Рет қаралды 10,885
Odpalanie mojego Trabiego po kilku bardzo zimnych nocach (temperatura dochodziła do -18 stopni C) i słabym akumulatorze. Jak widać te auta zawsze są ochocze do jazdy, niezależnie od warunków. :)
Polecam starą magiczną sztuczkę trabantową - przed dłuższym postojem przy gaszeniu zaciągnąć ssanie. Rozrusznik i akumulator jak widać przy odpalaniu tak przygotowanego silnika będą wniebowzięte.
Normalnie, na rozgrzanym silniku odpala mi od muśnięcia rozrusznika.