Tradycyjny domowy twaróg

[@mirekadam7025]

Witam i pozdrawiam serdecznie 😉😉

[@kucharkanaj4957]

@@mirekadam7025 dziękuję za oglądanie :-). Pozdrawiam!

[@sylwentysylwenty2513]

U nas to ser w pieluchę tetrową między dwie deski do krojenia na to taki większy kamień polny i na poł godziny nad zalewem.😂

[@kucharkanaj4957]

@@sylwentysylwenty2513 znam ten stary, dobry sposób na twaróg do krojenia.

[@off-grid1307]

U nas też tak się robiło. Są różne sposoby.

[@kucharkanaj4957]

@@off-grid1307 sąsiadka wieszała w pielusze tetrowej nad wanną :-)

[@adamkarch7072]

witam,ja w tym roku kupuje mloda jałowke Polska Czerwona i mysle w przywszlym roku tez taki twarog bede robil jak Pani ,pozdrawiam

[@kucharkanaj4957]

Podobno polskie czerwone dają dobre mleko. Powodzenia w hodowli!

[@adamkarch7072]

@@kucharkanaj4957 tez tak słyszalem wiec dlatego wlasnie je kupuje ,zobavzymy jak bedzie bo to pierwsza krowa w moim zyciu:)

[@kucharkanaj4957]

@ jednej krowie będzie źle, to są zwierzęta stadne. Nasza Stara Krowa jak była sama, to nawet na pastwisko nie chciała wyjść. Pasła się tylko na podwórku, albo musieliśmy siedzieć z nią na pastwisku 🤣. Nawet ciężko ruję zaobserwować kiedy jest tylko jedna, chyba, że daje wyraźne oznaki, a nie zawsze tak jest. Ta czerwona będzie z papierami, z programu ras zachowawczych?

[@adamkarch7072]

@@kucharkanaj4957 tak bedzie z papierami tez chcialbym dwie krowy jak to mowia dwie maja razniej ale mam tylko 1 hektar laki,pastwiska wiec nie ma co szalec i tak mysle siano bede musial kupic plus zboze słoma ale od dziecka chcialem krowe i prawie po 40 latach czekania marzenie sie spelnia,,,,

[@kucharkanaj4957]

@ to tym bardziej życzę powodzenia :-). My też kupujemy siano i słomę, bo mamy tylko hektar pastwiska i to w dodatku VI klasy :-(. Zaczynaliśmy od zera i do tej pory korzystamy z uprzejmości sąsiadów, którzy pozwalają nam wypasać u siebie. Te krowy to też moje marzenie z dzieciństwa, ale gdyby nie alergia naszej córki na sklepowe jedzenie, to pewnie byśmy nie zdecydowali się na takie szaleństwo. Krowa wykupiona od handlarza za grosze, miała iść na kotlety, a u nas żyje już prawie 7 lat.