) czasem coś ciachne do ukorzenienia. Każda roślinka po zakupie ląduje w odpowiednim podłożu: filki, monsterki, alokazje w tradycyjnym bigosie, hoje, patyczaki mają w podłożu zdecydowanie więcej kory i chipsów kokosowych. Scindapsusy, epipremna i marantowate albo w bigosie albo w ziemi z perlitem w zależności co akurat mam pod ręką, a za begonie i paprotki się już nie biorę, niestety ale nie potrafimy się dogadać i z reguły odchodzą z tego świata, lub są oddelegowane do reanimacji u babci :) Kiedy moją dżunglę odwiedzą nieproszeni goście, nie wpadam w panikę, zaczynamy od roztworu olejku neem, wody i płynu do naczyń. Choć szafkę mam wypełnioną po brzegi wszelką chemia na robale, jak narazie nie trzeba było sięgać po ciężką artylerię. Zapasy za to przydały się w walce z wełnowcem u mojej mamy, gdzie zaatakowane były wszystkie storczyki ( jakieś 15szt.). Po półtora miesiąca zaciętej walki i trzech opryskach kolekcja została uratowana :) W zimie najciemniejsze kąty z roślinkami doświetlam zwykłymi żarówkami z 6500K, a całą resztę staram się przestawić bliżej okien. Po latach prób i błędów, przeczytanych niezliczonych artykułach i poradach podlewam raczej rzadziej niż częściej :p średnio co półtora tygodnia niewielka ilością wody, a co się zbierze w osłonkach to odlewam. Do podlewania używam przefiltrowanej wody oraz zawsze cos zielonym koleżanką dodam - najczęściej jakieś bio nawozy i witaminki. Całe towarzystwo (a jest ich ponad sto) nie narzeka na moją pielęgnację i rosną jak szalone w podziękowaniu za troskę. Tak więc mój poniedziałkowy chillout czasami trwa i kilka godzin, ale dzięki temu mam naładowane baterie pozytywną energią na kolejny tydzień :) Pozdrawiam wszystkich zakręconych zielonych :) :*

[@FlorensMarket]

oooo tak...wierzymy, że taki chillout może naładować baterie na cały tydzień 💚

[@pokojzksiazkami]

Bardzo się cieszę z wygranej i obiecuję, że monsterkę będę podlewać wyłącznie wodą. :)

[@FlorensMarket]

bardzo prosimy o kontakt mailowy na [e-mail] :)

[@joannamichalak8288]

Ostatnio odkryłam mączka bazaltowa do stosowania do ogródka, ale wpadłam na pomysł aby też ja dodać do podłoża do roślin doniczkowych. A że ostatnio walczyłam z ziemiorkami , stwierdziłam, że jednak je przesadze, jak pomyślałam tak zrobiłam, do mojego miksa ziemi uniwersalnej, pelitu, torfu, keramzytu, drobnej kory dodałam też mączki. Przesadziłem moje rośliny, które widać że poczuly się dobrze bo zaczęły wypuszczać nowe liście. Innych nawozów narazie nie dawalam, bo jest jesień, pozdrawiam serdecznie wszystkich zakręconych na roślinki 😁🤗

[@pawel.gasiorowski]

Ja w swoich roślinach domowych pilnuje tego aby nie stały w przeciągu , podłoże prawie do wszystkich roślin to tzw bigos (mieszam ziemię ,perlit, chipsy, oraz korę) w okresie wiosna-jesień daje roslinkom co ok 7-10 dni nawóz naprzemiennie kristalon niebieski i pomarańczowy aby rośliny miały wszystkie niezbędne mikroelementy :) natomiast na jesieni roślinki psikam zapobiegawczo preparatami na przędziorki i inne insekty :)

[@donitansa6153]

Jestem niesamowitą fanką Państwa Banasewicz ,co prawda mieszkam w Trójmieście i nie mam dostępu do realnego obejrzenia roślinek to i tak serdecznie polecam ,a dlaczego ? ? Ponieważ od dawna zamawiam przesyłki wraz z niespodzianką i nigdy nie zawiodłam się odnośnie jakości roślinek ,nigdy nie były brzydkie wręcz rewelacyjne , i trzymałam się do dzisiaj dzień ,czuje się jak zielony renifer który otwiera przesyłkę od zielonego Mikołaja .Moja śmieszna historia ? Przez przydatek zamówiłam roślinkę która nadaje się tylko i wyłącznie do ogródku była to bylina ,ja kwiaciara egzotyczna ,w zasadzie też wyglądam egzotycznie mimo polskich korzeni mieszanka rewelacyjna ,kwiaty mnie kochają A dlaczego jak dbam ? Puszczam im relaksacyjną muzykę dosłownie dla kwiatów i zarazem dla mnie ,o lekkich przyjemnych falach dla roślinek i dla mnie , druga kwestią którą stosuje to głaszcze liście sprawdzam w ten sposób nawilżenie danego gatunku, kolejna sprawą a zarazem osobą jest moja mama która zawsze mi kibicuje aby powiodła mi się droga z egzotycznym szaleńcem jakim jest alokacja co potrafi sama zastosować na sobie eutanazję którą mam też od was Państwo Banasewicz ,nie ucierpiała w moim towarzystwie ma się rewelacyjnie i rozmawiałam z nią opowiadała jak u Was było cudownie ale pewnego dnia Dominika Ż,pokochała ja i adoptowała . Pielęgnacja to miłość do roślin ,miłość do natury ,instynkt i miłość zaspokoi wszystkie potrzeby roślinek ,to nowe życie, współgranie ze swoimi podopiecznymi zaspokoi wszystkie ich potrzeby bez słów ,każdy potrzebuje osobnej uwagi i troski co dzień ,patrząc na moje roślinki wiem że żyje i wiem że dla nich żyje ,żadne mikstury żadne dziwactwa tylko troska. Najśmieszniejsze jest ,mimoza wspaniała obrażona wiecznie liście składa ale widać że i tak jej dobrze ,polecam serdecznie roślinność ,jest wolnością której nikt Tobie nie zabierze sam albo sama o nią dbasz i masz życie zaroślinnościowe. ❤️Buziaki dla roślinek od Doni kwiaciarki -donicy alokacji

[@FlorensMarket]

Gratulujemy wygranej 💚 Bardzo prosimy o wiadomość na [e-mail] z danymi do wysyłki :) imię nazwisko, adres, mail oraz nr tel. pozdrawiamy ;)

[@donitansa6153]

@@FlorensMarket właśnie pisze wiadomość do biura ,dziękuję śliczne ❤️ czuje mega zadowolenie 🌼🌿 pozdriownka super florens 💟

[@ejmniej]

Ale czy z tymi białymi listkami white princess nie będzie tak, że one obumrą tak czy siak? Miałam kiedyś white princesskę i bardzo często wypychała całego białego liścia, który szybko robił się żółty i suchy... Mimo, że miała dobry dostęp do światła i wysoką wilgotność. Jak na złośc każdy nowy liść wychodził biały i powtarzało się to naokrągło, więc zrezygnowałam :)

[@barbarastolarek6567]

A ja druga i też pozdrawiam serdecznie

[@FlorensMarket]

My również na zielono....POZDRAWIAMY, i lecimy już z szklarni do domu, weekend czas zacząć🍃🍃😍😍

[@kagaja5043]

Jakieś roślinki miałam od 12stego roku życia, więc przelewanie mam już za sobą i totalnie podstawową wiedze i jak i kiedy przesadzać też już miałam to jakieś trzy lata temu założyłam swoją dżungle (jakieś 22 lata później). Rośliny sadze do tzw bigosu, podlewam jak wyschną niewielką ilością wody, latem raz na tydzień, zimą raz na dwa. Nawoże co drógie podlewanie, na zmiane bio humus z mineralnym cały rok bo doświetlam rośliny ledami z Philipsa 12W 2000 lumenów i 6500 kelwinów. Mam moskitiery w oknach więc robactwu jest trudniej. Otwieram okna w innych pokajach jak jest zimno żeby takie zimne powietrze na rośliny nie leciało. Raz zauważyłam ziemiurki w storczyku, nie zależało mi na nim szczegulnie odrazu założyłam na niego worek i wyżuciłam reszte rošlin podlałam topsinem profilaktycznie. Dobrze jest obserwować rośliny i je izolować i pryskać w razie potrzeby. Niestety ale jak zależy nam na roślinach to trzeba najlepiej oglądać filmy na KZbin ludzi którzy sami chodują te rośliny. Czytając tylko opisy w sieci można się przyjechać, np. zielistka green orange kompletnie nie jest wilgociolubna, naprawde osttożnie z podlewaniem.

[@lidiapoczyczynska6623]

Pierwsza, pozdrawiam 💞🌸

[@FlorensMarket]

Dziękujemy za pozdrowionka i WSPANIAŁEGO WEEKENDU💚💚💚

[@gawronka]

Moja pasja do roślin zaczęła się około 2 lata temu gdy moja Mama miała bzika na ich punkcie. Pierwsza roślina umarła mi od przelania (wtedy jeszcze nie wiedziałam co oznacza żółty liść). Aktualnie posiadam 35 podopiecznych. Zawsze po zakupie roślin przesadzam je do ziemi kokosowej i mieszam w zależności od gatunku z keramzytem lub perlitem( zadna z moich roslin nie potrzebuje kwasnego podloza). Moja pielęgnacja nie posiada dużej ilości kroków. Nawożenie, podlewanie, odpowiednie nasłonecznienie i czyszczenie liści. Myślę, że najważniejszą rzeczą do rozwoju pięknych i zdrowych roślin jest wiedza o ich pochodzeniu. Brak edukacji prowadzi do egzekucji wielu bezbronnych roślin🙄 Najpierw nauka, potem dostosowanie warunków domowych do potrzeb roślin a na koniec piękne bujne egzemplarze🪴🌱

[@FlorensMarket]

nauka na błędach również ma swoje plusy ;)

[@myprecious2610]

Ale super, dziękuję❤️. Co trzeba zrobić, żeby odebrać nagrodę?

[@FlorensMarket]

Bardzo prosimy o kontakt mailowy [e-mail] :)

[@myprecious2610]

@@FlorensMarket bardzo dziękuję 😀

[@doriskob9347]

jnteresują mnie raczei stare odmiany

[@liliannabartoszczak675]

Witam..mam pytanie czy można tu na florens zamawiać różne rzeczy do Niemiec i płacić z Niemieckiego konta , czy tylko z polskiego ?.... Pozdrawiam

[@FlorensMarket]

Dzień dobry, zachęcamy do kontaktu na [e-mail] w celu omówienia ewentualnej wysyłki do DE :)

[@agnieszka9192]

Piszę już któryś raz z odpowiedzią i nie widać moich komentarzy🤔. Czy ktoś może wie dlaczego tak się dzieje?

[@FlorensMarket]

;( niestety nie wiemy co może być powodem

[@aniasad3613]

nie mam siltepecany;( dobra, co ja robię, głównie w specjalny sposób traktuję nowe nabytki, czyli myję ich liście, traktuje olejkiem neem, czasem zaczynam pobyt od oprysku, jeśli coś wydaje mi się podejrzane, poza tym mam pewien środek który działa kontaktowo, jest to odżywka dolistna która jednak działa też zabojczo na szkodniki, głównie na przedziorka, poza tym usuwam zaschłe pożółkłe liście, co jakiś czas oglądam rośliny, jeśli ich wygląd wydaje mi się " coś tu nie gra", żeby pozbyć się ziemiórek użyłam nicieni, mam też żółte lepy, choć i tak czasem z podłożem lub nową rośliną coć przybywa, używam też chemii, uważając na dzieci,, było ciepło więc jak coś zauważywał robiłam oprysk na dworze( ostatnio miałam wciornastki na mikansie, użyłam karate zone, na wełnowce kiedyś opócz zmywania patczkiem do uszu środkiem dezynfekującym z alkoholem,( czasem też dobry perfum) używam na polysectu. Jak nie ma wyboru to lecę z chemią, ale podstawą zawsze jest prysznic i zmycie mechaniczne. Pozdrawiam, ja chcę siltepecane, decursive mam olbrzymią z pięlnymi niektórymi pierzastymi liśćmi, więc jakby dało radę jeszcze siltepecane;) Ps, coraz krócej światło jesyt, więc rośliny trzeba trochę przearanżować aby były blżej okien i zmiejszyć częstoliwość podlewania, wiadomo zdrowa roślina lepiej wszystko znosi.Pozdrawiam, może komuś się przydadzą moje rady.

[@aniasad3613]

Dodam jeszcze że jest wiele innych sposobów na problemy. Np do zmiękczania wody trochę octu, na podgniwanie trochę wody utlenionej, na przędziorki oprysk z wywar z nikotyny, różne inne rzeczy i wywary dostępne w naturze,( u mnie rośnie dużo wrotyczu) profilaktycznie można też kupować dobroczynnie lub inne roztocza, raz próbowałam.na syngoniach.

[@aniasad3613]

Rajdy/ brossy do kontaktu też używałam, ale szkoda mi było pająków, bo te padały jak muchy:) natomiast mrówek np to nie ruszało.

[@aniasad3613]

Zapomniałam mam oświetlenie w witrynie o zimnej barwie bieli które daje na cały pokój, oprócz tego mam też różowe lampki, które używałam rok temu i czasem je włączam na strychu bo tam akurat nikomu nie wadzą. Trzeba pamiętać też o wentylacji ale takiej aby nie robić przeciągów.

[@joamix7006]

Witam. Jak się z panem skontaktować?

[@FlorensMarket]

Bardzo prosimy o wysłanie maila na [e-mail] :)

[@joamix7006]

@Florens market Napisałem do pana kiedy mogę spodziewać się przesyłki?

[@FlorensMarket]

@@joamix7006 wysłaliśmy do Pana dwa maile z prośbą o uzupełnienie danych do wysyłki, a konkretnie chodzi o numer telefonu ;) [e-mail]

[@joamix7006]

@@FlorensMarket przepraszam nie wyświetliły mi się odpowiedzi w mailu numer już podałem